Likwidacja dużego zbiornika .

[Kajtek77]

Cześć 

Panie i Panowie 
 

Taki temat mi się po głowie pałęta " Likwidacja zbiornika " . Tylko nie chodzi o mój  tylko o wasze . Jestem na forum nie długo , wtedy kiedy ja składałem mój zestaw inni forumowicze zakładali zbiorniki albo przeskakiwali z małego na duży . Ostatnio zaobserwowałem na forum że te baniaki likwidujecie . Kilka dużych projektów po chwili pod nóż . I się zastanawiam czy to przerost formy nad treścią czy finansowo nie przeliczone projekty czy czas który trzeba poświęcić . Pytam z ciekawość targany chęcią rozbudowy 432 na 840 ale Old school czyli soft plus fish. 

Nie chcę pisać kto  ale może chłopaki sami napiszecie . 

[Pirotechnic]

ja chcę przeskoczyć z swojego szła na takie 2500 litrów + sump + dodatkowa filtracja bio.

[Jeremiasz79]

Dołączę się do tematu  mnie samego który z akw. morską dopiero co startuje, zastanawia powód likwidacji zbiornika, jaki jest główny powód ? choć zapewnie jest ich wiele  

[Foto]

Siemka,

Powodów jest mnóstwo do likwidacji,Ale często jest tak że apetyt wzrasta w miarę jedzenia.

To tak jak jeździsz starym autem a chcesz mieć nowszy to i tak z akwarium masz 100l za chwile 300 lub więcej 

 

 

[Jeremiasz79]

To wiem  sam zmienił 112l na 300 l ale chodzi mi o całkowitą likwidacje akwarium 

[Proked]

Często lepiej zlikwidować całkiem akwarium i na spokojnie stawiać nowe, ponieważ przy przekladce może znaczna część delikatnych zwierzaków paść. 

[Jeremiasz79]

Teraz, Proked napisał:

Często lepiej zlikwidować całkiem akwarium i na spokojnie stawiać nowe, ponieważ przy przekladce może znaczna część delikatnych zwierzaków paść. 

A jaka jest wtedy różnica skoro i tak całość zaczynamy od nowa ? 

[Foto]

No to napisałem że jest powodów mnóstwo do likwidacji

Plagi, kasa,często się słyszy ostatnio rozwody 

8 minut temu, Jeremiasz79 napisał:

To wiem  sam zmienił 112l na 300 l ale chodzi mi o całkowitą likwidacje akwarium 

 

[Arturro]

1. To jak z samochodem, nie problem jest kupić ale utrzymać  Tu patrz: "obsłużyć" duży zbiornik aby nie stał się udręką. 

2. Przeszacowanie finansowe -skłonność do comiesięcznego wydania x kwoty. Można postawić 1000l i dziadować szukając okazji przez rok czasu albo 100l i na bogato. Tylko ta myśl przychodzi nieco za późno 

 

Edytowane 7 Maja 2017 przez Arturro (wyświetl historię edycji)

[Fiszi]

Chyba to jest życie po prostu :-)

 

[Kajtek77]

Nie porównywał bym akwarystyki do motoryzacji . Tam to handel a w hobby zawsze stracisz jak sprzedajesz tak mi się wydaje.  

 

[BzykU]

Wydaje mi się iż po pierwsze jest to spowodowanie zmęczeniem materiału co bardziej mniej wytrwałych.

Niestety akwarystyka morska to "ocean wiedzy" a nie tylko tam sobie akwarium .

Po pewnym czasie gdy wydaje się że już dużo wiemy okazuje się że jeszcze dużo przed nami i tak cały czas a to nowy sprzęt itd .

Dla kogoś jak już wspomniałem mniej wytrwałego wydawać się to może zbyt dużym wyzwaniem .

Do tego nie kończące się koszty .

i jeszcze raz koszty .

A do tego można dodać iż to hobby to nie np miłośc do offroadów że sobie weżmiesz z garażu Viarkę albo krosa i pójdziesz w teren jak będziesz miał czas.

Tu czas należy do zbiornika a nie do Ciebie .

I to też jest zapewne duży powód .

Jak by mi to ktoś wcześniej wszystko po chłopsku wytłumaczył to na pewno bardziej poważnie nad tym posolonym zastanowił bym się/

Sam zastanawiałem się na jakiego grzyba mam płacić za prąd po 1300 czy 1600 na 2 miesiące i jeszcze jakieś dino usuwać albo cyjano itd .

Ale jednak z wytrwałością u mnie jest trochę lepiej niż u normalnego " człowieka " i tkwie w tym.

A do tego na obronę można dodać iż czasem  jak coś w końcu wyjdzie to naprawdę cieszy oko jak i duszę .

To takie moje spostrzeżenie .

 

[volf]

Lubicie komplikować proste sprawy   Może po prostu komuś się znudziło i dla odmiany kupił sobie kota.

[Arturro]

18 minut temu, volf napisał:

Lubicie komplikować proste sprawy   Może po prostu komuś się znudziło i dla odmiany kupił sobie kota.

[Kajtek77]

Tak się zastanawiam , bo duże zbiorniki to nie wydatek 200-300 zł dla zachcianki . Trochę czasu trzeba na to poświęcić i po roku zlikwidować ??

[Jeremiasz79]

Myślę że kwestia finansowa utrzymania bierze górę i brak czasu na systematyczną pielęgnację akwarium ale może się mylę ? 

[marekdziubak]

Jeremiasz 79 Poczekaj do lata zobaczysz co się będzie działo w dziale giełda, a lato w tym roku da o sobie znać  

[Jeremiasz79]

1 minutę temu, marekdziubak napisał:

Jeremiasz 79 Poczekaj do lata zobaczysz co się będzie działo w dziale giełda, a lato w tym roku da o sobie znać  

Cytuję Ciebie ponieważ jesteś kolejną osobą która mówi mi to samo, jeśli chodzi o wakacje,. Akwarium to nie pies czy inny zwierzak którego można oddać na kilka dni, tyg na "przechowanie" .  A z drugiej strony -  nawet po rezygnacji, piękną rzeczą jest , móc zacząć od nowa  

[maximus44]

Moim zdaniem warto  brać siły na zamiary ażeby w konsekwencji nie było rozczarowania.

Na początku fajnie, zapał i......................

 

 

[rysio2000]

Ja do stycznia miałem akwarium 450 litrów i postanowiłem zlikwidować. Nie chciało mi się przy nim robić, dodatkowo spore były koszty utrzymania, no i trochę się znudziło. Jednak zanim całkiem zlikwidowałem, stwierdziłem że łyso będzie bez baniaczka i zdecydowałem, że zamienię większe na mniejsze.

Teraz mam mały zbiorniczek, tani w utrzymaniu, pracy przy nim mało, a i koszta niewielkie. Fakt że nie jest tak atrakcyjne jak duże, ale jednak dla mnie więcej plusów.

[gesco]

Czasami jest banalnie jak u mnie, w pracy więcej podróży a baniak pod czyjąś opieką zaczyna zarastac aż szkoda zwierzaków. Natomiast potwiedzam w 100% wakacje są okresem wzmożonej działalności targowiska. Choć z mojego doświadczenia prawie 10 letniego ludzie likwidują i za jakiś czas wracają z nowym pomysłem, nasze hobby uzależnia 

[Mozart]

9 godzin temu, rysio2000 napisał:

Ja do stycznia miałem akwarium 450 litrów i postanowiłem zlikwidować. Nie chciało mi się przy nim robić, dodatkowo spore były koszty utrzymania, no i trochę się znudziło. Jednak zanim całkiem zlikwidowałem, stwierdziłem że łyso będzie bez baniaczka i zdecydowałem, że zamienię większe na mniejsze.

Teraz mam mały zbiorniczek, tani w utrzymaniu, pracy przy nim mało, a i koszta niewielkie. Fakt że nie jest tak atrakcyjne jak duże, ale jednak dla mnie więcej plusów.

Witam

Aktualnie czekam na nowe małe szkło. W moim przypadku jest problem lokalowy. Docelowe miejsce baniaka zajmie małe łóżeczko :-) Wstępnie gdy wszystko policzyłem, to będzie tańsze w utrzymaniu (aktualnie sam prąd to rocznie ok 850,00 zł do 200,00 zł przewidywanego). Z tym łyso to prawda :-)

[t2mek2]

Mnie zastanawia tylko ile czasu zajmuje obsługa duzych baniaków 500+ ?
Obecnie prowadze juz pare lat 200l i  u mnie wygląda to tak że najwiecej czasu zajmuje mi karmienie korali, lubię to robic ale bez systematyki 
Wiadomo - lepiej rosną jak im sie poda do japek. Reszta to czyszczenie szyb co pare dni
Testy, rozrobienie ballinga, walka z plagami, przeczyszczenie lampy - 1h co weekend
Zeby było tak na tip top mysle ze 15-20 minut dziennie + 1/2h co weekend

[DarekB30]

Ja wprawdzie nie likwidowałem dużego akwarium to co miałem to było ledwie 600 litrów ale w moim przypadku powodem był po prostu brak czasu.

prawie 4 lata mi zajęło ponowne znalezienie czasu i założenie akwarium, na szczęście mniejszego :-) od podstaw.

Akwarium sobie żyje i ma się dobrze a ja jak mam czas to zaglądam na forum chociaż widzę że przez czas mojej nieobecności wiele się nie zmieniło ;-) 

[BzykU]

7 godzin temu, DarekB30 napisał:

założenie akwarium, na szczęście mniejszego :-) 

O i taki wpis powinien dawać dużo do myślenia 

Jak nie najwięcej.