nanorafa

W sumie nie ma też bezpośredniego dowodu na to że papierosy są szkodliwe.

Cóż, nie trzeba mieć bogatych rodziców by się doktoryzować, czasem nie ma się nic w sensie dosłownym, a jednak można i można też potem do czegoś dojść...

@VDR Cóż, Stefan Banach też nie miał żadnych studiów skończonych. Z drugiej strony ilu ludzi z ulicy dopuszczono do recenzowania pracy doktorskiej? Zwróć też uwagę, że Bartoszewski, mimo braku tytułu naukowego, "występuje" w bazie "ludzie nauki" - choć trzeba mieć co najmniej stopień doktora aby się tam znaleźć. Czy twoje nazwisko można wyszukać w tej bazie - moje np. owszem...

Dla czego słowo profesor jest w cudzysłowie?

Ja bym to przyrównał do samooczyszczania się organizmu, w kontekście i tego zdarzenia i jeszcze innego.....

Tak, to fakt, to jest potencjalne zagrożenie: używanie pojemników "spożywczych", i nie chodzi tu tylko o trzymanie blisko siebie tylko używanie ich w ogóle do jakiejkolwiek chemii, a już całkowita tragedia kiedy jeszcze nie są z nich usunięte stare etykiety. Miałem kiedyś przypadek, przy którym twój to pikuś (bez urazy oczywiście a jedynie ku przestrodze ). Remont, zamieszanie, upał. W plastikowej butelce po napoju owocowym (gruszka) stała bielinka... (albo coś innego na tym specyfiku wykonane) lekko zielone... Na butelce wciąż tkwiła nalepka wskazująca że to napój. Kolor tez się skubany zgadzał, więc ja chlup.. i gdyby nie to że czasami jestem czujny jak gajowy już bym tu chyba nie klepał tych literek... Do ballinga stosuję 2L butelki po wodzie (niestety), ale poza tym że stoją pod akwarium i są podłączone do dozownika, co utrudnia golnięcie sobie z nich , dodatkowo są spięte we trzy taśmą izolacyjną, więc wyszarpnięcie ich, nawet po C2H5OH może być wyzwaniem. Ale już butelka z wodą RO czasem zaplącze się w kuchni, po przepłukiwaniu mrożonek na przykład, i stąd została wymieniona na buteleczkę "techniczną", białą, ze sklepu... Lepiej dmuchać na zimno.

Gdzieś mam taką opalarkę. Ale tak sobie myślę że chyba łatwiej pójdzie w piekarniku, chyba że metoda z opalarką polega na położeniu pleksy na krawędzi jakiegoś blatu i nagrzewanie jej tak aby sama opadła i zgięła się pod własnym ciężarem - czyli tak jak zagina się szkło.

A jeszcze o tej arterii: jakby jajeczka zapodać do akwarium bezpośrednio?

A ja mam taką prośbę, wrzuciłbyś trochę nazw sps-ów, które żyją u Ciebie (jeśli oczywiście się da powiedzieć więcej niż np. acropora sp. )

Pomijając już tabelkę i wątek z reefcentral, w którym wyraźnie mowa jest, że nie litraż a bardziej wymiar wzdłużny akwarium ma znaczenie dla pokolców. Czy wszyscy będą mieć czyste sumienie po przeczytaniu zawartości tego postu na rc: http://www.reefcentral.com/forums/showthread.php?t=1946007

Heh, no proszę, czyli trochę zapóźnimy jestem, jeszcze żeby tylko były polutowane na mpcb

Z tego co wymieniłeś to pewno mała hanka cena mówi sama za siebie + odczynniki do niej, spory zapas, bo mają długi termin ważności więc mogą poleżeć. Na pewno ledy XP-E Royal Blue D3 500mW/350mA - w Polsce niedostępne w ogóle.

Sprawdziłeś fazę i 0?

Jeśli ten zasilacz na wejściu - wtyki którymi podłączasz go do sieci 240V - ma zaznaczone, którym kabelkiem podłączyć go do fazy, a którym do 0, to jeśli podłączyłeś odwrotnie to taki może być właśnie efekt. W takim wypadku sprawdź próbówką gdzie "masz" fazę w gniazdku i podłącz go właściwie. Mam zasilacz modułowy meanwell i działa poprawnie nawet jeśli jest podłączony właśnie odwrotnie tak jak napisałem, z tym że aby diody zgasły całkowicie trzeba wówczas wtyczkę wyjąć z gniazdka . Co do oświetlenia nocnego wykonanego na Royal Blue, to wydaje mi się że jest to zbyt energetyczne światło, w okresie kiedy miałem podobną usterkę do twojej i na noc lampa nie gasła całkowicie, to mimo że światło było zbyt słabe by widzieć przy nim jakieś konkretne szczegóły "dekoracji" wystarczyło do pojawienia się rdzawego nalotu na piasku. Po wyeliminowaniu usterki, nalot z piasku zniknął całkowicie w ciągu kilku dni ...

Świetnie, bardzo dziękuję za link .

Mam nadzieję że pytanie nie będzie idiotyczne , otóż wydaje mi się, że ktoś pisał na "starym" forum, że poznaje kiedy żywica DI zużyje się (pomijając wskazania TDS naturalnie ) po jej kolorze. Jest coś takiego?

Chyba i Tester w swoim wątku pisał że równomolowo, czyli w tych samych dawkach, leje się tylko roztwór wapnia i węglanów, natomiast roztwór Magnezu, jeśli to jest MgCl2 + MgSO4 , można, upraszczając sprawę, lać tyle ile go potrzebuje system i nie oglądać się na na dawki pozostałych dwóch roztworów. Gdzieś na końcu to się wreszcie skoreluje ale teraz chyba nie ma obaw, wylicz ile musiałbyś lać tego magnezu, tak aby podnosić jego stężenie o nie więcej niż 20mg/l dziennie i lejemy.

Czołem, czołem, witam się z zespołem, ciesze się że tu macie lemiesze, ale zaraz, zaraz nie wszyscy naraz. Halo słychać mnie ? Co wy garmażeria mrożona kto wie skąd to powitanie?

Ot taka zwykła heurystyka, jasne że można wyciągnąć z moich słów wniosek, że szyna kolejowa byłaby w tym przypadku "de best", ale chyba nikt na to nie wpadnie, mam nadzieję. Wróćmy do meritum i pozastanawiajmy się jak pomóc koledze zamiast dywagować kto jest lepszym projektantem radiatorów (ja przyznaję nie jestem żadnym ).

Można brać w maritex.com.pl - tu jest spory wybór, ale nie wszystko mają polutowane na podłożach mpcb czyli takich aluminiowych gwiazdkach, więc w sumie wybór dla amatora jest nieco ograniczony. Jest też rgblighting - tu raczej bierze się co mają, ale akurat oferują to co nam potrzeba, a do tego bardzo rzetelna, uczciwa firma. Pierwsza też jest wporz, ale w moim odczuciu trochę łaskę robią że sprzedają coś "detalistom", nie mniej jednak godna polecenia , spokojnie można się u nich zaopatrzyć. Nie sprawdzone przeze mnie (jeszcze) źródło to rapidled, ale to sklep w USA, mają za to mocniejsze diody Royal Blue 500mW/350mA i wysyłka za 15$ do Polski, z tymi diodami można by spróbować! No i jeszcze reefledlights, tam to kupisz już wszystko "dedykowane" i sprawdzone pod kątem użyteczności w morszczyźnie na 100%, jednakowoż wysyłka 45$, ale może przy ogólnym koszcie takiej lampy, który, musisz się z tym liczyć, podejdzie pod 2kPLN nie jest może tragedią... Edit Z tymi "ibisami" to może nie być tak różowo jak byśmy chcieli - też to mam żeby nie było... wiec do symulowania wschodów i zachodów słońca będzie wystarczające i jeśli się na tym zakończy to bierz tylko jeden, natomiast do regulacji "końcowej" jasności diod, czyli ustawienia barwy światła, myślę że lepiej było by regulować prądem z zasilacza, bo ustawianie barwy światła lampy tym ibisem to będzie pewien rodzaj porażki... No i te Mean Well ELN-60-48p to trochę za słabe, dają prąd jedynie 700mA. Poszukaj czegoś co daje przynajmniej 1A na wyjściu, wtedy dopiero wykorzystasz pełną moc diod, no i to za co płacisz, kupując produkty Cree . Szukaj zasilacza tu http://fdssystem.pl/

Więcej ciepła jest w stanie "wchłonąć" , czy coś w ten deseń, pojemność cieplna i jakieś takie sprawy...

Na Długość to bym dał 115cm i szerokość ze 20cm, chyba że znajdziesz szerszy radiator, im cięższy tym lepiej. Na tej powierzchni ledy równomiernie rozłożone. 42 diody XP-E Royal Blue firmy Cree z binu D3 (to po prostu dodatkowe oznaczenie "barwy" diody) i mocy 425mW/350mA (takie są akurat dostępne w RP...) i 27 białych XP-G Cool White R5 (lub R4) z binu..., no właśnie weź taki żeby temperaturę barwową miały powyżej 6500K, nawet jak będzie z przedziału zaczynającego się od 6500K jak np. 1B też będzie OK - sprawdzone . To połowa drogi, trzeba jeszcze zrobić zasilanie i to takie aby można było sterować jasnością diod, osobno niebieskich osobno białych. Proste rozwiązanie, przy którym się nie narobisz to drivery (zasilacze stałoprądowe) MeanWell - mają wbudowaną możliwość sterowania jasnością (chyba nawet z profiluxa) czyli sygnałem 0-10V, a i są takie modele, które można sterować sygnałem PWM i użyć do sterowania światłem komputer akwarystyczny oferowany przez kogoś z tego forum, albo zrobić coś samemu...... Rozwiązanie proste, ale za prostotę się płaci i te meanwelle sa po prostu drogie i trzeba ich będzie kilka kupić do tej ilości diod... Jedno na koniec jest pewne (przynajmniej ja tak uważam ) efektem nie będziesz zawiedziony

JVP też nie startują za każdym razem, ale z pozytywów to są ciche (przynajmniej model 101, 102 już chodził jak traktor), i coś tam dmuchają. Ciekawe czy faktycznie rozpuszcza im się kabel po roku jak niektórzy sugerują? Ogólnie za 30zł to nawet warto kupić co roku nowy komplet . Już zastanawiałem się nad koralią a tu proszę jakie przykre rzeczy o nich piszecie, zatem nie warto zamieniać dobrego na lepsze

Ba, rentierzy

Pytanie techniczne... siedzicie przy tych baniakach non stop karmiąc ręcznie zwierzaki 8 razy dziennie ? . Pytam bo sam się zastanawiam nad niefoto