Skocz do zawartości
Tom_Killer

Chrysiptera hemicyanea - kolejny gatunek mi się ....

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio to chyba najczęściej w tym dziale zamieszczam nowe posty :)

Oto tata

samiec

oto mama

samica

to ikra, bardzo trudno dostępne miejsce dla aparatu, w przypadku babek było tak że po 3 dniach od złożenia były młode, tu ikra leżała w dużym zbiorniku przez 3 dni, potem kolejne 5 dni w kotniku i już sobie mówiłem że rozgniotę i będę miał pokarm dla młodych krewetek,

ikra

jajka

Po łącznie 9 dniach nastąpił wylęg

jednodniowy

mlody 1

dwudniowy

mlody 2

kilku dniowe, ładne jedzą i fajnie żerują, jest ich koło 200szt.

mlody 3

mlode 4

Edytowane przez Tom_Killer (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję wylęgu małych terrorystów :)


500 +

-zakładając akwarium morskie nic nie wiemy

-po trzech miesiącach uważamy że już cos wiemy;

-po roku jesteśmy ekspertami,

-po dwóch latach dochodzimy do wniosku że kompletnie nic nie wiemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę, te rybki to nie C. parasema tylko C. hemicyanea.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O fajnie ze ktos sie tym zajmuje. U mnie tez regularnie dwie pary skladaja ikre. Coraz bardziej dojrzewam do mysli zeby sprobowac odhodowac mlode. A to nie takie latwe bo mimo ze C. Parasema jest blisko spokrewniona z blaznami ktore naleza do jednych z latwiejszych do hodowli ryb, juz takie latwe nie sa. Problemem tradycyjnie jest dostep do pokarmu. Narybek tego gatunku jest trzykrotnie mniejszy od narybku ocelarisow i trudno w domowych warunkach uzyskac tak drobny zywy pokarm. Mniejsze wrotki i copepoda, ktore sa dobre dla narybku ocelarisow, dla narybku parasem sa duzo za duze.

Kupilem nawet ksiazke o hodowli Pomacentridae, ale autor skupia sie glownie na blaznach stwierdzajac ze przy bardzo niskiej cenie damseli i trudnosci w hodowli ich odchow jest mocno nieoplacalny.

Jesli chodzi o technike hodowli to jest ona zblizona do hodowli blazenkow. Jedyna roznica to dostep do tak drobnego zywego pokarmu.


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tester - tylko z częścią Twojej wypowiedzi sie zgodzę, to jest olbrzymi narybek i od razu wcina wrotkę, mam porównanie do młodych od babek, babki są dwukrotnie mniejsze i na pewno nie mają wykształconego układu pokarmowego tak jak te.

Obawiam się ze je zatruje bez dodatkowego innego pokarmu, ale mam koncept i będę kombinował. Problemem zaczyna u mnie być brak miejsca, babki, krewetki i teraz te.

Wczoraj już złożyły kolejną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

naupliusy artemii są pradwopodobnie wieksze niz otwor gebowy narybku...

tu jednak mam zerowe doswiadczenie i moge sie mylic


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nashg - spróbuje jako urozmaicenie do tego co podaje,

Zaczynaja pojawiać sie padniętego maluchy, dla zobrazowania wielkości powiem tak wrtoka była taka duża jak 1/3 młodej babki, takiej samej wielkości sa anthiasy i potocznie doktorki, ten narybek jest tak duży ze wcina wrotkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Zdekapsułowany solowiec nhbbs jest że tak powiem gigantem i się nie nadaje nawet do hodowli dużych larw takich jak larwy błaznów lub koników H.reidi...

Samce wrotek są o wiele mniejsze od samic. Przez zmianę warunków można doprowadzić do rozwinięcia się dużej liczby samców... Wiążą się z tym różne problemy ale przy odpowiedniej wielkości zaplecza można się w to pobawić.

W hodowlach wrotek często rozwijają się pierwotniaki. Pierwotniakami można skarmiać drobny narybek. Problem polega jednak na tym żeby utrzymać dużą, stabilną hodowle pierwotniaków...

Plankton trzeba też odpowiednio "wzbogacić".

Kolejnym problemem jest woda - temat rzeka...

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nanokaczor - jakbyś tylko chciał połączyć siły .....

Jak chcesz to mogę podesłać Ci ze dwa mioty larw moich czyszczących, obecnienie nie mam miejsca już na zbiorniki nowe, a larwami karmię ryby.

Co do wody - to wiesz już ze wiem że trzeba w odpowiednim momencie coś dolać.

Co do wzbogacania pokarmów - jak poszukasz na necie to w mojej okolicy jest wymiataczy na skale światowa w krewetkach słodkich, byłem widziałem profesjonalna hodowle i krewetki których cena za szt to 3000€. Gość jest miedzynarodowym sędzia na zawodach krewetkowych. Ma swoją odmianę krewetek. Jest po prostu Gość. Przytaszczyłem trochę rożnych pokarmów od niego ściągniętych z Chin. Niestety wszystko jest drogie. Dopóki nie postawie tak zbiorników zeby trzymać odłowione przynajmniej 4 mioty krewetek - to to nie ma sensu. Woda wtedy bedzie wykorzystana w odpowiednich stadiach krewetek w rożnych zbiornikach.

Ale co tam na razie hobbystyczne podchodzę do tematu. Przestawiłem wszystkie maluch na najtańsza sól, bo zaczyna to być znaczący wydatek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Dziękuję za propozycje ale larw mam sporo. Chętnie za to kupię dobrane pary ryb.

Jeśli chodzi o hodowlę krewetek słodkowodnych i morskich to nie ma czego porównywać - to inna liga. Wszystko robi sie inaczej.

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nw czy to dobry pomysł ale można spóbować z pokarmem dla słodkowodnego narybku , jest to taka mączka którą u mnie bez problemu jadł narybek gupika a miał ok. 4mm

Kosztuje ok.8zł

Mógł byś też spróbować z ikrą homara.

Edytowane przez nashiq (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mam takie pytanie. Czy narybek może jeść mrożonki , bo jak tak to można spróbować zrobić papke z artemi i spróbować im podać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Przerabiałem Chrysiptera parędziesiąt razy,tarte suche pokarmy wszelakiej maści,żółtka jaj,że o artemi nie wspomnę i wszystko po trzech dniach na nic,potem poszła wrotka ale okazało się że i ta jest za duża i tak próby trwają teraz zagęszczam samce wrotki zobaczymy ca z tego będzie.Wstawię fotkę do porównania,mam z mikroskopu narybek i wrotkę która wygląda prawie do zjedzenia ale myślę że przełyk jednak za wąski... Trzymam kciuki Tom_Kiler

post-23679-0-01025500-1442944001_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafał - pierwszy wpis na forum i od razu widzę na bogato jedzisz :) fajnie że się podłączyłeś może wspólnie coś się uda.

Moje składały ikrę na szybie, wystarczyło odsunąć trochę skałę i ikra była moja, teraz się chyba na mnie wkurzyły i znalazły sobie miejsce w szczelinie w skale.

Niestety odłowić ikry na razie mi się nie udało, a młode jak się wylegają to przez dwa dni i tylko kilka udaje mi się odłowić.

Chyba zakleje tą szczelinę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taki "burdel" mi się zrobił że nie wiem które maluchy podpinać do którego wątku

ale na 95% te powinny być tu

mają 5 dni i zaczynają nabierać kolorki

DSC3397

DSC3394

Edytowane przez Tom_Killer (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

super gratulacje powinieneś dać ogłoszenie że szukasz niani xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to pojechałem po bandzie, w miejsce gdzie składały ikrę podrzuciłam niespodziankę. Zastanawiałem sie jak tyle jajek może mieścić sie w takiej małej samicy. Co sie okazało. Mam samca ogiera, bo obsługuje trzy samice po kolei. Zagania jedna po drugiej i wszystkie składają ikrę. Niestety sprawność samca wystarcza tylko na dwie i od trzeciej ikra już nie jest zapłodniona. Opracowałem patent i wylęga mi sie praktycznie cala ikra od dwóch samic. Nie mam makro obiektywu i nie bardzo mam jak zrobic fotkę zeby było coś widać, ale widok jest imponujący jak pływa około 1000 szt maluchów. Pierwszy wylęg podejrzewam ze zagłodzilem. Zrobiłem lekko zielona wodę, PO4 było poniżej 0,5 i na drugi dzien woda była czysta. Przy takiej ilości maluchów trzeba pompę perystaltyczna i dozować non stop.

Jutro rano będę miał drugi w mojej historii tak duży wylęg. Obok zbiornika stoi już 4 litrowy sloik z dobrym fito.

Walka trwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.