Stalowa pinceta w akwarium

[aul30]

Witam

Czy stalowa pinceta ,  którą kiedyś gdzieś zapodziałem  znalazła się w jednej komorze panelu.

Pytanko mam takie , czy rdza mogła zaszkodzić na życie w moim akwarium? Czy mogła pogorszyć parametry wody ? Może wywalała jakieś szkodliwe dziadostwo? lub jeszcze coś co wiecie?

Pozdrawiam

[TMK]

Raczej nie,  po prostu rdza i tyle.  

[dewoitine.roman]

Raczej nic złego się nie zdarzy, ale dla świętego spokoju, żeby spać spokojnie. Skarpeta i węgiel.

[Darek85]

A widzisz jakieś pogorszenie stanu zbiornika? Co najwyżej trochę tlenku żelaza. Bez przesady z tym węglem. No chyba że parametry w normie a korale dziwnie reagują to też włożył bym węgiel, ale jak się nic nie dzieje to nie ma potrzeby.

[dewoitine.roman]

Panie Darku. Węgiel od czasu do czasu jak się nic nie dzieje, tak profilaktycznie co parę miesięcy, u mnie co cztery do skarpety. By spać spokojnie i swojego samopoczucia. A nóż coś tam wyciągnie z wody. 

[grzechotnic]

Ja bym się nie martwił za specjalnie jeżeli życie w akwarium nie daje złych oznak. Węgiel na pewno nie zaszkodzi. 

[maciej01]

Węgiel to na wstrzymanie, akwarium sobie poradzi. Zdarza się, że ośki od cyrkulatorów, filtrów też rdzewieją i nic się nie dzieje.

[aul30]

Dzięki za podpowiedzi.

[Panoramiks200]

Mi kiedyś wpadła taka złodziejka jak za komuny były do sumpa. Acropory pojaśniały, wyglądały jak napromieniowane. Potem pomór, ze łzami w oczach likwidować chciałem baniak. Po wyjęciu odpieniacza, moim oczom ukazała się ów wtyczka, która sobie za nim leżała. W cały tym nieszczęściu ucieszyłem się, bo znalazłem przyczynę. Baniak mam 95% SPS. Rdza nie wypływa dobrze na życie w zbiorniku, moja była na miedzianych bolcach tej cholernej złodziejki więc na pewno to ona truła mi zooksantele. Widać rdza rdzy nie równa skoro u Ciebie nic się nie stało

[maciej01]

1 godzinę temu, Panoramiks200 napisał:

Mi kiedyś wpadła taka złodziejka jak za komuny były do sumpa. Acropory pojaśniały, wyglądały jak napromieniowane. Potem pomór, ze łzami w oczach likwidować chciałem baniak. Po wyjęciu odpieniacza, moim oczom ukazała się ów wtyczka, która sobie za nim leżała. W cały tym nieszczęściu ucieszyłem się, bo znalazłem przyczynę. Baniak mam 95% SPS. Rdza nie wypływa dobrze na życie w zbiorniku, moja była na miedzianych bolcach tej cholernej złodziejki więc na pewno to ona truła mi zooksantele. Widać rdza rdzy nie równa skoro u Ciebie nic się nie stało

Tylko kolego piszesz o miedzianych bolcach, a jak wiadomo nadmiar miedzi jest szkodliwy dla życia w akwarium morskim.

[Panoramiks200]

Dlatego napisałem "Widać rdza rdzy nie równa"

[waldek123blau]

Dnia 25.11.2017 o 19:08, dewoitine.roman napisał:

Panie Darku. Węgiel od czasu do czasu jak się nic nie dzieje, tak profilaktycznie co parę miesięcy, u mnie co cztery do skarpety. By spać spokojnie i swojego samopoczucia. A nóż coś tam wyciągnie z wody. 

W dobrych akwariach węgiel aktywny jest ciągle stosowany bez przerw.

[dewoitine.roman]

Konia z rzędem temu kto da mi namiar na węgiel do akwarium a nie do filtrów, które są zanieczyszczone krzemianami. Ja mam akwarium 350 litrów + sump i po zbadaniu ilości SiO2 wyszło > 4.0 to szczenkę zbierałem z podłogi. Skąd taki wysoki pomiar krzemianów. Do głowy mi nie przyszło że to może być węgiel. Po zrobieniu testu w RO / DI wyszło szydło z worka. Dlatego węgiel używam profilaktycznie raz na kwartał, przez jeden tydzień. Problem w tym że nie pamiętam skąd tą czystą partię mam. A  zostało mi już niewiele.

[Panoramiks200]

Używam węgla od Fauny Marin. Płukany w RO, potem zalany wrzątkiem i tak zostawiony na noc wg firmy FM tak przygotowany węgiel nadaje się do użytku. Nie zaobserwowałem na testach ICP u mnie w wodzie krzemianów.

[dewoitine.roman]

Są die metody produkcji węgla. Pierwsza to chemiczna aktywacja z użyciem kwasu fosforowego, źródło fosforanów w akwarium. Do produkcji węgla są stosowane takie materiały jak węgiel kamienny, źródło krzemianów, pestki owoców kości i łupiny kokosów. Taki węgiel jest stosowany w filtrach powietrznych.

Druga metoda produkcji węgla to metoda fizyczna polegająca na aktywacji gorącą parą pod ciśnieniem łupin orzechów kokosowych i taki węgiel nadaje się do akwarystyki.

[Gość nanokaczor]

Metod aktywacji węgla aktywnego jest bardzo wiele. Ogromną ignorancją jest mówienie tylko o dwóch. Do tego dochodzą różne metody syntezy węgla aktywnego, różne substraty których można użyć i tak dalej. Wszystkie te czynniki mają ogromny wpływ na właściwości adsorpcyjne węgla aktywnego. To jest dość skomplikowany temat. 

Polecam książkę Roop Chand Bansal, Meenakshi Goyal: "Adsorpcja na węglu aktywnym"  WNT Warszawa 2009. Tam jest poruszony ten temat i jest to książka techniczna zawierająca źródła, które można sprawdzić. 

Edytowane 28 Listopada 2017 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Panoramiks200]

Kiedyś Sir Nick fajną litanię napisał na tema węgla

 

[dewoitine.roman]

27 minut temu, nanokaczor napisał:

Metod aktywacji węgla aktywnego jest bardzo wiele

Panie Nanokaczor bardzo cenię sobie Pańskie zdanie i wiem że produkcji węgla jest wiele, ale mnie chodzi o metodę do filtrów powietrznych i użytecznych dla nas akwarystów. Można obronić pracę magisterską na ten temat. Trzeba uświadomić sobie że węgiel węglowi nierówny !!!  I trzeba wiedzieć kiedy go stosować a kiedy niewolno. 

Pozdrawiam Roman

32 minuty temu, Panoramiks200 napisał:

Kiedyś Sir Nick fajną litanię napisał na tema węgla

 

Lektur pierwsza klasa. Bardzo wyczerpująca i bogata w treść, którą trzeba wziąć sobie głęboko do serca. 

[Panoramiks200]

No pewnie  Na farcie to znalazłem bo nie chciałem wklejać z notatnika z dysku

[dewoitine.roman]

10 minut temu, Panoramiks200 napisał:

No pewnie  Na farcie to znalazłem bo nie chciałem wklejać z notatnika z dysku

Zgadzam się Panie Rafale w 100 %. Na tym forum mamy doradzać młodym stażem wiedzą i doświadczeniem. Powiedzenie że w dobrych akwariach węgiel aktywny jest ciągle stosowany bez przerwy jest złym pomysłem. Węgiel trzeba umieć stosować. Ciekawi mnie jakiego węgla aktywnego i jak produkowany jest dla NASA.

[Gość nanokaczor]

Ja generalnie nie stosuję węgla aktywnego. Mówię generalnie bo w zasadzie stosuję go jedynie na spływie z ozonatora na obiegu z koralami. W innych miejscach go nie używam. 

Powód jest taki że po pierwsze z moich doświadczeń wynika że po jego zastosowaniu z larwami dzieją się dziwne rzeczy a po drugie za dużo się na ten temat naczytałem...

A co do prac naukowych to z tej tematyki można by jeszcze napisać kilka habilitacji w tym przynajmniej ze 100 prac magisterskich i inżynierskich oraz kilkanaście doktoratów a temat i tak się nie wyczerpie. 

Edytowane 28 Listopada 2017 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)