Skocz do zawartości
marking

Mrożonka rozmrożona, można ponownie zamrozić?

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tez często rozmrażam karmę i ponownie zamrażam bo zanim wrócę ze sklepu to mija parę godz. Karmie takim żarciem od kilku lat ryby w słodkim i nigdy nie było problemu.

Tapnięte mobilnie

Edytowane przez Gothmog (wyświetl historię edycji)

Akwa: 375l (1500x50x50), Sump 70l (70x40x40), Cyrkulacja: Jebao CP-55, Światło: QMaven 6600 + 2x80W, Ceramika, Piasek: 20kg

156005748a1c0dfed1d13c2debaa7203u1054a16

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak wyjeżdżam w delegacje na 5 dni to w 5 kieliszkach rozmrażam po kostce w ro di i płuczę i ponownie zalewam wodą ro di.Zakrywam każdy kieliszek ręcznikiem papierowym z gumką i do zamrażarki.Żona tak podaje raz dziennie kieliszek oczywiście rozmrożony do akwarium rybkom.Tak stosuję od ponad roku i nic się nie dzieje.Bez przesady, w oceanach nie taka padlina jest i rybki żyją

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli można podsumować.

Rozmrażanie i powtórne zamrażanie a nawet wielokrotne pokarmów nie ma negatywnego wpływu na życie i kondycję naszych zwierzaków.

:gathering:


Pozdrawiam. Roman (Dawniej BAU)

150x50x50, sump 120 l,+zbiornik techniczny 80 l,  oświetlenie-ledy Cree 108W + 2x 54W t5, Aqua Nova 6500, 1xJVP 102+jebao 40,odpieniacz stożek made in sebastek i cała reszta zalane 10.02.2011. Obecnie prawie fisch only

Nigdy się nie tłumacz, przyjaciel tego nie potrzebuje a wróg nie zrozumie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk1977

Ja moge dodać coś od siebie ,karmie co jakiś czas mrożonkami ukwiały i jeżeli pokarm jest już niezdatny do spożycia to nie jest poprostu przez zwierze zjadany:),za to inne robactwo ma uczte:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk1977 ma racje,jeśli mrożonka będzie nie świeża to rybka tego nie zje,tak jak by tobie na talerzu podali cuchnące mięso czy byś zjadł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W koncu ryba nie czlowiek. Jak smierdzi to nie tknie:-)

Wysłane z mojego GOCLEVER przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk1977

Do końca bym się nie zgodził :)niektóre rybki a nawet większość lubi śmierdzący zapach ,wystarczy powąchać puszki z pokarmami im bardziej niemiły tym chętniej zjadany.:)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma inną tolerancję na smród. Dla mnie coś śmierdzi innemu pachnie.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Jointela (wyświetl historię edycji)

Obecny zbiornik 142,5 + PANEL 

http://nano-reef.pl/forums/topic/107060-142-5-panel

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk1977

To tak jak wcześniej pisałem każdy ma swoje zdanie:)i to jest piękne:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mój Owczarek jak dam mu świeże mięso to zakopuje je w ogródku i za 3 dni go konsumuje jak zaczyna śmierdzieć i wygląda pięknie.

A pokarm dla ryb rozmrażam i zamrażam ponownie. Tylko jest jedno ale, bo zawsze po jakimś czasie żółtki zaczynają chorować, a może to jest przyczyna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mój Owczarek jak dam mu świeże mięso to zakopuje je w ogródku i za 3 dni go konsumuje jak zaczyna śmierdzieć i wygląda pięknie.

A pokarm dla ryb rozmrażam i zamrażam ponownie. Tylko jest jedno ale, bo zawsze po jakimś czasie żółtki zaczynają chorować, a może to jest przyczyna?

Jak go karmisz okazyjnie to bidok zapasy robi co by na czarną godzinę było :lol:

Tylko się kiedyś nie zapomnij i ręką po tym ponownie rozmrożonym żarciu do ust nie dotknij, bo przywłaszcze sobie twoje akwa, jak będziesz dogorywał w szpitalu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się,że był już taki temat i była opcja,że nie wiemy nawet nim kupiliśmy ile razy te mrożonki się roztapiały.Nieraz kupując nim dojechałem w lato do domu była już papka a potem ponowne mrożenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie konkretna odpowiedź immara. Ale niektórzy koledzy z forum kupują codziennie mrożonki, bo jak im się roztopią w drodze do domu to je wyrzucają i jadą po nowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajne rozwiązanie jak tu nanokaczor wspomniał romrozić wypłukać dokładnie w Ro i ponownie zamrozić pokarm.Myśle ,że można też fajnie kombinować z sokiem z czosnku bądz jakies witaminki do tego..

ktoś tak tu robi ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Panie i panowie

biorąc na logikę :

rozmrożony pokarm zaczyna się psuć - ale nie popsuje się w 10 min ...

lecz jeśli poleży np. 24h to już tylko dla robactwa ...

ps mowa o pokarmach DIY ?

a proszę Was bardzo :)

i sporo podobnych linków/filmików

przecie to nie fizyka kwantowa :)

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czosnek do pokarmu to się dodaje z tego co ja się orientuje bodajże kropelkę na 1 kostkę, ścierasz i sam ten ekstrakt :). Czosnek tak jak i dla nas ba działanie bakteriobójcze, więc rybkom raczej robi nieźle :).


Pozdrawiam serdecznie
Mariusz Król marking

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaki macie pomysł na zamrożenie? W czym mrozicie przygotowane przez siebie kostki?


Akwarium nr 1: 120/60/55 

Akwarium nr 2: 90/50/50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

w "kształtkach" na lód ? albo pustych opakowaniach po mrożonkach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie miałem nadzieję na bardziej wymyślne rozwiązania:) bo ksztalka od kostki lodu jest większa niż kostką firmowa:)

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka


Akwarium nr 1: 120/60/55 

Akwarium nr 2: 90/50/50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Właśnie miałem nadzieję na bardziej wymyślne rozwiązania:) bo ksztalka od kostki lodu jest większa niż kostką firmowa:)

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

a to zależy od kształtki i wielkości kostek jakie kupujesz ...

mam np takie silikonowe serduszka i są w sam raz do małych kostek

(artemie np. kupuje w małych lub dużych kostkach - zależy gdzie )

taki pierwszy z brzegu przykład że kształty i rozmiary są różne :)

plastis_mini.jpg

Foremka_do_lodu_naboje_magazynek_%5B407%5D_1200.jpg

a na poważnie

przecież jak masz za duże to nie ładuj max porcję :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.