300 litrów w obiegu - NEXT STEP

[klex80]

Ładne akwarium , widziałem na żywo , powodzenia w dalszej hodowli. 

[matheroz]

Dawno się nie odzywałem więc postanowiłem opisać dalej swoje poczynania.

Wszystko fajnie śmigało, jednak do czasu. Podkusiło mnie żeby włożyć kawałek suchej skały który posiadałem. Moczyłem go przez dwa tygodnie, po czym włożyłem do zbiornika. Nic wielkiego, skała była wielkości pięści żeby trochę podbudować wysokość jednej z konstrukcji. No i chyba tutaj był mój błąd. 

Po dwóch dniach poleciała jedna euphylia, za dwa dni kolejna. Z resztą na razie spokój ale coś jest nie tak. Postanowiłem zrobić testy jako że dawno nie było ich w użyciu. Wczoraj zrobiłem kilka testów saliferta, wyniki są zastanawiające. 

 

NO3 - z wyników testów wyszło 25/10= 2,5 ... ... ...

KH 10 !? Chyba trochę za dużo, postanowiłem ująć dwie dawki z roztworu NaHCo3,  chciałem podnieść poziom Kh bo oscylował w granicach 7,3 ... Jednak nie do takiego poziomu

Ca 425 ... Dołożyłem w tym wypadku jedną dawkę, może coś się podniesie.

Jakieś rady ? Coś na zbicie NO3 ? Generalnie ostatnio dość obficie karmiłem alveopore reef roids żeby ją odratować, nie karmiłem jej tydzień a potem przyszedł problem z tą skałą.

Czy sump powinien być sterylnie czysty ? Raz w tygodniu przy okazji podmiany usuwam z niego gromadzący się syf. Watę wymieniam co 2-3 dni.

 

W dniu 16.04.2018 o 14:29, grzeniu napisał:

Fajnie. Mi tutaj brakuje podłoża i jak poprzednicy pisali więcej konstrukcji skalnych. Reszta bez zarzutu. Czysto i korale w dobrej kondycji.

P.S.

Patrzysz w akwarium czy na play-offy

Jak lecą playoffy to jednym okiem na akwa drugim na TV, mamy finały --> LET'S GO CAVS !!!

[katani]

Azotany jak masz 2,5 to raczej idealnie, szczególnie jak trzymasz LPSy.

[Gość laszek]

Skały bym nie winił. Sam wsadzałem 1 miesiąc temu 2 kawałki z 1kg i bez płukania bez moczenia. No3 jak masz 2,5 to tak jak Katani mówi. Idealnie. Przyczyczy bym szukał w skokach parametrów. Jak nie robiłeś wcześniej testów cieżko Ci stwierdzić co do tych skoków.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[matheroz]

Ostatni raz parametry mierzylem około miesiąc temu albo nawet trochę później... widoczna zmiana nastąpiła w kh ... Z 7.3 na 10

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[matheroz]

Powoli mnie strzela c..... z tym wszystkim  Akwarium już było wyprowadzone na prostą a teraz znów kiepsko to wygląda, nie ma tragedii ale wg mnie stoję w miejscu i nie widzę postępów w moich działaniach i wiedzy. Brakuje pomysłu co dalej zrobić żeby poprawić obecną kondycje. Co gorsza akwarium zamiast szybować w górę, stoi w miejscu. 

Więc jakie rady ? Czy sump powinien być sterylnie czysty ? Czyszczę go raz na tydzień wyciągając syf który nagromadził się w komorach. Co jakiś czas podniosę siporax i wyczyszcze pozostałości z dna.  Watę filtracyjjną wymieniam co 2/3 dni. 

Oprócz ballinga zacząłem lać Aminokwasy i Bulid od Aquaforesta.

Kolejnym problemem jest coraz bardziej widoczna aptasia. Było 4 różyczek a teraz w jednym miejscu jest las. Walczyć metodami mechanicznymi i krewetkami których teraz jest niedostatek przynajmniej w moim rejonie ? Czytałem coś kiedyś o wstrzykiwaniu w różyczki Kalkwasser.

 

CO ROBIĆ ?! CO ROBIĆ ?! CO ROBIĆ ?! 

[Gość]

A co się dzieje ze zbiornikiem? wrzuć aktualną fotę. O apitasi i ich naturalnych wrogach poczytasz na forum (krewetki, ślimaki, rybki).

[matheroz]

Tak już czytałem ... ogólnie zbiornik ma się dobrze oprócz tego że poszły dwie euphyllie i teraz coś alveopora słabo wygląda, ale myślę że to jest przyczyną ostatnich zdarzeń.

[Gość]

No skoki parametrów a przede wszystkim kh nie są dobre.

[Gość laszek]

Co do sterylności. To też nie jest klucz. W oceanach jest ogrom detrytusu. Grunt to mieć biologie która najmniejszymi organizmami ogarnia wszystko do góry. Nie mówię że detrytus ma leżeć i gnić. Ale nie można z akwarium robić sali operacyjnej sterylnie czystej. Bakterie, małe organizmy rozkładające syf przekształcając w kolejne formy pokarmu w piramidzie. Równowaga w łańcuchu pokarmowym to połowa sukcesu. Druga połowa to stabilne parametry, bez większych skoków czy odchyleń. U siebie zauważyłem, że faktycznie jak parametry się ustabilllizowały po dojrzewaniu zbiornika jest ekstra. Nie ważne czy będziemy mieli, np. Ca 380 czy 480. Przypuszczam że w jednym i drugim przypadku wszystko będzie się miało dobrze. Ale jak pisałem grunt żeby te 380 czy 480 było stabilne. A nie jednego dnia jest tyle a na drugi dzień skok w inną stronę. Tak samo z glonami. Rozumiem, że każdy chciałby mieć piękne akwarium ryby i koralowce, czyściutką skałę i zero glona. Ale nie zapominajmy, że ten glon też jest pożywieniem dla kogoś. A to że glon zajmuje nam pół akwarium świadczy o tym, że w akwarium brakuje jakiejś równowagi. Odnośnie sumpa Ci nie pomogę bo nie posiadam. Siporax też wywaliłem. Watę wymieniam co 2-4 dni zależy czy jestem w domu i czy mam czas, mimo że zajmuje to niby 3 minuty.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[katani]

Przy takich koralach jakie masz to pewien poziom syfku jest nawet wskazany. Korale lubią nutrienty. Coraz więcej producentów przestało zalecać zera a zaczyna zalecać niskie ale wykrywalne.

Rób testy częściej niż raz na miesiąc. Na takie podejście do testów może sobie pozwolićktoś, kto na rzut oka widzi co się u niego w baniaku dzieje, z reaktore i stałą ilością korali. Robisz podmianki? Opisz w ogóle w jednym poście całe akwarium, czy coś się zmieniało. Może euphylie były chore albo miały pasożyty, których nie zauważyłeś a teraz, jak zaczniesz kombinować to rozchwiejesz cały system. Bezpieczne zmiany KH to poniżej 0.5 na dobę. Nawet jak masz KH 5 to jest mniejsza szansa że coś zejdzie, niż jak z tych 5 podniesiesz od razu na 8. Tak samo nie ważne czy masz KH 7, 8, czy 11. Ważne, żeby było stabilnie. KH to jedyny parametr, którego zmiana skutecznie zabija korale.

[matheroz]

No i tak, mijają kolejne dni pojawiają się kolejne straty. Najgorsze jest to w tym wszystkim że przedobrzyłem. Wszystko było ustabilizowane, Kh na poziome 7,3 było ustabilizowane, a ja chcąc podnieść Kh chyba przekroczyłem poziom dopuszczalny. Kolejna euphyllia padła, jedna główka, dzisiaj następna. Nawet jedno z moich cukierkowych rico dopadło coś w rodzaju brown jelly. 

14.05 zmierzyłem Kh po zmianie dawki, wyszło 9,3. Dzisiaj kolejne mierzenie ( skupiłem się na Kh) i ponownie 9,3. Czy zostawić taki poziom na razie czy spróbować jeszcze zejść. Jaki poziom uznać za słuszny, około 8 ? 

Więc co z tego wynika że poziom Kh 7,3 był jak najbardziej prawidłowy ? Grunt że stabilny ?

Robie podmianki co tydzień, 20litrów. Jest to około 8% całkowitej ilości wody. Sól jakiej teraz używam blue tresure. 

Ostatnie wyniki z TDS wyszło coś około 10. Czy ten poziom zanieczyszczenia wody ma duży wpływ na to co się dzieję teraz w akwarium ? Rozumiem że muszę już wymienić wkłady i żywicę ? 

Robić coś czy nic nie robić ... I czekać aż wszystko wróci do "normy" ?

[Gość laszek]

Nie ważne czy 7 czy 9 byle stabilne. Jak kh masz stabilne wtedy możesz robić korygację w kierunku jaki uznasz że twoim koralowcom odpowiada. Jedwn będzie miał 8 inny 6,5 i każde jest dobre dla danego akwarium. Tds jak wskazuje 10 możesz wymieniać, aczkolwiek to nie jest wina tego co dzieje ci się w akwarium.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[katani]

Ile miałeś maksymalnie KH?

Sewer z AF u siebie podniósł do 40 skokowo, i potem skokowo zbił. Padło mu kilka korali, ale większość przeżyła.

Kiedyś dużo osób trzymałą KH 11. Sól Red Sea Coral Pro ma KH 12. Więc mieszasz akwarium tą solą i masz KH 12.

[matheroz]

Maksymalne kh zanotowalem u siebie 10.

Czyli co poczekam aż będzie stabilne przez kilka dni, zobaczę jak korale będą się zachowywać... pytanie co z euphyliami ? Działać coś w zbiorniku czy poczekać aż przeżyją najsilniejsi ?

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[matheroz]

Kolejne euphyllie które padają są zarażone prawdopodobnie jakąś bakterią ? Czy coś można zrobić czy po prostu czekać ?

Ktoś stosował kalkwasser do walki z aptasią ?

[Gość laszek]

Aptasia to najmniejszy problem. Daj spokój zbiornikowi.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[Gość]

Może zaatakowało je brown jelly.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[matheroz]

Brown jelly chyba nie .. bylo coś podobnego widoczne tylko na rico .. A tkanka z euphylli odpadła bez żadnych glutów..

Przy okazji, czy odławiacie tą martwą tkankę która odpadnie ?

Myślałem coś o zwiększeniu powierzchni filtracyjnej .. może filtr glonowy ? Albo pellety?

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[matheroz]

Kolejna główka euphylli schodzi... czy to samo się skończy czy muszę jakoś działać ... dziwne jest to że wszystko idzie jedno za drugim ... co robić co robić ... czy tylko czekać ?

[katani]

Ta euphylia to ci jeden rodzaj, albo jeden matecznik schodzi, czy główki z różnych kolonii?

[matheroz]

Różne rodzaje i kolonie

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[katani]

Wrzuć moe fotki tych wuphylii. Może ktoś  biegły coś podpowie.

[matheroz]

Niestety chyba już nie zdążę z odpadającą tkanką ...

Czy jeśli taka euphyllia zrzuci tkank .. zbieracie ją z baniaka ? Chodzi mi o tkankę. Mam na myśli gdy euphylia zrzuci tkankę z jednej głowy A reszta pozostanie.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Zdjęcie nocne tuż przed wyrzuceniem

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[maciej01]

Gdzieś kiedyś w jakimś temacie czytałem, że taka główka potrafi się przyrosnąć do podłoża i wykształci szkielet. Może warto spróbować dać taką główkę do jakiegoś pojemnika/koszyka z drobnym gruzem/żwirem koralowym i zobaczyć co z tego będzie.