Yogher

no z tym PO4 możliwe że jest więcej niż 0, ale jest sporo mniejsze niż moja możliwość detekcyjna na teście na pewno <0,1, zwłaszcza że ostatnio znowu używałem absorbera (phosphate remover)

ok już wiem że mam walnięty test na no3 (i to do tego saliferta...), rzeczywista wartość to 7 (sera). zmierzył mi uczynny kolega (thx!), tak że muszę kupić nowy test i tym razem chyba to nie będzie salifert. Czy taki poziom NO3 mógł to spowodować? PO4 = 0(używam absorbera) PS2. możliwe że to efekt uboczny wódki, co prawda leję w małej ilości (0,8ml/d) ale doczytałem że to możliwe. zmniejszyłem o połowę

również podpinam się pod gratulacjami i życzę sukcesów w tym wyzwaniu relacjonuj często!

eee no @zielony mintaj wiem że o gustch się nie dyskutuje ale te brązowe akurat nie są najpiękniejsze a makroglony jak to makroglony jak chcesz wyrywaj, ale parę można zostawić, zawsze to większa różnorodność

ja pierdziele ale acra.... aż zazdrość hamuje mój słowotok czystego zachwytu nad jej kolorem muszę kiedyś wpaść obejżeć na żywo

św Mikołaj? Świetny rhodactis! a pistoletową to rzeczywiście może eksmituj zanim zabierze się za resztę ekipy spróbuj może na jakąś pułapkę z żarciem na noc...

chętnie kupiłbym z kimś "na spółę" odczynniki, tylko że ja potrzebuje ich niewielkie ilości (po 0,5kg max)

u mnie też potrafiło porozlatywać się na małe kawałki w silnym prądzie, które potem zahaczają się to o pompę, to o korala, to o skałę. a w słabszym przepływie zbierało mi się tam kupę detrytusu. Ale rosło mi duuuużo szybciej niż w sumpie

hej mam 2 kwestie do pełnej diagnostyki, które mnie nurtują od pewnego czasu. Pierwsza sprawa to "nalot" na skale. Pojawił się jakoś w wakacje, jak dołożyłem trochę skały do ziornika, od tamtej pory powolutku przybywa... nie w jakimś wielkim stopniu ale powoli zaczyna być widoczny. W zależności od cyrkulacji jest tego więcej (większy przepływ) lub mniej. Wygląda jak bezbarwne cyjano (i tego się obawiam) druga to czerwone glony które poooowooooli (chyba zaczęły rosnąć zaraz po starcie baniaka) wyrastają ze skały ale jest ich sporo i zaczynają być widoczne... chyba nic ich nie chce jeść: nie wyrywałem ich nigdy, są dość drobne jak na taki zabieg. obrastają 2 średniej wielkości kawałki skały, nie chciałbym żeby się rozpanoszyły Czy powinienem się obawiać plagi i podjąć jakieś specjalne środki? czy raczej akwarystyczny węgiel na wstrzymanie? NO3 0 ; PO4 ~0,1 ; kH 8,6; Ca 440; pH 8 w zasadzie nic specjalnego w zbiorniku się nie dzieje (oprócz $%%^& wirków... chyba jednak pójdzie znowu lewamizol ale tym razem pełna dawka), karmię 1/2 kostki dziennie, cyrkulacja 50x objętość/h

Aaaaa jak odgonić wiecznie głodną krewetkę od tuby, bo potrafi skubana nawet jej wyrwać żarcie jak już się zamknie... ta gorgonia chyba za mała jest na karmienie artemią? a ukwiał się nie otwiera przestawiłem go do rogu, może światlo go stresuje, wczoraj wieczorem był przez chwilę napompowany

o żesz... ta niebiesko-zielona acra na pewno nie jest z photoshopa? :D

ja! ja!

a co się stało? jakieś efekty uboczne? czy brak skuteczności?

@zielony mintaj jakby udało Ci się zbić poniżej 0,2 to proszę napisz bo u mnie właśnie jest kwestia czy ten specyfik działa poniżej tego progu, bo nie mogę zbić mimo stosowania i nie wiem czy za mało leję czy rzeczywiście średnio działa. @inmar pewnie coś poczarował i mu ściągnęło ale ja nie znam zaklęcia

Nie ma się co dziwić że takie pytania ciągle wracają... np. na stronie aquamedica bardzo pozaniżane są wymagane litraże... 30-40 l dla p. hextaenia; 60-80 l dla zebrasomy ... także ja wiem że techniki filtracji są coraz lepsze, ale tu nie tylko chodzi o utrzymanie ryby przy życiu... bo co to za frajda widzieć welona w kuli... tak że trochę przestrzeni by się jednak przydało, zwłaszcza że oprócz ryb pewnie będzie jakaś krewetka czyszcząca która też jakiś teren zajmie. moja np. bardzo stresuje błazenki, mimo że podrosły dalej boją się podpływać, a w czasie karmienia jak amboinensiski się rzucą to potrafią odgonić wszystkie 3 ryby które mam... myślę że jeśli już koniecznie błazenki do takiego litrażu to powinny być to jedyne ryby w takim akwarium...

TMK to Twoje cuda?

jeśli ktoś jeszcze chciałby posłuchać o wpływie pH na przesunięcia NO3 to polecam wykład Qbaba a właściwie ten fragment od 10tej minuty: http://www.tvaqua.pl/index.php?option=com_hwdvideoshare&task=viewvideo&Itemid=61&video_id=29

ja akurat miałem przyjemność odwiedzić. Mi osobiście się podobało, z morszczyzny parę fajnych ryb i konikarium nawet, korale i to do tego miękkie były wtedy niestety tylko w 1 akwarium ;( no ale może się zmieniło wiele jest natomiast gadów z czego bardzo dużo węży a najbardziej śmiać/płakać mi się chciało gdzie w "akwarium" z neonami pływał ogromny żółw (chiński?)... był tak wielki że zastanawiam się czy mu się chciało za taką drobnicą w ogóle pływać bo pewnie i tak by się nie najadł a co do ustawień to może by tak w McDonaldzie na Matecznym? bo tam jeszcze mają to ogromne akwarium a i można wypić kawkę/herbatę i spokojnie pogadać edit: PS filmy ze slotu akwarystów w Krakowie - co prawda większość wykładów sodkowodnych, no ale.. http://www.tvaqua.pl/index.php?option=com_hwdvideoshare&task=viewcategory&Itemid=61&cat_id=11 natomiast ciekawe zjawisko w akwarium morskim o którym opowiadał kolega Qbab - od 10tej minuty: http://www.tvaqua.pl/index.php?option=com_hwdvideoshare&task=viewvideo&Itemid=61&video_id=29

ok już kumam szkolny błąd z mojej strony, ale nadal nie uważam żeby u mnie bioballe szkodziły (a czy działają to inna kwestia )

Ja się spotkałem tyle że nie chodziło o zanieczyszczenia, a o azotany i ich związek z pH. Qbab ciekawie o tym opowiadał w Krakowie tydzień temu na zlocie akwarystów, mam zamiar poszukać nieco więcej info bo temat ciekawy a mało znany. jak coś znajdziesz to koniecznie się podziel, bo mnie też to zaintrygowało aż zacząłem u siebie uważniej przyglądać się ph

hmm no tak, teraz przypatrzyłem się z bliska i też ich nie widzę no to tu będzie zagwozdka dla kogoś kto ma mikroskop i ma chęć sprawdzić czy rzeczywiście tam osiedlają się bakterie czy nie ... bo małym ślimakom nie przeszkadzają czarne kulki... link z badania o bioballach jak komuś się chce czytać badanie na 7500l słonej wody,a wnioski w skrócie " As shown in Fig.2, concentration of nitrate in pond 1 decreased from 33 to 9 mg-N/L and nitrate in pond 2 decreased from 20 to 7 mg-N/L." znalezione pod haslem tubular denitrification reactor (TDNR). Być może i nie do końca wiarygodne ktoś powie, ale akurat nie mam za wiele czasu żeby się w każdą taką pracę zagłębiać i mój komentarz - tak dozuję wódkę jako źródło węgla a oni dozowali metanol

no raczej nie wpływają u mnie zbiorniku na minus bo raptem jest ich 1 litr w ruchu i nic się nie gromadzi między nimi, więc czemu nie miałyby wpływać na plus? przecież to też jakaś powierzchnia do zasiedlenia dla bakterii które żyją.. w zasadzie wszędzie... a jak jest dobry ruch i nie zachodzą syfem to nie rozumiem skąd miałyby produkować azotany czy w inny negatywny sposób wpływać na baniak? Przecież np "cudowne kulki" też są w ruchu i jakoś bakterie na nich żyją i świetnie denitryfikują. A że to kontrowersyjny sposób filtracji to myślę że i temat odpowiedni Nie robiłem specjalnych pomiarów przed i po wrzuceniu więc nie mogę jakoś specjalnie uargumentować ich skuteczności parametrami.. no ale czemu od razu ciskać w nie gromy? Zresztą sprawują się również na świetnym przykładzie akwarium Włodzimierza. Na Reef Central niektórzy (mało bo mało ale używają) pisali że wystarczy o nie dbać żeby nie zachodziły brudem to im pomagają... więc czemu nie spróbować? edit: a wydaję mi się że większość ludzi właśnie na nie narzeka bo nazbierało się na nich kupę syfu, słaby przepływ i po poruszaniu wszystko poszło do wody... wydaję mi się że to analogiczne do sytuacji gdzie ktoś na gnój za skałą i nagle go "przedmucha"... i katastrofa gwarantowana... więc w takim przypadku nie wnioskowałbym że skała nie filtruje i jest ogólnie be...

BRAWO. A reszcie polecam portale zza wielkiej wody gdzie prowadzone są rzetelne badania i podawane rzetelne informacje a co do bioballi ... niestety one się nie zużywają jak inne droższe elementy filtracyjne na których można regularnie zarabiać, więc akurat do informacji o nich podchodzę sceptycznie, chyba ze ktoś rzeczywiście fajnie opisze czemu mu baniak padł po kulkach... bo parę pływających (a nie upchanych na sztywno) w sumpie jak się ma dobry przepływ i jakiś prefiltr (jak u mnie gąbka) nie powinno gromadzić "syfu"...

a może konikarium w tym mniejszy,? czerwony glon jest boski jak będzie porcjowany to zaklepuję kolejkę