Moljzesz Zgłoś Napisano 29 Września 2017 Tu moje slodkie, co prawda ryb nie widać bo się gdzieś pochowały. Słodkie miałem 20pare lat Co do bojowników to już gdzieś pisałem i tak jak ktoś wspominał warto o nich poczytać, potrafią oddychać powietrzem atmosferycznym i żyją w ciasnych akwenach. Cytuj PS Pandora 4x54W T5 i 3x145W LED, DCP6500, AWN40 na DCP3000,RW-15, RW-8,CP-55, Biopellests AIO XL Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 29 Września 2017 To ja też się pochwalę krewetkarium Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Moljzesz Zgłoś Napisano 29 Września 2017 31 minut temu, fresz33 napisał: To ja też się pochwalę krewetkarium Wow, chyba lekkie przekrewetkowanie Cytuj PS Pandora 4x54W T5 i 3x145W LED, DCP6500, AWN40 na DCP3000,RW-15, RW-8,CP-55, Biopellests AIO XL Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 29 Września 2017 17 godzin temu, boo12 napisał: Ja miałem słodkie były neonki danio kirysy prosta sprawa w sumie, niezniszczalne rybki w zasadzie tylko miałem 5szt inessek i 5 czerwonych, ganiały się po akwarium stadami choć żeby rozróżnić trzeba się dobrze przyjrzeć A jaki jest optymalny litraz na takie właśnie rybki? Chodzi mi o wszystkie wymienione gatunki plus jeszcze sumiki szkliste, bo podobno pasują do tej bandy Ja wiem, ze moze byc i 300l ale chodzi mi o minimum dla takich grupek tych gatunków, w jakich będą się dobrze czuły Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 29 Września 2017 Wow, chyba lekkie przekrewetkowanie [emoji6] No tak jakoś się namnożyło i jest im dobrze Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boo12 Zgłoś Napisano 1 Października 2017 Dnia 29.09.2017 o 12:45, Nik@ napisał: A jaki jest optymalny litraz na takie właśnie rybki? Chodzi mi o wszystkie wymienione gatunki plus jeszcze sumiki szkliste, bo podobno pasują do tej bandy Ja wiem, ze moze byc i 300l ale chodzi mi o minimum dla takich grupek tych gatunków, w jakich będą się dobrze czuły Ja miałem 80x35x50 miałem 5 danio 10 neonek 2kirysy (to te większe) i to był już maks jeśli chodzi o danio i neonki, jeszcze było kilka gupików bo one z kolei pływają przy lustrze, a neony i danio w połowie wysokości zbiornika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kośmid Zgłoś Napisano 2 Października 2017 Dnia 23.09.2017 o 22:14, Nik@ napisał: Mnie sie spodobały te przeźroczki, danio, sumiki szkliste, kiryski, ale słodkiego zaczynam się bać bardziej, niż morskiego Poczytaj sobie jak się poławia morskie ryby i jak wygląda handel nimi. Zaczniesz bać się podwójnie. Dnia 23.09.2017 o 22:20, Nik@ napisał: Gupiki i neonki też farbują? Gupiki drogą selekcji uzyskano barwne odmiany. Pragupików, przodek obecnie znanych był raczej skromnie ubarwiony. Neonki raczej nie ale jest chyba (sic!) odmiana hodowlana, diamentować bodaj. Barwione ryby z czasem tracą pigment. Co do bojowników... ilość wody nie jest problemem bo w naturze ryby te często właśnie w takich kałużach żyją. Problemem jest temperatura chociaż pewnie przez tyle lat hodowli są bardziej odporne. Adaptacja jednym słowem. Dnia 29.09.2017 o 12:45, Nik@ napisał: A jaki jest optymalny litraz na takie właśnie rybki? Chodzi mi o wszystkie wymienione gatunki plus jeszcze sumiki szkliste, bo podobno pasują do tej bandy Ja wiem, ze moze byc i 300l ale chodzi mi o minimum dla takich grupek tych gatunków, w jakich będą się dobrze czuły Sumiki szkliste średnio pasują do tej obsady. Wolą swoje towarzystwo i im więcej tym lepiej. Samotne sumiki giną. One są mało ruchliwe więc tak żeby nikt ich nie gonił. Kilka neonek i kiryski czy danio to niewiele trzeba, standardowe 50 litrów będzie spoko tak żeby cieszyło oko. Poczytaj w sieci bo obecnie wiedza jest dostępna wszem i wobec. Jak ja zaczynałem akwarystykę to z książkami było słabo a co dopiero internet Cytuj 90x40x65 + sump 50x35x42. Cree DIY (36RB+16CW+1R+1G), Tunze 6045, Aquabee UP 2000, Tunze DOC Skimmer 9006. >25kg LR, refugium, DSB. Zasadniczo od 13.01.2007r Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 2 Października 2017 Dzięki, myślę, że jednak odpuszczę słodkie na razie. Córa chciała, ale z tym chyba wcale nie mniej kłopotu, niż z morskim. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ura Zgłoś Napisano 4 Października 2017 Dnia 2 października 2017 o 20:20, Nik@ napisał: Dzięki, myślę, że jednak odpuszczę słodkie na razie. Córa chciała, ale z tym chyba wcale nie mniej kłopotu, niż z morskim. Mnie najbardziej wnerwiały przyciki. Ale jak zrobisz słodkie z mchami albo roślinami bardzo wolno rosnącymi - kryptokoryny i anubiasy - i do tego dasz słabe oświetlenie nie trzeba będzie przycinać - może raz na rok do tego dolewka automatyczna, woda z osmozy i do niej dodajesz zamiast soli preparat Seachem Equilibrium - i masz bardzo miękką fajną wodę dla słodkiego bez syfów z wodociągu. Anubiuasy i kryptokoryny nie trzeba sadzić w gruncie można je przywiązać zieloną żyłką do korzeni w akwarium i może być zupełnie bez substratu - chyba że planujesz kiryski one musza sobie ryć w piasku - może być kwarcowy delikatna warstwa. Te wolno rosnące rośliny nie wymagają dużego nawożenia raz przy podmianie by im wystarczyło - zresztą w equilibrium jest już mikro a o makro zadbają ryby (kupy i karmienie) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 4 Października 2017 i coś jeszcze o barwieniu ryb http://www.akwarium.info.pl/index.php/artykulyakwarystyczne/2434-ryby-barwione-chemicznie-tych-ryb-nie-kupuj lista barwionych chemicznie ryb jest nie mała: "Aktualnie barwione chemicznie są następujące gatunki ryb:Aulonocara sp. var. albinoBocja srebrna (Yasuhikotakia lecontei)Bocja syjamska (Yasuhikotakia morleti)Bocja szara (Botia modesta)Brzanka sumatrzańska (Barbus tetrazona var. Albino gold i red)Danio pręgowany (Brachydanio rerio)Danipo lamparci (Brachydanio frankei)Gurami całujący (Helostoma temminkii)Gurami olbrzymi (Osphronemus goramy)Kirysek spiżowy (Corydoras aeneus var. albino)Metriaclima greshakei var. albinoMetriaclima zebra var. albinoPielęgnica papuziaPielęgnica pawiooka (Astronotus ocellatus var. albino)Pielęgnica plamooka (Heros severus var. gold)Pielęgnica zebra (Archocentrus nigrofasciatus var. albino)Tetra czarna (Gymnocorymbus ternetzi var. albino)Wielkopłetw wspaniały (Macropodus opercularis var. albino)" Cytat ze strony: http://www.akwarium.info.pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MichalM Zgłoś Napisano 26 Października 2017 Dnia 24.09.2017 o 10:38, Nik@ napisał: Postanowiłam poczytać o danio neonowych. Nie są to ryby farbowane po urodzeniu, ale genetycznie zmodyfikowane. Naukowcom przyświecał przynajmniej jakiś cel: "Fluoryzujące transgeniczne danio.Badacze z Narodowego Uniwersytetu Singapuru stworzyli transgeniczne danio, fluoryzujące na zielono,żółto, pomarańczowo i czerwono. Efekt jest najlepiej widoczny pod światłem ultrafioletowym, ale wystarczy nawet światło dzienne albo świetlówka. Zmianę barwy osiągnięto, wprowadzając do genomu danio geny kodujące barwniki fluorescencyjne: zielony, pochodzący z morskiego krążkopława Aequorea victoria, żółty, który jest zmutowanym wariantem zielonego, oraz czerwony, występujący u ukwiała Discosoma sp. Barwa pomarańczowa jest wynikiem jednoczesnej fluorescencji barwników zielonego i czerwonego - takie rybki otrzymano w wyniku krzyżowania transgenicznych rodziców.Cel tych badań był praktyczny. Singapurscy badacze zamierzają związać ekspresję białek fluorescencyjnych z białkami produkowanymi pod wpływem określonego stresu, np. obecności w wodzie metali ciężkich albo innych skażeń. Takie transgeniczne ryby mogłyby pełnić rolę bardzo precyzyjnych - i tanich w produkcji - czujników, monitorujących stan wody. Receptory organizmów żywych są niezwykle precyzyjne i wykrywają niektóre substancje już przy bardzo niskich stężeniach. Zmiana barwy rybki - a także intensywność barwy - świadczyłaby o pojawieniu się niepożądanej substancji. Wykorzystanie takich transgenicznych organizmów zrewolucjonizowałoby monitoring biologiczny". Cytat wkleiłam z tej witryny: http://www.akwarium.net.pl/forum/ryby-akwariowe/danio-czerwone/30/?wap2 Nik@, w Gliwicach w Ocelot-Zoo na Nowym Świecie mają wszystkie kolory Danio, to możesz wpaść zobaczyć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dari_a Zgłoś Napisano 27 Października 2017 Dnia 2 października 2017 o 20:20, Nik@ napisał: Dzięki, myślę, że jednak odpuszczę słodkie na razie. Córa chciała, ale z tym chyba wcale nie mniej kłopotu, niż z morskim. Nie no, przy znakomitej większości biotopów będzie mniej roboty. A same ryby IMHO są równie ciekawe i piękne co morskie. Miałem sporo zbiorników z Malawi i Tanganiką i generalnie polecam te biotopy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 27 Października 2017 Ehhh, młoda sie upiera, zeby miec tez swoje morskie... muszę jej to jakos wybić z głowy. Zbiornik już mam ze 130l. Bardzo bym chciała, zeby jednak to było slodkie z danio (ktore mnie się podobają) lub sumikami szklistymi, ktore jej sie podobają. @MichalM dzięki, wpadnę tam. Szukalam juz na ich witrynie, ale nie ma tam rybek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MichalM Zgłoś Napisano 27 Października 2017 11 minut temu, Nik@ napisał: @MichalM dzięki, wpadnę tam. Szukalam juz na ich witrynie, ale nie ma tam rybek. @Nik@ dopiero od niedawna mają sklep internetowy, pewnie prędzej czy później ryby tam wstawią Ale warto się przejść Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 31 Października 2017 Moja koleżanka chce założyć akwarium słodkie, spodobały jej się trzy gatunki bystrzyka. Znacie może dobry sklep/hodowcę, gdzie można kupić bezpiecznie takie rybki na śląsku? W sklepie, w którym była te rybki wyglądały nieciekawie, jakby osłabione, nie odważyła się ich kupić. @MichalM czy widziałeś może w tym sklepie jakieś bystrzyki? I jakieś forum słodkowodne moglibyście polecić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MichalM Zgłoś Napisano 31 Października 2017 8 godzin temu, Nik@ napisał: Moja koleżanka chce założyć akwarium słodkie, spodobały jej się trzy gatunki bystrzyka. Znacie może dobry sklep/hodowcę, gdzie można kupić bezpiecznie takie rybki na śląsku? W sklepie, w którym była te rybki wyglądały nieciekawie, jakby osłabione, nie odważyła się ich kupić. @MichalM czy widziałeś może w tym sklepie jakieś bystrzyki? I jakieś forum słodkowodne moglibyście polecić? @Nik@ na 100% mają Bystrzyki Amandy, bo pływają też w dekoracyjnym, ze 2 miesiące temu widziałem B. cytrynowego. A o resztę by trzeba zapytać, najlepiej napisać maila lub na fb, bo telefon nie zawsze mają czas odebrać. Wiem, że załatwiają też ryby, ostatnio znajomej ściągnęli Razborę borneańską - aż sam chciałem krewetkarium założyć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 31 Października 2017 Dziękuję trochę mam obawy polecać sklep, ktorego nie znam, tym bardziej, ze nigdy nie mialam slodkiego akwarium. Chyba bym sobie musiała w leb strzelic, gdyby koleżanka kupila tam rybki i jej zdechly. To akwarium ma byc dla jej siedmietniej córki. Myślisz, ze mogę jej z czystym sumieniem polecic ten sklep? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MichalM Zgłoś Napisano 1 Listopada 2017 @Nik@, według mnie gość się zna. Można z nim podyskutować na wiele tematów, zawsze stara się pomóc. Jeśli Twoja znajoma jest z Gliwic, to tym bardziej, bo wiesz, jaka tutaj leci woda w kranie... Nie nadaje się do ryb z Ameryki Południowej czy Azji, bo jest za twarda. A oni mają na zapleczu akwaria, w których ryby wrażliwe dostosowują przez 7-14 dni do warunków wody w Gliwicach. Niby można "rozrzedzać" wodę kranową RODi, ale pamiętajmy, że nie każdy ma do niej dostęp. A taki proces jest bardzo na plus. Myślę, że warto polecić, pojechać i pogadać. Jeśli znajoma najpierw założy akwarium i poczeka aż chociaż trochę dojrzeje (tak, wiem, przy dziecku to ciężkie zadanie ), to nie spodziewam się żadnych problemów. W każdym razie ja jestem z tego sklepu zadowolony Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
12dot12 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2018 Jeżeli zdecydujesz się na ramirezy, służę pomocą to moi słodkowodni ulubieńcy i sporo już o nich wiem. Akwarium słodkie może być praktycznie bezobsługowe (jak moje), trzeba je tylko odpowiednio na początku "ustawić", a potem już samo działa. Piasek zamiast żwiru (łatwiej się zbiera brudy, poza tym nie rusza się złoża biologicznego); rośliny łatwe, wolno rosnące; woda RO (nie DI) + ew. niewielka ilość mineralizatora (ryby amazońskie lubią miękką wodę, nawożenie odbija się na ich zdrowiu). Zerknij na mój kanał na YT, w jednym z najnowszych filmików opowiadam o swoim sposobie prowadzenia prostego roślinniaka. Dla danio najlepiej postawić "jamnika", może być niskie, ale długie - ta ryba musi się wypływać (jak wszystkie danioidy). Dla bystrzyków, neonek itp. wystarczy 50-60 l dla stadka ok. 10 szt. + otoski albo kiryski. A z forów polecam cichlidae pl - tam są ludzie, którym naprawdę zależy na dobru ryb, może czasem nawet za bardzo. Moim zdaniem warto mieć i słodkie, i słone Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2018 Ja na razie odpuszczę słodkie, bo 756 zalewam, a u córki w pokoju ostatecznie też słone stanęło, chce tam koniki hodować Ale jak już ustawie to duże, to w sypialni chociaż 60l z neonkami i kiryskami czy otoskami postawie. Tylko problem z wodą mam, bo albo rodi albo kranowke do wyboru Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
12dot12 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2018 Mi panowie zamontowali (przy okazji montażu całej "solniczki") takie specjalne zaworki na wężyku przy filtrze - i kiedy chcę, zbieram zwykłe RO, a kiedy przełączę, to DI mega wygodne rozwiązanie. Choć w sumie DI do słodkiego by też się nadało, tylko musiałabyś je delikatnie mineralizować (rośliny nie pojadą na wodzie o totalnie wypłukanym do zera TDSie, a jeżeli nie robi się czarnych wód, w których główną rolę grają garbniki, to jednak rośliny się bardzo przydają jako stabilizator baniaka i "oczyszczalnia wody"). Ale myślę, że dla wprawionego morszczaka mineralizacja RO to pestka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2018 No tu mnie zdziwiłes, bo do słodkiego mąż koleżanki nie używał ro, tylko kranowki. Moze odstana, zeby chlor się ulotnił, ale filtra ro nie mieli. Zapytam z ciekawosci: co oprócz chloru w wodzie niefiltrowanej stanowi zagrożenie w słodkim? Ostatnio tata mnie prosił, żebym pomogła założyć jego znajomemu akwarium. Kupil jakąś restauracje, gdzie stało akwarium i szkoda mu było wyrzucać. Okazało się, że chodzi o słodkie, oczywiście wymiękłam. Słodkie wydaje mi się trudniejsze od morszczaka. To dla mnie czarna magia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
12dot12 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2018 Ja używam RO, bo mam rybki miękkowodne (ramirezki, neonki, bystrzyki), ale fani gupików z powodzeniem leją kranówkę Oprócz chloru praktycznie nie wiadomo, co w kranie płynie (niestałe poziomy np. żelaza, azotanów czy fosforanów, co przy wrażliwych rybach może się źle skończyć). Można jeszcze się przyczepić, że to myślenie paranoiczne - ale jest jeszcze inny powód lania RO. Parametry. Takie ramirezy np. lubią KH=0, GH minimalne, pH= ok. 6-6,5 - tego się nie osiągnie, jak się wlewa kranovitę, bo bufor KH nie pozwoli (większość naszych polskich wód pasuje bardziej do Malawi czy Tanganiki, niż do Amazonii). Słodkie nie jest trudne narosło tylko wokół niego wiele mitów. I są 2 stronnictwa: jedno idzie w mocne nawożenie, oświetlenie, dozowanie CO2 - i faktycznie osiąga najlepsze efekty dekoracyjne - kolorowe holendry. Drugie mówi "think fish" i stawia na bardziej naturalny styl zbiornika, niektórzy nawet surowy, biotopowy, tak żeby to ryby czuły się dobrze i zdrowo żyły. (Osobiście się staram być gdzieś pośrodku - CO2 i nawożenie uważam za niehumanitarne i nie stosuję, ale nie rezygnuję z roślin i staram się utrzymać prosty podwodny ogródek ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarek35 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2018 8 godzin temu, 12dot12 napisał: CO2 i nawożenie uważam za niehumanitarne i nie stosuję, ale nie rezygnuję z roślin i staram się utrzymać prosty podwodny ogródek ) Jeśli możesz to wytłumacz mi co jest niehumanitarnego w nawożeniu i podawaniu CO2 ???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
12dot12 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2018 (edytowane) Dozowanie CO2 podtruwa ryby, powoduje u nich permanentny stres. Są już badania naukowe na ten temat. A nawożenie - w przypadku ryb z wód alkalicznych, o dużej przewodności może jeszcze być ok - ale przy rybach z miękkich i kwaśnych wód, zwłaszcza pielęgniczkach (neonach czy bystrzykach też), które w naturalnym środowisku żyją praktycznie w deszczówce, w wodach o TDS bliskim zera, to po prostu niezapewnianie im odpowiednich dla nich warunków. Już nie mówiąc o tym, jak bardzo pielęgniczki (np. ramirezy) są wrażliwe i jak źle reagują na zwiększone poziomy NO3, na dużą ilość żelaza w wodzie itp... Rośliny (to prawda, nie wszystkie, ale dużą część) można spokojnie nawozić w piach, pod korzenie, bez podbijania przewodności słupa wody. Po więcej zapraszam na cichlidae pl tam są specjaliści wiedzący w temacie dużo więcej niż ja. PS: dla niedowiarków - tu jest wszystko ładnie wyłożone: https://www.practicalfishkeeping.co.uk/blog/articles/does-co2-injection-cause-disease Edytowane 21 Stycznia 2018 przez 12dot12 (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach