-
Liczba zawartości
7 709 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez luft
-
w końcu się coś dzieje... po latach mizerii, w końcu coś szalonego! Chisora zyskał miliony fanów na całym świecie!
-
Prośba o pomoc w wyborze z czego najlepiej zbudować dom
luft odpowiedział kapitan.andrzej → na temat → Off-Topic
odnośnie drewna i jego impregnacji... te wszystkie odnowione baraki, a zwłaszcza wierzyczki strażnicze w Auschwitz zostały specjalnie zaimpregnowane środkiem opracowanym w ostatnich latach przez oświęcimskie zakłady chemiczne. Dzieki tej chemii drzewo jest tak zaimpregnowane, że nie próchnieje, zwiększa się jego twardość, zmienia sie jego struktura... cytuję słowa inżyniera "twarde jak żelazo, ale nie rdzewieje" Z owym człowiekiem zgadałem sie również odnośnie budowania domów i oszczędności ciepła... tyle, że on dodatkowo skupiał się na stosunku powierzchni okiennych... -
jak na wagę ciężką w wykonaniu pana Kliczki to ja jestem zachwycony... choc niedosyt pozostaje. Miałem nadzieję, że zaliczy glebę (lubię faceta, ale nie jestem fanem jego "wirtuozerii")
-
specjalnie wrocilem dzisiaj do Krakowa by sprawdzić czy nie wykitowała, ale widze, że sie pasie no ciekawe tak czy siak jej zachowanie, gdyby nie interwencja moja to by padła na plecach :/
-
w reefmaxie? sama wlazła... a w nocy jeszcze opierdzielała falownik pod taflą po przekątnej baniaka
-
Poszedłem spać o 2 w nocy, kiedy skończyłem karmienie o 7 rano patrze a tu na kratce wlewu wody do panela do góry kołami z obschnięta delikatnie stopą leży dolabella! Ukułem ją słomką po bebechach i się "obudziła", toteż ją postawiem na stopę... zaczęła się ruszac wiec wrzucilem ją do baniaka... do tej pory od 3 miesiecy nie bylo klopotu, jeść ma co... ktoś miał podobnie? Jakieś wnioski? pozdrawiam Mariusz
-
3x24w wystarczy w zupełności. Pozdro!
-
ależ cudowności!(szczery zachwyt, formą podbicia zaakceptowanego ogłoszenia )
-
wyrzucić szkoda zwłaszcza, że masz akwarium 30 litrów a w nim miekkie i lpsy co najwyzej? Jesli tak to ok (jesli masz testy to zrob sobie jakie masz w solance MG, Ca, Kh). Pozdrawiam. Mariusz
-
Suchar na Piątek: -Dlaczego Batman miał 5 z W-Fu? -Bo zawsze miał strój
-
http://www.youtube.com/watch?v=k-O9JTzwgMQ
-
żółto jak w słodkim baniaku szkielety po lpsach, jak i pokurczone zywe lpsy nie wygladaja dobrze niestety... nie wróżę im przyszłości... jakie masz no3/po4? pozdrawiam Mariusz
-
wiele dróg dojazdowych jest nieprzejezdnych na żywiecczyźnie, śniegu po pas
-
jest mocno toksyczny. Jesli ma się pecha... ulotni do powietrza (np poprzez grzebanie w nich mocne... i cos wydostanie sie poprzez odpieniacz - przypadek opisany na NR), jesli grzebie sie w baniaku dłonią z ranką... reakcje alergiczne... wiele zalezy od danej tolerancji czlowieka na takie rzeczy... Jednym słowem najwazniejsza profilaktyka, koniecznosc mycia dłoni przed i po wkladaniu do baniaka, no i wietrzenie pomieszczenia.
-
nie mialem nigdy uczucia prądu moze to strach ?
-
rekawice zawsze sie moga przydać... do póki się nic nie stanie to wszystko jest ok. Ja póki co nie stosuje rekawic Mimo, ze pare razy "słabo" się poczułem po grzebaniu. No ale zależy kto co lubi
-
może fajniej byłoby jakby ktoś w temacie dla ostrzeżenia napisał ale o własnym doświadczeniu z jakimś ukłuciem skóry i nastepstwami tego wypadku
-
komuś mało było wczoraj pączków i na sniadanko dzisiaj też coś zakupił ?
-
salarias nawet w 1000 l tak sie zachowuje, taka jego natura sympatyczna
-
Godz. 19 Legia Warszawa-Sporting Lisbona Godz. 21.05 Wisła Kraków-Standard Liege
-
w sumie jesli tylko raz w roku traci się głowę i je się ile chce pączków to ok. Gorzej jesli spożywa się je z częstotliwością filmowych "donatow" w USA zajadanych przez policjantów. Ciekawe skąd przyjął się taki schemat filmowy pączek z dziurką + policjant.
-
Mirek, słyszałem, że średnio to wygląda, ale dzieki temu korale rosną szybciej o 20%. Zwłaszcza te różowe
-
no poleciał zbiorowy offtop: dostrzegam na forum czasami przeciąganie liny nad tym co jest/co powinno być "w dobrym guście", a co jest "niesmaczne". Rozumiem zarówno tych, którzy pochylają się z szacunkiem nad każdą formą życia, jak i "panów" swego bagienka eliminujących (w kiblu) z baniaka asteriny, nadmiar xenii (ktorej nikt nie chce w danej chwili) etc. Pomijając nieszczęście z tytułowymi wężowidłami ( ), to jako morszczak prosiłbym o nieco tolerancji dla praktyki drugiego morszczaka "killera". Sami wiecie, że wyrzucam asteriny i nie mam zamiaru tego ukrywać, ani mieć choćby cień wyrzutów sumienia. pozdrawiam Mariusz