Quadricolor- karmienie krewetką....

[Gość]

Witam. Pytanie dot. mojego nowego przybysza... Piękne i ciekawe stworzenie. Super. Wiem, wiem, krewetka, kurczak itp. Owszem, kurczaka surowego (białe mięsko) to nie problem. Jak jest z krewetkami? Te ze sklepów są ponoć już podgotowane, a nie surowe. Dawać mu kawałki takiej, czy lepiej nie? A jak z rybką n.p. kawałek surowego łososia? Połknie? Próbował ktoś?

P.S. Kupiłem go dla błazenków, ale nie wydają się go zauważać. Łaziło "to" po całym akwarium i wreszcie znalazło swoje miejsce. Ile trwało średnio zanim błazenki się nim zainteresowały? Wiem że może to nigdy nie nastąpić, ale ciekawi mnie ile średnio trwało to u was.

Edytowane 3 Marca 2016 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[JayJay]

witam moj wedruje od same pocatku do dzis dzien. blazen wiekszy po miesiacy zainteresowal sie ukwialem i teraz go pilnuje chyba ze gdzies zawedruje za daleko wtedy ma go w nosie

[Radek-sl]

Ja miałem dwa , jeden się podzielił mam 3 , w sklepach zoologicznych są krewetki mrożone ja tym karmie raz na tydzień, tez łaźa ale w obrębie jednej skałki

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

[kaziko]

szukaj krewetek surowych, które nie były niczym przyprawiane. to jest ważne. wydaje mi się, że krewetki które nie były poddane żadnej obróbce (czyli nie gotowane) moga byc trudne do zdobycia w sklepach spożywczych. ja kupowałem krewetki w makro i ukwiały jadły to bez problemu.

błazenki które wcześniej żyły bez ukwiału potrzebują czasu , żeby sie do niego przystosować. organizm błazenka musi wytworzyć warstwę śluzu o składzie takim , że ukwiał nie będzie ryby zauważał kiedy jej dotknie, w przeciwnym przypadku traktuje ją jak każdego innego intruza i atakuje nematocystami. różne błazenki zależnie od wieku, kondycji, odżywania etc etc w różnym czasie sie do ukwiału przystosowują.

quadri to ukwiały żyjące na podłożu skalnym, więc wędrują sobie tak długo aż znajda sobie miejsce które jest twarde (nie na piachu) i takie , które uznają za bezpieczne, to po części zalezy od cyrkulacji, po części od ustawienia skały, świetlenia etc etc . docelowo ukwiał powinien szukać miejsca które pozwala mu sie ukryć w szczelinach między skałami w wypadku wystąpienia jakiegoś niebezpieczeństwa. pewnie są od tego odstępstwa, ale tak zachowuje się ten gatunek w naturze.

[Gość]

Aha, czyli zoologiczny lub Makro. Ok. Dzięki. Co do przyzwyczajania się- cóż, poczekam. Mam nadzieję że znajdą w nim swój domek. Bardzo bym tego chciał, choć słyszałem że te pochodzące z hodowli raczej rzadko to robią. Co prawda nabyłem oba w sklepie, a nie od hodowcy, ale wątpię żeby sklep sprowadzał żyjące na rafie bajtle. Moje to ocellarisy, a te- mnożą się łatwo w niewoli i podejrzewam że sklepowa większość stąd właśnie pochodzi.

Edytowane 3 Marca 2016 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[JayJay]

gdyby mial mozliwosc wybieral bym zwierzaki tylko z hodowli takie mam poglady . poczekaj bedzie dobrze zadomowia sie dzisiaj blazen wyrywa krewetke z ukwiala i wkladal spowrotem musial osobiscie nakarmic heh

[pinki]

U mnie tylko samica mieszka w ukwiale, zakolegowała się z nim jakiś tydzień po wsadzeniu. Samiec natomiast woli rhodactisa. Błazenki hodowlane żeby nie było.

[amsam]

Kup stynke mrożona jak solowiec . 1 na tydzień i po kłopocie. U mnie blqzenki oba wlazyly po 5 miesiącach. Przyjdzie dzien że jeszcze będziesz go przeklinal.

[dale]

Aha, czyli zoologiczny lub Makro. Ok. Dzięki. Co do przyzwyczajania się- cóż, poczekam. Mam nadzieję że znajdą w nim swój domek. Bardzo bym tego chciał, choć słyszałem że te pochodzące z hodowli raczej rzadko to robią. Co prawda nabyłem oba w sklepie, a nie od hodowcy, ale wątpię żeby sklep sprowadzał żyjące na rafie bajtle. Moje to ocellarisy, a te- mnożą się łatwo w niewoli i podejrzewam że sklepowa większość stąd właśnie pochodzi.

W bajki o smokach też wierzysz?

Już podaję instrukcję obsługi:) :

- mrożone krewetki kup w lokalnym zoologicznym (daj chłopakom zarobić - muszą z czegoś żyć, a Ciebie paczka na kilka miesięcy nie zuboży ) będziesz miał pewność że są bez konserwantów

W celu zasiedlenia ukwiału błazenkiem, wsadź rękę do baniaka przy samej szybie - jak najdalej od niego, tak żeby błazenek znajdował się między Twoją ręką a ukwiałem. Zbliżaj do niego powoli, bardzo powoli, rękę, żeby nie czuł się zagrożony (nie uciekał w skały), ale jednocześnie reagował na nią - będzie się odsuwał. Jak już załapiesz melodię, delikatnie nakieruj go na okolice z ukwiałem, będzie się cofał. Niech się otrze raz i drugi o ukwiał. Przytrzymaj go w tych okolicach. Potem, to już tylko kwestia czasu. Myślę że jeśli jest typowym przedstawicielem i nie jest zestresowany za bardzo, w ciągu dnia czy dwu zobaczysz zadowolony pysk wychylający się z ukwiału

A jak błazny są dobrane w parkę, jeden za drugim wejdzie.

[Gość]

Real Auchan Żabka Biedronka ... itp. krewetki koktajlowe (surowe - głęboko mrożone) paczka wystarczy lekko licząc na rok

moje 3 sztuki Cribrinopsis crassa sobie chwalą a i krab czy krewetka nie pogardzi

[laris52]

a czym jeszcze, poza krewetkami karmicie?

[Gość]

Już kupiłem w zoologicznym. Paczka wystarczy mi chyba na 2 lata

[vtecs]

Małzem.Kupuje mrożony w zoologu.

[laris52]

Ja ostatnie daje zwykła rybę morska co zostaje z obiadu. Quadri nie są wybredne, ale już heteractis malu nie chce jej jeść. Z tym że heteractis owi pewnie nie pasują parametry, będę musiał zmierzyć.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[endriu0]

Mój np krewetki zjada zawsze, a jak mu dałem dla urozmaicenia stynke to wyplul.

[Gość]

Mój przyweiziony "flak" miał może z 5cm. Karmię go regularnie co tydzień i jak się rozciągnie i napompuje- jest już większy niż spora męska dłoń. Zastanawiam się nad dietą...

[Co-2]

Polecam macki ośmiornicy z biedry jedną odcinam i kroje na 5-6 kawałków a reszta do bulionu

[endriu0]

Polecam macki ośmiornicy z biedry jedną odcinam i kroje na 5-6 kawałków a reszta do bulionu

Ja kupiłem w hipermarkecie mrożonkowy mix owoców morza, tam są właśnie jakieś ośmiornice, krewetki, mule i tym też właśnie go karmie. Jak mu dam za duży kawałek to przez 2-3 dni jest flakiem. Dlatego nie ma co przesadzać.

[Co-2]

Te mixy są w pewnym stopniu już przetworzone, podgotowane

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[Gość]

Te mixy są w pewnym stopniu już przetworzone, podgotowane

Nie mówiąc że mają pewnie tonę konserwantów. Jak pisałem- ja kupiłem za kilka złotych w akwarystycznym krewetki. Paczka wystarczy na bardzo długo, quadri je uwielbia i rośnie jak na drożdżach. I to rozwiązanie polecam. Bezpiecznie, krewetki nie gotowane, bez żadnych świństw konserwujących, parę groszy.

[Gothmog]

Nie mówiąc że mają pewnie tonę konserwantów. Jak pisałem- ja kupiłem za kilka złotych w akwarystycznym krewetki. Paczka wystarczy na bardzo długo, quadri je uwielbia i rośnie jak na drożdżach. I to rozwiązanie polecam. Bezpiecznie, krewetki nie gotowane, bez żadnych świństw konserwujących, parę groszy.

A mozesz sptryknąć fotkę opakowania

Edytowane 21 Kwietnia 2016 przez Gothmog (wyświetl historię edycji)

[opo]

A nie lepiej kupić paczkę Stynek za 3 zl ? Ja daje po pół raz w tygodniu i szamaja jak wściekłe

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

[endriu0]

A nie lepiej kupić paczkę Stynek za 3 zl ? Ja daje po pół raz w tygodniu i szamaja jak wściekłe

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

Mój właśnie nie chce ich jeść, woli taką krewetkę z biedronki.

[tedeus63]

Ja mojemu daję stynkę ale krewetki czyszczące zaraz mu ją wyrwią , dosłownie wyszarpują mu ją z macek . taki niezdara ten quadri hehe. Muszę dać po 1 kawałku krewetkom i wtedy quadri zdąży zjeść.

[R.I.P]

... najlepszym pokarmem jest to co złapią podczas karmienia ryb.

Nie rozumiem po co je w ogóle dokarmiacie...

PK