znikające ryby

[Engell1]

Witam,

 

Wczoraj kupiłem parkę Signigobius bicellatus i po jednej nocy został tylko jeden. Kilka dni wcześniej zniknęła inna babka.Ogólnie to nigdy nie znajduję zwłok . . .

Czy mam jakiegoś predatora?? Do tej pory zniknęly mi trzy błazenki, babka i ta z wczoraj  . . .być może z głodu padają ale ta co wczoraj kupiłem znikła zbyt szybko . . . Dziwne to jakoś

Krewetek raczej żadnych groźnych nie mam.

Jedyne co mi podejrzane jest to Wężowidło Ophiolepis superba . . .??

 

jakieś pomysły?

[japko]

może poszukaj eunice, korale Ci nie znikają ?

[katani]

masz jakieś kraby lub wieloszczety? Może masz eunice i nawet nie wiesz. Zaczaj się w nocy z latarką.

[Ura]

Szkoda rybek

opcja 1 ). wyskakują i np masz kota który je zjada albo psa.

opcja 2). Jakiś spory wieloszczet polujący - np Eunica 

opcja 3) krewetka pistoletowa - ale tą byś słyszał w nocy jak strzela.

opcja 4) jak jest duża ta superba to może zjeść rybę jak jest głodna, trzeba je karmić regularnie, a tak to zjadają zdechłe ryby bez problemów.

opcja 5) dziki krab - spory, powinien zostać wypatrzony bez problemu w nocy,

 

wystaw jakąś mrożoną krewetkę albo innego smakołyka, przykryj to połową butelki Pet z otworami, otwory rób od zewnątrz nakłuwając nożykiem - tak tylko by zapach wyłaził jedzenia, obciążyć butelkę jakąś małą skałką przyczepioną trytytką by nikt sprytny nie podważył i nie ukradł jedzenia, krawędź butelki lekki wkopać w piach.  Na taką zanętę wynęcisz ze skał w nocy wszystkie wieloszczety, kraby i krewetki z okolicy 

 

ważne by robić otwory od zewnątrz, dzięki temu ryby się nie ranią zadrami z tworzywa jakie powstają podczas nakłuwania butelki.

[rysio2000]

opcja 6) ryba zdechła i wieloszczety, krewetki kraby i co tam jeszcze masz, posprzątały. U mnie tak w dużym akwa tak się zdarzało, cała padlina znikała błyskawicznie, ale miałem sporo wieloszczetów

[Gość]

19 minut temu, Ura napisał:

wystaw jakąś mrożoną krewetkę albo innego smakołyka, przykryj to połową butelki Pet z otworami, otwory rób od zewnątrz nakłuwając nożykiem - tak tylko by zapach wyłaził jedzenia, obciążyć butelkę jakąś małą skałką przyczepioną trytytką by nikt sprytny nie podważył i nie ukradł jedzenia, krawędź butelki lekki wkopać w piach.  Na taką zanętę wynęcisz ze skał w nocy wszystkie wieloszczety, kraby i krewetki z okolicy

http://nano-reef.pl/forums/topic/92599-pułapka-na-wieloszczety/

[katani]

46 minut temu, Engell1 napisał:

być może z głodu padają

Mam nadzieję, że karmisz ryby?

Jak nie wypatrzysz żadnego drapieżcy to trzeba się zastanowić dlaczego rybki ci zdychają. Padlinożerców w akwarium nie brakuje z reguły.

[Ura]

łapka z linka czadowa, coś w tym może być co pisze @katani może to kwestia wody No3 Po4 i wrażliwe ryby padają - babki są bardzo wrażliwe, na parametry wody, i również na stres.

[katani]

4 minuty temu, Ura napisał:

łapka z linka czadowa, coś w tym może być co pisze @katani może to kwestia wody No3 Po4 i wrażliwe ryby padają - babki są bardzo wrażliwe, na parametry wody, i również na stres.

Ale błazenki to z tego co wszyscy piszą to takie morskie gupiki. dobre na pierwszy ogień do akwarium. A też znikły. I to 3 sztuki

[Engell1]

Witam,

 

Ryby karmię 3 razy dziennie ( karmik) i do tego dorzucam mrożonki więc wydaje mi się, że nie głodują . . .

Kota ani innych zwierząt w domu nie mam więc raczej nie wyskakują ryby na zewnątrz, sump też sprawdzałem.

Kraba jedynego jakiego widziałem złowiłem i oddałem do sklepu ( ponoć nie był groźny).

Wieloszczetów dużych nie zaobserwowałem . . .

Dziwi mnie, że ryba którą kupiłem jednego dnia nie przetrwała . . . wszystkie inne ryby mam od roku mniej więcej ale są to raczej większe Xanturum etc.

chyba muszę spróbować z pułapką . .

pistoletowa to na pewno nie jest bo w poprzednim akwarium miałem i w nocy spać nie można było a teraz jest cisza

parametry : NO3 : 0 i PO4 : 0,006

[Ura]

1 minutę temu, katani napisał:

Ale błazenki to z tego co wszyscy piszą to takie morskie gupiki. dobre na pierwszy ogień do akwarium. A też znikły. I to 3 sztuki

Te błazenki to zagadka, odporne ryby i znikły - a widziałem je już w takich bajorach Schreka że aż się smutno robiło. Dla tego ciekawa sprawa może jest jakiś drapieżca.

Ja mam krewetkę pistoletową dziką bo strzela zaraza w nocy - i nic mi jeszcze nie ubiła, a mam maleństwa takie jak sexy shrimp stadko - może mała jest jeszcze.

[katani]

1 minutę temu, Engell1 napisał:

wszystkie inne ryby mam od roku mniej więcej ale są to raczej większe Xanturum

Czyli cośłapie te małe.

[Agataob]

U mnie co jakiś ryby pływają w sumpie. Ale głównie doktorki.

[Engell1]

U mnie w akwa to jakiś Trójkąt Bermudzki . . . dziś kupiłem żółtego wargacza i już po kilku godzinach go nie widzę

Przeszukałem całe akwarium ani widu ani słychu . . . ALE mam podejrzenie co się dzieje. Jak go wpuściłem do akwarium to mój Dascyllus trimaculatus strasznie go gonił po akwa i być może to właśnie ten mały bandyta zabija mi ryby ??? potem gdzieś pod skałą są zjadane przez cokolwiek tam jest ???

Nie widziałem do tej pory, że te maluchy są TAK agresywne ! Będę musiał się zastanowić nad ich eksmisją 

[Gość]

6 minut temu, Engell1 napisał:

Nie widziałem do tej pory, że te maluchy są TAK agresywne

http://nano-reef.pl/forums/topic/20753-dascyllus-aruanus-i-dascyllus-trimaculatus-bandyci/

 

[Engell1]

No to się chyba wyjaśniło ... teraz będzie akcja łapania tych zbirów !


Sent from my iPhone using Tapatalk

[tdew]

24 minuty temu, Engell1 napisał:

U mnie w akwa to jakiś Trójkąt Bermudzki . . . dziś kupiłem żółtego wargacza i już po kilku godzinach go nie widzę

Przeszukałem całe akwarium ani widu ani słychu . . . ALE mam podejrzenie co się dzieje. Jak go wpuściłem do akwarium to mój Dascyllus trimaculatus strasznie go gonił po akwa i być może to właśnie ten mały bandyta zabija mi ryby ??? potem gdzieś pod skałą są zjadane przez cokolwiek tam jest ???

Nie widziałem do tej pory, że te maluchy są TAK agresywne ! Będę musiał się zastanowić nad ich eksmisją 

Kiedyś miałem zajawkę na wargacze i praktycznie wszystkie po wpuszczeniu zachowywały się podobnie - zakopywały się w podłożu. Bipartitus na przykład wypłynął mi dopiero po tygodniu.

Piękne ryby ale niestety lubią skakać. Ostatni chrysus zakończył żywot w hydraulice między kominem a sumpem, kilka wyskoczyło mimo wysokiej na 40 cm obudowy akwarium. 

Pzdr

[Engell1]

Acha to ja nie wiedziałem, ze wargacze mogą się zakopać ... może jeszcze go zobaczę ale te czarnuchy i tak muszę złapać i oddać do sklepu


Sent from my iPhone using Tapatalk