Babki albo inaczej koparki

[Kris81]

Koledzy, mam parke babek, powiedzcie mi u mnie są wstanie 25 kg piasku przenieś z dna do jednego rogu w jeden dzień, zrobią kopiec i jedna w nim siedzi, nic nie pomaga, ja rozciagam a one zpowrotem do roga, kurde skala do 10 cm zasypane.

Jak u was, wychowały, albo one cały czas tak fedrują?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Pirotechnic]

ja poszukiwałem tak mocnych koparek, bo mi się to podoba. Miałem v.puellaris, prawie nie kopały. Ale za to skakały i tym samym się zabiły.

Kupiłem więc V.sexguttata i miała być mega koparą, a pływa sobie w toni, wykopała w 3 miejscach pod skałami sobie jamki i w zależności gdzie ma ochotę, tam sobie wypoczywa. Jakoś mocno nie przekopuje i nie sypie piachem po skałach.

[Kris81]

A ja dalej mam kopiec w rogu, niewiem co z nimi zrobić, miały zrobić mały sajgon w akwarium i sie uspokoić a tu coraz gorzej, miejscami już szybę widać , a w tej kupie to tyle ślimaków, że rozrzucanie zaczyna być kłopotliwe

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Nik@]

Ja mam sexguttatę sztuk jeden. usypała sobie gruby kopiec w miejscu, które wybrała na norkę (niestety, wysiedliły ją koleżanki ptereleotris evides i zajęły jej dom), a teraz sobie troche pływa, trochę przesiewa w całym akwarium. Po koralach nie sypie, chyba, że akurat pokolec ją śledzi, albo doktorek chce czyścić, to wypuszcza piach w "locie", uciekając przed nimi. Ale ogólnie pracuje przy dnie i jest dość zaangażowana w to przesiewanie. A kopiec w sam raz się przydał na dom dla szorstnika

[pinki]

Moja v.pullaris ryła wszędzie i usypywała góry podobnie jak u ciebie do czasu aż zmieniłem przypadkiem ustawienie skały w taki sposób że pod skałą powstała pusta przestrzeń w której babka zamieszkała. Od tamtej pory grzecznie przesiewa piasek ale już go nie nosi po całym akwarium.

[Kris81]

U mnie tych pustych przestrzeni pod skała dużo, właśnie pod jedną siedzą ale właśnie tą skałę obsypały w koło na 10 cm,

dzisiaj znowu im to przeniosę po całym akwarium, jak znowu zniosa to mnie wykonczą

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Nik@]

A czemu nie chcesz im tego kopca zostawić? Tobie rybki sypialni nie urządzają, pozwól im urządzić swój dom tak, jak chcą Dla nich to ważne, żeby mieć bezpieczne schronienie. Ja pozwoliłam mojej babce robić, co chce, nie rozgrzebuje jej kopców, byle było jej dobrze w moim akwarium. Idę o zakład, że Twoje zniosą znowu piach w to miejsce

[Kris81]

Nie zakładam się bo już 4 czy 5 razy zniosły więc raczej pewne, mi nie przeszkadza ten kopiec tylko tam gdzie piach tak wysoko leży na szybie robi się syf, taki az fioletowy i niezafajnie to wygląda, a też mi się zdaje że ostatnio podniesione no3 i po4 to za sprawą tego kopca.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Nik@]

To cyjanobakterie, też tak mam, dlatego często staram się wbijac tam patyk od skrobaka. Uwalnia to też powstające w strefie beztlenowej pęcherzyki powietrza, chyba siarkowodór. Staram się to robić bardzo często, bo zdaje sobie sprawę, że ten gaz, czymkolwiek faktycznie jest, jest niebezpieczny dla zwierząt jeśli nagromadzi się w dużej ilości i na raz wydostanie

[Kris81]

No widzisz, nic dobrego z tego nie będzie ,dzisiaj jak światło zajdzie wkraczam do akcji

Dominiko powiedz mi ten ups już kupiłaś ? własnie sie zastanawiam nad jakimś do mnie , po ostatnich burzach coś ostatnio niezapowiedzianie wyłączają na godzinę - dwie ,zazwyczaj mnie niema w domu ,źle by nie było gdybym wstawił jakiegoś ups-a .

Widziałem ,że kolega u ciebie w temacie linkował jakiś sprzęt, do tego na pewno jakieś aku trza .Jak to wygląda , wybrałaś coś ?

[Nik@]

Wybrałam, a potem sie okazało, że mój kolega ma na zbyciu ups do kompa z quasi sinusem, który nadaje się do podtrzymania obiegu. Czekam aż przyjdzie. Gdyby nie ten darowany, to brałabym ten z linku

[pinki]

To kup salariasa, te 2 gatunki będą rywalizować o teren. Można je razem trzymać bo nie robia sobie krzywdy natomiast lubią się okresowo straszyć. Dzięki temu babki mniej czasu spędzą na kopaniu natomiast będziesz miał widoki jak na załączonym zdjęciu.p.s Potrafią tak na siebie "warczeć" nawet 30 minut

Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez pinki (wyświetl historię edycji)

[Kris81]

salarias u mnie jako pierwszy zamieszkał i powiem ci ,że jak na razie nie widziałem jakieś zadymy z nimi na czele

[okifaro]

A ile u Was żyją babki kopiące? Ja miałem cztery puellaris 'ki, dwa razy po jednej, raz parkę, wszystkie prędzej, czy później padały bez wyraźnego powodu - wszystkie przyjmowały mrożonki, najdłużej jedna żyła prawie 2 miesięce. Wszystkie idealnie przekopywały podłoże, ale więcej ich nie kupie, usłyszałem opinię, że to "zawałowcy" Teraz do ponad dwóch miesięcy mam Amblygobius phalaena, żyje, fajnie pływa po całym akwarium, ale słabo przesiewa i dodatkowo z pyska czasami jej wylatuje piasek jak jest wysoko nad dnem, zadymy nie robi, ale czasem trochę piasku posypie po koralach. Jakie macie doświadczenie z przeżywalnością u Sexguttata oraz Muralis'ki ?

[lapsiak84]

U mnie bez dwoch miesiecy dwa lata sexguttata zyla. Ale nadszedl armagedon i pewnego dnia wszystkie ryby padly z braku tlenu

Białostocka Solniczka 112 L + 40 L Sump

http://nano-reef.pl/index.php?/topic/84690-Bia%C5%82ostocka-Solniczka-112-L-%2B-40-L-Sump

[Nik@]

Ja kupiłam sexguttate "uzywaną" z innego akwarium. Mieszka już u mnie ze trzy miesiące. nie wiem, ile żyła w tamtym akwarium, ale wygląda, że jeszcze pożyje. Kupiłam też w tym samym dniu w sklepie valenciennea wardii, niestety, po 3 dniach odeszła wyglądało na to, że umarła z przerażenia. Popełniłam błąd wpuszczając rybkę prosto z oceanu raz z kilkoma innymi, już mieszkającymi wcześniej w akwarium. Chyba nawiązała się walka o miejsce, Wardii jako najmniejsza była z każdego miejsca przeganiana i umarła mi biedulka w kominie. Bardzo mi jej żal do dziś, że niedopatrzenie skazalam ja na taki los. Te rybki, zwłaszcza prosto z odlowu powinny być wpuszczane jako pierwsze, w parze lub pojedynczo, żeby mogły spokojnie przeczekać stres, znaleźć sobie norkę pod skała i przywyknac do akwarium.

[Kris81]

moje już z dwa miesiące są u mnie , a były już dosyć duże wiec będą mieć parę miesięcy ,

jak zapewne się domyślacie piasek znowu w rogu ))

nie mam już sił do nich , chyba dam im spokój , przynajmniej piasek jest kryształ

[Shellik]

a u mnie salarias i longipinis to były dwa kumple, wierzcie lub nie ale złapałem salariasa na kopaniu w piachu, a babke na szarpaniu glonów ze skały. Niestety babeczka po jakimś czasie zeszła z ciągu 15min na moich oczach. Reszta obsady bez zmian.

[pinki]

U mnie babka jest trochę ponad rok.

[ILUZJONISTA]

Kris, moja pierwsza rybka to V. puellaris, trzymałem ją w 54 l. i był istny meksyk. Codziennie na środku od rana były wykopane nory pod skałami a piasek był po bokach. Wieczorem odwrotnie, cały piasek na środek aby się zakopać w jednej norce i tak przez prawie trzy tygodnie zanim wyskoczyła mimo że akwarium było zakryte w 95%. Potem zmieniłem solniczkę na 112 l. i też kupiłem tę rybkę ale piasek zmieniłem na grubszy bo wtedy miałem prawie mąkę i wszystko było zasypane piaskiem. Okazało się, że teraźniejszy okaz przekopuje całą powierzchnię dna ale nie roznosi i nie usypuje górek.

Mój wniosek - zmień na inną sztukę, albo poczekaj może jej przejdzie, albo oddaj komuś lub sprzedaj i w to miejsce wstaw rozgwiazdę jak ci zależy na czyszczeniu piasku. Tylko, że rozgwiazda musi mieć dużo jedzenia w piasku. Zresztą dużo tu się pisze na temat rozgwiazd.

Niestety teraz jestem na urlopie w Polsce bo bym ci pokazał jak to u mnie wygląda.

Edytowane 18 Sierpnia 2016 przez ILUZJONISTA (wyświetl historię edycji)