Skocz do zawartości

imperator

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    666
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez imperator

  1. imperator

    Cyjanobakterie rozszyfrowane

    Jest wielu co po chemicleanie mieli nawroty. Też jestem zdania, że jak nie ma to z powietrza się nie weźmie ale jak przywleczesz a masz rozjechane parametry to zacznie się namnażać. Może być też w stagnacji czyli wegetować, ale zmień tylko sól na probiotyczną to zaraz ruszy, ja tak miałem miesiąc temu. Na ubogiej soli czy też bez probiotyków wegetowało, zmieniłem na inną no i zaczęło się. Oczywiście to nie wina soli tylko ja miałem dużo niedociągnięć w baniaku ale przy pewnych warunkach była stabilizacja.
  2. Morszczak ma w pokoju miękki dywan, żeby na widok akwarium opadające gościom szczęki nie uderzały o twardą podłogę
  3. To ja mam dobre, jak wchodzisz do czyjejś łazienki a zamiast papieru wisi na ścianie osmoza, to na pewno jesteś u morszczaka
  4. tka3kp, prawdziwy morszczak nie ma już samochodu, bo za namową kumpli z forum zmienił baniak na większy
  5. Wpisujcie swoje spostrzeżenia po czym możemy poznać, że mamy do czynienia z morszczakiem. Oto kilka moich propozycji (niektóre z przymróżeniem oka): - nadaje swojej córce imię Hanka - zużycie prądu 2-pokojowego mieszkania ma większe niż w dużej willi - na plaży w Egipcie szuka krabów a nie fajnych dziewczyn w bikini - lubiona przyprawa - wiadomo sól - czasem posoli odruchowo herbatę - ciągle gubi pieniądze (do żony: odpieniacz kosztował tylko 200 zł, a resztę wypłaty hmm...zgubiłem) -filtruje zwierzętom wodę na wiele sposobów a sam pije kranówę -jedyny w monopolowym kupuje vódkę w butelkach 125ml -patrząc na zachód słońca myśli... ile Kelvinów ma ta barwa światła - ulubiona biżuteria - wiadomo, korale -cieszy się jak mu zalewa piwnicę, bo na strychu leży nieużywana pompa -na widok piany w kuflu piwa bierze go obrzydzenie Macie coś jeszcze to piszcie.
  6. imperator

    Cyjanobakterie rozszyfrowane

    Grzegorz, wszystko co napisałeś to prawda ale możesz mieć tonę detrytrusu a masz czynnik, który skutecznie ogranicza cyjano. Może to być rowa albo bogata biologia czy ozonator i wtedy cyjano nie uśwadczysz. Niemniej jednak detrytrus jest raczej negatywnym czynnikiem jeśli chodzi o cyjano, bo zawarty w nim węgiel organiczny jest ciągle uwalniany do wody. Jak pisałem, można mieć najlepszy odpieniacz a cyjano wyjdzie, bo w ten czy inny sposób zaburzy się równowagę, bo np. za mocnym odpieniaczem usuwamy bakterie i plankton, który przy oświetleniu neutralizuje azot i fosfor z wody a cyjano na piasku nie mają żadnej konkurencji albo stosując probiotyki - wtedy azot na pożywce z polimerów zużywany jest do budowy komórek bakterii i jest usuwany w odpieniaczu a fosfor kumuluje się w wodzie i jest pożywką dla cyjano,bo tylko ono potrafi w takich warunkach z niego skorzystać, pobierając azot z powietrza Przy braku odpieniacza oczywiście bakterie i plankton pod wpływem światła mają taką moc, że nie dopuszczą do rozwoju cyjano. Oczywiście nie od razu jak wyłączymy odpieniacz ale po jakimś czasie liczonym w tygodnie albo miesiące - system przestawi się na pełną biologię. Niby idealnie, ale wtedy nie można mieć przerybionych zbiorników (czyli takich, które najlepiej wyglądają ) bo szybko wszystko zarosło by glonami i miliony glonożerców by nie nadążyły. Oczywiście parametry będą tam też zerowe, bo glon wszystko skonsumuje, ale czysczenie szyby kilka razy dziennie przy takim obciążeniu biologicznym będzie koniecznością. Siporax - nie stosowałem jeszcze ale pewnie bogate złoże oznacza więcej bakterii i większą konkurencję dla cyjano, zaraz dopiszę. Jakie bakterie - różne W większości te rozkładające amoniak na azotyny i te na azotany ale też rozkładające (utleniające) substancje organiczne na proste związki. Sam w sobie siporax jak większość pozostałych czynników nic nie zdziała, oszukujemy biologię odpieniaczem więc musimy zapewnić systemowi złoże bakteryjne w inny sposób.
  7. imperator

    Cyjanobakterie rozszyfrowane

    Odświeżam wątek, oczywiście bogatszy w doświadczenia. Oczywiście cyjano wróciło ze zwiększoną mocą jak dokupiłem ryb do i tak już obciążonego systemu, więc musiałem rozpocząć z nim ponowną walkę. Tym razem też udało się usunąć ale robię kroki w tym kierunku, żeby już nie wróciło. Nie chodzi o to, żeby zlikwidować skutek ale przyczynę. Po kuracji chemiclean może wrócić, bo przyniesiemy szczepkę z cyjano albo gdzieś było w piasku, gdzie chemia nie doszła i przetrwało kurację. Po krótce kilka uaktualnionych wniosków: 1) cyjano wywala przy zbyt obciążonych baniakach (azotem, fosforanami, węglem organicznym z przemiany materii). Jak ktoś myśli, że ma wszystko cacy bo NO3 prawie zero, fosforany niewykrywalne Salifertem to jest w błędzie ! W baniaku jest też fosfor i azot uwięziony w związkach organicznych, których testy nie pokażą oraz te związki są po prostu w glonach i w cyjano, skale, piasku. W ciągu dnia mocne oświetlenie może spowodować, że azot i fosfor będzie bliski zeru, bo właśnie glony i cyjano nam go wyciąga z wody ! Jeśli często musisz czyścić szyby z glonu to znaczy, że masz zbyt obciążony baniak życiem (głównie rybami) albo za słaby odpieniacz do obecnej obsady albo/i za dużo karmisz. 2) konieczny jest adsorber (chemiczny lub biologiczny) na fosforany. Żaden odpieniacz w 100% nie zapewni idealnych parametrów, zawsze trochę azotu i fosforu będzie trzeba usunąć. Może to być dobre refugium albo coś z chemii na fosforany stale umieszczone w baniaku. Jak stosujemy adsorbery chemiczne to trzeba jednocześnie usuwać azot i fosfor, Jak usuniemy cały azot (np. metodą probiotyczną) a zostawimy sporo fosforu to cyjano wkrótce zawita do nas. Dlatego często możemy obserwować wykwity glonu i cyjano na soli probiotycznej (oczywiście obwiniamy za wszystko sól że do bani). Stosując refugium nie używamy adsorberów chemicznych z prostej przyczyny - przy adsorberach glon zagłodzimy i nam padnie. Glon zresztą świetnie reguluje właściwy stosunek azotu do fosforu. Jeśli natomiast mamy refugium i wciąż za dużo azotu w stosunku do prawie zerowych fosforanów to sól probiotyczna, dawkowanie probiotyków albo vódeczka i inne sposoby. 3) karmienie - przekarmione ryby i psujące się resztki jedzenia to kolejny czynnik do powstania cyjano. Zalegający detrytrus w baniaku lub sumpie często jest jedną z przyczyn - pomaga zwiększenie cyrkulacji w baniaku ale też wężowidła robią świetną robotę czyszcząc pod skałami oraz wszystko co przekopuje piasek. Nie zapomnijmy o dobrej cyrkulacji i czystości w sumpie, żeby tam też nic się nie gromadziło. 4) odpieniacz - nie ma czegoś takiego jak właściwy odpieniacz do wielkości zbiornika. Odpieniacz dobiera się do ilości ryb (a właściwie ich masy, bo jedna duża ryba psuje wodę jak dziesięć małych) a nie litrażu. Jeśli woda jest mętna, szyby zachodzą glonem po 1,2,3 dniach to system jest zbyt obciążony - za dużo ryb albo za słabe odpienianie. Odpieniacz MUSI chodzi oczywiście 24h/dobę. Oczywiście można też bez odpieniacza ale koszt świecenia nad refugium będzie większy no i jesteśmy ograniczeni do kilku małych rybek. 5) ozonator - utlenia organikę i żerujący na niej glon/cyjano a uwolniony azot i fosfor (widoczny teraz w testach) może być skuteczniej usuwany niż ten związany w związkach. Temat ozonatora jest jednak dla mnie dość świeży więc tutaj nie będę się wypowiadał. 6) węgiel aktywny - usuwa w jakimś stopniu przyczynę cyjano, chyba chodzi o zanieczyszczenia organiczne, podobne działanie do ozonu, tyle, że węglel trzeba wymieniać co miesiąc, max dwa (zależy od obciążenia baniaka). Zarówno ozon i węgiel wykrystalizują nam wodę - trzeba pamiętać o zmniejszeniu oświetlenia bo może popalić nam sps-y nieprzyzwyczajone do mocniejszego światła. Oczywiście sam węgiel nie załatwi sprawy ale może pomóc w zwalczaniu. 7) Siporax - jest miejscem osiedlania bakterii, które stanowią konkurencję pokarmową dla cyjano. Odpieniacz systematycznie usuwa bakterie z wody (zwłaszcza taki przewymiarowany) więc nasze tulejki w mocnym przepływie stanowią znakomite siedlisko dla bakterii. Ja obecnie zlikwidowałem ogromną plagę cyjano u siebie (obklejało prawie cały piach i korale) przez zaciemnienie baniaka na 5 dni a następnie usunąłem doraźnie fosforany po nim za pomocą atramentu czyli Microbe Lift Phosphate Remover. Żaden koral nie ucierpiał, jednak sps-y zrobiły się bledsze, oczywiście to minie za jakiś czas. Żeby nie wróciło zastosowałem aktualnie na cyjano: -większy odpieniacz (z rury 150 i pompy 2tys na rurę 250 na pompie 6,5tys - czyli grubo ponad 3x większy -odpienianie 24h/dobę - wcześniej wyłączałem na noc -wyczyszczenie sumpa z syfu i ustawienie przepływu tak, żeby nic się nie gromadziło -węgiel aktywny w saszetce, leży obok zasysu pompy obiegowej Ciągle stosuję też: -mocne refugium świecące 24h/dobę -sól z probiotykami Planuję też: -zwiększenie cyrkulacji w baniaku -dokupienie kilku zwierzaków przekopujących piasek -siporax w sumpie Po zmianach napiszę za jakiś czas czy był nawrót cyjano czy nie. Specjalnie zostawiłem małą kępkę na piasku i obserwuję czy się nie będzie powiększać. Na cyjano nie ma jednego sposobu ani przyczyny, zawsze jest to niewłaściwe nałożenie wielu czynników.
  8. imperator

    Słone Imperium

    Ostateczny wygląd skały, tym razem bez cyjano. Pozbyłem się tego badziewia zaciemnieniem przez 5 dni (z przerwą na karmienie), potem do wody atrament (żeby usunąć ogromne ilości fosforanów po padniętym cyjano i glonach). Było tego tyle, że już oblepiały korale i cały piasek był fioletowy a szyby do czyszczenia codziennie. Teraz zero cyjano, bielutki piasek, woda krystaliczna i szyba nie zachodzi glonem. Ograniczyłem też karmienie a na dniach będzie nowy odpieniacz. Co do światła to używam 4 lamp (na razie 3 wiszą), planuję sterowanie do nich dorobić a potem podłączyć pod jakiś komputer, pewnie ARM. Oczywiście zdjęcie z komórki, nieobrobione, na żywo o niebo lepiej. Z ryb Sohala już nie mam, zbytnio zdominował mi inne ryby więc musiał iść, zamiast niego jest mały A. Japonicus. Planuję jeszcze 6-8 anthiasów, pictochromisa i jakąś drobnicę kolorową.
  9. Na razie mało skały ale pewnie będzie jeszcze ze starego baniaka. Ułożenie fajne, ryby będą miały gdzie spać w nocy pod skałami.
  10. No nie wiem, może, ja na gości nie patrzę
  11. Ci to mają już totalnie przesrane
  12. Mnie się czepiacie ale jak ktoś chodzi na siłownię to oczywiście jest bezkarki pajac... No więc ja jestem takim bezkarkim pajacem, bo ćwiczę od 15 roku życia (raz mniej, raz więcej). Różnica między tatuażami a siłownią jest taka, że tatuaż może sobie zrobić każdy, bez żadnego wysiłku a żeby na siłowni coś osiągnąć trzeba harować latami. Wcale mnie więc nie dziwi, że większość wybiera tatuaże To tyle ode mnie w temacie.
  13. Ja dyktuję? A może jeszcze zmuszam? A dziargajcie, tnijcie czy kolczykujcie się gdzie chcecie jak was to jara
  14. Jak ktoś chce upiększać swoje ciało to niech zapisze się na siłownię/panie fitness i codziennie ćwiczy po 2 godziny - wygląd i samopoczucie gwarantowane już po kilku miesiącach a co dopiero po kilku latach regularnych ćwiczeń.
  15. imperator

    Słone Imperium

    Mikołaj, wczoraj nie mogłem zasnąć, a nie ma lepszego sposobu na zaśnięcie niż posklejać sobie filarek Jeśli chodzi o skałę to to już nic nie kombinuję, teraz tylko pienidło lepsze. Moje będzie trochę zmodyfikowane (odwrócona pompa i wylot czystej wody w drugą stronę, bo akurat tak mi bardziej pasuje).
  16. oni na tych fotkach też myśleli, że z tatuażem będą sexy a wyszło jak wyszło.
  17. Czepiacie się jak rzep psiego ogona. Napisałem, że lala wytatuowana od stóp do głów to dziwoląg i patologia a nie ktoś mający tatuaż na tyłku czy w innym zasłoniętym miejscu. Najlepszy przykład - Klitschko. Każdy bokser czy zawodnik mma ma jakieś tatuaże (niby że to wojownik jest) a Klitschko ich nie ma i wszystkich leje, tyle, że on ma doktorat i jego hobby to czytanie książek a cała reszta to byli więźniowie i absolwenci szkół podstawowych, dorabiających jako bramkarze na dyskotekach.
  18. Tak, Angelina mnie odpycha, Doda i inne wytatuowane lale, chociaż w przypadku tych można jeszcze zrozumieć, bo dla nich tatuaż to dodatkowi fani i pieniądze. Napisałem, że patologia, bo laska cała się wytatuowała i nie wygląda raczej na prawnika czy architekta.
  19. imperator

    Słone Imperium

    Odpieniacz już zamówiony, pewnie z końcem miesiąca będzie. Firma ta sama co reaktor Oczywiście mój będzie trochę różnił się od standardowych egzemplarzy kilkoma detalami. Obecny odpieniacz ledwo zipie, ciągnie baniak kilkukrotnie większy niż jest przeznaczony ale zachciało mi się dużych ryb to mam... Kleję właśnie skałę, może wrzucę jakieś foto po skończeniu. Sohala już nie mam i jest błogi spokój w baniaku, nikt nikogo nie goni a chromisy nie chowają się już w skałach.
  20. Na mnie każdy, nawet najmniejszy tatuaż u płci przeciwnej działa mocno odpychająco - tak było, jest i pewnie już będzie. Poniżej przykład jak tatuaż może zrobić z fajnej laski patologię.
  21. imperator

    Oddam naso !

    mój elegans też tak zasuwa tylko po 2,5 metra robi nawrót i w drugą stronę. Dlatego tych ryb nie powinno trzymać się w kwadratowych kostkach, nawet jak mają 1000 litrów tylko w długich baniakach.
  22. Tylko nie klikaj na pierwszy link, bo wrócisz tutaj Walker
  23. I o to chodziło Pokleiłeś już Mikołaj hydraulikę? Gdyby pompa obiegowa za mocno spiętrzała wodę to na grzebieniu chyba będziesz musiał wyłamać co drugi ząbek, daj też sitko na spływie żeby ślimaki albo coś innego nie poszło na pompę odpieniacza. Ciekawy jestem też jak wavebox będzie chodził w takim długim baniaku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.