ospa

[morski72]

kopiłem sobie pięknego bałobrodego i odeszły mi wszystkie ryby (około 13szt) jestem chwilowo załamany 

dzwoniłem do nich i czekam może coś wymyśla przestrzegam 

 

 

Edytowane 14 Listopada 2017 przez morski72 (wyświetl historię edycji)

[waldek123blau]

Białobrody to bardzo delikatna rybka! Przy zmianie parametrów wody lub jak się przestraszy zaraz wyskakują białe kropki. Taką rybkę trzeba umieć utrzymać. To że straciłeś 13 ryb nie musi od razu znaczyć że dostałeś białobrodego zarażonego ospą. Nauka z tego wynika że trzeba mieć zbiornik kwarantannowy i umieszczać tam nowe nabytki przed wpuszczeniem do baniaka. Swoją drogą białobrody jak cała rodzina acanthurusów wbrew pozorom to wymagające rybki.

Ja kupiłem białobrodego z eRybki i mój pływa już ponad miesiąc, na początku trochę go obsypało ale kąpiel w wodzie RO/DI i witaminy z AF połączone z czosnkiem doprowadziły go do pionu.

[Gość]

kupowałeś osobiście ? to do kogo masz pretensje 

dlaczego osobiście - bo takich ryb na pewno nie kupuje się wysyłkowo

poza tym o ile się nie mylę to kolega ma zbiornik 250l  ? a Acanthurus leucosternon potrzebuje ... 3-4x więcej ?

[Kapsel1981]

jaki zbiornik - ile litrów?

[waldek123blau]

silvia Ja kupuję wysyłkowo takie ryby i nie nażekam.

[morski72]

500l+ sump

totalnie wywaliło ospę

[waldek123blau]

500l nic nie mówi. Te ryby muszą się rozpędzić. 500l w kostce a 500l w akwarium jamniku robi różnicę.

[morski72]

wina zawsze jest po  stronie  aklimatyzacja kropelkowa delikatne wpuszczenie

akwarium morskie posiadam ponad dwa lata jednak za krótko 

100x100x55wysokie

no i uv cały czas 

[Kapsel1981]

Faktycznie, nie można zarzucić Ci podstaw. Nie ma co się nad Tobą pastwić. Jest to jakiś przekaz dla potomnych - każdy wyciągnie swoje wnioski. Współczuję. 

[morski72]

ryba strasznie się ze stresowała wysypało wszystko w ospie

[Coltrane]

ja kupiłem białobrodego w jadwidze wysyłkowo, żył u mnie pięknie półtora roku. Natomiast przy przesiadce tak się zestresował że był bardzo obsypany i pociągnął ze sobą całą obsadę. Nie winiłbym sklepu na Twoim miejscu. Kwarantanna w domu to podstawa, jeżeli jej nie masz to pretensje można mieć tylko do siebie.

[morski72]

chociaż bylem ostatnio w Radomiu w sklepie właściciel mówił ze znajomy robił przesiadkę na większe  przełożył wszystkie ryby 

i hepatusa strasznie wysypało poleciało mu wszystko 

pozdrawiam wszystkich morszczaków

[dewoitine.roman]

Przykro się czyta, taka strata. Moja rada białobrody do kwarantanny i leczyć go. W głównym zbiorniku zamontować lampę UV.

[azgar]

tylko w erybce z tego co wiem aklimatyzacjii nie prowadza, ja tam hepatusa kupiłem i ciężko zniósł zmianę otoczenia  ale rybka zdrowa pływa do dzisiaj, tylko teraz mnie przesiadka nastraszyłeś bo sam robię za 1-2tyg

[remii]

Nie Ty pierwszy i nie ostatni. Kupując te rybę trzeba być świadomym że w najgorszym wypadku mozna stracić całą obsadę. Jest o tym na forum wiele informacji.

Sklep tutaj nic do tego nie ma. Maiłem z Erybki Białobrodego i nie maiał nigdy ani jednej kropki. Miałem też z Erybki Chelmona prosto z dostawy i nie było z nim problemu.

Ale miałem też:

dojrzały zbiornik

dobre i stabilne parametry

dużą ekipę czyszcząca (krewetki, doktorek)

dużą ilość kryjówek

nie wpuszczałem nowych ryb co tydzień

Pozdrawiam

 

[morski72]

jest uv sa doktorki i krewetki temat rzeka  do zamknięcia dzięki za mile spostrzeżenia i jeszcze raz pozdrawiam

[waldek123blau]

Tak wyglądał mój białobrody po zakupie. A po kąpieli w RO/DI i zastosowaniu witamin z czosnkiem wszystko minęło. -  wniosek: trzeba obserwować nowo kupione rybki i reagować w porę. Nie można czekać aż 13 rybek padnie.Można zastosować różne metody z lekarstwami między innymi Polyp lab medic jest takim środkiem bezpiecznym dla rafy i co najważniejsze bezkręgowców. A miedź nadaje się na kąpiele nowo kupionych ryb.

 

[morski72]

mój identycznie wyglądał nie posiadam żadnej chemii  jedynie używałem uv i jedzenie z czosnkiem tylko ten mój nie jadł nic po wielu próbach-  dałem po części d.....

dzięki za poradę proszę o nazwy tych leków będę musiał się zaopatrzyć w razie w 

 

sorka znalazłem w erybce i jeszcze raz dzięki

[dewoitine.roman]

Zgadzam się z waldek123blau z wyjątkiem tego że ja każdą rybę wpierw przetrzymam z tydzień w kwarantannie. 

[Nik@]

Autora proszę o zmianę tytułu tematu, na przyklad na "ospa u białobrodego"skoro zgodnie uznaliście, że sklep nie ponosi żadnej winy. Po zmianie tytułu przeniosę temat do działu szpital. 

 

[waldek123blau]

10 minut temu, dewoitine.roman napisał:

Zgadzam się z waldek123blau z wyjątkiem tego że ja każdą rybę wpierw przetrzymam z tydzień w kwarantannie. 

.Ja białobrodego miałem około10 dni w kwarantannie i po wpuszczeniu do docelowego zbiornika inne pokolce go pogoniły, zmiana otoczenia i stres odbił się wysypką

[dewoitine.roman]

3 minuty temu, waldek123blau napisał:

.Ja białobrodego miałem około10 dni w kwarantannie i po wpuszczeniu do docelowego zbiornika inne pokolce go pogoniły, zmiana otoczenia i stres odbił się wysypką

Zgadzam się. Pokolce pod tym względem to cieniasy. Coltrane się mocno o tym przekonał, przenosząc ryby do większego  akwa.

[Gość]

Niestety większość uczy się na błędach, pod warunkiem, że wyciąga się wnioski. 

Mi też po białobrodym kiedyś padła cała obsada i od tamtej pory nie mam pokolców i mam spokój.  Jest tak dużo różnych gatunków ryb - do wyboru do kolory, że nie koniecznie trzeba mieć pokolca.     A po za tym lampa UV powinna być na wyposażeniu np. w przypadku ospy.  

[katani]

Takie tam gdybanie tylko, ale może ktoś coś czytał na ten temat.

 

W oceanie pokolce to torpedy, dużo i szybko pływają, więc pływki ospy mają gorzej, żeby na nich osiąść. I może z czasem straciły odporność. Nawet jak chwycą czasem kilka pasożytów, to ich to nie zabije. Pasożyt urośnie, odpadnie i po kłopocie. Ryba zdrowa, dobrze odżywiona przeżyje. Inne rybki pływają wolno, przy skale i może sa bardziej odporne.

A wnioskuję to stąd, że z reguły jak ktoś już pisze o ospie, to wymienia na początku 2 gatunki: białobrody, hepatus i białobrody. Potem dopiero inne rybki łapią. Nawet zebrasomy i gatunki z rodzaju Ctenochaetus wydają się odporniejsze.

Inna sprawa, że  na rafie apatycznie pływająca rybka, silnie porażona, nie kończy żywota od ospy tylko w czyjejś paszczy.

[Coltrane]

pokolce na noc chodzą (płyną) spać, i tam własnie najczęściej łapią ospę ze względu na to że "kropki" są zrzucane w nocy właśnie gdy ryba już śpi w kryjówce, tam ona się rozwija i rozmnaża, gdy jest gotowa do ataku to rybka sama do niej przypływa na noc.