Krell

Czołem. W związku z narodzeniem się w moim pooranym umyśle "pomysłu na...". Poszukuję zbiornika 200-300 litrów, najchętniej z pokrywą a szczytem szczęścia była by szafka do kompletu (całość może być np po słodkim, nie upieram się przy "morskim" zestawie). [K]upię - za rozsądne pieniądze, [P]rzyjmę - jak komuś zajmuje miejsce, [Z]amienię - na np szczepki. (większość obsady widać w wątku lub na stronie) Najchętniej z Warszawy lub okolic (aktualnie jestem pieszy ) chyba, że ktoś będzie przejazdem w stolicy i mógłby podrzucić. Pozdrawiam serdelecznie.

Mistrz !! Jader prawdę Ci powie młody żeglarzu. Wracając do tematu - Chyba mam takie samo cudo... kształtem przypomina małża ale w dotyku jest jak gąbka. Chyba po prostu kolejny filtrator. (każdy przez to przechodził, że uczył się skały na pamięć po odpaleniu)

Gąbka To "drugie" (na pierwszym planie) to raczej glon wapienny. "Grzybek" wygląda zupełnie jak Protopalythoa. Pozdrawiam.

U niefoto może chodzić o "wyciąganie" się do temperatury jak jest za zimno... W Azoox nie jestem nawet początkującym, tak tylko rzucam co mi przyszło do głowy... IMHO jak to nie foto i jeśli (jak pisałeś) raczej nie będzie Ci się chciało o niego dbać to lepiej go oddać/sprzedać komuś kto nie pozwoli takiemu zwierzakowi zdechnąć. Pozdrawiam.

Buu... Rzuciłem się na wątek bo myślałem, że dyskusja jest o prawdziwej walce... No ale cóż. W tematach fabularnych zawsze lubiłem sobie popatrzeć na aikido albo jui-jitsu w dobrym wykonaniu. Jeśli chodzi o niefabularne, taka ciekawostka... (nadaje się do Holiłuda): Kojarzę film... Jak sobie przypomnę/znajdę tytuł to dam znać.

Na 90% przybędę. Kogo jeszcze z forum można będzie zastać?

I tak Ci już zostanie... Nawet jak nie będziesz już widział skały spod korali. Pozdrawiam.

UP. Cały czas mam sporo Xeni na zbyciu.

Nie wiem jak smakuje Stomatella i co na to krewetki ale moje Amboinensis'y oprawiają każdego nieostrożnego ślimaka, który np dał się zdmuchnąć przez pompę i miał pecha opadać w okolicy krewetki. Co więcej na własne oczy widziałem (choć nie u siebie) jak kilka krewetek ucztowało na Turbo... Chyba coś w tym jest... Moja Stomatella mimo sąsiedztwa 4 L.Amboinensis żyje i ma się świetnie.

>LINK< Ilu morszczaków ma takie podejście?

Osobiście się w to nie bawiłem ale obiły mi się o oczy ustawienia kont w opcji "zarządzanie" (prawy na "My Comp"). Jeśli tam nic nie będzie poszukaj w "Menu Start --> Uruchom --> gpedit.msc".

Jeżeli ktoś dopadł u siebie jakieś niechciane zwierze np dzikiego kraba ze skały, modliszkę czy cokolwiek innego a szkoda mu zabijać/wyrzucać to mam dla takich zwierzaków przytulny sump. Zainteresowanych proszę o info co to za zwierze i czy jest opcja dowiezienia go do mnie (mieszkam blisko metra).

Jeśli wirki siedzą na samym koralu a jest możliwość wyjęcia tego korala z baniaka polecam zafundować im szok osmotyczny: 50/50 RO z wodą z baniaka... koral zanurzyć a po 2-3 sekundach delikatnie "zamieszać" żeby dziady się poodklejały. Mi w ten sposób odpadło ok 80% wirków z Euphylii. Pozostałe 20% zamierzam usunąć tak samo ale jutro żeby jej za często nie stresować.

Wstrzymaj się z tym restartem... Ja miałem praktycznie cały zbiornik w dino. Czekałem żeby sprawdzić czy system sobie z tym poradzi ale niestety... Kolejny krok to chemia a konkretnie Ultra Algea X od Fauna Marine do którego dodałem 36h zaciemnienia i efekty było widać od razu. Nie poleciał mi przy tym żaden koral ani żadna ryba.

Chętnie oddam Xenie (l.mn.). U mnie przyrosty mnie przeraziły i cała Xenia została przeniesiona do sump'a. Foto wstawię jak będę miał więcej czasu i/lub jak będzie duże zainteresowanie. Wstawione jako "oddam" ale jak ktoś ma potrzebę to mogę zamienić na cokolwiek. PS: Nie wysyłam.

Jeśli można wtrącić... Godeusz - na pierwszy rzut chyba mamy podobnie w zbiornikach (miękkie, LPS i proste SPS) więc myślę, że dodam coś od siebie. Osobiście nie czepiałbym się tak bardzo chemii (u mnie w tej chwili zaniżone Ca i KH, NO3 ok 1, PO4 ok 2), sam używam 100% IO a mimo tego ani Briareum ani Clavularia nie narzekają. Jeśli chodzi o wrażliwość to ani ślimak osiadły ani regularnie tratujące wszystko krewetki nie zdołały zaszkodzić Briareum a Clavularia odżyła po przejściu jeżowca (zabrał ponad połowę żeby się maskować). Szczerze mówiąc zastanowiłbym się czy korale nie kryją się przed światłem. Nie rosły wcześniej w cieniu, dużo niżej lub pod wiele słabszymi lampami?

Sól do wody (ok 15% objętości)... Bez grzania i napowietrzania. Mieszam min. 24h (czasem do 4-5 dni) i podmieniam co 1-1,5 tyg... Długość mieszania i podmianki zależą u mnie od wolnego czasu.

Dzięki SirKornik ;-) Nie wiem czy to "wyczucie stylistyki" czy po prostu moje zamiłowanie do rzeczy dziwnych (chodzi o to, że lubię sobie poobserwować skałę)... Ciągle kombinuję czy nie zamontować gdzieś jeszcze jakiegoś fajnego kawałka. Używam testów Salifert'a ale często zabieram też wodę do badań na Hannie (NO3 i PO4) i faktycznie wyniki czasami różnią się diametralnie ale to już od dawna nie jest dla mnie tajemnicą. Co do padających korali to ten etap (na tą chwilę) mam za sobą... Co więcej zielona Monti chyba odżywa a Zoa już od dawna nic nie dolega... może niedługo powstaną pierwsze szczepki.

Zapraszam do zerknięcia na moją stronkę na której mogę dać upust inwencji twórczej. Zachęcam też do komentowania. (Niestety guestbook na stronie na dzień dzisiejszy jest w budowie ale nie widzę przeszkód żeby wypowiedzieć się na forum). Minirafa

W Korale.pl

Szacun, szacun Panie Snocho... Jak tak dalej pójdzie będziesz musiał zmienić branżę. Inna skala - zupełnie inne możliwości ale z tym "zapleczem" to grubo pojechałeś... to już raczej wstęp do sklepu. Do mnie przemawia też jakość obrazu (czysta woda + OW)... Jak zawieszone w powietrzu. Pozdrawiam.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Zbiornik może i wygląda na większy ale to chyba tylko na fotkach bo jak patrzę z bliska i na żywo to dochodzę do wniosku, że już prawie nie mam miejsca. Apogony przyprowadziłem jako ripostę (oczywiście nie tylko...) na zarzuty rodziny i znajomych, że "nie mam normalnych ryb". Nie żałuję... Są bardzo interaktywne a 3 z 5 jadły ochoczo kilka minut po wpuszczeniu do zbiornika (maruderów z czasem się przekona). Dzięki... starałem się. Są oczywiście plusy i minusy... Plusy są widoczne. Minusy - Już 3 tygodnie tropię dwóch czerwonookich dzikusów. Nie mogę poprzekładać skały bo wszystko może się posypać. U mnie ze względu na ilość skały ma co skubać i nie czepia się korali. Kilka razy widziałem jak atakował skałę, ścianki a nawet piasek. Zdarzyło mu się dziobnąć jakiegoś korala ale sądzę, że to był raczej przypadek podczas pogoni za artemią.

To dobry stwór. Stomatella Varia

...ogólnie rzecz biorąc... Ale żeby nie było za różowo... Z niewiadomych przyczyn padła zielona Montipora i kilka Zoa... Pomarańczową Monti coś podgryza i choruje inny SPS. Największą jednak tragedią jest zaginięcie samicy Mandaryna... nie znalazłem nawet szczątków. Jak wrażenia?

...nowości (?)...