1000L na wiejskiej wodzie

[piotrs]

1 minutę temu, R.I.P napisał:

Dzisiaj próbowałem lasonogi i artemie ... niestety mało się nimi interesował. Ale widzę że coś skupie z szyb.

Ale nie martwię się tym w ogóle - Macropharyngodon'y nie jadły mi dwa tygodnie a teraz za jedzeniem wyskakują ze zbiornika.

Trzeba być wytrwałym i cierpliwym w aklimatyzacji wargaczy.

PK

a sucha jedza?
mój je miks mrożonki  ale suchej nie chce

[R.I.P]

... Anamses'owi jeszcze nie daję bo i tak nie ruszy ( jest w innym zbiorniku ) ale pozostałe wargacze wszystkie jedzą suchy pokarm.

Kończę zaśmiecanie Grzesiowi tematu.

PK

[piotrs]

https://www.reefpets.eu/493469/macropharyngodon_meleagris_leopar_lippfisch-

nowa dsostawa

[grzegorz.k]

23 minuty temu, R.I.P napisał:

Dzisiaj próbowałem lasonogi i artemie ... niestety mało się nimi interesował. Ale widzę że coś skupie z szyb.

Ale nie martwię się tym w ogóle - Macropharyngodon'y nie jadły mi dwa tygodnie a teraz za jedzeniem wyskakują ze zbiornika.

Trzeba być wytrwałym i cierpliwym w aklimatyzacji wargaczy.

PK

To prawda Cirrhilabrusy aklimatyzują się dłużej ale moje helichoeresy czy thalassoma praktycznie od razu towarzyskie i ciekawskie wszystkiego  pocieszne rybki takie wszędobylskie

[R.I.P]

... i pożyteczne.

PK

[grzegorz.k]

19 minut temu, R.I.P napisał:

... Anamses'owi jeszcze nie daję bo i tak nie ruszy ( jest w innym zbiorniku ) ale pozostałe wargacze wszystkie jedzą suchy pokarm.

Kończę zaśmiecanie Grzesiowi tematu.

PK

Wszystko jest w temacie, cieszę się że napisałeś o swoich doświadczeniach 

Teraz, R.I.P napisał:

... i pożyteczne.

PK

Dopóki nie dorosną i nie ruszają ślimaków i krewetek, ponoć nawet skałki czy korale potrafią podnosić żeby znaleźć papu. Ja moje obficie karmie, uwielbiają krewetki, rozrywają je na strzępy - ile w tym energii!

[piotrs]

23 minuty temu, grzegorz.k napisał:

Wszystko jest w temacie, cieszę się że napisałeś o swoich doświadczeniach 

Dopóki nie dorosną i nie ruszają ślimaków i krewetek, ponoć nawet skałki czy korale potrafią podnosić żeby znaleźć papu. Ja moje obficie karmie, uwielbiają krewetki, rozrywają je na strzępy - ile w tym energii!

czyli surowe krewetki jedza?

[grzegorz.k]

2 minuty temu, piotrs napisał:

czyli surowe krewetki jedza?

I to jak,  kupuje te duże, rozmrażam i rwę na mniejsze kawałki a resztę rozrywają same. Pokolce i inne ryby też uwielbiają krewetki.

[piotrs]

5 minut temu, grzegorz.k napisał:

I to jak,  kupuje te duże, rozmrażam i rwę na mniejsze kawałki a resztę rozrywają same. Pokolce i inne ryby też uwielbiają krewetki.

a  oprócz krewetek jakies mieso ryb dajesz?

[R.I.P]

Nie kombinujcie z jedzeniem.

Wargatkom wystarczy podstawowy zestaw mrożonek aby żyć w zdrowiu.

Podawanie mięsa krewetek czy małży/mięczaków  nie jest dobrym rozwiązaniem mając te zwierzęta żywe w akwarium.

Ryby nie są takie głupie.

PK

[grzegorz.k]

Druga strona

 

 

[grzegorz.k]

Leniwa sobota

 

 

Edytowane 1 Czerwca 2019 przez grzegorz.k (wyświetl historię edycji)

[norbi2222]

Ukwiały przy tej leniwej sobocie również leniwie falują

[gonzolak83]

Montiporki robia robote  Fajnie wygladaja takie duze kolonie, ladny baniak.

[grzegorz.k]

https://www.facebook.com/groups/reefworld/permalink/2290141417707775?sfns=mo

[grzegorz.k]

Śledzie rosną 

 

[grzegorz.k]

 

 

[jar2789]

Fajne szkiełko ale moim zdaniem naso już powinien mieć nowy domek. Za duży jest do tego akwarium.

[waldek123blau]

Nie masz problemu z ukwiałami? Nie wędrują?

[grzegorz.k]

7 minut temu, waldek123blau napisał:

Nie masz problemu z ukwiałami? Nie wędrują?

Ukwiały jak to ukwiały wędrują ale bez tragedii, one nie mają za bardzo miejsca do nowych wycieczek ale to co mają dookoła to powoli niszczą.

W pewnym momencie przed końcem roku było ich 12szt, zostawiłem 3 i znowu zaczynają sie dzielić.

Większy problem zaczynam mieć ze ślimakami osiadłymi, te malutkie 2mm igiełki, mam tego już setki jak nie tysiące

[waldek123blau]

Kup sobie w sklepie akwarystycznym kolcobrzucha to je wykosi. Ja też miałem plagę tych ślimaków i 2 kolcobrzuchy po 8 zł wystarczyły.

kolcobrzuch może pływać w słodkiej i słonej wodzie tylko trzeba go stopniowo ze słodkiej wody na słoną przestawić

https://rybyakwariowe.eu/ryba-akwariowa/kolcobrzuch-zielony-tetraodon-nigroviridis/

[grzegorz.k]

W dniu 19.04.2020 o 21:34, waldek123blau napisał:

Kup sobie w sklepie akwarystycznym kolcobrzucha to je wykosi. Ja też miałem plagę tych ślimaków i 2 kolcobrzuchy po 8 zł wystarczyły.

kolcobrzuch może pływać w słodkiej i słonej wodzie tylko trzeba go stopniowo ze słodkiej wody na słoną przestawić

https://rybyakwariowe.eu/ryba-akwariowa/kolcobrzuch-zielony-tetraodon-nigroviridis/

Dzięki tak zrobię.

A co do naso...

Dzisiaj spotkała mnie bardzo przykra rzecz. Pomimo łagodnego odłowienia naso przy zgaszonych światłach, wręcz wpłynął do siatki, ryba nie przeżyła nocy... No niestety tak się kończy historia dużych ryb. Nie wiem co poszło nie tak czy wiadro za małe, czy dostała zawału, czy się udusiła..? Tak na przyszłość jak transportować duże ryby? 
 

[chwialek]

U siebie podobnie wykończyłem dorosłego imperatora...
Złapany powiedział bym praktycznie bezstresowo, przełowiony do wiadra około 20l... podejrzewam iż wiem co zrobiłem nie tak. Otóż nie podłączyłem mu napowietrzacza, a dodatkowo delikatnie przysłoniłem wiadro wiekiem aby nie wyskoczył. Podejrzewam iż podobnie mogło być u Ciebie.

W takich sytuacjach niestety potwierdza się fakt iż "najgroźniejszym czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta".

[jar2789]

Pewnie tlenu zabrakło. Przykro ale chciałeś dobrze to najważniejsze.

Waldek a kolcobrzuch krewetek nie kosi?

[grzegorz.k]

4 minuty temu, chwialek napisał:

U siebie podobnie wykończyłem dorosłego imperatora...
Złapany powiedział bym praktycznie bezstresowo, przełowiony do wiadra około 20l... podejrzewam iż wiem co zrobiłem nie tak. Otóż nie podłączyłem mu napowietrzacza, a dodatkowo delikatnie przysłoniłem wiadro wiekiem aby nie wyskoczył. Podejrzewam iż podobnie mogło być u Ciebie.

W takich sytuacjach niestety potwierdza się fakt iż "najgroźniejszym czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta".

dokładnie tak zrobiłem, uchylone wieczko, w ciepłym miejscu żeby nie wychłodzić, myślałem o napowietrzaczu ale nie miałem nic takiego a pompki się bałem wsadzić.

Stwierdziłem że rano mu wymienię wodę i dojedzie do celu, jak widać cel miał znacznie bliżej a ja pluje sobie w brodę.

Tak jak piszesz niestety to my akwaryści jesteśmy największym zagrożeniem.

Mogłem dać mu żyć do śmierci w moim akwarium.. jednego się nauczyłem: nie kupuj ryb nie przeznaczonych do rozmiarów swojego zbiornika.

Ten naso jak go kupowałem był naprawdę malutki, miał może 8cm, niesamowite że w 15mcy potroił swoje rozmiary, a nie wiem nawet i już się nie dowiem jak duży byłby docelowo.

No nic człowiek uczy się na błędach.

Teraz poluje na te kolczobrzuchy bo kolejna przygoda w mojej już prawie 10letniej przygodzie z morszczyzną to plaga ślimaków osiadłych.

Nie wiem skąd je przywlokłem ale są tysiące, i to tak od roku się zaczęło, na początku nawet nie zwracałem na to uwagi.

Zastanawiam się tylko czy te kolczobczuchy je wytępią a jak nawet to zrobią to czy mi się za spsy nie wezmą, ponoc rozdymki koszą sps ale te słodkowodne kolczobrzuchy może ich nie mają w swojej diecie

 

5 minut temu, jar2789 napisał:

Pewnie tlenu zabrakło. Przykro ale chciałeś dobrze to najważniejsze.

Waldek a kolcobrzuch krewetek nie kosi?

wpiszemy w statystyki koronowirusa, heh czarny humor już mi się udzielił z tego wszystkiego ;(