imperator

Arduan, z reaktora mi kapie odciek o PH = 6,30 i wszystko jest ok więc 6,8 z denitratora nie zrobi różnicy. Sprawdzałem Ca i fakt, jest 680 w odcieku z denitratora ale tam woda praktycznie stała przez tydzień bez tlenu a jak zacznie wolno płynąć to może nie być już tyle wapnia i KH. Mógł to być też efekt cukru co wsypałem a jak skończy się pożywka i deni zacznie odżywiać się węglem z organiki to może się pozmieniać. A jak po miesiącu nadal będzie wysokie Kh i Ca to mamy patent na tani reaktor wapnia za 50 zł

Dzisiaj testy odcieku i niespodzianka - NO3 na odcieku zero, PO4 zero. Wobec tego zwiększam przepływ do 1 kropli na 5 sekund. Odciek jest jednak lekko mętny - bakterie albo jakaś sól wytrąca się - odpieniacz powinien poradzić sobie z tym. Odczyn lekko kwaśny - Ph 6,8 - wskazuje na małe stężenie kwasu KH 26 - czyli wiadomo już co się stało z węglem organicznym - został rozbity do węglanu. Tak wysokie KH to może być efekt pożywki z cukru, którą wsypałem na start. W baniaku na razie nie widać żadych zmian. Cyjano którego są małe skupiska na piasku nie namnaża się ale też nie znika. Zobaczę za jakiś czas ale przy denitratorze powinno wkrótce zniknąć - takie jest założenie. Nie mierzyłem NO3 i PO4 w akwarium, bo na razie zbyt mały przepływ przez denitrator jeszcze jest.

Grzegorz, dobrze ustawiony denitryfikator to takie DSB tyle, że 100x wydajniejsze bo wymuszasz obieg w złożu a nie czekasz aż coś z piasku wypłynie lub nie. Jeszcze jedno, dobry denitryfikator to taki, w którym woda w poszczególnych strefach nie ma możliwości mieszania się i cofania. Inaczej wszystkie strefy szlag trafia. Dlatego deni robione na bioballach to nieporozumienie bo woda zbyt swobodnie przepływa i miesza się. To może tłumaczyć wcześniejsze niepowodzenia innych kolegów. Jak sprawdzić czy odciek jest prawidłowy? No3 ma być zero, jak nie jest to spowalniamy i czekamy kilka dni. Jak już będzie to czekamy kolejne kilka dni i stopniowo zwiększamy przepływ aż osiągniemy maksimum wydajności złoża przy zerowych azotanach na odcieku. Najlepiej sprawują się węże ogrodowe, bo tam nie ma obawy o cofanie wody czy strefy beztlenowe - minusem jest ich estetyka. Konstuując trzeba też pamiętać o samoczynnym odgazowywaniu przez umieszczenie odcieku w najwyższym punkcie - woda ma płynąć w złożu od dołu do góry.

Przecież ryby też wydalają amoniak więc o co chodzi? Nawet jak azotyny były by w odcieku to bakterie nitryfikacyjne w ułamku sekundy rozłożą je w baniaku. Pożywkę daje się tylko na start, żeby szybciej zasiedlić bakteriami, potem już nie trzeba. Czemu denitrator jest niebezpieczny? Wywalił ktoś zbiornik przez niego? Dla mnie balling i reaktor jest bardziej niebezpieczny a czasem sam akwarysta stanowi największe zagrożenie dla baniaka. Zwiększenie przepływu spowoduje przesunięcie się stref w rurze w górę a zmniejszenie w dół. Podobno raz do roku trzeba taki denitrator przeczyścić i przepłukać, poza tym jest bezobsługowy - jedynie raz w tygodniu kontrola właściwego odcieku. Nie bierze prądu, nie buczy, nie trzeba karmić itd. Mam spory problem z cyjano bo trochę dużych ryb jest więc organika pewnie wysoka, mimo zmiany odpieniacza na większy. Dlatego ten denitrator postawiłem. Będę się śmiał jak przeciwnicy za jakiś czas postawią sobie takie same

Panowie, to dopiero dojrzewa, więc na razie przepływ jest symboliczny, stopniowo będę podnosił w miarę jak będzie dojrzewać. Mimo wszystko widać, że coś się już dzieje, bo fosforany zostały usunięte całkowicie a te wysokie azotany to właśnie z rozbicia organiki. Trochę trzeba poczekać jak zadomowią się bakterie denitryfikacyjne to azotany też będzie usuwał. Cel jest taki: na wylocie NO3=0, PO4 = 0, plus znaczne zbicie organiki do poziomu jaki jest w oceanie tak, żeby nie było już plag typu cyjano ani glonów. Z ciekawości naleję do probówek dwie próbki celem zmierzenia potencjału redox na wylocie i w baniaku. Docelowy przepływ to 100-200 litrów tygodniowo czyli w miesiąc pełna wymiana wody (teoretycznie). Damian, jak są azotany na wylocie równe lub wyższe niż w baniaku to za szybki przepływ lub za małe złoże, niedojrzały itd. Zobaczymy za jakiś czas. Pożywki nie będę już dawał, ma się żywić organiką a do jej utlenienia bakterie będą korzystać z tlenu z NO3 i PO4. Oczywiście co jakiś czas trzeba będzie przeczyścić i przepłukać, po to jest rewizja. Hetman, miałem węża w paletkowym ale był zbyt dobry, rośliny zaczęły mi padać z braku azotu. A co do pytań technicznych to wlot jest z poziomu akwarium a wylot do sumpa, więc grawitacja załatwia przepływ, który reguluję dwoma zaworkami.

Damian, dość gruby, żeby się nie zapychało, ok. 5-12mm.

Witajcie, Od kilku dni mam odpalony denitrator. Wygląda jak na zdjęciu, w środku 50% objętości to wkład z grysu koralowego, woda przepływa od dołu do góry, gdzie jest wylot. Denitrator miał na celu rozkład DOC czyli organiki na związki proste, a przy okazji usuwanie azotu i fosforanów. Oczywiście denitrator ciągle dojrzewa i jest zasiedlany przez bakterie ale na kilka dni od uruchomienia fosforany są już całkowicie usuwane Na razie azotany wzrosły i to prawie 10x ale to pewnie etap przejściowy albo zbyt szybki przepływ ustawiłem na początek. Ale to znaczy, że organika jest rozkładana, tyle, że musi jeszcze zajść proces denitryfikacji. Co kilka dni będę mierzyć parametry. Szkoda, że nie mam możliwości zmierzenia redox-u przed i po denitratorze, ale powinien być niezły spadek, bo te azotany skąś się biorą przecież. Dziennik: 13.04.2014 zalanie, brak przepływu przez 2 dni, łyżeczka cukru na start do środka przed zamknięciem 16.04.2014 -przepływ ok. 1 kropla/9 sekund - fosforany - redukcja z 0,10 do 0,00 -azotany - wzrost z 10 do 100 20.04.2014 -przepływ 1 kropla/10 sekund parametry odcieku: -PO4 0 -NO3 0 -Ca 680 -Kh 26 Ph 6,8 Zwiększam przepływ o 50% do 1 kropli na 5 sekund 25.04.2014 -przepływ zwiększam do 1 kropli /2 sekundy - wydajność to oczyszczanie ok. 5 litrów dziennie i 35 L tygodniowo -PO4 0 -NO3 0 -Ca 580 Ph 6,9 Obecność w odcieku rozpuszczonego siarkowodoru - uwaga gaz trujący w dużych stężeniach !!!

A po co robić samemu, jak już w Polsce produkują i to całkiem dobrą? Polak chce wszystko sam zrobić, sam położyć flizy, sam naprawić samochód ale zanim nauczy się 20 zawodów to okazuje się, że dalej nie ma kasy. Taki informatyk na przykład albo lekarz specjalizuje się w jednym i tylko jednym zawodzie a jak potrzebuje naprawić samochód jedzie do warsztatu albo bierze fliziarza do łazienki dlatego, że po pierwsze nie ma czasu na takie pierdoły a po drugie stać go na to, bo przez lata specjalizował się w swojej dziedzinie i ma unikatowe umiejętności. Zamiast oszczędzać na wszystkim trzeba inwestować w siebie a nie kombinować jak by tu najtaniej coś zrobić. Mamy jeszcze głupią mentalność i dlatego jesteśmy biedni jako naród.

Już koledzy Ci pisali, wysypujesz z wiaderka do worka np. na śmieci a potem z powrotem wkładasz do wiaderka i zakręcasz koniec worka na gumce. Sprawdzone, działa. Shelik, sól sama w sobie jest pochłaniaczem wilgoci.

Mam sporo glonu spagetti - idealnie wyciąga azotany i fosforany z wody. Cena to 20 zł/ litr gęsto ubitego glona plus 11 zł wysyłka priorytetem. Ten czerwony chwilowo niedostępny - jeżowiec objadł mi go w sumpie i teraz się odradza powoli.

wystaw na słońce, najlepiej w czarnym pojemniku to się osuszy a i potem łatwo ją rozkruszysz.

Projektor da się oglądać godzinę po zmierzchu słońca, w ciągu dnia to nieporozumienie. Do tego wentylator wyje a lampa ma żywotność ok. 3-5 tysięcy godzin a cena nowej to prawie nowy projektor. Miałem przez pół roku i sprzedałem - Polecam TV Led 55", powyżej to już sporo droższe, koniecznie z 3D, na konsoli dwie osoby widzą co innego na tym samym telewizorze w trybie dual play (specjalne okulary).

Na jednym stateczniku niebieskie np. Ati blue plus z aktyniką a na drugim Ati blue plus z białym 10K. Nie wiem czy to modne, ale fajnie świeci i nie za biało jak w przypadku pół na pół białe i niebieskie.

Zakładając baniak i nie znając obsady możemy z 90% prawdopodobieństwem przyjąć, że na 100-200L rura 12, 200-300 L rura 15cm, 300-500 rura 20cm, 500-1000L - rura 25, powyżej 1000-200L - rura 30ka - to dotyczy średnio zarybionych baniaków, przy mocno zarybionym bierzemy oczko wyżej. Tyle ode mnie, pozdrawiam

Tak, nawet w 1500 jak napisali w opisie tyle, że bez żadnych ryb, chyba zapomnieli o tym napisać.

Tak naprawdę jedynym miarodajnym wynikiem powinna być wielkość odpieniacza do ilości kostek mrożonek. Np. ten odpieniacz zapewnia właściwe parametry jeśli wrzucamy 5 kostek dziennie a ten jeśli karmimy 10 kostek dziennie a inny na max 2 kostki dziennie, gdyż ilość pokarmu i białka jakie wprowadzamy do systemu jest najbardziej miarodajną wielkością jeśli chodzi o rozmiar odpieniacza. Problem w tym, że jak ktoś nie ma jeszcze baniaka to nie wie ile będzie kostek wrzucał

sorry za offtopa ale ja dalej utrzymuję, że pokolce to ryby stadne: http://static.panoramio.com/photos/large/65233437.jpg

Pokolce nie są terytorialne ! Dla mnie to ryba stadna pływająca w ławicy po całym baniaku, weź takiego naso 5 sztuk na przykład albo zebrasom to zobaczysz. Terytorialne to są błazny czy chromisy, garbiki, piktochromisy itp. jak jest ich więcej, to zaczną się tłuc a pokolce im więcej tym chętniej pływają w ławicy. Wracając do odpieniaczy dla mnie przejrzystość wody w zbiorniku jest najlepszym wskaźnikiem odpieniacza - przy zbyt słabym woda jest mętna od glonu i drobinek organicznych, planktonu itp. a na szybie pojawia się zielony nalot po 1 dniu. Przy mocnym odpieniaczu przez tydzień nie musi się czyścić szyby i nie zachodzi glonem a woda kryształ.

Ben_sage, ten shuran co na fotce to jakaś zabawka, tam nawet powierze nie przechodzi przez wirnik tylko miesza się na zwężce z wodą i te śruby motylkowe Mam za 500zł Octopusa na sprzedaż, rura 150, 50cm wysoki, na pompie 38w Aquamedica 2000, co ciągnął mi jeszcze niedawno 1000 litrów w obiegu, tyle, że co 2 dni był pełny kubek szlamu. A ryb było 20 z czego 6 dużych po 15 cm... Według mnie to jest odpieniacz do mocno zarybionego 250 litrów oraz średnio zarybionego 400.

@Amp, dobry pilot poleci nawet na skrzydłach od stodoły, to samo jest z aparatami. Poniżej fota z ... mojego smartfona, bez żadnej obróbki komputerowej, może poza zmniejszeniem rozmiaru, można sprawdzić we właściwościach jak ktoś nie wierzy. Program bieli to zachmurzone niebo Do większości zdjęć morskich wystarczy najprostsza cyfrówka, polecam Sony. Weź taki, co dodatkowo robi filmy w HD a jeszcze lepiej w full HD - przyda się. Do tego najtańszy statyw i można już pstrykać, naturalnie bez lampy. Ale jak chcesz robić zdjęcia super hiper full wypas czyli np. polipy korali to lustrzanka z obiektywem makro co obsługuje formaty RAW plus program do obróbki na kompie.

Ja też się dorzucam

Jak woda nie jest w baniaku krystalicznie czysta to mamy za słaby odpieniacz Jak codziennie musimy czyścić pełny kubek czarnego szlamu to też mamy za mały odpieniacz. Odpieniacz dobieramy do ilości ryb a nie wielkości baniaka. Z reguły im większy baniak tym więcej ryb się mieści, więc ktoś podaje czasem jakieś przeliczniki dla zupełnie zielonych. W baniaku bez ryb odpieniacza nie musimy mieć i co na to przeliczniki? @radiesta, do 400 litrów kup odpieniacz na rurze o średnicy 20cm i pompie 3 tysiące chyba, że będzie bardzo mocno obciążony (powyżej 20 ryb) to rura 25cm i pompa 5-6,5 tysiąca litrów. Na dłuższą metę liczy się głównie kultura pracy odpieniacza i łatwość jego obsługi/serwisowania.

Membrana 100 gpd (gallons per day) u mnie napełnia beczkę 120 litrową w 7 godzin czyli co daje 400 litrów na dzień, czyli ok. 100 gallonów czyli u mnie zgadza się. Jak ktoś nie wyciska z membrany wartości nominalnej to albo za słabe ciśnienie, coś skopał przy montażu zestawu albo nie ma prefiltra 1 mikron przed membraną i puścił wodę po węglu na membranę, a drobinki węgla pozamykały pory i membrana do wyrzucenia. Membrana w normalnej eksploatacji wytrzymuje ok. kilku lat, jak spada stosunek czystej wody do ścieku ok. 1:20 to membrana do wyrzucenia, normalnie to 1:7 - 1:10. Można też załatwić membranę przez odwrotne podłączenie ogranicznika przepływu tam gdzie ma być czysta - ja tak swoją załatwiłem jak pomyliłem wężyki a że mam zbiornik ciśnieniowy na ściek poszło ciśnienie nie tam gdzie trzeba i membrana do wyrzucenia. TDS po membranie pokazuje mi 1.

Jak odpalałem reaktor to w ciągu 24h wapń poszedł z 420 na chyba 520... Ale leciało po kropelce i nic się nie stało.

@Aqua skalar, to że testy pokazują 0 nie znaczy że są złe. Wręcz przeciwnie, są bardzo dobre, bo cały azot i fosfor konsumują glony i cyjano oraz fitoplankton pod wpływem światła. Masz nagromadzoną zbyt dużą organikę w baniaku, a fosfor i azotany są związane albo w glonach i cyjano albo w związkach organicznych i detrytrusie a przez to niewykrywalne dla testów (testy pokazują tylko wolne jony PO4 i NO3). Dlatego codziennie musisz czyścić szyby z glonu - to jest najlepszy objaw zbyt dużej materii organicznej w wodzie oraz brak krystalicznie czystej wody. Nie znam baniaka, obsady i sprzętu, ale coś mi się wydaje, że odpieniacz nie wydala albo za dużo karmisz/nawozisz chemią. Schemat jest prosty, karm mniej, mocniejszy odpieniacz, węgiel aktywny w woreczku obok pompy obiegowej, świeć tylko 8 godzin dziennie, reszta nocnym, więcej barwy niebieskiej a mniej białej. Jak lejesz ballinga to zmniejsz sól bez soli o połowę albo przez jakiś czas wogóle jej nie dawkuj. Zamiast dollabelli proponuję zebrasomę - najlepsza kosiarka na glony i nie trzeba mieć dużego baniaka, wystarczy 250 litrów. Na nadwyżki NO3 i PO4 albo spagetti w sumpie mocno oświetlone (ale nie jakąś żaróweczką pokojową energooszczędną) albo Rowa, Phosguard itp. Przede wszystkim musisz mieć czysto w sumpie i robić regularne podmianki wody. Jeśli będziesz się tego trzymał to nie powinno być problemu z cyjano czy glonami.