Prośba o pomoc - ospa u krówki, biały nalot u błazenka

[p_szubert]

Witam wszystkich i proszę o pomoc,

o identyfikacje oraz pomoc w określeniu działania które może pomóc.

Kilka dni temu dokładnie w sobotę u krówki zauważyłem wysypkę białe kropki, przeszukując tematy utwierdziłem się w diagnozie że to ospa. Szybko udałem się do sklepu w celu zakup leku. i udało mi się kupić pointex aquamedic. Przygotowałem oddzielny baniak ( 20 l wody) wsadziłem grzałkę temp ustawiłem 27-28C. 10 l z Głównego akwarium i 10 l świeżej solanki, tak aby zasolenie obniżyć do 1.021, podbijanie temperatury i zasolenie robione na raty. Pointexu wlałem 1 ml i tak co 3 dzień dolewam 1ml. Do wody wsadziłem mały filtr z słodkiego żeby trochę wyłapywał syfu i napowietrzał wodę.

Że rybka jest strasznym obżartuchem to nie było problemu żeby ją złapać i wpuścić do kwarantanny.

W zbiorniku głównym pływają jeszcze dwa błazenki, oraz centropyga bicolor, i babka kopiąca, plus krewetki dziś zauważyłem że błazenek jest cały w takim białym nalocie. Zdjęcie poniżej błazna,

Akwarium zalane w listopadzie, krówka i błazenki pływają od stycznia.

Co robić, i jak walczyć żeby uratować obsadę.

Może nie wyraziłem się konkretnie ale potrzebuje pomocy z błaznem.

Czy u niego też ospa czy może Brooklynella, Jeśli ospa to czy można ją dołączyć do krówki do kwarantany, jeśli nie ospa to co robić, kupiłem formisol bo tylko to było w sklepie. I teraz jak to stosować? Kąpiel ale jak długo?

Zamówiłem również herbtane mircobelift żeby stosować to w głównym, może trochę pomoże, ale bardziej jako zapobiegawczo i pomocniczo.

Edytowane 25 Marca 2015 przez p_szubert (wyświetl historię edycji)

[amsam]

Powiem cię że ospa siedzi na skałach - tam gdzie śpią ryby. Tematów jest dużo - dużo z czosnkiem - sam stosowałem.

Akwarium zalałeś w listopadzie , po półtorej miesiąca wrzuciłeś ryby - nie obraź się niedaleki kolego z warm -mazury, ale poszedłeś po bani - jak większość- za szybko z tym morskim.....

Biorą pod uwagę że baniak jest niedojrzały to może być wszystko - tylko nie panikuj i chemi tak nie lej - ospa z zasady sama się wyleczy, z pomocą czosnku lub nie - a co ma paś to padnie.

kH masz strasznie nisko - na granicy życia i śmierci - -widać po parametrach że świeży zbiornik, założę się że parametry skaczą jak w kalejdoskopie.

Edytowane 25 Marca 2015 przez amsam (wyświetl historię edycji)

[p_szubert]

No Kh jestem świadomy że teraz jest bardzo niskie, czy parametry skaczą? Poniżej screen wyników.

Piszesz o czosnku, mam zawieszone dwa ząbki w sumpie, włożyłem w sobotę po południu, w poniedziałek rano wyjąłem i włożyłem dziś znowu. Ale czy coś jeszcze mogę zrobić, aby pomóc?

[MojeSumienie]

ja Ci powiem co możesz zrobić...

błazen wygląda całkiem nieźle, ale jeśli będziesz wykonywał aż takie skoki parametrów, to nie dość, że nie pomożesz rybom to jeszcze uwalisz korale...

Krówki nie miałem nigdy, za to ospę przed chwilą.

Słyszałem, że jak padają uwalniają toksyny - ale czy to prawda? Nie mam niestety bladego pojęcia.

Moim zdaniem jedyne co powinieneś robić - to moczyć żarcie w czosnku, potem czosnek wywalić, a żarcie dać rybom.

Zacytuję tu kolegę @kiflu... "co ma paść - padnie" bez względu ile kasy wydasz i jak bardzo będziesz skakał przy akwarium.

z 10 ryb - u mnie został tylko doktorek... a wydałem w ch... kasy na leki, cuda wianki... każdego dnia wyławiałem i spuszczałem w kiblu kolejne setki złotych....

jeśli masz możliwość wyłowić chore ryby do innego baniaka - tak zrób. wpuść krewetki czyszczące i ... czekaj...

ewentualnie zapodaj lampę UV... choć po sobie wiem, że na mało się zda...

ps.

zapanuj nad parametrami - bo ci skaczą jak pchła na psie...

Edytowane 25 Marca 2015 przez MojeSumienie (wyświetl historię edycji)

[rafik73]

Wogóle mi to nie wygląda na ospę . Bardziej na odinoze. Poproszę zdjecia krówki.

Ponadto Błazenki mają swoją chorobę ale najczęściej są to te z odłowu.

Błazny leczyłem kiedyś w wodzie słodkiej krótkotrwałe kompiele.

Stawiam na Brooklinelle - ale sam musisz te chorobę zdiagnozować. Bardzo podobna do odinozy .

http://nano-reef.pl/topic/51433-chory-blazenek/

Edytowane 25 Marca 2015 przez rafik73 (wyświetl historię edycji)

[p_szubert]

Darek dzięki krówka jest od soboty w zbiorniku, a błazen dalej w głównym.

Rafał no jak w przypadku krówki wydaje mi się że to jednak ospa białe gródki na skórze i płetwach coś na podobę gródek soli plus lekko matowe oko, tak w przypadku błazna się waham do diagnozy no i sposobu leczenia. Co nie znaczy że krówka wcale może nie mieć ospy.

Zdjęcia ciężko już zrobić o tej porze. postaram się może jutro z rana coś zrobić.

[magu]

Żadne lampy, podnoszenie temperatury, chemia nie za wiele pomogą, jak ryba jest silna to wyzdrowieje. Przez kilka lat, próbowałem chyba wszystkiego... Podobnie jak MojeSumienie spuściłem w kiblu sporo gotówki. Z obserwacji wydaje mi się że najlepsze efekty przynoszą lysmaty amboinensis w ilości możliwie dużej i przede wszystkim stabilne parametry. Skrzynki lepiej przed wyzdrowieniem nie wpuszczaj do baniaka. Jeżeli pokryje się śluzowatą substancją to będzie problem.

Edytowane 25 Marca 2015 przez magu (wyświetl historię edycji)

[rafik73]

Darek dzięki krówka jest od soboty w zbiorniku, a błazen dalej w głównym.

Rafał no jak w przypadku krówki wydaje mi się że to jednak ospa białe gródki na skórze i płetwach coś na podobę gródek soli plus lekko matowe oko, tak w przypadku błazna się waham do diagnozy no i sposobu leczenia. Co nie znaczy że krówka wcale może nie mieć ospy.

Zdjęcia ciężko już zrobić o tej porze. postaram się może jutro z rana coś zrobić.

Nie widzę na krówce ospy . Może to kwestia zdjęć ale wydaje mi się że skoro błazen ma jakaś infekcję to obie ryby leczyłbym na to samo. Krowa ma białe przebarwienia takie plamy? Dobrze widzę?

Ta ryb jest szczególnie podatna na choroby skóry.

Tak jak pisałem -kąpiel w słodkiej wodzie błazna -ale trzeba zastosować to szybko bo jeśli to tzw.choroba błazenków to 3-4 dni i będzie po rybie -zresztą odinoza też jest zabójcza.

Co do UV-ki to sądze , że ma zastosowanie przy ospie ale min.2 tygodnie. Odpowiednia moc lampy i dostosowany przepływ wody . W twoim przypadku bym włączył lampę i zredukował obieg -żeby zdezynfekować środowisko w akwarium skoro coś tam masz.

Niektórzy stosują UVkę np. 5W przez 3-4 dni nie zmniejszając wogóle obiegu i mówią , że nie pomaga.

Bo nie może pomóc. Po porostu jest to złe zastosowanie.

Edytowane 26 Marca 2015 przez rafik73 (wyświetl historię edycji)

[p_szubert]

Myślisz że błazna mogę dorzuć do krówki, czy lepiej zrobić dla niego oddzielny zbiornik?

Edytowane 26 Marca 2015 przez p_szubert (wyświetl historię edycji)

[amsam]

Pokazałeś tabelkę - zobacz kiedy skoczyły ci dopiero azotany i azotyny 18.01 - wtedy zaczęło doooopiero dojrzewać. Czekamy aż będzie max wzrost i spadek No2 do 0 a NO3 przynajmniej 2-5 , stabilizują pozostałę parametry - zwłaszcza kH - Obrazek jak ze świeżo zalanego baniaczka - bo tak jest . Teraz już nic zrobić nie możesz - banaik musi dojrzeć - lej bakterie - wódki raczej nie /do dla dojrzalszych baniaczków/ Pilnował bym kH - roztwór wodorowęglanu kwaśnego sodu - tej z Ballinga - lać 2x /najlepiej cześciej/ ileś? ml aby Kh utrzymywać pow 7 - najlepiej bliżej 8 . Pilnować Ca i Mg bo coś będzie podjadało przy rosnącym baniaku - sama skała go dużo zje co spowoduje spadek kH. Jak bedziesz lał Ca to pamietaj że tyle samo ml razem podajesz kH żeby uwolnić jon Ca - a nadmiar ml kH będzie podbijało samo kH w baniaku. I czekać, czekać, czekać. Po prostu za szybko z życiem ruszyłeś.... Twoja tabelka opisuje proces dojrzewania - jak ją dalej poprowadziś będzie wzorem dla innych jak rozpoczynać z morszczyzną. Nie gniewaj się - ale bezie dobrze. Skała, ślimaki krewetki, wężowidła, niezadużo świecenia i czekać aż szczególnei azot spadnie. Pilnuj Po4. Reszta sama się ułoży.

Ospa zawsze wychodzi jak ryby są zestresowane. Taki baniak jest u nich stresem. U mnie "król" ospy - zebrasoma /ten niebieski/ jak wpuszczę coś do baniak odrazu jest w białe kropki- a później samo mu przechodzi. Czosnek możesz rozgniatać i moczyć w nim mrożonki aby przesiąkły.

Po4 już o,3 to całkiem sporo - pilnuj go - to prawdziwy truciciel. Rybkami się teraz nie martw - wrzuć wszystko do jednego baniaka. naprawdę.

Regularne podmiany - nie zaduże - 5% co 2 tyg.

Mg to już musisz lać. Kup dwuwodny Mg /jak do balinga , zrób jakiś tam roztwór i dolewaj po kilka ml - obserwując wzrost.

jaką sól używasz?

[p_szubert]

Używam soli Grotech Coral marine Easz Mix

[MojeSumienie]

ja się nie znam....

ale lanie ballinga teraz...

zresztą w ogóle balling do takiego akwarium to strata czasu... i kasy - bo ręczne lanie tego nie ogarnie, a kupić pompę dozującą... no cóż... ja do takiego litrażu bym nie kupił

wystarczy sama sól - choćby reef crystals i cotygodniowe podmiany... + bakterie

i nic więcej...

Edytowane 26 Marca 2015 przez MojeSumienie (wyświetl historię edycji)

[Yendruu]

Ale Darek dlaczego lanie ballinga to strata czasu? Na pewno lepsze jest systematyczne codzienne podawanie niż sama podmianka 1-2 razy na 2.tygodnie. System z pewnością jest stabilniejszy a i zwierzęta nie maja zafundowanych tak dużych wahniec. Ja mam zbiornik niecałe 50l a pełnego ballinga mi idzie 36 ml na dobę każdego z płynów. Nie wyobrażam sobie prowadzenia na samych podmiankach jeszcze kiepskiej soli.

Sorki, ze nie na temat.

wysłałem z tapatalk

Edytowane 26 Marca 2015 przez Yendruu (wyświetl historię edycji)

[janusz-pśl]

To zdecydowanie nie jest ospa. Dla Ciebie najlepiej będzie odpalić osobny zbiornik i wszystkie ryby tam podleczyć lekiem z miedzią. A akwarium ogólne zostawić na 4 tygodnie bez ryb. Poza wymarciem pasożytów akwarium ogólne również się ustabilizuje.

Zgodzę się z większością, że stosowanie chemii w akwa ogólnym przynosi efekty tylko czasem, a dokładniej to rzadko. Nie zgodzę się natomiast ze zdaniem co ma zdechnąć to zdechnie. Ja mimo kilku wysypów ospy od dwóch miesięcy żadna ryba mi nie zdechła. W ciężkich przypadkach możesz zastosować kąpiele kilku minutowe w wodzie RO (temperatura, ph, kh jak w akwarium ogólnym plus mocne napowietrzanie) lub w wodzie akwariowej podgrzanej do 32-33st. C. Mocno zainfekowane ryby podczas kąpieli tracą pasożyty i dzięki temu dość szybko zaczną odzyskiwać siły. Jedynym sposobem na 100 proc. to leczenie miedzią w osobnym akwarium i pozostawienie ogólnego zbiornika bez ryb na cztery tygodnie. W Twoim przypadku to ostatnie będzie najbardziej wskazane ze względu na dojrzewanie zbiornika.

[MojeSumienie]

Ale Darek dlaczego lanie ballinga to strata czasu? Na pewno lepsze jest systematyczne codzienne podawanie niż sama podmianka 1-2 razy na 2.tygodnie. System z pewnością jest stabilniejszy a i zwierzęta nie maja zafundowanych tak dużych wahniec. Ja mam zbiornik niecałe 50l a pełnego ballinga mi idzie 36 ml na dobę każdego z płynów. Nie wyobrażam sobie prowadzenia na samych podmiankach jeszcze kiepskiej soli.

Sorki, ze nie na temat.

wysłałem z tapatalk

Co mam odpisać?

nie chcę prawić dywagacji i zaśmiecać wątku, ale jestem przekonany, że jeśli teraz wleje cokolwiek, to rozjedzie system - oczywiście mogę się mylić i pewnie się mylę.

Ja miałem takie przygody w swojej 2setce. Też doradzili mi ballinga - wlałem i miałem restart zbiornika, bo nie mając dużego pojęcia o ballingu nie umiałem nawet policzyć jaką dawkę mam dać.

Teraz jeszcze się motam - ale już powoli ogarniam W dodatku mam pompki, które leją za mnie.

pomimo, że mam teraz większe akwarium i sam stosuję proszki - dalej będę uważał, że do 200l przy niewymagających koralach wystarczy lepsza sól i częste podmiany + dobry odpieniacz.

Edytowane 27 Marca 2015 przez MojeSumienie (wyświetl historię edycji)

[rafik73]

To zdecydowanie nie jest ospa. Dla Ciebie najlepiej będzie odpalić osobny zbiornik i wszystkie ryby tam podleczyć lekiem z miedzią. A akwarium ogólne zostawić na 4 tygodnie bez ryb. Poza wymarciem pasożytów akwarium ogólne również się ustabilizuje.

Zgodzę się z większością, że stosowanie chemii w akwa ogólnym przynosi efekty tylko czasem, a dokładniej to rzadko. Nie zgodzę się natomiast ze zdaniem co ma zdechnąć to zdechnie. Ja mimo kilku wysypów ospy od dwóch miesięcy żadna ryba mi nie zdechła. W ciężkich przypadkach możesz zastosować kąpiele kilku minutowe w wodzie RO (temperatura, ph, kh jak w akwarium ogólnym plus mocne napowietrzanie) lub w wodzie akwariowej podgrzanej do 32-33st. C. Mocno zainfekowane ryby podczas kąpieli tracą pasożyty i dzięki temu dość szybko zaczną odzyskiwać siły. Jedynym sposobem na 100 proc. to leczenie miedzią w osobnym akwarium i pozostawienie ogólnego zbiornika bez ryb na cztery tygodnie. W Twoim przypadku to ostatnie będzie najbardziej wskazane ze względu na dojrzewanie zbiornika.

Też tak sądzę .

Działaj bo może być za późno..........................

[p_szubert]

Co do postów na temat balinga to odp póxniej, a teraz do sytuacji w awkariium.

Główne w którym przebywał błazenek wczoraj wieczorem błazenek jeszcze wysypany i widoczne białe kropki, dużo malutkich kropek, chował się blisko skał raczej przebywał w jednym miejscu.

Dziś rano czysty, pływa normalnie po całym akwarium. Oczywiście wiem że nie znaczy to że jest już zdrowy ale jakby widać u niego dużą poprawę.

Krówka dalej w zbiorniku kwarantanowym, dalej opsypanaale mniej z białymi placami (być może to nie ospa, a odinoza), dalej kuruje podając pointex.

Co ciekawe zagineła Babka (valenciennea puellaris), nie pojawiła się na karmieniu wieczornym nie ma jej dziś. Na podłodze jej nie widzę być może wyskoczyła za akwarium, ale to już gorzej będzie zobaczyć (dwa kot by ją chyba wyczuł i dobierał się tam).

Dzięki wszystkim za pomoc, ale to nie koniec przygody

[amsam]

Panowie Balling jest dobry i prosty ale powoli - co komu i w jakiej chwili. Najważniejsze jest mieć dobre parametry w akwarium. Istotą m. Ballinga jest uzupełnianie pobieranego przez życie - głównie korale- Ca i Mg. I tyle. Często wykorzystujemy - ja również- dozowanie większej ilości NaHCO3 aby trzymać kH na żądanym przez nas poziomie. I tyle.

Ja m. balinga w 500 l obiegu wprowadziłęm po 1,5 roku !!!! - do tego czasu zbiornik dojrzewał i parametry miałem OK - na samej soli tylko z podmian regularnych. Więc po co było cokolwiek dodawać.

Co do kolegi z problemem - ma niedojrzały zbiornik z życiem które próbuje ratować. Więc kH musi podbić /właśnie kwaśnym węglanem sodu/, Mg uzupełnić, regularne podmiany nawet co 1 tydzień - uważam że na ubogiej soli np IO - bo Ca ma dramatycznie wysoki - po co ?,. zmniejszyć zasolenie do 1,024. Nie ma twardych korali - a może już ma? - więc takie zasolenie będzie za duże. Pilnować NO3 i PO4 - ma już o,3!!!!!!. - to oddzielny temat.

Jeżeli chce ryby ratować - to proszę wszystkie do innego zbiornika - a główny zostawić do dojrzewania + ślimaki krewetki niech coś tam chodzi. I dojrzewa wszystko.

Tak jak wyżej Balling jest tylko do uzupełniania głównie Ca.