Skocz do zawartości
sliwka220

Padają LPSy :(

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Niestety jakieś dziwne rzeczy się dzieją w baniaku.

Kilka tygodni temu na codzień pięknie pompująca się i rosnąca Blastomussa wellsi z dnia na dzień straciła calą tkankę. Inne korale bez zmian.

Po paru tygodniach kolejna Blastomussa innego gatunku miała identyczną historię. Pompowała się, rosły kolejne głowy (z 8) i z dnia na dzień został sam szkielet.

Teraz po kilku tyg ta sama rzecz stała się z Lobophylią

Parametry wody od kilku miesięcy są takie same. Tylko PO4 powyzej normy.

W przypadku obecnej sytuacji z Lobophylią to akurat był dość spory spadek dKh z 7,5 do 6 podczas naszego dwutygodniowego wyjazdu.

Czy problem może być w wodzie i parametrach czy to raczej jakiś pasożyt skoro korale giną jakby po kolei a nie wszystkie na raz i to też ciekawe że umierają w swojej szczytowej formie.

Zasolenie ok 1025, Ca 420, NO3 3,5 PO4 0,24 Mg 1500 (ale chyba mój test jest walniety)

Parametry nie książkowe ale Euphylie i miękkasy są bardzo zadowolone. Inne LPSy też były zawsze szczęśliwe.

Czy to może coś zjada mi korale?

Wszystkie stały blisko siebie.

Edytowane przez sliwka220 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz dalej brzydala?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parametry + ew. jakaś ryba gustuje w polipach. Zauważ że dokarmiać tubkę intensywnie, więc pewnie nadmiar jedzonka wysadza parametry. Okrywasz ja do karmienia? Może warto pomyśleć nad karmieniem dopaszczowym polip po polipie.. no i koniecznie trzeba te parametry zbić.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka


Tak było..

Tak też było..

__________________________________________________________________________________________

AKWARIUM: Red Sea Max 250 Żywa skała ok. 8-10kg, MarcoRocks ok. 15kg, Nature's Ocean Live Sand (9kg). CYRKULACJA: Jebao RW-4 + Tunze Turbelle NanoStream 6025 + Jecod DC3000 i NJ1200 w panelu ODPIENIACZ: Stockowy RSM OŚWIETLENIE: Stuningowana pokrywa, 216W na ledach (w tym kolor) + sterownik by Morświn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, mam dalej Brzydala. I faktycznie coś ostatnio jest jakoś podejrzanie spokojny i przy karmieniu mało aktywny...

Tubki teraz wyciągam co parę dni na kąpiel w pokarmie, a tak na co dzień zauważyłem, że stoją w takim miejscu, że chyba całkiem dobrze sobie radzą.

To PO4 to wiem, że kosmos gdzie norma jest 0,03. Ale uwierzcie, że przez jakąś chwilę test pokazywał PO4 na poziomie 3,5. W to nie mogłem uwierzyć a jednak tak było i wszystkie zwierzaki czuło się dobrze. Od kilku miesięcy zbijam RowaPhosem i wynik mniejszy od 0 mnie cieszy. Jutro albo pojutrze uda mi się zbadać aktualne PO4 i NO3. Na razie podbijam dKh.

Brzydal, czy mając do wyboru miękkasy i 3 różne Euphylie z długimi polipami może gustować w takich dość powiedzmy twardszych LPS jak Lobophylia i Blastomussa? Fakt, że aiptasję i xsenie wciągnął do zera bardzo szybko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwa jest też infekcja bakteryjna. Wtedy lpsy lecą po kolei dość szybko. Można ratować kąpielami w antybiotyku.


78ab9bd8cd58d36d8098935dd266f474u777a1209.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem z wlasnego krotkiego doświadczenia z brzydalem. Jak wiekszosc ludzi kupilam, bo mam problem z aiptasia. Rybka byla super! Dla mnie byla piekna. Pierwsza do zarcia od wpuszczenia. Po tygodniu jakos nie bylo mniej roz ale po 2 juz cos sie ruszylo. Po 3 widocznie mniej. Ale blastomussa zaczela sie mniej pompowac. Mialam tylko jeden grzybek blasto, dotad sie pieknie pompowala i pomyslalam, ze cos z parametrami. Po kilku kolejnych dniach nie moglam uwierzyc: brzydal skubnal ją na moich oczach przeplywajac obok niej niby mimochodem. Blasto, ktora wygladala juz bardzo nedznie, tesztka tkanki w srodku szkieletu natychmiast zostala ewakuowana do 54l, ktore miałam likwidowac, ale ciagle sie do czegos przydawalo. Brzydal z bolem serca trafił na targowisko, blastomussa po 3 tygodniach byla jak nowa. W akwarium miałam wtedy z 6 euphylli, dunke, caulastree, ale na pierwszy ogien podeszla brzydalowi wlasnie blastomussa

Edytowane przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem z wlasnego krotkiego doświadczenia z brzydalem. Jak wiekszosc ludzi kupilam, bo mam problem z aiptasia. Rybka byla super! Dla mnie byla piekna. Pierwsza do zarcia od wpuszczenia. Po tygodniu jakos nie bylo mniej roz ale po 2 juz cos sie ruszylo. Po 3 widocznie mniej. Ale blastomussa zaczela sie mniej pompowac. Mialam tylko jeden grzybek blasto, dotad sie pieknie pompowala i pomyslalam, ze cos z parametrami. Po kilku kolejnych dniach nie moglam uwierzyc: brzydal skubnal ją na moich oczach przeplywajac obok niej niby mimochodem. Blasto, ktora wygladala juz bardzo nedznie, tesztka tkanki w srodku szkieletu natychmiast zostala ewakuowana do 54l, ktore miałam likwidowac, ale ciagle sie do czegos przydawalo. Brzydal z bolem serca trafił na targowisko, blastomussa po 3 tygodniach byla jak nowa. W akwarium miałam wtedy z 6 euphylli, dunke, caulastree, ale na pierwszy ogien podeszla brzydalowi wlasnie blastomussa

Dominika..Bo to bestia szlachetnie urodzona była..

Lubił dobrze i drogo zjeść.

A tak poważnie..To pierwsze co bym zrobił to odłowił go i na targowisko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a w jakim antybiotyku? tym dipie na jodzie?

Ja moczylam w furanie, bo polecanego chloramfenikolu nie udalo mi sie zdobyc. Co drugi dzień.


78ab9bd8cd58d36d8098935dd266f474u777a1209.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

Niestety dramat trwa. Poleciała cztero głowa euphylia i był już spokój.
Jednak po paru dniach kolejna zachorowała. Mam ją ponad półtora roku, z 2 główek zrobiło się 11, a teraz w ciągu 2 dni połowa padła.
Kąpiel w dipie nic nie dała, może nawet pogorszyła sprawę.
Pada po 1 głowie po kolei. Wygląda jakby je coś wsysało od środka, a później na wierzchu robi się jakiś brązowy nalot.
Odłamałem obumarłą połowę i usunąłem z baniaka, ale obawiam się, że to nie pomoże.

Sytuacja trwa. Padają LPSy po koleji, a nie kilka na raz. Blastomussy, Lobophylie i Euphylie :(
Mam jeszcze jedną Euphylię w innym miejscu i ta ma się świetnie...

Pojawiły się też jakiś czas temu, nie wiem skąd małe ślimaczki ci chodzą po korzeniach korali i skałach. Jest ich dość sporo. Wyglądają jak małe turbo, ale to dziwne bo żadnego turbo od roku nie mam. A kiedyś jak miałem to i tak szybko padały albo coś je zjadało.

Co się dzieje z tymi koralami? Jak ratować zbiornik? Kąpiele w dipie i podmianki jak widać na razie nie pomogły.

(sól 1025, dKh 8 (stabilnie, nigdy w sumie wyższe nie było, NO3 = 3, PO4=0.1 (niby wysokie ale bywało i 2,5. Jest najniższe od początku zbiornika w tej chwili, Ca= 420 Mg=1450)

1.jpg

2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slimaki to prawdopodobnie http://pl.reeflex.net/tiere/2892_Collonista_costulosa.htm#katID139 raczej to nie ich wina ...


837d639304681b7236fa4a1fcb7184c1u1262a1110.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.