Artur Tokajuk Zgłoś Napisano 16 Maja 2015 (edytowane) Jak tak Cie serce boli to odwiez te rybki ktore masz spowrotem na rafe do ich prawdziwego domu:) i wypraszam sobie pisania w mojej osobie odnosnie np. korali !bo wszystkie mam z hodowli od kolegow z forum. Edytowane 16 Maja 2015 przez Artur Tokajuk (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gibi331 Zgłoś Napisano 16 Maja 2015 Spokojnie Ja się tylko zapytałem, nic nie będe sprowadzał Zostaje mi tylko nurkowanie w tym pięknym morzu i podziwianie rybek korali i wszystkiego co tam jest na miejscu, to mi zdecydowanie wystarczy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marine Zgłoś Napisano 16 Maja 2015 Niemam ryb w zbiorniku nic nie musze odwozic ! A ty nadal nie rozumiesz ryby z Majorki nie przezyje w naszym rafowym zbiorniku w temperaturze 25 stopni serce mnie boli tylko i wylacznie z glupoty ludzkiej , Cytuj DSB-REFUGIUM-AQUAFOREST POPRZEDNI ZBIORNIK MIEKASOW Boże chroń mnie przed wlewaniem czegokolwiek do zbiornika !!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Artur Tokajuk Zgłoś Napisano 16 Maja 2015 A czy ja mowilem o rybach z majorki ? Raptem napisalem o robalach i makroglonach:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marine Zgłoś Napisano 16 Maja 2015 A temat jest tu o sloniach Cytuj DSB-REFUGIUM-AQUAFOREST POPRZEDNI ZBIORNIK MIEKASOW Boże chroń mnie przed wlewaniem czegokolwiek do zbiornika !!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kuba503 Zgłoś Napisano 16 Maja 2015 Dobrze że na forum nie da sie krzyżować Ochłońcie panowie, przemyślcie dyskusje i spróbujcie ponownie lub nie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jolancia Zgłoś Napisano 16 Maja 2015 Co do słoni to swoją drogą tez maja przerabane. Słoń afrykański jest przecież zagrożony. Biedni afrykanie się utrzymują chociażby z pilnowania posiadłości na safari aby turystów lwy nie zjadly dosłownie, i chcą dorobić na zabijaniu słoni, sprzedając kość słoniowa, tez nie maja swiadomosci jaki skarb posiadają. Z tygrysami jest podobnie są na skraju zagrożenia. , tym powinniśmy się przejmować. Japończycy rocznie zabijają 1000 wielorybów w tym zagrożone. To samo jest z rybami kiedyś widziałem zdjęcie z sohalami w worku na Targu rybnym. Chciałem wrzucić właśnie lecz nie mogę znaleźć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edi Zgłoś Napisano 16 Maja 2015 bylem parę lat temu na Chorwacji, można by stamtąd przywieźć jakieś rybki... np, babki, pomarańczowo-niebieskie, piekne były, gdzieś mam zdjęcie, słabe ale jest... pewnie dało by się je zaaklimatyzować do akwarium, tak jak krewetki w Baltyku, które przywędrowały z morza śródziemnego kolega założył temat jak legalnie i w sposób nie narażający życia przewieźć ryby ... a z tematu jak zwykle wyszedł offtop... i durne uwagi i obelgi kierowane do autora tematu... gratulacje. obrońcy raf i życia, co powiecie w tym temacie sam na Chorwacji łowiłem na wędkę, nawet ośmiornica się złapała... na jej nieszczęście zaczepili nas Włosi i po zamiast trafić do morza trafiła na kolację Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kuba503 Zgłoś Napisano 16 Maja 2015 Znalazłem dzięki pomocy Testera. Bo.coś nie mogłem tego bloga skojarzyć. Ale udało się. Polecam przeczytać nawet wszystkie artykuły bo aa pięknie opisane http://reefhub.pl/bali-okiem-importera/ Przeczytałem i to dość uważnie o ile z artykułu wynika że są porzadne farmy (choć autor pokazuje też firmę dziad) to o samych rybach jest niewiele a właściwie nic poza tym że są sortowane po rozmiarach. A skądś się przecież biorą prawda? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 17 Maja 2015 (edytowane) Jeśli akwaryści morscy będą powtarzać głupoty pisane przez pseudo ekologów to kilka lat będziemy mogli zapomnieć o naszym pieknym hobby. Edytowane 17 Maja 2015 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzegorz Dyzma Zgłoś Napisano 17 Maja 2015 O czym tu jest dyskusja? Rejestracja miesiac temu http://nano-reef.pl/user/25344-gibi331/ Zapal i "zaangazowanie" ogromne http://nano-reef.pl/topic/75181-akwarium-112l/#entry766398 Po dwoch tygodniach od zalania czas na import. Obecnie temperatura w morzu nie ma nawet 20 stopni http://www.seatemperature.org/europe/spain/palma-may.htm Cena za rybki w sklepie do akwarium 112 vs cena bagazu, problemy z transportem, ryzyko klopotow, no i smierc ryb. Gdzie tu myslenie? Cytuj Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone Osprzet - Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W Suplementacja - Balling DIY HD Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leszekk40 Zgłoś Napisano 17 Maja 2015 Uwielbiam takich hipokrytów - ekologów. W sumie to woda na podmianki też się marnuje a w Afryce susza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 17 Maja 2015 (edytowane) Prawdziwy ekolog powinien się nie myć, nie jeździć samochodem, pociągiem, autobusem, nie latać samolotem i nie pływać statkiem ani jachtem nie używać elektryczności, nie używać centralnego ogrzewania, nie ubierać się w ciuchy z tworzyw sztucznych, nie korzystać z materiałów metalowych, większości materiałów ceramicznych w tym betonu ani tworzyw sztucznych [zostaje mu kamień i drewno], nie używać papieru, nie korzystać z komputera, telefonu itp, nie używać muszli klozetowej i kanalizacji, nie korzystać z leków ani nowoczesnej opieki medycznej i tak dalej. To rozwój cywilizacji przyczynia się do niszczenia naturalnych środowisk. Jeżeli więc chcemy powrotu do natury to musimy zrezygnować z cywilizacji i wrócić do epoki kamienia łupanego. Można jednak wybrać drogę rozwoju cywilizacji. W przypadku akwarystyki jest to rozwój akwakultury. Edytowane 17 Maja 2015 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amarant Zgłoś Napisano 17 Maja 2015 Prawdziwy ekolog powinien się nie myć, nie jeździć samochodem, pociągiem, autobusem, nie latać samolotem i nie pływać statkiem ani jachtem nie używać elektryczności, nie używać centralnego ogrzewania, nie ubierać się w ciuchy z tworzyw sztucznych, nie korzystać z materiałów metalowych, większości materiałów ceramicznych w tym betonu ani tworzyw sztucznych [zostaje mu kamień i drewno], nie używać papieru, nie korzystać z komputera, telefonu itp, nie używać muszli klozetowej i kanalizacji, nie korzystać z leków ani nowoczesnej opieki medycznej i tak dalej. To rozwój cywilizacji przyczynia się do niszczenia naturalnych środowisk. Trzeba więc zrezygnować z cywilizacji i wrócić do epoki kamienia łupanego. O już nie przesadzajmy Prawdziwy ekolog powinien tak żyć i wpływać na działania innych ludzi i przemysłu, żeby jak najmniej środowisko naturalne było niszczone. Do epoki kamienia łupanego nie wrócimy, postępu cywilizacji nie zatrzymamy. Myć się jak najbardziej ale nie marnując bez sensu wody. Jeździć ekonomicznymi środkami transportu, które zużywają mniej paliwa. Używać sprzętów elektronicznych energooszczędnych i nie marnować prądu. Korzystać z rzeczy które po zużyciu da się przetworzyć lub rozłożyć. Nie kupowaniu produktów opakowanych w tony plastiku, z którym nie ma potem co zrobić. Walczyć o rozwój oczyszczalni ścieków. A ponieważ w największej mierze środowisko zanieczyszcza przemysł walczyć o stosowanie takich technologii które jak najmniej to środowisko niszczą. A akwarystyce zacznijmy od dobrego przemyślenia co, dlaczego chcemy mieć w akwarium, dobierajmy ryby stosownie do litrażu, możliwości, tak, żeby nie kończyło się to śmiercią zwierząt. Dbajmy o nie, próbujmy rozmnażać, żeby ograniczyć odłów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
volf Zgłoś Napisano 17 Maja 2015 i w ramach recyklingu używać starych dętek rowerowych zamiast prezerwatyw ciekawe ilu z tu piszących oburzonych przywozilo z Chorwacji słoiki wypchane jezowcami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 17 Maja 2015 (edytowane) Pytanie brzmi, które technologie najmniej niszczą środowisko? Akwakultura wcale nie jest ekologiczna. Dużo mniej energii [dokładnie zero] potrzeba bowiem na hodowlę ryb w warunkach naturalnych... "Ekologiczne" środki transportu są zbudowane z lekkich materiałów takich jak kompozyty polimerowe, stopy aluminium, magnezu, tytanu. Do produkcji tych materiałów potrzebne są ogromne ilości energii, kopalnie rud aluminium, magnezu, tytanu oraz innych metali które są składnikami stopowymi [np lit], ropa naftowa. Materiały kompozytowe na polimerowej osnowie po zużyciu nadają się tylko do spalenia. Papier wcale nie jest materiałem "ekologicznym". Produkcja opakowań papierowych jest bardzo energochłonna i wymaga zużycia dużych ilości wody. Papiernie strasznie smrodzą. Produkcja opakowań z tworzyw sztucznych jest dużo bardziej ekologiczna. Wymaga zużycia dużo mniejszych ilości energii, bardzo małych ilości wody. Propaganda ekologiczna mówi oczywiście inaczej... Edytowane 17 Maja 2015 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amarant Zgłoś Napisano 17 Maja 2015 Pytanie brzmi, które technologie najmniej niszczą środowisko? Akwakultura wcale nie jest ekologiczna. Dużo mniej energii [dokładnie zero] potrzeba bowiem na hodowlę ryb w warunkach naturalnych... "Ekologiczne" środki transportu są zbudowane z lekkich materiałów takich jak kompozyty polimerowe, stopy aluminium, magnezu, tytanu. Do produkcji tych materiałów potrzebne są ogromne ilości energii, kopalnie rud aluminium, magnezu, tytanu oraz innych metali które są składnikami stopowymi [np lit], ropa naftowa. Materiały kompozytowe na polimerowej osnowie po zużyciu nadają się tylko do spalenia. Papier wcale nie jest materiałem "ekologicznym". Produkcja opakowań papierowych jest bardzo energochłonna i wymaga zużycia dużych ilości wody. Papiernie strasznie smrodzą. Produkcja opakowań z tworzyw sztucznych jest dużo bardziej ekologiczna. Wymaga zużycia dużo mniejszych ilości energii, bardzo małych ilości wody. Propaganda ekologiczna mówi oczywiście inaczej... Wszystko sprowadza się do wyboru mniejszego zła, niestety. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kolalysy Zgłoś Napisano 17 Maja 2015 Z tych artykułów które czytałem o niszczeniu raf koralowych (i filmów) to nie wspomina się o akwarystyce jako zagrożeniu ale o ociepleniu klimatu, przemyśle (w tym porty) i m.in. jakimś gatunku rozgwiazdy zjadającym koralowce. Akwarystyka i odłów ryb na ten cel generalnie (pewnie są wyjątki) jest to coś z czym natura sobie radzi - tak przynajmniej wnioskuję z tego co czytałem. Gdyby porównać liczby tego co się łowi do jedzenia i do celów akwarystycznych to zapewne dysproporcja byłaby druzgocąca. Oczywiście wszystko z rozsądkiem. Nie zmienia to faktu, że my akwaryści nie jesteśmy ekologami ale wręcz przeciwnie - jeśli chcielibyśmy pozostawić środowisko naturalne nienaruszone to nie kupowalibyśmy ryb z odłowu a przecież to robimy bo się tym fascynujemy. Na jedną kupioną rybkę przypada zapewne kilka które zdechły po drodze. Taka jest brutalna prawda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 17 Maja 2015 (edytowane) Często jednak to co się wydaje być "mniejszym złem" wcale mniejszym złem nie jest. Warto przyjrzeć się faktom i nie wierzyć ślepo w to głosi propaganda. Warto tez wspomnieć o tym ze to dzięki akwarystyce morskiej ludzie zainteresowali się problemami raf koralowych. Edytowane 17 Maja 2015 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach