nanorafa

Mam nadzieję że Darek nie ubijut mienia... ten oto kolega przyjechał tym samym transportem

Bez przesady, zasilacze ELN są z najwyższej półki, nie sadzę żeby w markowych lampach było coś lepszego, to po pierwsze, po drugie jeśli zasilacz siedział w szafce np. w wilgotnym środowisku to nic dziwnego, że nastąpiło jakieś zwarcie i padł. Niestety wypadki chodzą po ludziach jak to się mówi. Nauka dla nas wszystkich aby podłączać kluczowe dla życia w akwarium urządzenia na niezależnych obwodach.

O, nie chodzi że nawołuję do socjalizmu, lub też uważam że ceny są niesprawiedliwe, one są raczej nijakie . Cena jest taka jaką ustali sprzedawca, a w ostatecznym rozrachunku wolny rynek, ja mogę co najwyżej kupować lub nie. W sumie nikt nie zmusza do kupowania. Dzielę się tylko opinią, że każdy pretekst jest dobry aby ceny podnosić oraz by nie obniżać, zwykła rzecz.

Ja w takiej sytuacji mówię sprzedawcy kij ci w oko, przejdziesz jeszcze do mnie na kolanach jak nie zaraz to za pięć lat... rzadko się nie sprawdza . A lampę led można zrobić samemu, i nie musi mieć zylionów kolorowych diod i efektów na kiju, spójrzcie na lampy Aquailumination SOL w stanach, co tam w środku siedzi i jaki jest stopień "wybejarzenia", podpowiadam: niski, a jedne z najlepszych lamp. Co do ceny diod, to właśnie spojrzałem na rachunek jaki zapłaciłem w maritexie rok temu i porównałem z tym co bym teraz musiał zapłacić i raczej jest na plus dla mnie, może faktycznie cena diod w okresie kwartalnym wzrosła ale rok do roku spadła. To jest jak z rozumowaniem piekarzy: kiedy wzrosła cena mąki podnosili cenę pieczywa bo przecież mąka to istotny jego składnik. Kiedy w ubiegłym roku ceny mąki znacząco spadły ceny pieczywa nie drgnęły bo teraz wg. piekarzy cena mąki stanowi marginalny składnik ceny pieczywa... Tak więc ćwiczymy w tych wszystkich przypadkach jak mantrę "Kij Ci w oko"

Jaki kryzys? W kryzysie ceny lecą w dół żeby utrzymać popyt, w Polsce natomiast w ciągu ostatnich lat obserwowało się raczej tendencję odwrotną....

0-14 Jak bylem w Portugalii to tubylcy do dziś pamiętają jak łupnia w osiemdziesiątym którymś czy siedemdziesiątym spuścili Polakom, budujące nieprawdaż ?

Grzegorz, to nie chodzi o to że ręcznik/koc jest dobry a styropian zły, tylko o to, że taka jest smutna prawda że styropian nie odcina drgań pompy od szafki niestety , więc szukamy rozwiązania, które zadziała tak jak chcemy no i niestety okazuje się że tylko całkowicie niesprężyste materiały takie jak właśnie koce i inne dziadostwo włókiennicze rozwiązują ten problem. Pech chce że działamy w środowisku wilgotnym. Może trzeba te koce dla świętego spokoju wsadzić w worek foliowy. W tym monecie eksperymentuję z odpieniaczem, który kręci się "samotnie" kotłowni, pod akwarium w którym stoi był podłożony styropian ale wibracje pompy przenosiły się na blat i zaiwaniały dalej po ścinach domu. Dałem w końcu po spód grubszy filc (to czym są obłożone zmywarki) i raptem nastała cisza...

Słuchajcie człowieka bo to samo przeżył ... Styropian i inne pianki są dobrymi ośrodkami do przenoszenia drgań o wysokiej częstotliwości. A sposób polka genialny

Sory winetu, masa ludzi dawała koc w zamierzchłych czasach pod akwaria i jakoś szło , teraz do dyspozycji jest filc nasączony środkami grzybobójczymi, a styropian to jest dobry na wygłuszanie posadzki a nie takich drobnych wibracji takich jak od pomp... Do tego pytanko co pod tym kocem mogło by spuchnąć, laminat?

Dla tego tez napisałem jeszcze o grubszym kocu pod sumpem. Styropian moim zdaniem przeniesie drgania, które wzmocnią się w narożnikach szafki. Można jeszcze próbować obłożyć czymś cięższym sumpa, żeby nie drgały jego szyby, i wyłożyć szafkę czymś tłumiącym (coś w rodzaju filcu, który używany jest w zmywarkach naczyń). Ogólnie akwarium morskie to hałas, shit.....

Trzeba połączyć wężykiem silikonowym pompę z rurą powrotną a nie bezpośrednio plastikową rurę do pompy, dzięki temu drgania pompy nie będą przenosiły się wyżej. Postaw sumpa na jakimś grubszym kocu, tak aby drgania sumpa nie przenosiły się na szafkę.

Zakres 0.008ppm - 0.03 ppm bez problemu możesz mierzyć hi713, fakt będzie to z dokładnością 0.01ppm a nie 0.001ppm, ale wciąż masz informację czy pozostajesz w oczekiwanym zakresie, chyba że celem będzie osiągnięcie stężenia fosforanów z z dokładnością do 0.001ppm , czyli np. 0.009ppm

Co do sody spożywczej to czystość jest chyba jednak na poziomie 99%. A co do szczegółów czystości to byłoby chyba tak (część III załącznika nr 2 do Rozporządzenia M.Z. (Dz.U.2004.94.934)) Ubytek po suszeniu : Nie więcej niż 0,25% nad żelem krzemionkowym przez 4 godziny Sole amonowe : Po podgrzaniu nie wyczuwa się zapachu amoniaku pH 1% roztworu wodnego : Od 8,0 do 8,6 Metale ciężkie : Nie więcej niż 10 mg/kg wyrażone jako ołów Arsen : Nie więcej niż 3 mg/kg Ołów : Nie więcej niż 5 mg/kg Rtęć : Nie więcej niż 1 mg/kg I nie jest to wcale gorzej niż norma czystości dla tzw. "cz", czyli czysty

Ja mam troszkę spóźnione pytanie, co położyłeś na dno zbiornika - to białe coś...?

...? Ile wysyłka? Pozdr.

Sklepy instalatorskie/hydrauliczne? Spróbuj podskoczyć do sklepu na ulicy Słupeckiej przy wylocie na Grójecką.

Co to za piasek (gradacja, nazwa) ? Może bym wziął ze 20-30kg, widzę, że niżej kolega z Radości tez coż by chciał, można by zorganalizować wspólną wysyłkę, ino co to za piach?

No właśnie gdzie takie profile?

Długo walczysz z tym dinem?

OK, na upartego wszystko można zanegować. Opłata aktywacyjna w TPSA 138 zł Opłata aktywacyjna w Netii 800 zł ...

Z kanapy słabo z widokiem na akwa, choć sam projekt uważam świetny, jednakowoż, obecnie nie szedłbym w otwartą kuchnię i jadalnię i salon w jednej przestrzeni - już nie .

O co szum? Szum jest o to że nie mówią głośno, jakie są koszty założenia linii, a lojalka polega na tym właśnie że "nie pobierzemy od ciebie opłaty aktywacyjnej/za założenie linii jeśli nie rozwiążesz z nami umowy przez taki to a taki czas" W TPSA przy umowie terminowej też przecież nikt cię na siłę nie trzyma, jak chcesz odejść przed czasem to proszę, tylko zapłać tyle a tyle ... Więc to co proponuje Netia to lojalka. Czy teraz jest jasne o co szum.?

Wiesz, problemem jest nie jakość techniczna łącza - tu się nie wypowiadam, tylko haczyki w umowie...

Ku przestrodze....

Oto klasyka, ale cóż nie przypadkiem widać Netia wykupiła Tele2, jak to mawiają ciągnie swój do swego. O co chodzi? Chodzi o reklamy internetu z Netii bez umowy na czas określony, bez lojalki, czyli bezpośredni cytat ze strony: "Umowa bez lojalki - nie musisz podpisywać umowy na 12 czy 24 miesiące, w każdej chwili możesz zrezygnować z naszych usług" Cóż myśli przeciętny Kowalski, myśli pewnie czemu nie. Podpisze umowę... a w reklamie małym druczkiem stoi: "Opłaty aktywacyjne za wszystkie Usługi oraz urządzenia pobierane są w momencie rozwiązania Umowy lub zmiany Promocji. Wysokość tych opłat maleje proporcjonalnie do czasu trwania Umowy lub Promocji, do kwoty 0,01 zł." Więc spójrzmy jak wyglądają opłaty aktywacyjne (malejące podobno) pobierane przy rozwiązywaniu umowy przed upływem powiedzmy 25 miesięcy od czasu zawarcia umowy: 2. Opłaty aktywacyjne (jednorazowe) Aktywacja usługi Szybki Internet 99,00 zł brutto (80,49 zł netto) Aktywacja usługi Szybki Internet z opcją Bezpieczny Internet i Wirtualny Dysk 300,00 zł brutto (243,90 zł netto) Aktywacja usługi Szybki Internet w szerokopasmowej technologii radiowej WiMAX 500,00 zł brutto (406,50 zł netto) Aktywacja łącza 1 150,00 zł brutto (121,95 zł netto) Uuuuups.... Formalnie lojalki nie ma, trudno coś zarzucić, ale kilka stówek za umowę bez lojalki rozwiązaną przed upływem dwóch lat trzeba wybulić.... Nie jestem abonentem Netii, całkiem z przypadku ....