Wystarczy kropla wody 61l- nowe zdjęcia

[Photosensible]

Pozazdrościć mój tylko dyrygowal co w którą stronę ułożyć, ale mam tak nie foremne kawałki, że się nie trzymają

P.s. gdybyś na spotkanie łodziaków dzieliła tą pseudogorgonie to chętnie przygarnę

[Co-2]

Mogę decydować sam o sobie ?  kiedy i gdzie wpaść ?  

Jak coś będę wstawiał niedługo szczepki na sprzedaż również do tematu ze spotkaniem 

[TheDiize]

Babka do zdjęć nie chciała wyjść Piasek wsypany wczoraj 

Zdjęcia @TheDiize

Skała ułożona przez Mikołaja
P.S Nemateleotris magnifica już nie pływa w moim akwarium...

Edytowane 25 Lutego 2017 przez TheDiize (wyświetl historię edycji)

[Gość]

cudusio naturiiii....fajnusie to mata

[TheDiize]

Akwarium jutro kończy dwa miesiące   
Wszystko idzie w dobrą stronę, teraz tylko kupować rzeczy i jeszcze bardziej upiększać, żeby cieszyło oko
W planach zakup ślimaków nastariusów, bo oczywiście babeczka jest dość leniwa i niezainteresowana piaskiem (jak krewetki aiptasią...) 
Jakieś uwagi? Jestem otwarta na propozycje  







Zdjęcia: mła 

[kanio10]

Na każdą propozycje? :-) 

Akwarium bardzo ładnie się rozwija, faktycznie tylko kupować nowe zwierzaki. Powodzenia :-)

[TheDiize]

2 godziny temu, kanio10 napisał:

Na każdą propozycje? :-) 

Akwarium bardzo ładnie się rozwija, faktycznie tylko kupować nowe zwierzaki. Powodzenia :-)

Wszystko w granicach rozsądku i tylko dotyczące akwarium 

[kanio10]

1 minutę temu, TheDiize napisał:

Wszystko w granicach rozsądku i tylko dotyczące akwarium 

W takim razie już wszystko jasne ;-)

[Nuclear1991]

Każdy, kto ma odwagę i jednocześnie zapał na taką liczbę zoanthusów ma ode mnie +  świetna jest ta niebieska discosoma

[Co-2]

Wszystkie zoasy z mojego jaminka na dobrą sprawę poszły tutaj więc jest tego sporo  

[TheDiize]

Z dość dużą plagą aiptasi bezbłędnie i niezwykle szybko poradziła sobie auriga  
Wszystko ma się dobrze, piasek kopią ślimaki, które mają dość maleńkie rozmiary i nie nadążają, ale przecież urosną
Babeczka w końcu przyszła na zdjęcia, ukwiał wędrownik, zatrzymał się z tyłu akwarium... lubi życie na krawędzi z powodu bliskości z filtrem, ale nic mu się nie dzieje, żeby nie było
Za kilka dni świętujemy 3 miesiące 









Zdjęcia ja 

[Gość]

Chaetodon w .. 61l ? znaczy pożyczony - zrobił robotę i oddany ?

[TheDiize]

3 minuty temu, silvia napisał:

Chaetodon w .. 61l ? znaczy pożyczony - zrobił robotę i oddany ?

Nie trzymałabym tak pięknej rybki na zawsze (dla niej w "więzieniu"), 2 dni i po robocie 

Edytowane 20 Marca 2017 przez TheDiize (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Tak patrze na caulastree na zdjeciu... to suriga Ci je tak urzadzila?

[TheDiize]

2 minuty temu, Nik@ napisał:

Tak patrze na caulastree na zdjeciu... to suriga Ci je tak urzadzila?

Nie, auriga zajęła się tylko aiptasią 
Calaustrea to jedynie "szczepki" z dużej i przepięknej calaustrei, które albo się uratują, albo nie (nie miały światła, żyły na uboczu bo tak sobie urosły)

[Nik@]

Pytam, bo tez mam problem z aiptasia, ale boje sie o lpsy i o to, ze skubaną nie jest łatwo złapać  

Daj znac za jakis czas, czy róże odrastają. 

[TheDiize]

5 minut temu, Nik@ napisał:

Pytam, bo tez mam problem z aiptasia, ale boje sie o lpsy i o to, ze skubaną nie jest łatwo złapać  

Daj znac za jakis czas, czy róże odrastają. 

Ja na aiptasie ciągle mam dwie krewetki, ale leniuszki, a było tego pełno, na zdjęciach wcześniejszych po powiększeniu nie da się jej przeoczyć
Auriga czasem sobie xenie skubnęła, ale to nie problem. Z rurówką nie ryzykowałam i była przez ten czas przykryta butelką. Reszta nienaruszona  
Także szczerze polecam tą rybkę jako killer i nie tylko bo jest przepiękna (no i lubi się wypływać)  

Edytowane 20 Marca 2017 przez TheDiize (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Xenie bym wybaczyla, ale mam tez goniopore, alveopore, blastomussy, clavularie, euphyllie i inne ulubione, za ktorymi bym sie zaplakala. Chyba nie moge zaryzykowac aurigi. A i rurowke tez mam, ale nie ma jej jak przykryc ani przenieść do sumpa, bo sie przykleila do skały

[TheDiize]

2 minuty temu, Nik@ napisał:

Xenie bym wybaczyla, ale mam tez goniopore, alveopore, blastomussy, clavularie, euphyllie i inne ulubione, za ktorymi bym sie zaplakala. Chyba nie moge zaryzykowac aurigi. A i rurowke tez mam, ale nie ma jej jak przykryc ani przenieść do sumpa, bo sie przykleila do skały

Mam alveopore, nie ruszała jej, była pożyczona z akwarium @Co-2, tam też nie podgryza euphyli (w ogóle nie podgryza nic czego nie powinna) ale nie mówię, że każda będzie tak wspaniałomyślna
Ja już chciałam lać chemie, a raczej podawać chemie strzykawką aiptasi, ale obeszło się bez tego. Ludzie chwalą ślimaki berghia (żywią się tylko aiptasią) lub krewetki, które będą nauczone, że to przysmak 

[Nik@]

Probowalam preparatu grotecha, ale rozpuścil roze tylko do polowy i odrastają zaraz. Berghie mialam jedna, chyba coś ją zjadlo na wejsciu, bo ani berghii wiecej po wpuszczeniu nie zobaczylam i ani jednej róży nie ubylo. Teraz mam chrysusa, wiec pewnie by 5 minut nie przezyla. Krewetki przy rybach aiptasii czesto nawet nie powąchaja, bo lepsze żarcie spada z nieba. Chelmona nie chcę, zbyt delikatna ryba. Mialam brzydala, ale on tylko uszkadza je, podgryza same polipy. Fakt, ze jak byl, to nie bylo ich widac. Dostal eksmisje do innego akwariumcpo tym, jak mi zmakrowal blasto, a roze po tygodniu wylazly w wiekszej ilosci i smialy mi sie w twarz. I taka do kitu ta moja walka z różami.

[Co-2]

Moge z czystym sumieniem polecić aurigę, najlepszy aiptazia killer jakiego kiedykolwiek miałem. Tylko jest małe ale, auriga zanim zacznie jeść aiptazie, zjada wszystkie rurówki, więc nie polecam jak ktoś ma super kolekce tych wieloszczetów. 

Do baniaczka za niedługo będą dodawane kozackie lps-y i być może tridacna. 

[TheDiize]

ZMARTWYCHWSTANIE 

Zacznijmy od początku z dwa tygodnie temu wyskoczyła mi z akwarium moja babeczka, ale ją uratowałam bo słyszałam moment wyskoku, troszkę oszołomiona, nic jej nie było (ja oczywiście przeżywałam ataki serca odsuwając szafkę i walcząc z czasem, żeby ją uratować. Od tamtego czasu akwarium było przykryte nieprofesjonalną szybką, ale jednak było. 

Dzisiaj wstaję, babki nie ma w akwarium, a zawsze do mnie wychodzi i później patrzy co robię. Patrzę za szafkę, leży. Martwa. Ogonek zeschły, ona w połowie sucha. Jak wyskoczyła? Nie mam pojęcia. Musiała znaleźć szczelinkę pomiędzy filtrem, a szybą. Odstawiłam szafkę, wyciągnęłam ją. Przy akwarium stała miska z wodą po szczepkach sprzed pięciu dni. Wrzuciłam ją tam (nie pytajcie czemu, po co, po prostu tak zrobiłam). Poinformowałam zainteresowanych o jej śmierci. I wtedy...

Ożyła. Zaczęła ruszać tym swoim zeschłym ogonkiem i odwróciła się z pleców na brzuszek. Jej skrzela znów dostały wodę. Szybko przerzuciłam ją z miski do akwarium, gdzie pływa do teraz i oby jeszcze dłużej. Nie zjadła jedzonka, ale jeszcze będę robić drugie podejście, żeby sobie coś jednak skubnęła. Na pewno potrzebuje czasu, żeby dojść do siebie, nie łatwo przecież jest wrócić do żywych (zgaduję).

Posłuchajcie, a może ona jest kotem i ma 9 żyć?  



Wstawiam jeszcze raz to samo zdjęcie (innego jej nie mam, tak dobrego), a bohaterkę trzeba pokazać. 
Miłego wieczoru 

[katani]

Łatwo być kotem jak się ma takiego anioła stróża. Z tym, że z 9 dwa wykorzystała a nawet koty powinne się wystrzegać... bo do trzech razy sztuka ;]

[Iceberg]

Nie wiem czy ma siedem zyc,ale pewnie przezyla smierc kliniczna i moze byla tam po drugiej stronie...Zapytaj sie jej jak tam jest...

[TheDiize]

Babeczka od swojego zmartwychwstania (23.03.17) nadal żyje, szalona  Je, kupkę robi czyli wszystko co najważniejsze działa, ah no i pływa  Niestety jej tylna płetwa została (chyba) obgryziona (nie jakoś tragicznie, kikutek ładny został). I jak widać na zdjęciu, pojawiły jej się białe plamki na tułowiu, ale nie powiększają się, nic złego z nimi się nie dzieje. Zgaduję, że to od tego, że była martwa...

Dziękuję za uwagę