-
Liczba zawartości
359 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Yogher
-
wstępna rezerwacja większej Nepthea i zoa - akvarius
-
Hej jak w temacie, chętnie zamienię za inne korale (zwłaszcza zoa fluo), lub inne życie (w zasadzie cokolwiek chętnie krewetkę lub możliwość dopłaty z mojej strony za coś większego lub nawet za kawałki żywej skały bo mi trochę brakuje), pierwszeństwo ma odbiór na terenie Krakowa lub na dworcu PKP w Gliwicach (jestem tam 17.07 w poniedziałek wieczorem). Raczej nie wysyłam bo to drobnica Tak więc 2x Nepthea szczepka zoa (4 główki): zdjęcie poglądowe - czerwone obrąbek fluo w aktynice: gdyby ktoś jednak chciał kupić a nie zamienić to: mała nepthea: 20 zł duża +mini - 35 zł zoa - piwko Pozdrawiam
-
myślę że w takich ilościach nie zaszkodzi baniakowi, edytynian sodu (EDTA) jest jednak chelatorem metali i wiąże mikroelementy (w tym magnez, wapń), a więc ogranicza ich dostępność dla organizmów w tym dla korali (ale z drugiej strony może też wiązać metale ciężkie np. miedź czy ołów!). EDTA rozkładany jest do dwuketonowych pochodnych, które nie są biodegradowalne i będzą się kumulowały. sama dawka śmiertelna EDTA to ok. 2g/kg masy... więc musiałbyś raczej wlać tego tony, ale nie wiem więc czy się nadaje do przewlekłego stosowania. glicerol zostanie zmetabolizowany a witamina C nie wyklucza mleka (podajemy je ze względu na białka rozpuszczalne w roztworach wodnych - albuminy które są trawione do aminokwasów), witamina C jest szybko utleniana w tej postaci (zwłaszcza w wysokim pH) - a więc jest niestała w naszych akwariach. Nie wiadomo w jaki sposób witamina C miałaby być zużywana przez korale lub jak ma pomagać. Wg Reef Central nie ma potwierdzenia naukowego na poprawę po wit. C, sam jeszcze poszukam jeśli dotrę do źródeł to napiszę natomiast jeśli ktoś chciałby dawać aminokwasy a nie białka jak w mleku a nie chce przepłacać może spróbować alternatywę dla firmowych zawiesin aminokwasów - kwas L-asparaginianowy, np w tabletkach albo poszukać w formie do sporządzania zawiesiny. na RC ostatnio sporo o tym piszą, ludzie twierdzą że asparaginian jest skuteczny w żywieniu korali, ponoć bardzo skutecznie działa na acropory. po prostu proszkują tabletki i wrzucają do sumpa, po paru dniach się rozpuści samo (w objętości malutkiej łyżeczki do testów saliferta). Nie jest to jednak chyba powszechna praktyka, więc ciężko obiektywnie ocenić skuteczność, ale myślę że warto się temu bliżej przyjrzeć
-
do tej pory lałem pasteryzowane 2% w ilości 1 ml / 135 l ok. 5x w tygodniu, ale od tego tygodnia zacząłem lać 0% (chcę zobaczyć czy odpieniacz będzie po nim siadał tak jak po 2%, w końcu tłuszcze zmniejszają napięcie powierzchniowe wody).Generalnie po mleku wszystko lepiej zaczęło rosnąc, ale widać że zaczęły się też problemy z zielonymi glonami (podejrzewam że korale są w stanie przerobić całe mleko ale z ubocznymi produktami zwiększonego metabolizmu białkowego czyli azotanami już bakterie sobie nie radzą... zwłaszcza że dodatkowo karmię rybki mrożonkami). Mimo wzrostu takich zielono-brązowych glonów na szybach (w małej ilości, ale więcej niż wcześniej, takich "farfoclów"), testy Saliferta pokazują NO3 na 0. Zmiany te są jednak niewielki i glony dają się jak na razie opanować. No i w końcu leniwe turbo przerzuciły się z ogołoconej już do bieli skały na szyby
-
troszkę nie do końca tematycznie ale też o zoa- mam pytanie - czy ktoś opatentował sposób jak ograniczyć wzrost zoa? bo potroiły swoją ilość w ciągu miesiąca i niedługo całą skałkę zajmą (dość sporą), odkąd zacząłem lać mleko rosną jak szalone (i te brązowe też się wybarwiły teraz są żółte prawie fluo) a co do Twoich zoa- może masz jakiegoś lokatora co je podjada? u mnie część jest trochę zmasakrowana ale wiem że to zasługa pustelnika który generalnie muszlą obija wszystko i wszystkich ;/ po takiej nocnej wędrówce nie otwierają się później pół dnia, więc duże zwierzątka swoją nocną aktywnością też mogą je stresować. może masz np. wurdemanni która je podjada? (zakładając że za mocne światło i cyrkulacja nie są przyczyną)
-
no właśnie, jak znacie jeszcze jakieś sklepy oprócz ten na ulicy T. to też napiszcie bo jestem ciekaw Ten na ul. S. rzeczywiście zlikwidowany pod koniec marca, jak rozmawiałem ze sprzedawcą coś mówił że będą go odpalać ponownie, ale ostatnio jak byłem tydzień temu to zastałem jedynie szyld "na sprzedaż" ;/ na św. Sebastiana też jest ponoć wystawa m.in. z częścią tematyczną morza, ale nie byłem jeszcze, wybieram się w wakacje a tak z innej paki - gdzie Krakowiacy kupują mrożonki?
-
[25] MPT mintaja
Yogher odpowiedział zielony mintaj → na temat → Rośliny morskie - glony, makroglony
hmm myślę że wystarczyłaby zwykła sól - chcąc dodać taką samą ilość NO3 musiałbyś wziąć w zamian ok. 3,2g NaNO3 (sód jest lżejszy), z czego 0,88g to "czysty" sód (czyli 38mmol). a 38 mmol na 25l to wzrost stężenia sodu o 1,52 mmol/l przy normie powiedzmy 470 mmol/l to jest zmiana o 0,3%. Idąc dalej, żeby osiągnąć wyjściowe stężenie wody morskiej, musiałbyś dodawać ok 3,2 ml wody osmotycznej (a i tak musisz w czymś rozpuścić sól). Dodając ją do akwarium, zwiększasz jego objętość o 3ml dziennie, czyli 90ml na miesiąc. Miesięcznie więc trzeba by po prostu wziąć niecałe pół szklanki i wylać, żeby hipotetycznie w nieskończoność nie brnąć dolewanie A dodając potas wahania stężenia dziennie tego pierwiastka sięgałyby 15% (no ale to trzebaby mierzyć bo rośliny też go sporo zużywają, niestety nie mam pomysłu jak to obliczyć), no chyba że ropuścisz ten KNO3 w dodatkowej osmozie (w 150ml żeby zachować to samo stężenie)- co i tak spowodowałoby szybszy wzrost całej objętości akwarium - o 150 ml dziennie czyli tyle ile przez 2 miesiące dodawania NaNO3 myślę że azotan wapnia to dobry wybór, tylko że tu trzebaby dostarczyć węglanów do wody żeby otrzymać CaCO3 (chociaż mogę się mylić, ale wydaje mi się że niedostarczanie CO2 w pewnym momencie poskutkuje wytrącaniem wapnia na ścianach akwarium będącego roztworem przesycnym)... no i Magnez bo inaczej dając sam wapń przesuwasz równowagę reakcji w prawo: Ca(HCO3)2 -->CaCO3 + CO2 + H2O tzn kH Ci leci w dół... (tak mi się wydaję, jeśli jestem w błędzie niech mnie ktoś poprawi ), właśnie dlatego ludzie bawią się w Ballinga itp żeby utrzymać stabilny poziom Ca, Mg i kH... tak że z tym wapniem bez magnezu to byłbym ostrożny -
[25] MPT mintaja
Yogher odpowiedział zielony mintaj → na temat → Rośliny morskie - glony, makroglony
Bardzo fajne akwarium, sam muszę u siebie coś pomyśleć bo halimeda mi nie chce rosnąć ;( z uwag technicznych - jeśli mogę się wtrącić bardzo fajnie że zacząłeś szukać innowacyjnych rozwiązań - pochwalam, sam dużo główkuję nad swoim akwarium natomiast chyba trochę dużo dajesz KNO3, stosujesz jakiś wzór? pytam z ciekawości, dając 4g dziennie czystego KNO3 dodajesz 38 mmoli potasu do akwarium (chyba że gdzieś się walnąłem w liczeniu) co daje Ci zwiększenie stężenia potasu w wodzie o 1,55 mmol/l w wodzie morskiej prawidłowa wartość potasu to ok 10 mmol/kg wody, ładując sporo potasu, nie boisz się zachwiania równowagi jonowej? (ja wiem że rosnące glony zużywają je jak szalone, ale jednak lejesz tego parę dni;) Gdybyś miał tam ryby myślę że to mógłby być dla nich problem. może myślałeś o mieszance KNO3 z NaNO3? stężenie sodu w wodzie morskiej to ok 470 mmol/kg tak że tego raczej się nie zaburzy. No i możnaby wtedy pomyśleć o długoterminowym dozowaniu takiej mieszanki w celu profilaktyki cyjano? -
świetna inicjatywa - jak zwykle po tylu projektach DIY już chyba brakuje pomysłów na to co można jeszcze zmajstrować :kapelusz wrzuć filmik jak pienidło działa
-
hej, jakbyś chciał glony to ja też jestem z Krakowa, mogę Ci oddać spaghetti i dorzucić szczepkę nepthea - ale byś musiał raczej podjechać w okolice Kraków - południe bo nie mam auta i nie mam jak podrzucić. Pozdrawiam
-
na reefcentral jest sporo wątków, oni tam rzeczywiście mają temp. w akwariach ok. 30 stopni, ale też można przecczytać ze od 29 zaczynały im spsy bieleć, tak że to chyba zależy co kto trzyma w akwa... pisali też że nawet nie tyle sama temperatura co skoki dobowe mają większe znaczenie... ja dodatkowo zasuwam południowo-zachodnie okno zasłonami na dzień, tak że zawsze coś chłodniej
-
dokładnie, spróbuj schłodzić lampę... moja bez chłodzenia (4 x24W) powodowała wzrost temp wody o 2st do 27 (w pokoju było wówczas 26).... teraz w pokoju mam 28 a w akwarium 25... lampa wisi ok. 12cm nad taflą, a pod nią po bokach są małe wiatraczki 8x8 jeżeli chodzi o sumpa musiałbyś raczej wtedy trzymać otwarte drzwi, bo przy zamkniętych parowanie będzie Ci wolniej zachodziło
-
pow. 29 stopni padają korale i ryby, sama skała Ci się nie roztopi... Na reefcentral co prawda było parę wątków o bardzo krótkich wrostach nawet do 30,5 st, ludzie pisali że im się nawet nic nie działo w baniaku, ale to dość ryzykowne, zwłaszcza skoki temperatury... bakterie też znoszą różne temperatury więc w 28st nie powinno byś tragedii, gorzej jak zaczną Ci padać kraby, ślimaki, kiełże albo jakieś palythoa i zaczną "coś" puszczać do wody ja swoje 135l trzymam w wielkiej obawie o temperaturę... wczoraj w słońcu za oknem miałem... 40 stopni (okno południowo-zachodnie na poddaszu, gdzie dach strasznie się nagrzewa w lecie), w pokoju na razie "tylko"28... ale po podłączeniu 3 wiatraczków komputerowych i jednego dużego 18W (wygląda to fatalnie ale leży na lampie nad akwa i swoją drogą świetnie ją schładza), temp. w akwarium - 25st dzisiaj... tak więc są szanse że przetrwam lato
-
Jak coś 150W, kiepski wybór jest żarników 70W, Oświetlenia lepiej więcej bo każdy mówi ze tylko miękkie ewentualnie LPSy, a kończy się na SPSach racja, rzeczywiście dużo łatwiej dostać te żarniki 150 W, ale wtedy i tak pasowałoby dorobić jakąś aktynikę podłączaną osobno, ja robię tak że np 2 godziny wcześniej przed światłem dziennym, włączam aktynikę i tak samo 2 godziny po wyłączam taki pseudo wschód i zachód (oczywiście można to zrobić dużo fajniej jak się ma ściemnialne stateczniki). a przy 150W HQI i dodatkowymi t5 to może ci dość ostro grzać akwarium zawczasu też pomyśl o chłodzeniu bo upały się powoli zbliżają co do odpieniacza, oczywiście lepiej byłoby coś mocniejszego i tu każdy Ci to powie, kostkowe są słabsze, ale na dojrzewanie i przy ew. małej obsadzie wystarczy. Ale tak jak koledzy wcześniej napisali - i tak pewnie skończysz na SPSach więc spróbuj coś lepszego dorwać. Niech się wypowiedzą weterani co fajnego proponują, co można czasem za niewielką cenę dorwać. pozdrawiam
-
hej ja też byłbym zainteresowany wysłką do Krakowa jeśli wysyłałbyś do vascola chętnie bym się podpiął, może być nawet tą samą paczką interesuje mnie clavularia oraz seriatopore calinderium jeśli masz więcej niż 1 sztukę, jeśli nie to: montipora digitata
-
Witaj może jeśli jeszcze nie kupiłeś zastanowić się nad metalohalogenem? daje ładny efekt świetlny przy falującej wodzie, wadą jest że nie możesz podłączać osobno światła aktynicznego i dziennego chyba że zrobisz np 70W metalohalogen +dodatkowe oświetlenie (np świetlówki) - troszkę zabawy jeśli chcesz zrobić DIY
-
tak jak przedmówcy, żywa skała z działającego zbiornika jest nawet lepsza niż frachtowa, z którą trzeba troszkę poczekać żeby się ustabilizowała, a z okolic Warszawy co chwilkę na targowisku masz oferty likwidacji zbiornika z LR nawet po 18zł za kg... za taką cenę naprawdę nie warto szukać suchej, zwłaszcza że później masz kuę frajdy jak coś z żywej zaczyna wyłazić albo wyrastać (moja skała kupowana z sumpa była obrośnięta małymi miękasami, makroglonami a ślimaków nagoskrzelnych to parę różnych powyłaziło... nie mówiąc o kiełżach które namiętnie się przeganiają w akwa czy krabach dzikuskach rurówkach które może nie zachwycają kolorami, ale potrafią sprawiać frajdę, kolorowymi wieolszczetami (które akurat systematycznie staram się odławiać bo mi rosną na potęgę) wężowidłami czy małymi rozgwiazdami - które akurat budzą największe zainteresowanie wszystkich moich znajomych ) a skała z sumpa nie jest obrośnięta algami wapiennymi (sporo osób ma obiekcje do skuteczności takiej skały jako medium filtracyjnego, skały, moim zdaniem nie do końca uzasadnionych ale jeśl iw nie weirzysz to szukaj właśnie skały z sumpa) co do cyrkulacji- tak jak koledzy podkreślili, dobrze byłoby zrobić ruch z dwóch stron akwarium z przepływem objemującym całość, 2 pompki to rozsądna ilość, chociaż do miękkasów musisz coś słabszego dorwać (u mnie 6000 l/h w 130 l całkiem jepowykręcało tak że rosną w dość nienaturalnych pozycjach ) odpieniacz kostkowy jest ok, polecam kostki AM i silny napowietrzacz (taki kilkuwyjściowy, zależnie od wielkości odpieniacza, ja mam ok 350l/h i pieni naprawdę fajnie - do suchej piany włącznie ) Pozdrawiam
-
Małopolskie Spotkania Akwarystów Morskich
Yogher odpowiedział j@cek → na temat → Zloty, spotkania...
ja też się (raczej) zapowiadam pozdrawiam -
[O] Pustelnika Calcinus Elegans PILNE !!!
Yogher odpowiedział tomko → na temat → Archiwum Targowiska
jakby kolega majki zrezygnował to ja przyjmę -
[O] Jaja Artemia salina PILNE/ Kraków , okolice
Yogher odpowiedział TDS → na temat → Archiwum Targowiska
jakby ktoś odbierał artemię to proszę wziąć dla mnie małą porcję ok. 100g, odbiorę w późniejszym terminie bo wyjeżdżam jutro po południu ;/ dzięki i pozdrawiam -
powiem wam tylko że na żywo wygląda bajecznie zwłaszcza te glony!
-
http://reefkeeping.com/translations/polish/2003-07/sp/index.php a od siebie dodam komentarz że należy zwłaszcza na tę batkerię uważać, gdyż leczenie jest bardzo długie. Należy ona do tej samej grupy co prątki gruźlicy, którą jak wiadomo leczy się długo dużą ilością leków, które NIE SĄ obojętne dla zdrowia...
-
up
-
atypowe mykobakteriozy (nawet podobno był kiedyś taki przypadek więc to nie teoria, choć niesłychanie rzadkie), zakażenia przecinkowacami... hmm pewnie jeszcze pare chorób by się znalazło na pewno sama słona woda wysusza ręce (wędrówka wody zgodnie z gradientem osmotycznym) więc długie grzebanie predysponuje do dalszych mikrourazów i nadkażeń, tak że jak masz jakąs ranę na dłoniach to wara od akwarium bo ci się będzie dłużej goiła
-
prv -> parka ocellarisów