Skocz do zawartości
red45

[50] Moana 3

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka lat temu miałem małą, 30to litrową rafkę. Nie był to zbiornik podobny do większości. Stawiałem raczej na swobodny i dynamiczny rozwój życia, a nie na estetykę czy parametry. Spędziłem przy nim długie godziny, obserwując i ucząc się wielu rzeczy o mieszkańcach rafy. Później musiałem go zlikwidować, ale pasja pozostała i obecnie ruszam z nową solniczką.

Tym razem, zamiast korzystać z gotowego zestawu, postanowiłem zaprojektować coś własnego. Akwarium to kostka o wymiarach 35x45x35, gdzie najdłuższy wymiar to głębokość. Ostatnie 10 cm jest przeznaczone na panel filtracyjny. Ponieważ życie w zbiorniku nie będzie typowe - ponownie nie zamierzam hodować ryb czy większych skorupiaków - również zawartość panela będzie trochę odbiegała od standardów. W pierwszej komorze wlew przez grzebień i żwirek koralowy jako filtracja mechaniczno-biologiczna. Rozważam też dołożenie małych kawałków żywej skały, o ile jakieś mi zostaną. W komorze środkowej mini-refugium/dsb. Jakieś 10cm żywego piasku oraz glony. Trzecia komora tradycyjne - pompka i powrót przez otwór do zbiornika. Jako pompkę wybrałem Hydor Pico 800 - jest mała, a powinna spełnić swoje zadanie. W głównym zbiorniku będzie jeszcze niewielki cyrkulator, w panelu grzałka i to właściwie całe zaplecze techniczne. Nie zdecydowałem się jeszcze na oświetlenie - LEDy byłyby bardzo fajne, ale jak na razie nie znalazłem żadnej fabrycznej i łatwo dostępnej lampy do takiego litrażu.

Akwarium jest na razie na etapie zbierania części, samo szkło czeka na wykonanie, jest więc jeszcze trochę czasu na zmiany. Proszę o sugestie i uwagi, co można zmienić na lepsze. Pamiętajcie jednak, że nie będzie to typowy zbiornik do oglądania i wymagania będą mniejsze - z tego powodu np. w ogóle nie będzie potrzebny odpieniacz.

Na koniec chciałbym podziękować za pomoc koledze nosens, którego projekt był dla mnie inspiracją :-)

post-11648-0-53138600-1441218794_thumb.png

post-11648-0-28350000-1441218863_thumb.png

post-11648-0-52422400-1441218900_thumb.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po miesiącu czasu nastąpił start akwarium. Na początku chciałbym gorąco podziękować obsłudze sklepu Erybka. Czytałem o tym sklepie wiele pozytywnych opinii na forum, skusiłem się i było warto! Profesjonalna i bardzo miła obsługa. Akwarium sklejone bardzo ładnie, a dodatkowo wiele użytecznych porad i wskazówek. Przy zakupie skały MMS z kawałkami do oceny - rewelacja. Pozdrawiam szczególnie Panią Marzenę :-)

Wracając do tematu - akwarium zalane świeżą solanką, częściowo wodą ze starego zbiornika. W środku ponad 10 kg żywej skały z frachtu i spora warstwa żywego piasku. W panelu - pierwsza komora to żwir koralowy jako filtrator mechaniczny. Druga komora - mini dsb/refugium - 12 cm piasku i na tym będą glony. Trzecia komora - pompka Hydor Pico 800 i powrót do zbiornika. Zastanawiałem się nad dodatkową gąbką/włókniną w pierwszej komorze, ale okazało się, że sam żwirek doskonale zebrał zanieczyszczenia. W panelu jest jeszcze grzałka 50W, a całość oświetla lampa Zetlight AQUA 1201. Cyrkulacja - oprócz loc-lne'a od pompki jest jeszcze najmniejsza Koralia. I to tyle raportu technicznego :-)

Założeniem jest minimalny interwencjonizm - system ma działać sam. Duża ilość skały, żwirek, dsb i glony powinny stworzyć skuteczny system filtracyjny. Dodatkowo stawiam na rozwój wszelkiego drobnego życia, bo jego obserwacja jest celem powstaniania zbiornika. Akwarium zalałem w sobotę, po niecałej dobie woda ładnie się oczyściła. Z żywej skały wyszły już jakieś gatunki małży/chitonów, na skałach widać sporo glonów, jest też zabiedzona kolonia zoa i to chyba dwukolorowego. Z jednej dziury wystaje kilka nóg w paski. Po ich wyglądzie zgaduję, że jest to raczej krab niż wężowidło.

Jak na dwa dni, jestem bardzo zadowolony z efektów. W tym wątku będę pisał na bieżąco o rozwoju sytuacji i będą to raczej obserwacje czysto biologiczne niż chemiczno-techniczne :-)

post-11648-0-10975700-1443972246_thumb.jpg

post-11648-0-92012500-1443972251_thumb.jpg

Edytowane przez red45 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajne ułożenie skały. Powodzenia!


SPS + LPS 330l. + sump, Skimz SM-161, cyrkulacja: jebao wp-25 + wp-40, obieg: aqua-nova 3500, świeci LED + 3x39w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czegoś nie rozumiem, skoro nie będziesz trzymał się standardów (ryby, krewetki itp)

to co? będziesz zachwycał się kiełżem i wieloszczetem, nudno będzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla jednych nudne jest mikrożycie, dla innych wprost przeciwnie. Dla mnie np. nudne są ryby pływające w kółko zbiornika albo siedzące w ukwiale. Bezkręgowce rafowe to gigantycznie wielka biocenoza, powiązana ze sobą na wielu poziomach i dająca szansę na wiele interesujących obserwacji. Rozmnażanie, polowanie, terytorializm, walki godowe - możnaby długo wymieniać. Dla mnie akwarium rafowe to nie rodzaj obrazka do powieszenia na ścianie i podziwiania, ale otwarta książka, z której wiele można się nauczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wpuść chociaż jaką krewetkę :p

Przeca szlak Cie trafi tak jak mnie, miałem same rośliny w akwarium i myślenie podobne do twojego, o ni dziada :D po dwóch latach samego zielska wpuściłem krewetki bo szlak mnie chciał trafić, no na co na zielsko patrzeć, przytuliki i inne badziewia :D


"Mówiłaś mi" bym nie umarł, to jest w genach

"Brzydki, zły i szczery" w biegu "Po drodze do nieba"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie z zainteresowaniem i lupą w ręce obserwowałem dwie pchły baraszkujace po moim kocie

teraz cię rozumie :thumbup:

aha, tylko w tego stylu zbiorniku zrezygnował bym z panelu i obiegowki, osadu będzie niewiele i łatwo go odessać z dna

Edytowane przez volf (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jskies koralowce chociaz beda dodawane do zbiornika? Jakies miekasy?


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie autor ma rację - jednych interesują rybki a drugich akwarium. Ja tez zdecydowanie wolę bardziej aktywne życie w postaci ryb oraz korali ale to tylko moje spostrzeżenie i zainteresowanie ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korale oczywiście będą - to ma być rafa, a nie pustynia :-) Zoa, grzybki i tym podobne. Jeżeli chodzi o dynamikę takiego mikrożycia, to gwarantuje wam, że dzieje się tam o wiele więcej niż w świecie ryb. Tylko oczywiście w innej skali. Wystarczy trochę cierpliwości i zmiana patrzenia ze skali makro do mikro. Kojarzę, że nawet na forum jeden kolega pokazywał swoje filmy z jego życiem w refugium - naprawdę warto obejrzeć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korale oczywiście będą - to ma być rafa, a nie pustynia :-) Zoa, grzybki i tym podobne. Jeżeli chodzi o dynamikę takiego mikrożycia, to gwarantuje wam, że dzieje się tam o wiele więcej niż w świecie ryb. Tylko oczywiście w innej skali. Wystarczy trochę cierpliwości i zmiana patrzenia ze skali makro do mikro. Kojarzę, że nawet na forum jeden kolega pokazywał swoje filmy z jego życiem w refugium - naprawdę warto obejrzeć.

No jak będą korale to dla mnie bomba:)

ja u siebie mam tylko jedna rybkę:) i korale.

Będę śledził temat.


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minął tydzień od zalania zbiornika, warto więc napisać, co się zmieniło. Przede wszystkim zacząło się dojrzewanie - piasek i skały pokryte brązowym nalotem, okrzemki, a do tego potężny atak glonów nitkowatych. Nie robiłem zdjęć, bo nie ma co pokazywać - każdy, kto przechodził dojrzewanie swojego akwarium wiem, że nie jest to ładny widok :-)

Pozytywnym aspektem dojrzewania jest rozkwit mikro-życia. Pojawił się plankton w postaci małych skorupiaków (Copepoda, Ostracoda). Na razie nie jest zbyt liczny, ale mam nadzieję na tendencję wzrostową. Szyby opanowały robaki płaskie Convolutriloba, przez dużą część akwarystów uważane za plagę. Dla mnie są to jednak bardzo interesujące organizmy z ciekawymi metodami polowania i rozmnażania się. W skałach siedzą inne robaki - Sipunculida - przypominające kolorowe rury od odkurzacza zakończone promienistymi mackami. To kolejni ciekawi i pożyteczni mieszkańcy rafy. Skałę dzielą z małymi Isopoda, których szybkość poruszania się przeczy wszelkim zasadom hydrodynamiki. W zbiorniku widać trochę kiełży (Gammarus sp.), małych rozgwiazd (Asterina sp.) i znanych wszystkim robaków obłych (Eurythoe sp.). Gwiazdą jest krab (lub kraby), na razie niemożliwe do identyfikacji ze względu na wrodzoną nieśmiałość. Chwilowo brak ślimaków (poza kilkoma o stożkowej muszli) i rurówek. Ale ponieważ to dopiero tydzień pod wodą, mam nadzieję, że pojawią się za jakiś czas.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z kierunku rozwoju zbiornika, widać, że będzie to ostoja dla drobnych i bardzo ciekawych do obserwacji gatunków, czyli będzie to dokładnie to, co sobie założyłem.

Edytowane przez red45 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czegoś nie rozumiem, skoro nie będziesz trzymał się standardów (ryby, krewetki itp)

to co? będziesz zachwycał się kiełżem i wieloszczetem, nudno będzie

Znając kolegę nudno nie będzie ,pokaże wiele , czego inni nie widzą :clapping


Zaczynam od początku nie od zera .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooooooooo, Piotrek :-) Myślałem, że zginąłeś gdzieś z forum. Masz jeszcze swoje super-akwaria?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To Ciebie nie było ,ja wszystko śledzę z różnych stron :coffee:

Z akwariami słonymi mam urlop ale nowe pomysły na nowe projekty już rosną :sorcerer:

ps.tam w panelu po środku nie stworzy się martwa strefa ? może być totalna zgnilizna ,chyba że tak chcesz ,pozdro

Edytowane przez Piotrek z Pabianic (wyświetl historię edycji)

Zaczynam od początku nie od zera .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to trzymam kciuki i mam nadzieję, że nowe akwaria będą tak samo fajne jak poprzednie - szczególnie to z zieleniną :-)

W środkowym panelu mam 12cm piasku i nad tym glony. Woda przelewa się przez niego bardzo ladnie - cyrkulacja grawitacyjna, sięga do dna, bo widać jak robią się wydmy na piasku, no i xenia się kołysze na dnie, czyli raczej martwa strefa tam nie grozi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bioróżnorodność

Jak już pisałem w moim poprzednim wątku, rafa koralowa jest drugim, po lasach deszczowych, biotopem z największą różnorodością gatunków fauny. Widać to doskonale nawet na przykładzie tak małego wycinka, jakim jest moje akwarium o pojemności 50 litrów. W środku wciąż trwa dojrzewanie, mikro- i makroglony rosną bujnie, do tego korzuchy bakterii i okrzemek. Wśród skał zaczyna sie na większą skalę pojawiać drobne życie. Wczoraj wieczorem obserwowałem jedną skałę i byłem naprawdę zadowolony z wyników. Skupiłem się wyłącznie na drobnych przedstawicielach obunogów (Amphipoda) i równonogów (Isopoda). Udało mi się zidentyfikować co najmniej cztery różne gatunki.

1) Kiełże (Gammarus sp.) - Chyba najbardziej znane akwarystom, łatwo rozpoznawalne. Ciało bocznie spłaszczone, podwinięte w dół. Często poruszają się leżąc bokiem na skałach i penetrując jaskinie. Prowadzą nocny tryb życia, chociaż u mnie widoczne są także w dzień. Nie są specjalnie ostrożne, przestraszone chowają się w zakamarkach skał, ale bodziec musi być silny i gwałtowny. Dorastają do około 10 mm.

2) Drugi gatunek to mój zdecydowany faworyt. Pokrojem przypomina kiełże, jednak porusza się biegając po skale na nogach, zamiast na boku. Cechami charakterystycznymi są bardzo duża prędkość poruszania oraz dwie jaskrawe, białe plamy w części grzbietowej. Gatunek ten jest bardzo ostrożny. Każdy osobnik zamieszkuje własną jaskinię. Co jakiś czas wybiega z niej bardzo szybko, najczęściej po linii prostej, łapie kawałek detrytusu albo piasku i z jeszcze większą szybkością wbiega tyłem do jaskini. Mam bardzo dużą populację tych zwierząt, od osobników prawie niewidzialnych (ułamki milimetra), aż do wyrośniętych 5-6 mm. Zauważyłem przy tym, że osobniki duże stają się mniej ostrożne - po wybiegnięciu z jaskini penetrują większy obszar, wędrują pomiędzy jaskiniami, a nawet stoją bez ruchu przez jakiś czas.

3) Gatunek numer trzy - z wyglądu typowy Isopoda, przypominający nieco słodkowodną ośliczkę (Asellus aquaticus). Wielkość - około 4-5 mm, ciało spłaszczone grzbietobrzusznie, dość wolny sposób poruszania się. Strona grzbietowa ładnie zabarwiona kolorami od brązów do czerwieni, ze wzorem. Ten gatunek przebywa głównie na skałach w okolicy glonów, także na dnie wśród piasku. Nie jest w ogóle płochliwy, nie boi się światła, ucieka tylko przy bezpośrednim zagrożeniu.

4) I ostatni gatunek. Bardzo podobny z zachowania i ogólnego pokroju ciała do numeru 3. Znacznie od niego mniejszy (być może jeszcze nie urósł) i co najważniejsze, w pięknym, zielono-żółtym kolorze. Tryb życia i miejsce przebywania również zbliżone do trójki. Na razie zauważyłem 3-4 osobniki, ale mam nadzieję, że szybko ich przybędzie.

Niestety, na razie nie mam zdjęć, co wyklucza wszelkie próby bardziej zaawansowanej identyfikacji. W czasie weekendu postaram się posiedzieć dłużej, pofotografować i dowiedzieć się więcej na temat tych bardzo ciekawych zwierzaków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pierwsza, w miarę sensowna fotka. Dwa gatunki polipów, jeden bez wątpienia meduzy osiadłej, drugi - nie mam pewności czego. Kolejny dowód na to, że na akwarium warto czasem spojrzeć w zupełnie innej skali - mikroskali. Oba zwierzaki mają po około 2 mm średnicy i dopiero w dużym zbliżeniu pokazują swoje precyzyjne piękno.

post-11648-0-98174600-1445791695_thumb.jpg

Edytowane przez red45 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjecie pierwsza klasa.

Jakim sprzetem robiona fotka?


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajne podejscie do tematu. Kazdy te zwierzaki ma, a jednak nikt dotychczas ich tak nie opisywal. :thumbup:

Na drugim zdjeciu moze byc mala Aiptasia ?


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetne podejście do tematu. Liczę na dalszy rozwój i będę śledzić rozwój baniaczka oraz mikrożycia :)


Tak było..

Tak też było..

__________________________________________________________________________________________

AKWARIUM: Red Sea Max 250 Żywa skała ok. 8-10kg, MarcoRocks ok. 15kg, Nature's Ocean Live Sand (9kg). CYRKULACJA: Jebao RW-4 + Tunze Turbelle NanoStream 6025 + Jecod DC3000 i NJ1200 w panelu ODPIENIACZ: Stockowy RSM OŚWIETLENIE: Stuningowana pokrywa, 216W na ledach (w tym kolor) + sterownik by Morświn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za entuzjazm, będę się starał stopniowo przybliżać jakieś ciekawe stwory :-) Mikrożycie w akwarium ma każdy, wystarczy się tylko nad nim trochę pochylić, w przenośni i dosłownie, a odwdzięczy się naprawdę ciekawymi obserwacjami. Jeżeli chodzi o technikę, to ponieważ obiekty, które fotografuje są ekstremalnie małe (czasem 1-2 mm), używam lustrzanki Canona z obiektywem makro 100mm Tokiny+pierścienie pośrednie, a czasem jeszcze konwerter Raynoxa. Przy takim setupie największym problemem jest oczywiście światło, a bardzo trudno zrobić sensowne, nieporuszone zdjęcie ruchliwego zwierzaka przy czasie rzędu 1/5.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wow, te zblizenia mikroorganizmow powalaja :) Fajnie ze tak wnikliwie podchodzisz do tematu i wszystko opisujesz, bardzo ciekawy watek, z przyjemnoscia bede tu zagladal. Powodzenia i oby tak dalej!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Red45 próbowałeś może do świetlić porządnie akwarium jakimś stałym światłem z zewnątrz na czas robienia zdjęć? Przy takim setupie masz pewnie f/7 jak nie lepiej. Jakaś lampa studyjna z stałym światłem czy nawet halogen 100-300W może udało by się zejść z czasem. Jak by za mocno w szybie odbijało to można by wykorzystać technikę z stołów bezcieniowych, czy namiotów. Na aparat i akwarium białe cienkie prześcieradło, a za aparatem po 2 stronach 2 źródła światła.

BTW zdjęcia mega. Fajnie by wyglądało zczarnym tłem. + za nietypowe podejście do tematu i oby tak dalej. Obserwuje oczywiście i czekam na więcej.

Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.