giant19s

Ja również kleję Patexem z żelu, pierwszym lepszym z półki marketowej. Czy w wodzie czy na powietrzu klei tak samo dobrze, fakt że w wodzie dłużej zasycha. Skutków ubocznych żadnych nie dostrzegłem

Tyle razy na to trafiałem na YT ale jakoś nigdy nie miałem czasu obejrzeć. Teraz w końcu obejrzałem... i chyba idę kupić większe akwarium

Tą reklamówkę to powinni obowiązkowo puszczać na każdym spotkaniu odnośnie nauk jazdy... Ostrożność na drodze murowana. Po za tym to realizm tego materiału jest porażający... za każdym razem co ją widzę to ciarki po plecach.

Jak zapalę światło to czmychają szybko w skałe, jednak po chwili wychodzą i biesiada i zabawa dalej trwa w najlepsze

Moje kiełże są aktywne 24 godziny na dobę ^^ co prawda w ciągu dnia nie tak bardzo jak w nocy jednak i tak użędują dość śmiało po baniaku. A stresują je bo latają po nich przez co Zoaski się zamykają.

Na tą kostkę 35x35 to przypuszczam że zamkniesz się w góra 1000zł choć zapewne i mniejszymi kosztami też dałoby się to zrobić. Sprzęt możesz kupić nowy, nikt tego nie zabrania, jednak jak na start dorze jest poszperać po Targowisku bo zawsze można sporo zaoszczędzić a że sprzet używany nie znaczy gorszy. Zwierzaczki również możesz kupić od kolegów z forum bo tutaj napewno zaoszczędzisz, skałę też pewnie da radę kupić. Same koszty to będa zależne od tego jaki sprzęt bedziesz wybierał oraz co będziesz chciał z tego sprzętu mniec, podobnie z życiem.

Zrobić to się pewne da ale będzie to wymagało wiele uwagi i będzie to dość niestabilny system po za tym chyba nawet dla krewetki bedzie to za mały litraż, biorąc pod uwagę że dojdzie jeszcze tam skała. Myslę że najtańszą opcją bedzie zakup zestawu Nano Aquaela 30 litrowego, co prawda parametry nadal potrafią się szybko zmieniać jednak idzie nad tym zapanować, a jak przejrzysz dział Nasze Akwaria to sam dojdziesz do wniosku że takie małe akwarium również jest piekne. Taki zestaw to chyba 300zł + kilka innych rzeczy, skała i życie... Myślę że tak do 1000zł to spokojnie szłoby się w tym zamknąć. Jednakże pamiętaj, że im wieksze tym lepsze i tym mniej pracy od Nas będzie wymagać a wszelkie popełnione błędy nowicjusza nie będą miały od raz wpływu na zwierzaki tak jak w małym zbiorniku. Sam obecnie mam taki zestawik i tak ciąglę myślę czy przypadkiem nie zmienić samego szkła na większe. Jesli masz miejsce i możliwości na większe to pomyśl nad tym bo możesz tylko nad tym zyskać

Tu też właśnie patrzę aby dokupić jeszcze jedną krewecię właśnie czyszczącą. Same kiełże mi nie przeszkadzają. Lubię je za to bo wyprzątną wszystko to co krewetka nie zje i nie ma bałaganu, po za tym lubię je obserwować jak tocza walki takie małe a takie zawzięte zawsze. Jednakże jak jest za dużo to trochę za dużo to stresują clavularię i zoaski. Mandaryna raczej sobie podaruję bo na te 30 litrów to chyba nie za bardzo

priv

mały up

A jak zjedzą w dwie godziny to będą głodne Jeśli gwiazdki będą się mnożyć szybciej niż kreweci apetyt to OK ale to faktycznie baniak musiałby być słusznych rozmiarów a krewetka 1-2... tak myślę

Wszyscy piszą że szkodnik a u mnie taka jedna franca śmiga po baniaku od początku i nie widać żadnych szkód Czy to też zależy od osobnika czy jak? A te krewecie to przypadkiem nie będzie potem trudno wykarmic jak skończa się rozgwiazdy Z tego co czytałem to ponoć ciężko je przstawić na inny pokarm.

Wygląda jak małe zoaski

Możę to jakieś gąbki

Jak wyglada koszt wysyłki?

Z miłą chęcią wysłucham rozwinięcia rozpoczętej myśli Nikt nie ma nic zbędnego w okolicy

Piękny Piachu brak ale i tak by można patrzeć godzinami ^^ No i oczywiście Chelmon ile ja bym dał aby mieć go kiedyś w swoim baniaku... Oby tak dalej

Witam, Dawno do baniak nic nie dołożyłem a tego co jest to znikoma ilość. Z miłą chęcią przytuliłbym więc jakieś małe szczepki czegoś niewymagającego do baniaka 30 litrowego lub jakiegoś innego malutkiego zwierzaka. Jestem z Jarocina ale bez problemu podjede do Poznania, Kalisza, Ostrowa WLKP i okolicznych miejscowości, tak więc odbiór osobisty możliwy, no chyba że będzie ktoś chciał wysłać. Termin jaki by mnie uciszył to początek lutego gdyż obecnie brak funduszy na zwierzaki Jeśli nic się nie trafi nie pozostanie nic więcej jak odwiedzić AM i kupić jednego dużego

U mnie wali gradem od rana ^^ Jadę sobie do pracy a tu bach! jak sypło to biała ściana. Zrobiło się zimno momentalnie że hoho. Faktycznie idzie chyba zima.

Moje mnożą się szybciej niż znikają. Jednakże lubię strasznie wchodzić tam gdzie nie powinny... czyli w falownik chcąc nie chcąc zawsze go wciągnie. Młodym osobnikom zazwyczaj udaje się przeżyć, starszym i większym już nie. Zauważyłem też że jak kupiłem krewetkę to lubiła sobie raz na jakiś czas złapać sobie jednego i go spałaszować.

Stomatella Wszędobylski zwierzak. Wymagań prawie zero i łatwo się mnoży. Pożyteczny bo zjada glony. Ja mam chyba z 10 takich w różnych rozmiarach. Nie rosną większe jak paznokieć

Proponuje uaktualnić sterowniki do karty sieciowej. Oraz wyłączyć antywirusa jeśli jest (zwłaszcza Kaspersky). Sprawdź czy nie masz włączonego monitorowania karty sieci bezprzewodowej. Jeśli jest włączone to przez masz problemy z tym bo można ona zapobiegać połączeniu z siecią bezprzewodową. Wystarczy wyłączyć i powinno być OK

Podpinając się pod temat gdyż u mnie podobna sytuacja... Czy kiełże w jakimś stopniu mogą szkodzić mieszkańcom zbiornika (korale)? W moich 30 litrach jest ich spora ilość a Lysmata Debelius którą posiadam jakoś nie specjalnie się nimi interesuje. Jest jakiś zwierzak który nadałby się do 30 litrów i w miarę możliwości pilnował populację kiełży?

Twardego to raczej już tą specjalną plasteliną do skały czy podstawki... Nigdy twardego nie przyklejałem więc nie wiem. Chociaż klejem też powinno być OK ale tutaj poczekaj na wypowiedz innych kolegów co kleili twarde. Podstawkę z twardym to raczej już spokojnie można klejem przykleić.

A odpieniek jest w baniaku czy jest jakiś sump? I jaki to odpieniek?