Artur32

Jeśli odsysasz i w parę godzin wraca to na 100% dino, cyjano na powrót potrzebuje trochę więcej czasu.

CNCRob a czy po odsysaniu szybko to badziewie wraca?

Samiec ma pierwsze promienie płetwy grzbietowej dłuższe. Rozróżnienie płci może być trudne ponieważ płetwa jest dobrze widoczna dopiero jak się rybka nastroszy.

Możesz ewentualnie kupić mandaryna i nauczyć go jeść mrożonki. Mój w ogólnym nie interesował się mrożonkami, więc wylądował w kotniku siatkowym. Na dno kotnika położyłem plexi którą docisnąłem kawałkiem skały. Kilka razy dziennie podawałem artemię w toń oraz na skałę i po kilku dniach mandarynek mógł wrócić do akwarium. Obecnie raz na dwa trzy dni dostaje mrożonki pod nos na wyłączonej cyrkulacji i wcina aż miło.

Kaspy możesz wyjaśnić czemu przerobi zbiornik na fish only? Tak jak pisałem wcześniej nie wiem czy można w słonym stosować, ale jeśli nie można to proszę wyjaśnij czemu. Jodyna ma w składzie jod, jodek potasu i etanol, więc co jest takie szkodliwe?

W słodkowodnym na takie rany lub owrzodzenia pomagała jodyna, ale czy tu się sprawdzi i czy można stosować w solance to nie wiem.

Z kosmosu zapewne . Te po 5 zł kupiłem na jesieni w sklepie skałkę ponad 100szt za 110 zl .

Godeusz być może masz rację, ale akwarium kolegi ma już pół roku, więc ja bym zastosował chemię tym bardziej że nie ma jeszcze życia. Restart zbiornika trochę potrwa a nie ma pewności że to badziewie nie wróci. Co do soli ja miałem ubogą sól i dino się pojawiło, u mnie prawdopodobnie zaowocowało przestawianie skały. Tak jak koledzy z forum radzili odsysałem to dziadostwo, nie podmieniałem wody i efekt był taki że dino przydusiło mi seriatoporę . Od zastosowania ultra algea x mam święty spokój. Jest wiele wątków na forum o dino i wielu kolegów po długiej walce i tak sięgało w końcu po chemię. To cholerstwo tak jak cyjano pojawia się nie wiadomo skąd zarówno w ,,sterylnych'' zbiornikach jak i bardziej ,,brudnych'' i tak na prawdę nie wiadomo co jest zapalnikiem ,woda, światło, sól czy cyrkulacja.<br>Dodam jeszcze że w akwarium mam prawie same twarde korale i zarówno one jak i ryby, krewetki czy rozgwiazda nie zareagowały negatywnie. Kolego Fayo jeśli nie chcesz robić restartu lub stosować chemii możesz ewentualnie spróbować zaciemnić całkowicie zbiornik na dłużej. <br>

Trochę w te 48 godzin nie wierzę, u mnie zaczęło ginąć po piątej lub szóstej dawce. 48 godzin tak , ale chemiclean na cyjano.

U mnie pomogło Ultra Algea X. Pozbyłem się tego gówna trzy miesiące temu i do tej pory nie wróciło.

Zerknij tu http://pl.reeflex.net/kategorie/47.html

A może coś takiego? http://allegro.pl/mata-akustyczna-wygluszajaca-wodoodporna-hit-i2234465919.html

Jeśli masz hydraulikę 20 mm to kup coś takiego http://allegro.pl/wa...2174786434.html Połącz pompę z hydrauliką i 2 kawałki pod pompę, u mnie tak jest i nic nie brzęczy, jest cisza jak makiem zasiał. Ten wąż w przeciwieństwie do ogrodowych czy innych z tworzywa się nie odkształca i rewelacyjnie trzyma bez opasek zaciskowych.

http://allegro.pl/profesjonalna-pompa-wewnetrzna-300l-h-i2231393375.html u mnie się taka sprawdza, z tym że sump ma tylko 30cm wysokści.

Jeśli kupisz ładną porowatą skałę to 35kg zajmie Ci 3/4 zbiornika, kup mniej a najwyżej później dokupisz. Co do głębokości ja mam 50cm i jest to na prawdę mało, jeśli kiedyś będę robił kolejne to minimum 60cm.

35 kg skały zagraci Ci cały zbiornik, jeśli nie przesadzisz z obsadą 20kg powinno wystarczyć. Ja na swoje 200l kupiłem 30kg a i tak część wylądowała w sumpie. Suchą skałę sobie daruj, przy tej ilości którą potrzebujesz to bez sensu. Co do wymiarów to bym zmienił te 50cm na 60cm

Jeśli już chcesz inwestować w cyrkulację JVP to lepszy jest model 200, są małe, ciche i oszczędne. Posiadam taką i jedyny mankament to potrafi po załączeniu złapać lewe obroty. Dodam jeszcze że posiadam też koralię, która również potrafi odwrotnie zaskoczyć, więc jeśli szukasz oszczędności to z czystym sumieniem polecam.

1to chyba jakiś małż , może to http://pl.reeflex.net/tiere/3325_Mytilidae_sp.%20%28Rafinesque,%201815%29.htm

Ja swojej nie polecam póki co. Jak przyjdzie to przetestuję i będę mógł coś napisać, w każdym bądź razie za 700zł będę miał już z akumulatorem około 30Ah.

Krzysiek do domu to raczej tylko żelowy albo AGM.

Krzysiek jeśli chcesz wdychać opary to możesz podłączyć i samochodowy, ja bym się w zamkniętym pomieszczeniu nie odważył.

Pasek a żelowe też możesz załatwić? Nie doczytałem

Krzys33 z modyfikowaną sinusoidą bym nie brał, pompy będą się grzały i buczały. To co ja zamówiłem jest raptem 25zł droższe a napięcie lepsze.

Trudno powiedzieć, zależy od wbudowanego akumulatora i poboru prądu, ale zwykły parę godzin powinien wytrzymać. Awaryjnie to podłącz jeden aby marszczył powierzchnie wody, na dwa szkoda prądu. Jeśli chodzi o zwykły ups to proponuję ECO EVER CDS, używkę można kupić już za niewielkie pieniądze.

Gregg1 nie potrzeba prostownika. Ja zamówiłem coś takiego http://allegro.pl/awaryjny-zasilacz-300w-ups-sinus-zasilanie-co2-hit-i2191549387.html Nie zamawiałem jeszcze akumulatora bo muszę się z tematem przespać co do pojemności. Ta przetwornica ma ładowarkę 10A więc akumulator minimum 33ah.