luft

ponoć mam ściągawkę... także kartka prawde nam powie

Not_kr (Bogdan) przywiozl wlasnie slimaki

ja troche tym żyję

no wiesz Włodzimierz to legenda

Ostatnio pojechałem do Łodzi z Walijką. Słuchając kontrastu różnic w obsłudze transportowej naszych obu krajów osłupiałem... dochodząc do wniosku, że pewne "standardy" to mamy zakorzenione, "wiemy" że tak ma być i tyle. Widzę jednak, że dzięki wielu takim niskim standardom potrafimy być bardziej elastyczni. Towarzyszkę podróży oczywiście zrugałem, że wszędzie widzi wady i powody do narzekań i żeby sobie dla pocieszenia na funty przeliczyła koszty podróży (na pytanie znajomej, czy nie da się podnieść troche temperatury w wagonie, konduktorka odpowiedziała "no wie pani, a czy przy takich temperaturach minusowych na dworze potrafi pani bardziej nagrzać swój dom?" - wtedy dałem sobie siana babskiej gadaninie, ciesząc się, że i tak wybrałem z doświadczenia najcieplejszy przedział przy szafie nastawczej- do którego niebawem stłoczono ludzi z zamarzniętych przedziałów)

czytam Twoje słowa, a pod nosem rysuje sie uśmiech - niesamowite Moge tylko powiedzieć, że to nie mój baniak. Dowiedziałem sie dzisiaj za to innej rzeczy - Rysiek był bratem Pawła Pozdro

to są małe cuda, ale przemiane materii mają niezłą tup tup gówno, tup tup wlazłem na mine... Gdyby nie fizjologia juz dawno bym je miał

jak słyszę słowo paczka + pkp to mi sie niedobrze robi. Dlatego podziwiam chłopaków z RS i innych, za cierpliwość w wysyłaniu paczek. PKP brrrrrrrrrrrrrrr

sie kurka rozmarzyłem, a tu tyle roboty brrr super link. dzieki!

Witam w moim świecie. W piątek ma przyjechać nowe szkło. Dziś trafił do baniaka drugi ocelaris.

cudeńka cukierkowe!

ja bym sie nie martwił tylko pilnował i ustalił takie dawki NAHCO3 takie żeby KH było 8. Znaczy, że korale ruszyły... co do teoretycznego podejscia do sprawy to kto inny musi sie wypowiedziec Pozdro!

Jesli mod nie zauważy problemu, kazdy z Was może zgłosić dany post (lewy dolny róg posta guzik) jesli jest on "trefny". Mam różowe okulary w tej kwestii, jak Nika miała na błędy ortograficzne. Tutaj nie ma miejsca/przyzwolenia dla tych, którzy okradają i są tylko po to by nabić kogoś w butelkę.

no niestety wtedy byloby duze ograniczenie - wielu kupujących chce wpisać "dziekuje, korale dojechały cało", albo bywa, że komuś skrzynka sie zapełni i jedyna mozliwoscia jest zapytanie w ogloszeniu. Są to jakieś możliwości, doza elastyczności, którą co poniektórzy niewłaściwie wykorzystują No ale czy przez to jeszcze bardziej zaostrzać regulamin targowiska? Myślę, że złoty środek został niemalże osiągnięty.

Wiesz, może dałem ponieść się impulsowi pod wpływem Twoich słów, ale dotykasz spraw ludzkich i zasad poszanowania drugiego człowieka tutaj na forum. Nie piszę tutaj ani porównań do kaczek, ani też o tym co sądzę o pomocy dla Afryki. Pewnie moglibysmy sobie czuję podać rękę w tych tematach (ale z szacunku do innych po co dotykać te tematy?). Niemniej zrozum, że z tego co się nasłuchałem, odczułem na własnej skórze środowisko morszczaków nie dzieli się na słabeuszy, bohaterów, na dobrych i złych. Bezcenne jest gdy ktoś potrzebuje pomocy, a tutaj nagle ktoś wyciąga bezinteresownie pomocną dłoń (np. widzialem ostatnio jak AnT Dieterowi25 zaporponował pomoc mimo, że człowieka na oczy nie widział). To cenię i pilnuję, żeby ludzie się szanowali, a ich interesy na targowisku byly zabezpieczone: nie ma wolnej amerykanki (zdjęcie własne, cena + miejscowość, gdzie znajduje sie przedmiot na sprzedaż musi być i kropka). Jeśli Cie uraziłem to przepraszam, jeszcze kawał dnia do końca, wiec zycze Ci milego dnia. Pozdrawiam. Mariusz

Twoje posty subiektywnie sprawiają uczucie jakbyś wszędzie szukał teorii spiskowych. Twój ton często jest wyrazem ogromnego niezadowolenia, a jednocześnie poczucia własnej wyższości. "Pomagając biednym i naiwnym tylko szkodzimy społeczeństwu bo zamiast nauczyć ich życia i niebezpieczeństwa dokarmiamy tych mniej udolnych." - jak czytam takie teksty to co tu komentować? Zamiast skupić się na morszczyźnie to rozwodzisz się w niefajny sposób nad szeroko pojętym życiem. Więcej takich jakich ludzi jak Ty, a człowiek wpadnie w fobię, że za każdym rogiem czai się wróg i nieprzyjaciel. Takie socjotechniki i "nauki" to pozostawiaj proszę, ale na innych forach. Nie wprowadzaj tutaj zamętu, ani swoich zasad - zastanymi, których ani ja, ani Ty nie ustaliłeś. Łatwo burzyć, trudniej cokolwiek zbudować. Typowa Polska podzielona.

dokładnie, to sedno zawiera sie zasadach obowiązujących na forum. Offtopy są usuwane.

Z tym dendro to dobrze Natan pisze. Ja swoją odkupioną od kogoś ok 10 dni zachęcałem zanim zaczęła polipy wystawiać. Prowadzona dobrze odwdziecza sie z nawiązką. Pozdro

Skoro jesteś od 2008 roku przy NR to chyba widzisz i sam powinieneś sobie odpowiedzieć czym jest nasze środowisko morszczaków. Zaufanie jakie sobie dajemy we wzajemnych relacjach to podstawa w wielu aspektach (od wymiany porad, bezinteresownej pomocy, po targowisko). Reszta Twojego posta jest jakby to powiedzieć do przemilczenia Delikatnie mowiąc nie ma czego komentować

Chyba czuje Twój przekaz podprogowy Restrykcje targowiska mają służyć zabezpieczeniu interesów kupującego, żeby nie bylo pozniej niemilych kwasów na forum. Także dywagacje nt. co kto ma i wyrzuca do kosza na nic się zdadzą. Twoj przedmówca wyraził życzenie żeby w ogłoszeniu bylo wiecej informacji - wiadomo, że jak każdy wpisze w temacie, czy podtemacie miejscowosc, wysyłka to przyciąga docelowych zainteresowanych i przeciwnie - gdy brak tych informacji, a tytuł zawiera "sprzedam takie coś" To wszystko było już wałkowane i wraca jak bumerang więc nie ma co się oburzać, a jedynie wystarczy pomyśleć i robić tak, aby wszystkim tutaj żyło sie lepiej Pozdrawiam Mariusz

no na fejsie to podwiesiłem

ALTy /polskie literki/ juz dawno uzgodniono, że nie sa konieczne. Bardziej chodzi o to co bije w oczy, jak uwidocznił kilka tygodni temu ZenonPL nagminne walenie byków w końcówkach ą/om, nie wspominając juz o słowach codziennego użytku jak który etc