Skocz do zawartości
Maksym

Umierajace morza i oceany

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Natknelem sie dzis na artykuł gdzie autor opisuje od 1970 do 2012 roku 75% raf uleglo nieodwracalnym zniszczenia . A przez zmiany klimatyczne i w dużej mierze dzialalnosc czlowieka w 2050 roku nie bedzie sladu po tetniacych zyciem rafach koralowych ,przykra wiadomosc :( .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że prędzej może to zrobić jakiś wulkan (np. Yellowstone) niż człowiek.


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj linka do tego artykulu, bo cos chyba autor przesadzil. Wedle ostatnich badan, rafy maja sie znacznie lepiej, niz przypuszczano. Oczywscie, czlowiek wywiera presje na ten ekosystem, szczegolnie w Indonezji, na Filipinach i Malezji, i trzeba szybko temu przeciwdzialac, ale pogloski o globalnej smierci raf koralowych sa zdecydowanie pzesadzone.


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj linka do tego artykulu, bo cos chyba autor przesadzil. Wedle ostatnich badan, rafy maja sie znacznie lepiej, niz przypuszczano. Oczywscie, czlowiek wywiera presje na ten ekosystem, szczegolnie w Indonezji, na Filipinach i Malezji, i trzeba szybko temu przeciwdzialac, ale pogloski o globalnej smierci raf koralowych sa zdecydowanie pzesadzone.

I ja dlatego napisałem, że prędzej od ludzi to jakiś wulkan je wykończy.


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie też o pojedynczych gatunkach np. Pterapogon Kauderni Acropory i inne wiele gatunków które z sukcesem chodujemy jest na wymarciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

,przykra wiadomosc :( .

Będą w domu rafy i oceanariach lub zmodyfikują tak żeby były odporne jak obecne pomidory bo warunki na to pozwalają a nie tak jak kiedyś, kiedyś musieli patrzeć jak wszystko zdycha i rozkładali ręce.

Myślisz że następne pokolenia będą ubolewać nad tym co jest teraz? A czy tobie nie szkoda co było kiedyś kiedy ciebie jeszcze nie było? W 2050 będą bardziej przykre wiadomości przynajmniej dla sporej części żyjących teraz ludzi.

Morza i oceany wcale nie umierają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będą w domu rafy i oceanariach lub zmodyfikują tak żeby były odporne jak obecne pomidory bo warunki na to pozwalają a nie tak jak kiedyś, kiedyś musieli patrzeć jak wszystko zdycha i rozkładali ręce.

Myślisz że następne pokolenia będą ubolewać nad tym co jest teraz? A czy tobie nie szkoda co było kiedyś kiedy ciebie jeszcze nie było? W 2050 będą bardziej przykre wiadomości przynajmniej dla sporej części żyjących teraz ludzi.

Morza i oceany wcale nie umierają.

Przykre jest to że osoby który teoretycznie powinny być miłośnikami raf i oceanów mają gdzieś co się z nimi dzieje. Nawet jak uda nam się zmienić kod genetyczny to już nie będzie to ten sam gatunek a po drugie jak chcesz introdukować tysiąse km2 koralowców. Na jakiej podstawie twierdzisz że morza i oceany nie umierają?

Zobaczcie IUCN red list jak wiele gatunków koralowców umiera. Fajne w tej stronce jest to że do każdego gatunku jest dopisana informacja gdzie żyje głębokość prąd itp.

Edytowane przez SPS (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem jeśli mogę w swoim imieniu.

Jestem miłośnikiem akwarium morskiego, rafy i oceanów nigdy nie widziałem na oczy no chyba że 2 latka uznamy ale jak sam powiedziałeś teoretycznie bo praktycznie lubię kajaki ale nie muszę od razu żeglować.

Nie mam gdzieś i nie przypominam sobie abym kiedykolwiek tak myślał, jestem realistą i staram się pogodzić ze stanem rzeczy zwłaszcza na takie na które nie mam znaczącego wpływu, zaznaczyłem że hodowla raf już w bardzo dużym stopniu jest możliwa w domowych warunkach i jeśli warunki w naturze na to pozwolą to zawsze człowiek będzie mógł zasiedlić nowe miejsca tymi gatunkami i to należy docenić bo tylko hodowle prowadzone przez człowieka są w stanie utrzymać przy życiu wielu gatunków.

Wbrew pozorom człowiek jest w stanie na chwilę obecną więcej gatunków ocalić(w domu i naturze ten rozmnażają) niż zgładzi matka natura z racji naturalnie zmieniających się temperatur od wieków,naturalnych chorób itd.Imo jest lepiej niż mogłoby się wydawać z niektórych dramatycznych artykułów.

To że na liście IUCN umiera wiele gatunków nie znaczy że morza i oceany umierają w Polsce też są gatunki na wymarciu ale nie odnoszę wrażenia że lasy i góry umierają. Jest coraz ciaśniej ale równie pięknie.

Edytowane przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się przedmówcą.

W tych czasach trzeba pisać, że coś zaczyna wymierać, bo inaczej by tego nie chronili.

Ciągle się upieram, że prędzej katastrofa naturalna wyniszczy życie w morzach i oceanach i nie tylko aniżeli człowiek.

Zobacz co się dzieje na naszym podwórku. Kto kiedyś łosia w mieście widział. A w Radomiu ostatnio sobie łosie łaziły hehe ( nie tak z zoo czy z cyrku itp- takie prawdziwe z lasu - dzikie)

Dziki to już plądrują na obrzeżach miasta i nie tylko. Sarny itp latają gdzie popadnie.

Czy z 20 lat temu miałeś takie coś?

Chyba nie....

Wisła kiedyś syf jak talala a teraz z roku na rok coraz czystsza (może jeszcze nie jak kryształ ale idzie to do przodu). Mieszkańcy nad tą rzeką pewnie lepiej się by wypowiedzieli w tej kwestii.

Osobiście uważam, że polityka proekologiczna działa dobrze - rolnicy powiedzą, że aż za dobrze;)

Kryzys ekologiczny to był ale w 20 wieku - ale powoli się to ogarnia.

Podobnie jest z dziurą ozonową, która z roku na rok jest coraz mniejsza.

Więc nie będzie źle hehe

Nie biadolmy tak - inni są od tego by trzymać rękę na pulsie;)

Edytowane przez r_33 (wyświetl historię edycji)

IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziki to już plądrują na obrzeżach miasta i nie tylko. Sarny itp latają gdzie popadnie.

Czy z 20 lat temu miałeś takie coś?

Chyba nie....

Abstrahując od tego że tej zwierzyny jest dużo to.

Tylko tutaj jeszcze człowiek coraz bardziej ingeruje w ich terytorium . Miasta się rozrastają,ludzie coraz częściej wychodzą z miasta a na dodatek ludzie nieświadomi dokarmiają dzikie zwierzęta dlatego zamiast polować i zjadać to co mają w lasach wolą się bujać po miastach bo tam więcej dostaną.

Podobnie jest z kaczkami w końcu przyjdzie kiedyś prawdziwa zima one będą czekać nikt ich nie dokarmi to zdechną.

Powiem jeszcze że niektóre zwierzęta odżywiają się np grzybami które są skupowane i wywożone za granicę np Włochy tam gdzie ich nie ma lub pozyskiwanie jest nieopłacalne np Hiszpania 10euro za wejście do lasu.Kiedyś nie było tyle skupów nie przypominam sobie bym w ostatnich 5 latach miał tyle grzybów co 15-20 lat temu na własny użytek.

Ja znalazłem krótką informację.

W ciągu ostatnich 10-15 lat temperatura wód u wybrzeży Indonezji błyskawicznie wzrastała, a wraz z nią umierały kolejne rafy koralowe.

Zmiany klimatyczne naturalnie zachodzące od wieków , tylko niech ktoś nie mówi że to wina człowieka bo wulkan wywala więcej co2 niż ludzie przez 100 lat więc mity głobalnego cieplenia z winy człowieka już dawno obalone.

Edytowane przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odstrzały dzików saren lisów i zwierząt inwazyjnych są potrzebne. PZŁ uzasadnia że odstrzały są prowadzone tylko wtedy kiedy jest nadprzyrost populacji. Ostatnio sam alarmuje że zajęce kuropatwy i bażanty wymierają a nadal kontynuuje odsztrzały. PZŁ robi też wiele dobrych rzeczy nie jestem jakimś lewakiem żeby mówić że myślistwo jest złe ale w Polsce ten związek często dostaje za duże limity.

Wracając do naszego tematu, IUCN zbiera dane ze wszystkich prac naukowych na temat populacji danego gatunku. Informacje te sprawdzają się i już dużo gatunków które miały kategorię CR ma kategorię EX lub EW (wymarły wymarły na wolności). Ostatnio na MACNA taki glstek z ORA przemawiał i mówił że nie długo wiele akierek i nie tylko zbanują np A. Suharsonoi Lokani Żakerię Carolinianę Granulosę Euphyllie paradicisa i jeszcze ze 30 gatunków w większości popularnych w hobby. Ceny pozostałych korali wzrosną bo celnicy będą mieli prawo konfiskować boxy z gatunkami podobnymi do zakazanych (jak taki celnik odróżni Acry lub E.paradivisę od divisy. Pogorszy to sprawę bo my chronimy rafy poprzez zachowywanie osobników. Rafy całkowicie nie wymrą ale dużo połaci zbieleje a niektóre Acropory mogą wymrzeć całkowicie a silne gatunki takie jak Millepory zostaną zdominowane przez montipory. Rafy przeżyją ale każdy przyzna że Monti reef to nie Acro reef. Dużo gatunków wymrze a naszym obowiązkiem hobbystycznym jest tych parę gatunków zachować bo lepsza kategoria EW niż EX

Pozdrawiam

Ps. Zmiany klimatyczne były to prawda ale zachodziły one zwykle powoli tysiące lat a teraz te same zmiany postępują w dekady. Jednak walka z ociepleniem leży ty po stronie Chin i USA. Europa produkuje 10% CO2 a Polska może 0,5 na świecie. Więc możmy kopcić węflem i wszystkie kroki Sojuza Europejskiego maną na celu osłabienie państw takich jak Polska.

Edytowane przez SPS (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tych kopcacych to mysle, ze trzeba wspomniec jeszcze o Rosji i Indiach - pozostali to pikus :)

Dlatego tez akcja cos wstylu "godzina dla ziemi" - bezsensowna wg mnie.

Jak wlasnie te cztery kraje a przede wszystkim Chiny i Usa zaczna ograniczac emisje Co2 to i moze roznica by byla zauwazalna a tak to my se mozemy palic ile fabryka dala a i tak to bedzie tylko ulamek tej dwojki.

A co do natury to jak juz pisalem - sama sie obroni.


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tych kopcacych to mysle, ze trzeba wspomniec jeszcze o Rosji i Indiach - pozostali to pikus :)

Dlatego tez akcja cos wstylu "godzina dla ziemi" - bezsensowna wg mnie.

Jak wlasnie te cztery kraje a przede wszystkim Chiny i Usa zaczna ograniczac emisje Co2 to i moze roznica by byla zauwazalna a tak to my se mozemy palic ile fabryka dala a i tak to bedzie tylko ulamek tej dwojki.

A co do natury to jak juz pisalem - sama sie obroni.

Tak obroni się o tym mówi teoria ewolucji zostają najlepiej przystosowani więc rafa nie wymrze ale wymrą te gatunki które obecnie uprawiamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wlasnie te cztery kraje a przede wszystkim Chiny i Usa zaczna ograniczac emisje Co2 to i moze roznica by byla zauwazalna

W czym zauważalna? Że oceany były by zimniejsze i więcej deszczów by padało?

A dlaczego mają ograniczać jak jest największy przemysł na świecie i ludność 1poz i 3 poz?

Przecież to są miejsca pracy.Ograniczenia,podatki zamykają firmy dlatego Chiny nie robią tego w takim stopniu i są rajem produkcyjnym. U nas już ograniczyli Co2 i mamy Polaków w Londynie i drożyznę.

Niech każdy zakręci kaloryfery będzie przyjaźniejszy środowisku. :yes

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech każdy zakręci kaloryfery będzie przyjaźniejszy środowisku. :yes

No to ja jestem pro pro ekologiczny :) od dwóch lat nie odkręcałem grzejników hehe (środkowe mieszkanie w bloku)

A to uważasz, że powinniśmy kopcić na potęgę?

Wiesz mnie to nie na rękę, bo jestem również amatorem astronomem i gwiazdy chcę sobie od czasu do czasu pooglądać i planetki i mgławice :) no i by płuca chociaż do 60 wytrzymały;)

Np w Krakowie jest już z tym problem - na szczęście u mnie jeszcze nie ma dramatu i z blokowiska mogę sobie zobaczyć czapy lodowe na Marsie:)

Choć u nas to problem jest z tymi co w kamienicach i domach palą czym popadnie (stare meble, kanapy, dosłownie wszystko by tylko się paliło ;))

A tak abstrahując już od tematu proekologicznego - takie pytanko co do avatara? Chyba będzie ciężko osiągnąć próg wyborczy? Czy coś extra szykowane jest na ostatni tydzień kampanii? (piszę bez żadnej złośliwości czy ironii - tak po prostu jestem ciekaw, bo chyba jesteś zwolennikiem?)

Edytowane przez r_33 (wyświetl historię edycji)

IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napewno efekt nasze CO2 powoduje podwyższenie temperatury nie wiadomo o ile tetaz się mówi że nie jeden nobel powinien zostać odebrany. Na rafach podwyższenie temperatury szybko o 2° to tragedia bo raz są to duże kolonie ( im większa tym trudniej utrzymać widać to w akwariach) a dwa one żyły od milionów lat w warunkach niezmiennych.

PS Do kolefo Ben Sage pewnie koalicja z PISem będzie.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"one żyły od milionów lat w warunkach niezmiennych" - jest to oczywiście nieprawda:

http://en.wikipedia.org/wiki/Geologic_temperature_record#/media/File:All_palaeotemps.svg


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"one żyły od milionów lat w warunkach niezmiennych" - jest to oczywiście nieprawda:

http://en.wikipedia.org/wiki/Geologic_temperature_record#/media/File:All_palaeotemps.svg

Zgadza sie.

Niezmienne warunki to moze i sa ale gdzies gleboko w jaskiniach a nie w morzach i oceanach ;)

PS Do kolefo Ben Sage pewnie koalicja z PISem będzie.

Pozdrawiam

Zeby byla koalicja to najpierw do sejmu trzeba wejsc chyba.

A co do zycia pod woda to chyba bardzo zmienne bylo na przestrzeni milionow lat.


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewolucja koralowców to bardzo ciekawy temat, tu jest mały wstęp do tej ewolucji, autorstwa Verona: http://coral.aims.gov.au/info/evolution-species.jsp


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale o tym mówie Acropory wymrą i będą inne koralowce brzydsze bo nadchodzą cięższe czasy. Cała rodzina Acroporidae ( no może z wyjątkiem większości montipor i paru gat. Isopor Anacropor ) wymrze.

PS. Artykuł świetny :claping

Edytowane przez SPS (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak abstrahując już od tematu proekologicznego - takie pytanko co do avatara? Chyba będzie ciężko osiągnąć próg wyborczy? Czy coś extra szykowane jest na ostatni tydzień kampanii? (piszę bez żadnej złośliwości czy ironii - tak po prostu jestem ciekaw, bo chyba jesteś zwolennikiem?)

Zobaczymy ale ja swoich idei i toku myślenia nie zmieniam i to chyba jedyna partia reprezentująca moje liberalne i wolnościowe poglądy.

Nie chciałbym by weszli do sejmu mówiąc nie prawdę.Szanuję ludzi prawdomównych i trzeba wybrać albo mówi się prawdę od początku do końca albo jest się po prostu zwykłym oszustem i można obiecywać cuda na kiju wyłącznie po to by dostać się do koryta ci ludzie dla pieniędzy są w stanie z dnia na dzień mówić coś innego.

Sorry za offa w offie.

Edytowane przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ja jestem pro pro ekologiczny :) od dwóch lat nie odkręcałem grzejników hehe (środkowe mieszkanie w bloku)

Romek, to pewnie sąsiedzi co roku dziękują Ci za te dopłaty do centralnego.

Pozdrawiam, Marek.


image.jpg

294l + 170l sump: około 370l w obiegu; Odpieniek na pompie Tunze 9420 by DarekB30 fi 200; obieg NJ 3000; 2x Tunze 6055 + singlecontroler, 240W LED CREE DIY; 31kg LR; 18kg LS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy ale ja swoich idei i toku myślenia nie zmieniam i to chyba jedyna partia reprezentująca moje liberalne i wolnościowe poglądy.

Nie chciałbym by weszli do sejmu mówiąc nie prawdę.Szanuję ludzi prawdomównych i trzeba wybrać albo mówi się prawdę od początku do końca albo jest się po prostu zwykłym oszustem i można obiecywać cuda na kiju wyłącznie po to by dostać się do koryta ci ludzie dla pieniędzy są w stanie z dnia na dzień mówić coś innego.

Sorry za offa w offie.

No i gitara dzieki za odp.

Romek, to pewnie sąsiedzi co roku dziękują Ci za te dopłaty do centralnego.

Pozdrawiam, Marek.

Ale co ja mam robic jak temp w mieszkaniu nie spada ponizej 21

stopni ;)

Jak ktos lubi cieplo 25 a nawet i wiecej to juz nie moj problem.

Wg mnie 21-22 stopnie to taka optymalna temp w dzien, bo w nocy to i chlodniej - jakies 18 powinno byc.

Grzejniki na klatce robia tez duza robote.

Pozdrowionka


IMG_6499.thumb.JPG.f2b8bb71553cbb14e9886a7a0f6407c6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.