Xenia pulsująca

[Paweltattoo]

Witam. Macie może jakiś sposób na pozbycie się porastającej bardzo szybko skały Xeni pulsującej???

Da się usunąć bez wyciągania skał??? Najprościej chyba to skalpel i wycinać pod wodą

[thomas kay]

chyba jednak lepsze wyrywanie pęsetą

https://www.google.pl/search?q=pęseta+długa&safe=off&biw=1280&bih=702&source=lnms&tbm=isch&sa=X&sqi=2&ved=0CAYQ_AUoAWoVChMI6qGX3PP4xgIVBMByCh1jIwuI

[karollo_c]

Szczypce do brwi żonki i po sprawie. ;-) I tak co miesiąc a może i częściej inaczej jej nie opanujesz. Osobiscie do akwarium już bym jej nie włożył gdybym wiedział jaka to plaga.

mobilnie

[Ben_sage]

Podciągnij parametry to nie będzie się rozrastać lub nawet cofnie. Możesz też szlaufem odessać ją jak nie będzie chciała się oderwać to weź kawałek rurki przyczep do wężyka i posmyraj ją przy skale powinna się oderwać.Inna metoda to skała aut.Jednak wydaje mi się że da się opanować tą plagę w porównaniu do briareum brązowego.

[onestone]

spróbuj z brzydalem,mój chetnie ja wcina

[karollo_c]

Jeszcze można skałke z xenia schować w cień. 7-15 dni i znika ale nie zawsze jest to mozliwe. Jednym rosnie innym nie. Loteria.

mobilnie

[onestone]

Jeszcze można skałke z xenia schować w cień. 7-15 dni i znika ale nie zawsze jest to mozliwe. Jednym rosnie innym nie. Loteria.

mobilnie

to jest fakt nieraz widziałem zaniedbane zbiorniki z lichym światełkiem w jakiejś sieciówce w których xenia była wielka,piękna i zdrowa,z drugiej strony widziałem też zbiorniki z wzorowymi parametrami i najdrożymi lampami hybrydowymi gdzie wyglądała jakby zdychała.

U mnie względnie rośnie chociaz do plagi to jej daleko.

Edytowane 27 Lipca 2015 przez onestone (wyświetl historię edycji)

[promil]

Witajcie,

przepraszam za offtopic,ale chciałem się czymś podzielić.

W roku 1995 jak zaczynałem swoją przygodę z morszczyzną.Wiedza na ten temat była praktyczna znikoma, jedyne zaczerpywana z książki Nick Dakin " Morskie akwarium". Właściciel sklepu ,który miał kilka słonych zbiorników pewnego dnia sprowadził niesamowity pulsujący koral.

Po umieszczeniu go w akwarium,wszelkimi sposobami próbował utrzymać go przy życiu,wypatrując czy pulsuje.Nawet do końca nikt nie wiedział,że to Xenia.Dziś w większości akwariach,Xenia traktowana jest jak chwast... Co byśmy oddali 20 lat temu za te chwasty

pozdrawiam z sentymentem.

Edytowane 27 Lipca 2015 przez promil (wyświetl historię edycji)

[maciejl]

Jednym rosnie innym nie. Loteria.

Moja w akwarium rosła pięknie, ale po dodaniu Chemicleanu zaczęła padać. Córka jeden kawałek wrzuciła do słoika ze słoną wodą i postawiła na parapecie - i ta się rozwija

[ws1940]

Moja w akwarium rosła pięknie, ale po dodaniu Chemicleanu zaczęła padać. Córka jeden kawałek wrzuciła do słoika ze słoną wodą i postawiła na parapecie - i ta się rozwija

Witam

Odpowiednio prowadzona i kontrolowana jest jednym z ładniejszych miękkich korali.

[karollo_c]

Witajcie,

przepraszam za offtopic,ale chciałem się czymś podzielić.

W roku 1995 jak zaczynałem swoją przygodę z morszczyzną.Wiedza na ten temat była praktyczna znikoma, jedyne zaczerpywana z książki Nick Dakin " Morskie akwarium". Właściciel sklepu ,który miał kilka słonych zbiorników pewnego dnia sprowadził niesamowity pulsujący koral.

Po umieszczeniu go w akwarium,wszelkimi sposobami próbował utrzymać go przy życiu,wypatrując czy pulsuje.Nawet do końca nikt nie wiedział,że to Xenia.Dziś w większości akwariach,Xenia traktowana jest jak chwast... Co byśmy oddali 20 lat temu za te chwasty

pozdrawiam z sentymentem.

Pięknie napisane. Jednak trzeba przyznać, że xenia rośnie szybciej niż inne korale. Pewnie gdyby była "fluo" opinie byly by inne. Pozdrawiam.

mobilnie

Tak może wyglądać xenia gdy się nie kontroluje kolonii.

mobilnie

[Ben_sage]

Dziś w większości akwariach,Xenia traktowana jest jak chwast...

Wydaje ci się. Podobnie jest z innymi koralami które są usuwane ze zbiorników a uchodzą za mniej łatwe.

Myślę że większość osób co go ma nie traktuje jak chwasta bo już dawno by go usunęli.

[karollo_c]

"By go usunęli" gdyby sie dało.

mobilnie

Edytowane 6 Sierpnia 2015 przez karollo_c (wyświetl historię edycji)

[promil]

Nie mam nic przeciwko Xenii,nie nazywam osobiście tego pięknego korala "chwastem". Sam posiadam małą łąkę Xenii w swoim akwarium

Ale czytając forum nie raz napotkałem się z taką pogardliwą nazwą Xenii, z powodu "panoszenia" się w akwarium.

Stąd mój wcześniejszy post.

pozdrawiam

Jarek

[Waldi]

ksenia zachowuje się jak sps po 2 latach znika bez śladu

a z innej strony ,chciałbym nieć teraz ksenię ale ciężko utrzymać ją po kilku latach ,jakiś związek w wodzie się wyczerpuje i koniec

także Paweltattoo napatrz się na nią bo za 2 lata już będzie wspomnieniem

Edytowane 28 Lipca 2015 przez Waldi (wyświetl historię edycji)

[karollo_c]

Czyli jest nadzieja Waldi. gdyby nie jej ekspansywność pewnie bym się z niej cieszył jak dziecko. Czyli tak jak wtedy, gdy dostalem ją jako pierwszy okaz do akwarium od kolegi z forum.

mobilnie

[Ben_sage]

Pożycz sobie schurana 120 i odpal na mokro to zniknie po kilku tygodniach zamiast opowiadać że się nie da bo jeszcze ktoś w to uwierzy.

[karollo_c]

Kto ma taki odpieniacz w malym akwarium? Np. w 70 l jak ja? Zejdz na ziemię. Ja mowie o standardowym setupie a nie wymyślonym. Mozna rakze wymienic solanke na RO i też zniknie... Jak wszystko ninne.

mobilnie

[Ben_sage]

Ktoś kto bez wiedzy wrzucił korala i chce go usunąć nie wywalając skały.

Standardowy setup jest taki żeby korale żyły a nie gniły.

Xenia nie lubi czystej wody znacznie bardziej niż wiele innych miękkasów więc nie wiem co ma ro do wytrzepanej solanki.

Mówię że są metody by usunąć xenie a czy podobają się komuś one czy też nie to jego sprawa.

[dale]

Mam xenię ponad dwa lata - porasta mi tylną ściankę zbiornika i włazi na skałki. Razem z parazoantusami. Miałem i brzydale i chelmony. Jedyne co mi ginęło to aiptasia i zoantusy.... Z nadmiarem xeni na skałkach radzę sobie poprzez wymianę skały.

[Waldi]

Mam xenię ponad dwa lata - porasta mi tylną ściankę zbiornika i włazi na skałki. Razem z parazoantusami. Miałem i brzydale i chelmony. Jedyne co mi ginęło to aiptasia i zoantusy.... Z nadmiarem xeni na skałkach radzę sobie poprzez wymianę skały.

masz już 2 lata? no to lada dzień zniknie

[igor255]

Xenię jest dużo łatwiej usunąć niż takie Briareum

A co do tych 2 lat, to nie jest matematyka... U mnie zaczęła słabnąć już po trochę ponad roku. A praktycznie nie używam odpieniacza. Pewnie za mało karmię...

Przełożona do nowego akwarium od razu odżyła... W nowym będę się starał trzymać no3 i po4 >0 ... A jak za jakiś czas będzie problem z Xenią to będę kombinował, bo Xenia to jeden z moich ulubieńców

Ben_sage ile już czasu u Ciebie rośnie w dobrej formie? Pytam z ciekawości.

[remkowski]

Poznałem jedną i bardzo skuteczną metodę kontrolowania Xeni i mogę się cieszyć z pięknego kontrolowanego dywanu. Pomógł mi w tym kolega z forum Rah, który to pożyczył mi super rękawiczkę. Rah dostał kiedyś w gratisię od innego użytkownika tego forum. "Konia z rzędem kto wie gdzie taką można kupić". Wcześniej próbowałem rwać różnymi sposobami i d*pa. Z tą łapawicą jest to dziecinnie proste.

P.S. Rah kiedy wpadniesz odebrać rękawiczkę?

Edytowane 1 Sierpnia 2015 przez remkowski (wyświetl historię edycji)

[karollo_c]

Dla potomnych powiem jeszcze razy . Szczypce do brwi z Rossmann'a za 7 zł i troche pracy. Jesli rośnie szybko, to na bank po wyrwaniu, gdy coś zostanie na skale - odrośnie.

mobilnie