Ekspansywne korale

[Pirotechnic]

Witam, trochę dziwnie to zabrzmi, jeśli chodzi o sam temat, mianowicie poszukuję informacji o najbardziej ekspansywnych koralach, najszybciej rosnących, coś co np. w Waszych zbiornikach bywa utrapieniem lub plagą

Ponieważ w kolejnym projekcie, będę posiadać głównie FO, więc chciałbym by na niedużej ilości skał porobić strefy korali

Czekam na informacje, dowolność ogromna

Tylko nie piszcie o glonach typu valonia etc

[szutarek78]

z miękkich to xenia, bierium, clawularia . Jeżeli chodzi o twarde to montipory i pocillopory.

[koma]

Dla mnie największy chwast to parazoa ( te żółte, łączące sie ze sobą, najpewniej  Parazoanthus gracilisj ).

[andzior70]

U mnie palythoa i Capnella

[Przemek78]

Rhodactis- rośnie jak wściekłe i w dodatku ciężko to zdjąć ze skały

[BONSAIMANIA]

Praktycznie każdy koralowiec może zawładnąć zbiornikiem , a zwłaszcza mięki . Wystarczy , że znajdzie w nim sprzyjające warunki i mnoży się bez umiaru . Nie ma na to reguły.

[T.TOM.T]

W jednym akwarium dany koral będzie "chwastem" i szybko sie rozrastał , a w innym w towarzystwie niektórych gatunków ryb jego ekspansja zostanie zahamowana , a nawet cała kolonia może zaniknąć , mam tu na myśli patylhoe , parazoantusy , jak również kolorowe zoanthusy / akurat z tymi gatunkami miałem doświadczenie -gdzie kolonie zostały praktycznie "wycięte" przez Heniochusy , czy idola /.

Więc obsad rybna w Twoim FO - również będzie miała znaczenie , które z tych "łatwych ekspansywnych" korali będą miały szanse prawidłowo się rozwijać .

[slovy]

Najbardziej ekspansywnym koralem to chyba xenia, bo w sprzyjających warunkach potrafi opanować cały zbiornik.

Poza tym radzi sobie z towarzystwem innych korali nawet tych agresywnych no i szybko przerzuca nowe szczepy.

[minio_p]

Cappella, ciągle odłącza nowe szczęki, które natychmiast przyklejają się do skały.

 

[rysio2000]

z moich doświadczeń, najbardziej ekspansywne były  miękkasy: xenia, briareum, rhodactisy, zoantusy i sarcopytony.

Teraz bardzo ostrożnie dobieram sobie koralowce miękkie, czasami z małej brzydkiej szczepki wyrasta plaga. Jak zoas albo rhodactis jest ładny to jeszcze jest ok, gorzej jak się rozrosną jakieś psiury.

LPSy jakoś nigdy nie stanowiły u mnie wielkiego problemu, zazwyczaj rosły dość wolno i nie rozprzestrzeniały się.

z SPSów montipora albo seriatopora potrafią wielkie wyrosnąć, ale nie rozłażą się po zbiorniku tak jak niektóre miękkasy. No i łatwo można je zmniejszyć poprzez odłamanie.

 

[Pirotechnic]

Fakt, właśnie Idol zjada mi xenie oraz zoanthusy, dodatkowo w zbiorniku Fo planuję Rogatnicę białoplamą oraz chaetodony (różne odmiany)

Briareum posiadam, ładnie rośnie i nie jest tykane. Nepthea również nie jest tykana, sarcophytony także obecnie nie tykane. A jednakże poszukuję jak najwięcej różnorodnych, które mogą być plagą

Chcę zrobić strefy w akwarium (250x100x100cm wewnętrzne wymiary) z skał i na nich określone grupy korali. Skały głównie dla zrobienia kryjówek i jaskiń dla ryb.

[Diabeł prawdziwy]

montipora i porites tak wyglądało jakby ktoś coś rozlał i zastygło.