-
Liczba zawartości
666 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez imperator
-
Skoro Unia tak dużo nam daje to czemu tak bardzo się zadłużyliśmy przez ostatnie 10 lat? Co z tego ma szary Polak? Parę stadionów, kilka autostrad, które i tak będą płatne? Zasada jest prosta - Unia dopłaca 33% do projektu ale na resztę czyli 66% trzeba wziąć kredyt. Po 30 latach będziemy musieli oddać unijnym bankom kapitał czyli 66% oraz 66% odsetek (wariant optymistyczny, jeśli zdołamy je spłacić). Jak nie spłacimy (a raczej tak będzie, bo nie wydajemy na inwestycje tylko na konsumpcję i polepszenie jakości życia !!!) to po następnych 30 latach zrobi się 132% odsetek (a Unia "dała" nam tylko 33 %). Rozumiecie już o co tu chodzi z tymi dopłatami Unijnymi i czemu nie możemy mieć już swoich banków? Żeby pożyczać od zagranicznych Za towarzysza Gierka pożyczono 20 mld $ za co w latach 70-tych wybudowano wam 3 miliony mieszkań w blokach (ktoś mieszka w takim?) które potem można było wykupić na własność za parę złotych, 450 fabryk dających 3mln miejsc pracy, drogi, szkoły, zelektryfikowano polską wieś itp. Generalnie pieniądze poszły na inwestycje, dlatego po 40 latach !!! udało nam się spłacić ten dług. Obecne zadłużenie jest 15x większe !!!! i nie poszło na inwestycje a na KONSUMPCJĘ (stadiony, autostrady) żeby żyło się nam lepiej. Przy okazji zlikwidowane zostały (albo sprzedane obcemu kapitałowi) wszystkie fabryki, banki, handel a teraz czas przyszedł na lasy, ziemię i nieruchomości. Z czego w takim razie będziemy spłacać ten dług jak nic nie wytwarzamy ???? Grecja ma przynajmniej turystykę i jakoś się podniesie a co my mamy? Unia chce zamknąć nasze kopalnie a to głównie z eksportu węgla Polska spłacała tamten dług. Nasze dzieci i wnuki nawet nam świeczki nie zapalą za to jaki żywot im zgotowaliśmy a sen Hitlera o wielkim państwie obejmującym większość Europy, gdzie Niemcy będą odgrywały rolę dominującą właśnie się spełnia. (Pierwsza grafika to jak nas zadłużały kolejne rządy)
-
Celem budowy tego denitratora było głębokie oczyszczanie wody czyli nie tylko azot i fosfor ale aż do rozbicia aninokwasów i pozostałej organiki. Takie pełne oczyszczenie jest przy bardzo wolnym przepływie ale fosforany i azotany (bez rozbijania organiki) prawdopodobnie są usuwane przy znacznie szybszym przepływie. Możliwe wtedy, że jak ustawi się przepływ 100 litrów/tydzień to właśnie tak będzie ale nie o to mi chodziło. Wiem w każdym razie jaka jest wydajność tego urządzenia przy pełnym oczyszczeniu - mogę sprawdzić jeszcze pod kątem usuwania samych azotanów i fosforanów bez rozbijania DOC. Chcąc uzyskać większą wydajność trzeba po prostu zrobić denitrator na hydraulice 160 lub 200mm - ta jest na 110ce. Ewentualnie gruby wąż np. 3/4 cala 50 lub 100 metrów. Z tego co pamiętam to wąż zawsze będzie lepszy w stosunku do Tuby o tej samej objętości, bo strefy nie będą się mieszać a w procesach tlenowych i beztlenowych to jest istotne. Co do pytania czy czuć siarkowodór to tak, wali dość konkretnie, jak wolno kapie, nie czuć jak rurkę zanurzymy w sumpie, a mam dobrze wentylowany pokój. W pokoju o słabej wentylacji i zapchaniu denitratora istnieje realne zagrożenie życia jeśli by kapało. Akwarium nic się nie stanie, bo siarkowodór w wodzie natlenionej w ciągu paru sekund stanie się siarczanem a lecąc po kropelce będzie to praktycznie niezauważalne.
-
Co myśli Cejrowski o Unii Europejskiej
-
100 wyświetleń tematu i tylko 4 głosy... Na razie lipa, ale może rozkręci się.
-
W sumie to nie bawiłem się tym, ustaliłem odciek na 1 kroplę/sekundę. Przy takim przepływie mam na odcieku zerowe fosforany, ale azotany bardzo duże, jakieś 50-100 mg/litr. Redox rośnie przy 5 kroplach/sekundę z 264 do 277 ale to jeszcze nie to co powinno być. Skręcenie do 5 kropli na sekundę powodowało siarkowodór ale zerowe azotany. Czyli trzeba dać gdzieś 2-3 krople na sekundę plus dosypię grysu koralowego na full, bo teraz jest jedynie w połowie objętości. Z tym grysem koralowym to był świetny pomysł, nie potrzebuję już reaktora, wapń w baniaku 440 a z denitratora kapie 650 Jak z denitratora kapał siarkowodór przez kilka dni to z baniakiem nic się nie stało. Obecny potencjał Redox w akwarium to 313 przed podmianą i 264 po podmianie.
-
Jaki odpieniacz do 500 litrów w obiegu
imperator odpowiedział egon24 → na temat → Pytania o sprzet 250 - 600 L
Na targowisku jest sebastkowy Whiteskim 250 za śmieszne pieniądze, jak jest miejsce w sumpie to brać bez zastanowienia. U mnie taki chodzi w 1000L w obiegu i jestem mega zadowolony. -
Widzę, że ankieta mało popularna no to ja zaczynam swoim głosem
-
I właśnie dlatego potrzeba konkretnych zmian a jako jednostki możemy tego dokonać na kilka sposobów. Pierwszy z nich to pójście do głosowania i oddanie głosu na tych, co chcą zmian a nie tylko karmią nas kiełbasą wyborczą. Bojkot wyborów jest najgorszą z możliwych opcji, kiedyś dziadkowie nasi ginęli za to, żebyśmy mieli to co mamy a przez naszą bierność i zachłanność w ciągu 25 lat mamy obecnie 4 rozbiór Polski (najgorszy). Elity rządzące sprzedały polski przemysł, handel, banki obcemu kapitałowi napychając sobie kieszenie. Aktualnie wyprzedawane są polskie grunty i nieruchomości a zdolne jednostki opuszczają to bagno, bo praktycznie w każdym europejskim kraju jest lepiej niż u nas. Polska tylko z nazwy jest suwerennym krajem, ale pewnie wkrótce i to się zmieni. Kolejnym etapem będzie kolonizacja naszego kraju zarządzającą kadrą kierowniczą z Europy a Polak, Ukrainiec czy Chińczyk będą pracowali w niewolniczych warunkach dla obcego właściciela. Co się dzieje z pieniędzmi z podatków? Są konsumowane przez aparat urzędniczy, który ma się lepiej z roku na rok. Czy ktoś słyszał o zwolnieniach grupowych dotyczących urzędników, bo ja nie. Idą po części na emerytury i wojsko ale w większości oddajemy już Unii to co nam pożyczyła, spłata długów zagranicznych ale spora większość na bezsensowne inwestycje, z których rządzący mają prowizję dla siebie. I tak wybudowaliśmy na kredyt stadiony, autostrady a w tym czasie zlikwidowano setki tysięcy zakładów pracy. Tyle, że autostrada nikogo nie zatrudni i mimo że z naszych pieniędzy zbudowane to i tak będziemy musieli płacić drugi raz za każdy przejechany kilometr. W obecnym parlamencie mamy więcej Żydów niż w Izraelskim Knesecie - to jest czyjś cytat, który najlepiej oddaje kto nami rządzi. Jak w takim razie Ci ludzie mają dbać o dobro Polski? Cały rząd jest do natychmiastowej dymisji - to zrobili Islandczycy i Islandia była pierwszym krajem, który zwalczył kryzys wymieniając skorumpowany rząd, co zostało skutecznie wyciszone przez cenzurę w całej Unii Europejskiej i reszcie świata. Bułgarzy zresztą też odwołali swój rząd a polaczek-cwaniaczek leniwy, nawet nie chce mu się iść zagłosować więc jak tu ma być lepiej? Większość krajów arabskich i Ukraina obaliła rządy tyranów ale przed nimi jeszcze długa droga do normalności. Kiedy Usa i Unia Europejska przeżywa tzw. kryzys to Chiny i Korea Płd. notują okres swej największej świetności, ponieważ spływają do nich pieniądze z całego świata, bo nasza głupota każe nam wybrać tańsze towary czyli made in China. Chiny w 25 lat przegoniły nas o jakieś 100-200 lat w rozwoju - kto tam był to widział co tam się dzieje. Zarobki wzrosły tam 10x a u nas zmalały... A wy dalej kupujcie pangi i chińszczyznę, to wasze dzieci i wnuki będą uczyć się wkrótce języka chińskiego jako urzędowego (mówię poważnie). Jest kilka krajów w Europie, które przeciwstawiają się obecnej sytuacji polityczno-gospodarczej ale tam jest świadome społeczeństwo. Np. Francja, Niemcy - oni zawsze wolą kupić własne produkty, bo wiedzą że za tym idzie praca i bogactwo swoich rodaków. Węgrzy - tam mądrzy ludzie wybrali partię Orbana, która nałożyła podatki na zachodnie banki i korporacje - już Węgrzy nas wyprzedzają a byliśmy przed nimi. Wielka Brytania - mimo że jest w Unii nigdy nie zgodziła się na Euro i ma gdzieś wytyczne Unii Europejskiej - w Anglii na próżno szukać Carrefoura czy obcego Hipermarketu - jest trochę Lidli czy Wall-Mart (Asda) ale te sklepy są głównie na obrzeżach dużych miast a głownie Tesco tam rządzi wraz z Sainsburym. Ziemia, fabryki, banki mają własne i nie mają powodów żeby narzekać. Jak patrzę na nasz kraj i rodaków w kraju to nie wiem czy mam żałować czy wstydzić się, ale rządzi u nas głupota i pospólstwo. Media zrobiły ludziom taką sieczkę z mózgu że wolimy oglądać tańce z gwiazdami zamiast wyjść na ulicę i obalić ten zakichany ustrój. Codziennie przyzwyczajają nas do patologii programami typu "Trudne sprawy" lansując kult biedy i nieróbstwa (Kiepscy) i tylko czekam aż zaczną puszczać niewolnicę Isaurę w TVN Co możemy zrobić? Wyjść na ulicę, powiedzieć że jest nam źle, demaskować afery, skorumpowanych urzędników, burmistrzów, prezydentów ale przede wszystkim kupować polskie produkty, o ile jeszcze takie są. Ostatnie dwie branże które ze względów logistycznych jakoś jeszcze trzymają się to budownictwo i przemysł spożywczy chociaż zachód i Unia dba o to, żeby je zniszczyć. Jeśli kupujesz jedzenie czy materiały budowlane kupuj tylko marki w 100% polskie od małych, polskich firm czy żywność na targach od rolników. Jak powstanie polski bank (na chwilę obecną wszystkie są własnością obcego kapitału) przenieś tam swoje pieniądze i kredyty. Bojkotuj firmy, które mają siedziby poza granicami Polski w tzw. racjach podaktowych - one nie odprowadzają podatków. Ale przede wszystkim idź do głosowania i powiedz NIE ludziom i partiom, którzy oszukali nas i sprzedali nasz kraj.
-
Witajcie, W związku z tym, że zbliżają się wybory do Europarlamentu proponuję zabawę w głosowanie. Ciekawe, na ile sondaże przedwyborcze pokrywają się z rzeczywistością. Tutaj nikt nie będzie manipulował głosami (mam nadzieję). Są też ogólne pytania o stosunek do Unii Europejskiej i tego czy nam się polepszyło czy nie po wstąpieniu do UE. Głosy będą anonimowe - miłej zabawy ! Ankieta zakończona - cisza wyborcza.
-
Małopolskie Spotkania Akwarystów Morskich
imperator odpowiedział j@cek → na temat → Zloty, spotkania...
Ja przez spotkanie miałem alibi na cały wieczór -
Małopolskie Spotkania Akwarystów Morskich
imperator odpowiedział j@cek → na temat → Zloty, spotkania...
zwierzu, a kupiłeś akwarium z sumpem chociaż? Przyjdź na zlot to zobaczysz o co w morszczyźnie chodzi. -
Problem w tym, że od 3 tygodni czekam na komputer żeby sprawdzić redox. Fosforany redukuje do zera, bo to już sprawdzałem wcześniej.
-
Ja mam Aquanova 6500 w odpieniaczu. Zalety to miękki start i dźwięk odrzutowca przy rozpędzaniu wirnika Cicha, nie powoduje wibracji. W obiegu mam New Jet 4500. Kupiłem jakiś czas temu, trochę wibracji przenosi niestety i znacznie głośniejsza od Aquanova (jakieś 2x) ale za to ma kompaktową budowę. Nie posiada miękkiego startu więc przy załączeniu zasilania nagłe uderzenie wody - stress dla ryb. Ma za to elektroniczne odcięcie zasilania gdyby poziom w komorze pompy był zbyt niski - podobno, bo u mnie jakoś to nie działa, po prostu pracuje i siorpie wodę z bąbelkami. Może działa jak jest w zupełnie suchym zbiorniku - zabezpiecza przed pracą na sucho.
-
moje wszystkie 4 chinole mam niebieski full, biały jakieś 70%. Jak dam biały na full to ukwiały chowają się po skałach, sps tracą kolorki a LPS nie pompują się. Najlepiej część diod białych zastąpić uv czy czerwonymi, wtedy można świecić pełną mocą i nie będize zbyt biało.
-
Małopolskie Spotkania Akwarystów Morskich
imperator odpowiedział j@cek → na temat → Zloty, spotkania...
Ja szukam kierowcy bo po każdym spotkaniu wracam na bani Data . . . . 17.05.2014(sobota)godz,18:00 1. luft 2. Pylik 3. tka3kp 4. AnT 5. Wieczny 6. akvarius 7. HetmanPL 8. MixEEr 9.Cergoth 10. Imperator -
no fakt, dzięki za przypomnienie, coś też mi nie pasowało, bo przecież utlenianie metali to łączenie z tlenem.
-
Nie, utlenianie to nie skrót myślowy tylko reakcja chemiczna polegająca na rozbiciu np. tlenku azotu na azot atmosferyczny oraz tlen, który bakterie zużywają do rozkładu węgla organicznego i w efekcie powstaje dwutlenek węgla, który wydostaje się razem z azotem w postaci gazowej z denitratora. Jak coś piszę nie tak to mnie poprawiajcie, bo ja miałem ostatnie lekcje chemii w liceum 20 lat temu. Nie zgodzę się, że redukcja siarczanów będzie zachodziła na tym samym poziomie co azotanów, bo jeszcze kilka dni temu był odciek NO3 zero, PO4 zero i nic nie śmierdziało. Bez dwóch zdań, w denitratorze są strefy, które będą się przesuwać w złożu w trakcie dojrzewania oraz w zależności od prędkości przepływu wody przez niego. Trzeba tylko tak go ustawić, żeby zminimalizować tą ostatnią strefę, gdzie utleniane są siarczany.
-
Arduan, takie stężenie w pomieszczeniu z wentylacją grawitacyjną nigdy nie osiągniesz (ja mam w salonie gdzie jest akwarium kominek), może zalatywać natomiast jak otworzysz drzwiczki do sumpa. Pisałem zresztą wcześniej o zagrożeniu. Nie znam jeszcze optymalnego poziomu ORP z prostej przyczyny - nie mam jeszcze sprzętu do pomiaru, będzie wkrótce. Najpierw ustalę pewnie idealny odciek z denitratora badając obecność NO3. Procesy zachodzące w denitratorze są podobne jak w dsb dlatego umieściłem w pierwszym wątku uproszczony diagram. Z moich obserwacji wynika, że najpierw utleniane są fosforany, potem azotany a na końcu siarczany. Idealny odciek jest wtedy, jeśli nie ma już azotanów ale nie zaczęła się redukcja siarczanów do siarkowodoru. Tyle teoria, zobaczymy jak będzie w praktyce. Na razie wszystko idzie jak powinno a nawet lepiej. Przy zasypie z grysu koralowego mamy dodatkowy plus bo na pewnym etapie pH spada do 5,70 i fajnie rozpuszcza nam wapń przez co możemy dozować ten pierwiastek do akwarium. Czy jednak uda się tą metodą zastąpić reaktor - będzie ciężko bo trudno będzie zgrać właściwy poziom wapnia w akwarium i optymalny odciek dla denitryfikacji jednym urządzeniem.
-
Stani, nie muszę sterować odcieku redoxem ale fajnie jak będzie wyświetlać co tam w środku dzieje się. Czas pokaże czy uda się wyregulować tak, żeby nie była wymagana regulacja częściej niż raz w miesiącu. W razie czego smrodek zgnitych jajek w sumpie też jest dobrym wskaźnikiem.
-
Grzegorz, wystarczy mierzyć potencjał redox na górze denitratora i ustawić taki przepływ, gdzie redukujemy DOC, azotany i fosforany ale nie siarczany (do siarkowodoru). Jeśli komputer będzie sterował odciekiem na pompce perystalycznej to powinno chodzić cacy. Karmienie denitratora nie jest wymagane, bo przecież pożywką jest DOC czyli węgiel organiczny. To, że jest siarkowodór w odcieku to jest mój błąd, za wolny odciek był, normalnie nie powinno być siarkowodoru albo jakiś śladowy, co nie będzie groźny dla baniaka.
-
Chwilowo glon wyprzedany, wysyłkę wstrzymałem ze względu na Święta - nie chciałem żeby utkwiło na poczcie na 4 dni a mi też urlopik świąteczny się przedłużył poza domem. W poniedziałek 28 kwietnia idzie wysyłka i każdy, kto wpłacił otrzyma glony plus jakieś gratisy. Jeszcze raz przepraszam za opóźnienie w wysyłce.
-
Dzisiaj musiałem zwiększyć przepływ do 2 kropli/sek. gdyż zaczęło zalatywać siarkowodorem z odcieku. Sprawdziłem przy okazji ph w wyłączonym reaktorze wapna - nawet bez podawania CO2 samo zakwasiło się do 5,70 i to bez żadnych pożywek. Oczywiście pompka w reaktorze musi być wyłączona, bo jak ją włączymy to lipa z procesów beztlenowych. Parametry z denitratora to NO3 0, PO4 0, Ca 580, PH 7 oraz sporo rozpuszczonego w odcieku siarkowodoru. Teraz trochę o siarkowodorze bo to dość niebezpieczny gaz. Można go wykryć po charakterystycznym zapachu lub odczynnikiem 1 testów na fosforany (silny kwas) - po jego dodaniu próbka z rozpuszczonym siarkowodorem zabarwia się na żółto gdyż wytrąca się siarka (prawdopodobnie bo chemikiem to ja nie jestem). Co do siarkowodoru w odcieku to dla akwarium groźny on nie jest - w wodzie morskiej szybko zrobi się z niego siarczan lub zostanie usunięty w formie gazowej np. w odpieniaczu. Bardziej niebezpieczny i uciążliwy jest dla akwarysty gdyż w słabo wentylowanym pomieszczeniu stężenie tego gazu może zrobić się dość niebezpieczne. Znane są przypadku śmierci ludzi po wejściu do czyszczonych szamb, studni i głębokich wykopów gdzie zalegał siarkowodór, jako że jest on cięższy od powietrza. Kiedy odciek kapał mi do sumpa czuć było jego zapach siarki. Pomogło zatopienie wężyka w wodzie w sumpie - teraz zapach jest praktycznie niewyczuwalny.
-
To się dopiero nazywa lenistwo Dla uściślenia, w moim deni woda przepływa od dołu do góry, na górze jest upust, bo tak musi być, inaczej szybko by się zapowietrzył. Filtra żadnego nie mam, bakterie powinny wszystko rozłożyć prędzej czy później. Nie ma obawy o powstanie siarkowodoru - w najniższym miejscu jest wlot świeżej natlenionej wody. Nie mam też filtra w reaktorze bo pompka obiegowa w nim wszystko rozdrobni. Ze względu na nieoczekiwane wzbogacanie wody w wapń i KH w deni, odłączyłem reaktor do następnego pomiaru za kilka dni. Gdzieś padło pytanie czy to ma sens; gdyby nie miało to bym nie robił a urządzenie spełnia kilka ważnych funkcji jak usuwanie fosforanów, azotanów, DOC i na dodatek wzbogaca wodę w wapń i KH - to wszystko za jakieś 100 zł wraz z zasypem plus godzinka na zmontowanie i odpalenie.