Skocz do zawartości
human_87

Nassariusy atakują Dollabelle

Rekomendowane odpowiedzi

Dwa nassariusy atakują dollabelle zakupiona w poniedziałek. Nie wiem co począć. Są bardzo zawzięte, ponieważ w tej chwili to już z 5 raz będzie kiedy przeganiałem je na drugi koniec akwarium a one jak szalone pędzą do dollabelli. Wypuscila sporo 'atramentu' co zainteresowalo również krewetke czyszczaca, jak oszalala z reszta krewetka probuje czyscic dollabelle od samego wpuszczenia jej.. nie wiem co mam myslev o całej sytuacji... Zastanawiam się czy cos tej dollabelli nie dolega że one czują jej koniec... bo to jedyna rzecz która przychodzi mi do głowy... jednak z takiej prostej obserwacji dollabella sobie ladnie śmiga po akwarium tj aktywna, nie powiedziałbym ze coś jej dolega... automatyzowałem ja kropelkowo, w podrozy spedzila około 1 godziny od momentu zakupu... Parametry akwarium... tem 25,5; KH 8,3; no3 oraz po4 ledwie wykrywalne - ale to bzdura bo wszystko jest w glonach.. z którymi wlczę, miedzy innymi dla tego skusiłem się na propozycje sklepu aby kupic dollabelle na glony.. bo salariasek sam chłopak nie daje rady... caly czas mam rowe i wegiel w obiegu; od 2 miesiacy leje po4 no3 x; raz w tygodniu special blend; korale rosna... (CA 420; MG 1350) euphilia podwoila się w ciągu ostatnich miesięcy, capnella również,  goniopora ladnie polipuje... Co mam zrobić... jak te nassariusy nie odpuszcza to chyba spac nie będę, tylko je podbierakiem odganiał będę... pozbyć się tej dollabelli?

20171004_195752.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie wywalisz gdzieś nassariusow.Do sumpa np.Dollabela zrobi więcej roboty niż 10 nasariusów 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja zaistniała jakieś 30 min temu, myślę co mam zrobić... Nassariusy są ze mną od 10 miesięcy i nigdy nie upatrywałem się w nich szkodników... wręcz jestem zadowolony, że świetnie się czują, są aktywne, chadzają sobie tu i ówdzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nasariusy nie jedzą glonów. Ślimaki te z moich obserwacji atakują osłabione ślimaki. Może z dolabellą jest coś nie tak. To bardzo wrażliwe ślimaki na zmianę parametrów. Po wpuszczeniu do nowego zbiornika widocznie jej organizm uległ osłabieniu, a drapieżniki od razu to wyczuły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówię by wywalić je do kosza.Nie możesz ich gdzieś  na jakiś czas przełożyć?Dollabela zje co ma zjeść i musi iść w inny zbiornik bo padnie z głodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dollabella ataku nie przeżyła i padła. Czuje się winny, uległem zachęcie ekspedientki i ją kupiłem, wiedząc i zdając sobie sprawę że to delikatny ślimak... Kolejna porażka... Teraz mam tylko nadzieję, że atrament, który wypuściła do wody, nie spowoduje żadnych szkód. Jutro rano zrobię podmianę wody. Z pewnością, będę przestrzegał odtąd każdego, przed zakupem dolabelli. PS sorry za literówki.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nassariusy atakowały ją bo pewnie już padała, był bliski jej koniec. U mnie podobnie zachowywały się jak tectus był słaby. Odganiałem je, a one nie dawały za wygraną i zjadały go na żywca. Wyjąłeś martwą dolabelle z akwarium?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Była już martwa, gdy już ją wyłowiłem. Siedziałem przez kilkadziesiąt minut przed szybą i obserwowałem. Zamarła bez ruchu. Wielka szkoda ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może już sklepie była wygłodzona i dlatego Pani wciskała na siłę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

4 minuty temu, Deklus napisał:

Może już sklepie była wygłodzona i dlatego Pani wciskała na siłę.

Myślę, że nie. Poza tym, gdybym powiedział, że ktoś na siłę mi ją wciskał, to byłaby to nadinterpretacja. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.