Jak wpuścić nowego pokolca do akwarium.

[AquaManiac]

Andrzeju, ponad 400 l to nie mało A u mnie z białobrodym mogło mieć znaczenie że był to osobnik młody i akwarium było dosyć krótkie. Wpuściłem go razem z innymi i byc może ilośc ryb sprawiała że rozkładał agresję na kilka różnych, może też nie traktował ich jako konkurentów, a jedynie bronił własnej przestrzeni, bo jak pamiętam z wykładów na biologii, agresja ma różne podłoża i różnie będą efekty.

Np. zauważ że błazenek inaczej będzie odganiał ryby od ikry czy ukwiału, inaczej zaś zareaguje na drugiego samca. Czy też rybę którą uzna za samca.

Pisząc "małe akwarium" miałem na myśli 210 litrów, nie wiedziałem że było większe. Wprawdzie 400L to też nie jest za dużo jak na białego, no ale sam mam takie akwarium z białym w środku, więc chyba lepiej będzie, jak nic więcej nie napiszę W dalszym ciągu uważam, że taka sutuacja w której biały schodzi z drgo żółtemu jest dość nietypowa, ale jak napisałeś, agresja ma różne podłoża. Niedawno czytałem artykuł o tym, jak wielkie znaczenia ma tak banalna sprawa, jak ułożenie skały w akwarium. Dla nas ma to znaczenie estestyczne, a ryby sobie na tej podstawie ustalają terytoria...

[endriu0]

Pisząc "małe akwarium" miałem na myśli 210 litrów, nie wiedziałem że było większe. Wprawdzie 400L to też nie jest za dużo jak na białego, no ale sam mam takie akwarium z białym w środku, więc chyba lepiej będzie, jak nic więcej nie napiszę W dalszym ciągu uważam, że taka sutuacja w której biały schodzi z drgo żółtemu jest dość nietypowa, ale jak napisałeś, agresja ma różne podłoża. Niedawno czytałem artykuł o tym, jak wielkie znaczenia ma tak banalna sprawa, jak ułożenie skały w akwarium. Dla nas ma to znaczenie estestyczne, a ryby sobie na tej podstawie ustalają terytoria...

Jak miałem malawi to skały układałem właśnie pod ryby, z dużą ilością kryjówek. Tam ryby są bardziej terytorialne niż tutaj. Z tym że w malawi nie trzeba było mieć takich parametrów jak tu. Coś za coś. Ciężko o dobrą cyrkulację w gruzowisku.

[rafik73]

Dziś mojemu ulubieńcowi mija 48h od zatrzymania .

Chelmon juz pięknie pływa po akwarium skubie skałę . Zobaczymy czy Biały skruszał czy będzie lanie wszystkich po kolei

[bleq]

Zapewne wyjde na ch.. i szukającego dumu ale..

Coś tu widze morale i sumienie morszczaków na forum upada jak kolega chce 3go pokolca do 250 litrów wpuszczac ...

i nikt o tym ani słowa ....

Ja nie mam doświadczenia z pokolcami, nie mam tez tak duzego zbiornika ..

Uprzedzam autora postu ze totalnie nie szukam tu zwady , nie mam problemu do Jego decyzji, zrobi jak uważa

Ale mnie sumienie gryzie jak tylko zatsanawiam sie nad żółtkiem do mojego 200 litrow jaminka.....

zwlaszcza po kilku porażkach i wysyłkach ryb na wieczną..

Czy to 200 czy 300, to caly czas nano rafka . wiec trzymajmy w niej nano ryby, tak by każda miala swoją przestrzeń.

Moze kolego zastanów sie solidnie jeszcze raz, czy warto takie super rybcie narażać na niepotrzebny stres, nerwy itd

Ryby wyławiane z morza, wyrywane z natury i wsadzane do "klatki" .

Wiem ze sie o nie troszczycie , robicie wszystko zeby te warunki byly najlepsze

Ale 3 tak duze i terytorialne ryby, na tak malej powierzchni to dla nich choniczny nieustanny stres, bo wyczuwają nieustannie intruza w swoim otoczeniu ..

Podkreślam raz jeszcze , nie neguje, nie podważam decyzji

Ale przemyśl to raz jeszcze

Pozdrawiam

[Piotr1]

Andrzej nie wszystkie Acanthurusy sa agresywne, Phyrofeus jest lagodny jak baranek.

[Creol]

Phyrofeus jest lagodny jak baranek.

Zgadzam sie. A do tego piekny!

[karol86]

Panowie doradzcie czy jest możliwe wpuszczenie Ctenochaetus tominiensis i chelomona do 500l akwarium. W ktorym pływają już hepatus i oliwaceus mają ok 7/8cm. Najbardziej mi zależy na chelomonie bo nie mogę sobie poradzić z aiptazją.

[endriu0]

Panowie doradzcie czy jest możliwe wpuszczenie Ctenochaetus tominiensis i chelomona do 500l akwarium. W ktorym pływają już hepatus i oliwaceus mają ok 7/8cm. Najbardziej mi zależy na chelomonie bo nie mogę sobie poradzić z aiptazją.

ja mam chelmona 200l. ale nie ma gwarancji ze wyje Ci aiptasie. szanse na to są takie same jak na brzydala czy krewetki. mój np różyczek nie tyka, za to czeka tylko na papu z nieba.

[dale]

Niedawno czytałem artykuł o tym, jak wielkie znaczenia ma tak banalna sprawa, jak ułożenie skały w akwarium. Dla nas ma to znaczenie estestyczne, a ryby sobie na tej podstawie ustalają terytoria...

Eee, ściemniasz że to było dla Ciebie aż takie nowum Ustawienie skały ma kardynalne znaczenie dla ryb. Prosty przykład - masz "30 kg" skały i układasz z tej samej skały, w takim samym akwarium, dwie różne kondtrukcje - w pierwszym typową ścianę-górę. Ryby mają przed sobą prosty widok od ściany, do ściany, mogą się ganiać dookoła, z ewentualnie jedną grotą. Raczej mało komfortowa sytacja, gdzie potencjalni agresorzy są zawsze na widoku a ofiary przez dłuższy czas "na celowniku".

A w drugim akwarium, tą samą skałę formujesz w np. 3 duże filary, obsadzone koralami, sprawiają że ryby pływają slalomem, przemykają między nimi... I teraz agresor, jeśli goni ofiarę, co chwila traci ją z oczu... a co z oczu to zserca, dookoła tyle ciekawych rzeczy...

Jest taki dowcip z gupikiem i blondynką, gdzie puenta brzmi że gupik zapomina szybciej... Coś w tym jest, ogromna większość ryb ma umysł jak filmowa Doris. Dlatego w tak ustawionych akwariach można sobie na więcej pozwolić.

Zapewne wyjde na ch.. i szukającego dumu ale..

Nie, raczej na nachalnego aroganta, który wie lepiej.... Sam nie wiem co lepsze.

Coś tu widze morale i sumienie morszczaków na forum upada jak kolega chce 3go pokolca do 250 litrów wpuszczac ...

i nikt o tym ani słowa .....

Raczej rośnie poczucie własnej kultury. Lubisz jak Ciebie nawracają na siłe? Na przykład do innej religii, czy opcji politycznej?

Jak Kolega będzie ciekaw poznać zdanie innych w tym zakresie, na pewno zapyta. Wtedy Twoja opinia będzie na miejscu. Na razie nie jest.

Ja nie mam doświadczenia z pokolcami, nie mam tez tak duzego zbiornika ...

I to Ciebie upoważnia do zabierania głosu i to w takiej formie...

Uprzedzam autora postu ze totalnie nie szukam tu zwady , nie mam problemu do Jego decyzji, zrobi jak uważa

No to może popracuj nad formą wyrazu, bo raczej Ci nie wyszło to.

Ale mnie sumienie gryzie jak tylko zatsanawiam sie nad żółtkiem do mojego 200 litrow jaminka.....

Nie zastanawiaj się. Jak masz możliwość ustawienia skały, tak by pływał wzdłuż zbiornika, dookoła i przy tym nie będzie miał wroga, da radę. W najgorszym razie za dwa - trzy lata wymienisz żółtka lub zbiornik

zwlaszcza po kilku porażkach i wysyłkach ryb na wieczną..

Zadzwoń do Jadwigi Morskiej, poproś o "eskę", wyśle rybkę zadbaną i zdrową "będzie Pan zadowolony"

[bleq]

Cóż więcej można rzec...

Serdecznie pozdrawiam i życze sukcesów !!

[AquaManiac]

Eee, ściemniasz że to było dla Ciebie aż takie nowum Ustawienie skały ma kardynalne znaczenie dla ryb. Prosty przykład - masz "30 kg" skały i układasz z tej samej skały, w takim samym akwarium, dwie różne kondtrukcje - w pierwszym typową ścianę-górę. Ryby mają przed sobą prosty widok od ściany, do ściany, mogą się ganiać dookoła, z ewentualnie jedną grotą. Raczej mało komfortowa sytacja, gdzie potencjalni agresorzy są zawsze na widoku a ofiary przez dłuższy czas "na celowniku".

A w drugim akwarium, tą samą skałę formujesz w np. 3 duże filary, obsadzone koralami, sprawiają że ryby pływają slalomem, przemykają między nimi... I teraz agresor, jeśli goni ofiarę, co chwila traci ją z oczu... a co z oczu to zserca, dookoła tyle ciekawych rzeczy...

Jest taki dowcip z gupikiem i blondynką, gdzie puenta brzmi że gupik zapomina szybciej... Coś w tym jest, ogromna większość ryb ma umysł jak filmowa Doris. Dlatego w tak ustawionych akwariach można sobie na więcej pozwolić.

Może nie całkowite novum, ile naprawdę sporo się z nigo dowiedziałem. To jeden z kilku artykułów z przyszłego wydania dwumiesięcznika Koralle, wydanie grudniowe, z tym że jako reklamodawcy mamy dostęp do częsci zawartości nieco wcześniej. Artykuł napisany przez panią prof. Ellen Thaller, specjalizującą się właśnie w dziedzinie etologii ryb koralowych. Bardzo ciekawy, trochę jest o tym, o czym wspomniałeś, ale bardzo fajnie ustystematyzowane pod kątem różnych gatunków. Chętnie bym przytoczył, ale zdaje się, że nie bardzo mogę

[dale]

Spróbuję dostać numer bo temat ciekawy.

[rafik73]

Powiem wam nie jest lekko

Mój Biały nie odpuszcza . Zakapior.

3 dni Chelmon w pudełku.-po wpuszczeniu do akwarium Chelmon zbity

2 dni Biały w pudełku -po wpuszczeniu do akwarium Chelmon zbity

Dalej jest agresja .

Teraz Biały siedzi w sumpie a Ja się zastanawiam co dalej ?

Cholerny INSTYNKT

Edytowane 27 Października 2016 przez rafik73 (wyświetl historię edycji)

[Gerard]

Wpuszczaj bez obaw,miałem ten sam skład i żółtek jest taką rybą która da sobie rade