Nadmiar Xeni, plaga na całego...

[piterpan_tm]

Witam.

Mam dość spory kłopot z nadmiarem Xeni. W którymś momencie przestałem panować nad tą plagą i wszędzie już się dostała, praktycznie na każdym kawałku skały jakieś "paszcze" są.

Do mechanicznego usuwania już straciłem cierpliwość, niby oderwie się całe "drzewko" a za kilka dni w tym miejscu kolejne pulsujące ryje się pojawiają i tak w kółko.

Pomyślałem że może jakiś zwierz, kreweta sexy, brzydki albo jakaś rozgwiazda mógłby jakoś pomóc.

Dlatego zapytuję o doświadczenia w tym temacie.

Zdaję też sobie sprawę z tego że "czyściciele" mogą zainteresować się resztą życia w baniaku

ale może zdążą oczyścić skałę zanim potrzebna będzie eksmisja.

140L, kilka sps-ów, dunca, caulastrea, zoa, sinularia, claidella i mooooorze Xeni.

Pozdrawiam

[Kośmid]

Póki nie znajdziesz pogromcy, usuwaj ręcznie bo stracisz spsy i inne.

Edytowane 13 Października 2016 przez Kośmid (wyświetl historię edycji)

[sumka33]

Witam.

Mam dość spory kłopot z nadmiarem Xeni. W którymś momencie przestałem panować nad tą plagą i wszędzie już się dostała, praktycznie na każdym kawałku skały jakieś "paszcze" są.

Do mechanicznego usuwania już straciłem cierpliwość, niby oderwie się całe "drzewko" a za kilka dni w tym miejscu kolejne pulsujące ryje się pojawiają i tak w kółko.

Pomyślałem że może jakiś zwierz, kreweta sexy, brzydki albo jakaś rozgwiazda mógłby jakoś pomóc.

Dlatego zapytuję o doświadczenia w tym temacie.

Zdaję też sobie sprawę z tego że "czyściciele" mogą zainteresować się resztą życia w baniaku

ale może zdążą oczyścić skałę zanim potrzebna będzie eksmisja.

140L, kilka sps-ów, dunca, caulastrea, zoa, sinularia, claidella i mooooorze Xeni.

Pozdrawiam

Nie wiem jaką masz obsadę i co Ci radzić, bo za wielie nie opisałeś. Xenią i podobnymi miękkasami dość chętnie się chaetodony zajadają... ale może ci też inne korale zacząć skubać - nie wiem na czym ci zależy a upodobania tych rybek są też skrajne. Ja u siebie z premedytacja 3mam kleinego żeby mi właśnie protopalythoa i róże trzymał w ryzach. Mam dużo SPSów a miękkasy mam żeby mi gołą skałę w mało doświetlonych miejscach zarastały i spody skały tak więc gdyby nie ich pogromca to pewno już dawno by mi SPSy miękkie stłamsiły.

Edytowane 13 Października 2016 przez sumka33 (wyświetl historię edycji)

[Pirotechnic]

Jak masz za dużo, z chęcią przyjmę, może być na kilogramy

[magu]

Xenia nie jest najtrudniejszym zwierzakiem do kontrolowania. Zaopatrz się w nożyczki chirurgiczne z ostrzem wygiętym ku górze. To świetne narzędzie. Xenia ma "pień", takimi nożyczkami dasz radę ciachnąć przy samej podstawie. Jeżeli masz inne korale w pobliżu to zasłonią jej światło i się nie odrodzi. W sprzyjających warunkach drzewko (do wielkości "ścinkowej") urośnie ponownie za miesiąc lub dwa. W tym czasie nie będzie przeszkadzać innym koralowcom. Akwarystyka morska uczy cierpliwości i systematyczności .

Edit: Wiem co mówię, mam grubo ponad setkę sporych drzewek .

[seicodriver]

Brzydal i po xeni

[magu]

Ale zeżre najpierw zoanthusy.

[Gothmog]

Moj brzydal nie tyka ani zoa ani xenii, tez zastanawiam się jak ja exterminowac bo mu zoa zarasta powoli - czy to co zostanie po przycinać nie będzie gniło i syfilo do baniaka?

Tapnięte mobilnie

[piterpan_tm]

Jak masz za dużo, z chęcią przyjmę, może być na kilogramy

Jak przyjedziesz osobiście i sam będziesz rwał to już odpalaj i kierunek Wa-wa

Xenia nie jest najtrudniejszym zwierzakiem do kontrolowania. Zaopatrz się w nożyczki chirurgiczne z ostrzem wygiętym ku górze. To świetne narzędzie. Xenia ma "pień", takimi nożyczkami dasz radę ciachnąć przy samej podstawie. Jeżeli masz inne korale w pobliżu to zasłonią jej światło i się nie odrodzi. W sprzyjających warunkach drzewko (do wielkości "ścinkowej") urośnie ponownie za miesiąc lub dwa. W tym czasie nie będzie przeszkadzać innym koralowcom. Akwarystyka morska uczy cierpliwości i systematyczności .

Edit: Wiem co mówię, mam grubo ponad setkę sporych drzewek .

Stary, nożyczkami? Ja pęsetą odrywam od skały tak że tylko w sumie ślad po niej zostaje i co? Za 2-3 tyg. kolejne małe paszcze kłapią. Skałę odwracałem to z piachu wylazły. Z zacienionych miejsc poprostu szybciej się przemieszczają w kierunku światła, łatwiej wtedy oderwać. Tylko "wróg" naturalny...

Brzydal i po xeni

Ku temu najbardziej się skłaniam zoa mam niewiele najwyżej przełożę do małego akwa na czas masakry

Ale zeżre najpierw zoanthusy.

Powiem tak, nie mam ich za wiele ale nawet gdyby zeżarł zoa i 80% tego chwasta to mu medal zafunduję.

Nigdy Brzydkiego nie miałem (za brzydki ) i nie wiem czy każdy "zaopiekuje" się chwastem, jak to u Was wygląda?

[kazek.z.lasu]

jeśli ryba smakosz to jest kwestia osobnicza , jeden brzydal będzie skubał inny nie . ja mam imperatora który uwielbia xenie i choć podoba się mi ten koral to doputy mam tego konkretnego imperatora o xeni w zbiorniku mogę zapomnieć .

[piterpan_tm]

Puki co dałem ogłoszenie, może ktoś ma takiego co gustuje.

[ladyjj]

Mam bardzo dużo xenii i miałam brzydala, który ją skubał, ale niestety tylko te pulsujące "płatki". Nie ruszał grubszych fragmentów. A był naprawdę dobrym zjadaczem aiptazji. Obecnie pozostaje wyrywanie ( tu najlepiej sprawdzają się długie paznokcie )

Mam też kilka odmian euphilii i niektóre z nich mocno parzą xenie. Podobnie działa ukwiał. Może tak spróbuj.

[big daddy]

Spróbuj tam gdzie usuniesz polipy zakleić skałę np milliputem. Potem oderwiesz klej jak już zadusi korala w tym miejscu.

U mnie rhodactis sp7 sprawnie panuje nad xenią, więc możesz iść i w tym kierunku, żeby jakoś koral trzymał ją w ryzach.

Wysłane z galaktyki S4

[Peniek]

Ja skale z xenia musiałem wywalić do kosza bo pozbyć się nie szlo,dlatego nigdy nie wsadzę tego szajsu do akwarium.

[piterpan_tm]

Zgadza się, 3 kawałków muszę się pozbyć ale reszty mi szkoda. Może jednak młodą xenią Brzydki nie pogardzi, spróbuję.

[AquaManiac]

Nie da się tego wypalić wodorotlenkiem wapnia? Nabierasz w strzykawkę, wyłączasz pompy, pokrywasz tym Xenie na kilka-kilkanaście minut i nie ma prawa Ci nic w tym miejscu wyrosnąć. Byle nie za dużo na raz, bo pH może skoczyć za mocno, najlepiej rozłożyć sobie kurację na kilka dni.

[xEndriu]

kup brzydala i ne karm morozonkami mi cala zjadl Ale potem zoa zaczął więc poszedł na handel

[karollo_c]

Ja miejsce gdzie mi zależało na ostatecznym usunięciu xenii zaszczepiłem parazoanthusem żółtym i teraz xeni nie ma jest za to jeszcze gorszy i parzacy jej wspomniany zastępca

mobilnie

Edytowane 15 Października 2016 przez karollo_c (wyświetl historię edycji)

[piterpan_tm]

kup brzydala i ne karm morozonkami mi cala zjadl

Czy po wszamaniu całej nie było odrostów? Niektórzy piszą że tylko skubie i zostawia. Jeżeli jest w stanie zeżreć młode osobniki w całości to już go lubię

[piterpan_tm]

Xenią i podobnymi miękkasami dość chętnie się chaetodony zajadają... ale może ci też inne korale zacząć skubać - nie wiem na czym ci zależy a upodobania tych rybek są też skrajne.

Wpuściłem małego cheatodona aurigę, po za polowaniem na skale wrąbał małą montiporę Dam mu jeszcze szansę może się opamięta Xeni jak dotąd nie skubnął, ale też nic po za nieszczęsną monti nie rusza.

[azgar]

w ostateczności możesz spróbować zaciemnić akwarium na 1 dzień powinno dac sie ja rwać łatwo wtedy, ostatnio zaciemniałem i moja bardzo zmarniała częściowo tez sie odrywała

[sumka33]

Wpuściłem małego cheatodona aurigę, po za polowaniem na skale wrąbał małą montiporę Dam mu jeszcze szansę może się opamięta Xeni jak dotąd nie skubnął, ale też nic po za nieszczęsną monti nie rusza.

Montipora musiała być naprawdę mała. Ja mam paręnaście krzaczków montipory chyba 7 rodzajów i żadnej nie rusza. Przez tydzień uparł się na milkę ale jak mu się udało to może 1 polip skubnął i reszta się schowała i była bezpieczna. Z moich obserwacji widzę że może trochę męczyć SPSy uparcie je skubiąc ale w moim szkiełku żadnemu jeszcze nie zrobił krzywdy. Rębie za to mężnie miękkasy a róże już wybitnie. Jak odwróciłem jedną małą skałkę do góry nogami bo pod spodem aiptasia się przyplątała to ją 5-6h pędzlował aż po róży tylko wspomnienie zostało. Możesz jeszcze rybkę zainteresować xenią jak jej (xeni) igłą wpuścisz jeden z roztworów ballinga (CaCl2) do środka - z xeni zrobi się flaczek którym chaetodon na pewno się zainteresuje.

Pozdrawiam

[piterpan_tm]

No ja aipazji nie widziałem od prawie roku (wundermanki wyżarły) więc tego nie podje sobie. Monti fakt malutka, już wylizana do zera, puki co tylko ona ucierpiała, milkę omija seriatopory i pociloporę też. Wieczorem silularię dziabnął 2 razy ale tylko tyle.

Muszę "zwiędnąć" xenię może wtedy ruszy.

Dalej szukam brzydkiego.

[sumka33]

No ja aipazji nie widziałem od prawie roku (wundermanki wyżarły) więc tego nie podje sobie. Monti fakt malutka, już wylizana do zera, puki co tylko ona ucierpiała, milkę omija seriatopory i pociloporę też. Wieczorem silularię dziabnął 2 razy ale tylko tyle.

Muszę "zwiędnąć" xenię może wtedy ruszy.

Dalej szukam brzydkiego.

Jak tam walka z xenią???

[AquaManiac]

Ostrożnie z aurigą, bo jak jej coś strzeli do głowy, po potrafi w krótkim czasie narobić sporo szkód.