masakra po powrocie z wakacji . . .

[Engell1]

Witam,

Po pierwsze Szczęśliwego Nowego Roku! choć mój jeżeli chodzi o akwa to zaczął się masakrycznie . . .

Właśnie wróciłem do domu po 16 dniach nieobecności . . .i jest kiepsko.

Nie wiem co się stało ALE korale wszystkie padły, jedyne to co ryby i krewetki żyją . . .

Akwarium musiało wylać bo w koło akwa jest ślad zaschniętej morskiej wody Żona mnie zabije jak się skapuje, że znowu zalane bo parkiet odchodzi . . .

Najważniejsze pytanie jak to się stało ???????

• pompa obiegowa chodzi
  
• odpieniacz . . no właśnie tu jest problem chyba, kubek był pełen wody czystej i widzę w szawce, że woda musiała się przelać przez sump ?? ALE JAK ?? w sumpie było ok. 15 litrów zbędnej wody mimo, że w akwa poziom wody jest normalny. Dolewka musiała już sporo niedolewać bo w zbiorniku wyparowało ok 1-2 cm wody. Ma ktoś jakiś pomysł co się stało i skoro wylała woda to dzięki bogu chyba tylko w koło akwa a nie całe mieszkanie . . . Za głupi jestem aby znaleźć w tej chwili odp. co się stało
  

CO TERAZ dalej robić . . . szczerze mówiąc to zastanawiam się nad rezygnacją z akwa ( znowu)

Szlag by to . . .

[ibiza]

Moze poprzez kubek chlapalo i poszlo jakos pod szafke ?

Edytowane 8 Stycznia 2017 przez ibiza (wyświetl historię edycji)

[Zabster]

Może dolewka sie zablokowała

[dale]

Przez kubek odpieniacza (przez te otwory wentylacyjne) mogło poleciec, ja tak kiedys miałem, też mi zachlapało szafkę - czujnika jeszcze nie miałem.

A mogło tak być że prądu nie było przez jakiś czas, woda spadła do sumpa, a on jej nie przyjął całej? Potem jak prąd ruszył, odpieniacz przelał, woda na parkiecie została a ubyło w akwarium?

Jaką masz dolewkę?

[ibiza]

Masz jakies zegary manualne ? Sprawdz moze bedzie roznica w czasie .

[Przemek78]

Przypadek z życia wzięty- sump był dwukomorowy, pomiędzy komorami podwójny przelot dołem, potem górą a w przelocie ułożona wata filtracyjna. Okazało się, ze była zbyt ciasno ułożona oraz gdy po czasie osadziło się trochę brudu przepływ był zbyt mały i pompa obiegowa zaczęła wypompowywać więcej wody niż w dopływało przez tę watę. Efekt był taki, że uruchomiła się dolewka i wlała całą wodę ze zbiornika dolewki. Jednak w momencie przelania przez przegrody poziom w komorze pompy się podniósł i dolewka się wyłączyła.

Myślę, że wylanie wody z sumpa możliwe jest tylko w momencie źle dobranych pojemności sumpa i wysokości przegród. Wrzuć jakiś szkic sumpa może coś z tego wydedykujemy

Może masz wyliczonego sumpa, że przyjmie całą wodę która spłynie z akwarium ale nie całą dolewkę (w przypadku podobnej do opisanej awarii)

[Moljzesz]

Panie za 120zł kupujesz kamerę obrotową z dostępem przez fona i masz podgląd na sytuację, ja nigdy akwarium nie spuszczam z oka a co dopiero na 16dni!

Też tak miałem raz że brakło prądu (co u mnie się zdarza raz na 5lat) odpieniacz miałem wtedy inaczej ustawiony, wydawało by się że nie ma szans wylać na podłogę a jednak mu się udało. Teraz mam czujniki z dolewki automatycznej jeden w kubku odp. drugi w kolorze pompy, gdyby było za dużo wody wyłącza odpieniacz, gdyby kubek był pełny to samo. A dolewka mam grawitacyjną, polecam

[Engell1]

Myślę, że jednak z dolewką coś się stało . . .choć działąła przez pól roku bez zarzutu i akurat jak wyjechałem się spierniczyła ??

te 15 litrów nie wzięło się znikąd bo w akwa poziom wody normalny . . .

Teraz będzie trzeba zaczynać od ZERA

Kamerkę faktycznie muszę kupić

[erda]

jak miałeś odpieniacz blisko krawędzi akwa to zapewne to co przelewało szło z pianą na zewnątrz

[ibiza]

Ale dlaczego zycie polecialo ?

[jacekberetłódz]

Tak na przyszłość

1.zaufana osoba która zajrzy co jakiś czas

2. dolewka grawitacyjna z tego co słychać to te automaty często zawodzą

3, w sumpie dwa czujniki poziom min i max które w razie czego wyłączą odpieniacz

4 najważniejsze GŁOWA do góry nie ma co się poddawać życzę powodzenia

Edytowane 9 Stycznia 2017 przez jacekberetłódz (wyświetl historię edycji)

[Przemek78]

Tylko pytanie czy aby na pewno to dolewka zawiodła. Czy teraz działa prawidłowo? Być może dolewka zareagowała na spadający poziom w komorze pompy a powodem tego było coś innego. Druga sprawa to od 15 litrów nadmiaru słodkiej wody spadło zasolenie ale przy 400 litrach spadek byłby niewielki, raczej nie powinno to być przyczyną uśmiercenia korali. Może jakiś czas nie było prądu a sprawa dolewki była na dokładkę? Dowiadywałeś się czy nie było takiej sytuacji?

[jacekberetłódz]

Jakie miałeś zasolenie po powrocie ??

[Gość]

(...) w sumpie było ok. 15 litrów zbędnej wody mimo, że w akwa poziom wody jest normalny. Dolewka musiała już sporo niedolewać bo w zbiorniku wyparowało ok 1-2 cm wody.

mógłbyś to sprecyzować ?

w sumpie nadmiar , w zbiorniku jednak brakuje 2cm ? czy jest ile być powinno

[Engell1]

Chyba mam winowajcę . . . coś jest nie tak z zaworem elektromagnetycznym. Wczoraj napszczałem RO do podmianki i przed pójściem spać wyłączyłem dolewkę ale woda nie przestała lecieć . . . myślałem, że może czujnik lub urządzenie sterujące ale nie . . . wyjąłem kabel zasilający z prądu a zawór się nie zamknął ?? Czy to możliwe ? Jeżeli faktycznie jest tak to w ciągu 16 dni zalałbym cały dom . . .czyli czyba raz działa a raz nie ??

Zawór ma raptem pól roku i renomowanej firmy KNOP, czy ktoś spotkał się już z podobnym problemem ????!!!! Mam już stracha gdziekolwiek wyjeżdzać, jedyne co mi teraz przchodzi do głowy to zastosować dwa zawory . . .

O dziwo zasolenie wydaje się nie zmienić jest koło 1,024 ale mimo to WSZYSTKIE korale i kilka krewetek ślimaków itp odeszło na wieczną rafę więc zastanawiam się który parametr to spowodował . . .

Edytowane 10 Stycznia 2017 przez Engell1 (wyświetl historię edycji)

[Stani]

Zasolenie.

Przed Twoim powrotem woda juz odparowala i zasolenie wrocilo do "prawie" poprzedniego stanu, czyli najpierw szybko spadlo, czesc wody sie wylala na zewnatrz a potem woda dalej parowala, dolewka juz nie dolewala i zasolenie sie powoli podnioslo.

[jacekberetłódz]

Jak się to czyta co napisałeś to się wszystko kupy nie trzyma a więc tak

wody było o 15 litrów za dużo a w zbiorniku poziom wody normalne a następnie piszesz że wody wyparowało 1-2 cm

dolewka ci przelewa woda na panelach a zasolenie w normie normalnie nienormalne jest to wszystko co piszesz

[Engell1]

oj tam oj tam . . .

w zbiorniku na wode RO poziom wody byl ok 1-2 cm ponizej poziomu przelewu zbiornika RO czyli wychodzi na to, ze przed przyjazdem dolewka nie dzialala conajmniej kilka dni. Ja mam dolewke do tego zbiornika a czujnik w sumpie i jak woda odparuje to woda przelewa sie ze zbiornika RO do sumpa . . .

Wody w calym sumpie musialo byc tyle ze przelalo sie na zewnatrz a solanka wlala sie do zbiornika z RO . . . Na prawde nie wiem jak to wszystko sie wydarzylo

CZyli myslicie ze korale poszly ze wzgledu na zasolenie ? to czemu rybom ( większości) nic się nie stało . . .

zmierzę parametry to powinienem wiedzieć więcej

Edytowane 10 Stycznia 2017 przez Engell1 (wyświetl historię edycji)

[mnap86]

A ja dodam tylko, ze nie zawsze 2 czujniki (czujnik poziomu i czujnik bezpieczensta/max) pomoga.

Trzeba je okresowo ruszyc palcem, polac woda, czy w inny sposob, regualrnie uruchamiac. Inaczej pokryja sie bardzo mala warstwa soli i jak przyjdzie co do czego, to nie zadzialaja.

2 razy mi sie to przytrafilo. Raz na poczatku kariery. I teraz w zeszlym tygodniu. Teraz co bylo, obylo sie bez strat bo bylem w domu i uslyszalem, ze cos za bardzo buczy. Gdy zajzalem do sumpa okazalo sie, ze jest prawie pelny, a w bance na RO (okolo 25litrow) zostalo moze 10l.

Powod? Czujnik dolewki przekoszony od pionu, nie chodzil swobodnie, nie wylaczyl pompy. Czujnik max nie zadzialal, bo byla na nim warsetwka soli, ktora wziela sie z tego, ze o nim zapomnialem i przestalem go czyscic.

Efekt? Zasolenie spadlo do 1.020, odpieniacz przelal uwalniajac urobek z conajmniej 1 doby, na szczescie obylo sie bez strat.

Takze od czasu do czasu, nawet jak macie 2 czujniki, przy okazji gmerania w sumpie, pacnijcie ten zapasowy czujnik, zeby miec pewnosc, ze chodzi swobodnie.

[Engell1]

Więc tak, paramtery katastrofa :

Ca 310

Mg 660 !

KH 10,5

NO3 50

PO4 0,4

Zasolenie ok 1,025

Na 100% to wina elektrozaworu bo teraz to nawet włączyć się nie chce tzn. odłączyłem go od kompa od dolewki i włączyłem bezpośrednio do prądu to się zawór nie otwiera a wczoraj jakimś cudem się otworzył i jak wyłączyłem z prądu to nie chciał się zamknąć ???!!!! JAK TO MOŻLIWE i to akurat w te dwa tyg. jakie mnie nie było do jasnej cholery . . . Co może być z tym zaworem??

Oczywiście chcę zrobić podmianki i to kilka czyli w sumie muszę wyminić całą wodę ALE jako że dolewka nie działa to nie mam wody RO.

Szukam pilnie nowego zaworu i będę zaczynał od nowa

Ryby prawie wszystkie jeszcze żyją ale krewerki poszły i kompletnie wszstko inne . . . Czy skała nadal jest żywa czy też wszystko w niej padło ??

Jak zrobie powiedzmz ze 4 podmianki po 20% to powinno być OK ??

[cop909]

dlatego jak wyjeżdżałem na wakacje to czujnikiem był mój teściu. Przeszkolona istota jest najlepsza...

Edytowane 10 Stycznia 2017 przez cop909 (wyświetl historię edycji)

[Engell1]

Ja mieszkam za granicą i niestety nie mam takiej możliwości ... kupię kamerkę ale nie wiem czy to coś da

Sent from my iPhone using Tapatalk

[Iceberg]

A ja dodam tylko, ze nie zawsze 2 czujniki (czujnik poziomu i czujnik bezpieczensta/max) pomoga.

Trzeba je okresowo ruszyc palcem, polac woda, czy w inny sposob, regualrnie uruchamiac. Inaczej pokryja sie bardzo mala warstwa soli i jak przyjdzie co do czego, to nie zadzialaja.

2 razy mi sie to przytrafilo. Raz na poczatku kariery. I teraz w zeszlym tygodniu. Teraz co bylo, obylo sie bez strat bo bylem w domu i uslyszalem, ze cos za bardzo buczy. Gdy zajzalem do sumpa okazalo sie, ze jest prawie pelny, a w bance na RO (okolo 25litrow) zostalo moze 10l.

Powod? Czujnik dolewki przekoszony od pionu, nie chodzil swobodnie, nie wylaczyl pompy. Czujnik max nie zadzialal, bo byla na nim warsetwka soli, ktora wziela sie z tego, ze o nim zapomnialem i przestalem go czyscic.

Efekt? Zasolenie spadlo do 1.020, odpieniacz przelal uwalniajac urobek z conajmniej 1 doby, na szczescie obylo sie bez strat.

Takze od czasu do czasu, nawet jak macie 2 czujniki, przy okazji gmerania w sumpie, pacnijcie ten zapasowy czujnik, zeby miec pewnosc, ze chodzi swobodnie.

Ja zastosowalem swoj bardzo prosty patent.Nad czujnikiem bezpieczenstwa jest wezyk RODI i za kazdym razem,gdy dolewka sie uruchamia,czysta woda obmywa czujnik,dzieki czemu nie ma szans by zlogi soli go zablokowaly...

[mnap86]

Moze sie nie poddawaj jeszcze?

Doprowadz parametry do porzadku. Wywal trupy. Korale, jezeli cos z nich zostalo, cokolwiek, odrosna predzej czy pozniej.

No chyba, ze faktycznie trupowisko.

Przed elektrozaworem miales jakis filtr wstepny? Sznurkowy chociaz? Jak widze jak wygladaja sitka w kranach u mnie po 3 miesiacach to az strach tak zakamienione, i z drobinkami piasku w srodku. Moze tu byl problem?

Zawieszona dolewka, ok... wleje mi nawet 25l wody. Ale zawiesoznty elektorzawor? Nie dosc, ze rozcienczy wode, to i zaleje chalupe jak zloto.

[tomi1140]

Możesz dać na jakiś link na filtr przed elektrozaworem

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka