woldi

Wystarczy pomyśleć;)

Przyspieszy ok., ale po co i nie do końca kontrolowanie, chcemy bezproblemowo? To po co komplikowac sobie życie? Dla mnie, tak na logikę to kompletnie bez sensu I potem wychodzą pytania a bo to mleko w wodzie itp. biznesowa propaganda;)

Kolego bakterie same się wytworzą! Tak to robiłem i będę robił:) Nie potrzeba dodatkowego dozowania, a do tego masz idealne proporcje, bo same si e tworzą pod dany akwen:D

Pytanie!? Jaki widzicie sens, za wyjątkiem marketingowym oczywiście, dozowanie bakterii do akwa? Nigdy nie dozowałem i dojrzewanie było bezproblemowe! Kolejna ściema na potrzeby zwiększenia zysku firm? go,

Moim zdaniem największy problem dla początkujących jest taki, że łapią się na puszczane stereotypy ( specjalnie przez firmy czujące zysk???), a tak na prawdę mające mało wspólnego z rzeczywistością. A konkretnie co do tematu, to nie musisz robić podmian, a wystarczy byś uzupełniał wyjedzone składniki. Tyle i aż tyle. Pzdr

Ktoś napisał, ze wszystko zależy od ilości biomasy i ma 100% racji. Podstawa to włączyć myślenie, a nie opierać się na kalkulatorze! Jeśli ktoś nie kuma ile czego lać, a na początku zawsze jest jakieś ale;) to niestety, ale trzeba robić częste testy by zakumać bazę. Ja też jestem początkującym morszczuchem, ale bardzo pomocne jest mi doświadczenie z prowadzenia akwa słodkiego roslinnego. Podobna specyfika pracy uzmysłowiła mi, że najważniejsze to nie robić gwałtownych zmian parametrów. Jeśli zobaczysz że czegoś sporo brakuje, to nie dawaj mocnych dawek tylko stopniowo podwyższaj. Wszelakie duże skoki parametrów są najgorsze! Wiem, jestem początkującym w morszczyźnie i wielu może się obruszyć, że wtrącam swoje pięć groszy w temat, ale uważam, że to jest podstawowy problem początkujących w akwarystyce, pośpiech, pośpiech, bo szybko musi być oki., a tak się nie da. Pzdr

Ładny zwierz i interesuje mnie wszystko, za i przeciw hodowli. Podzielicie się doświadczeniem w hodowli? W necie mało info w temacie:(

Dzięki za podpowiedzi I właśnie o to mi chodzi:)

No tak, ale jak już coś tworzyć to na maksa i cieszyć się tym:)

Hehe może lepiej od razu jakiś filmik:D

Z tego co czytalem, to stadko Amphiprionów jest kiepskim pomyslem;)

Szukam stadnych, ławicowych, spokojnych i bezpiecznych dla rafy ryb do akwa 400l. Grzebię po forach, czytam i tylko te wydaja sie spełniać wszystkie warunki, a może jednak macie inne propozycje?

Moja opinia jest inna:) odpaliłem je, bo miałem dwa, parę razy do mieszania soli i nie dość, że moim zdaniem głośne to jeszcze zawieszały się często. Oddałem za grosze

Jeśli pytasz o ten https://sklep.roslinyakwariowe.pl/jvp102-pompa-cyrkulacyjna-5000l/h-p-13720.html to lepiej szybko zapomnieć, kibel totalny;)

Co do zapamiętywania, ale naszych twarzy, to przytoczę autentyczny przypadek jaki mi się przytrafił z pielęgnicami pawiookimi. Ryby hodowałem od maleńkości jakieś dwa lata. Wyjeżdżając na 2 tygodnie wakacji zostawiłem sąsiadce klucze, by przychodziła je dokarmiać i okazało się, że przez całe dwa tygodnie nie ruszyły od niej nawet grama żarełka!:) a jak tylko wróciliśmy do domu zasiadały do stołu bez szemrania;) Dodam, że miałem wtedy jeszcze parę innych zbiorników z innymi gatunkami ryb, ale tylko pawiookie odeszły od stołu;)

Ciekawy temat i szczerze mówiąc podobnie zaplanowałem sobie prowadzenie akwa, a jedyne nad czym sie zastanawiałem to oświetlenie. Teraz już wiem, że zostanę przy tym co mam:)

A widzisz, to coć źle doczytałem. Dzięki za info;)

Cześć i szybkie pytanko:) akwa 375 po słodkim ma pokrywę z 4szt. t5 54w więc planując obsadę w 90% na miękasach, to ile jeszcze sztuk muszę dorzucić? Razem 6 wystarczy?

Ok no to już chyba wszystko wiem:)

Obsada to będą głównie miękasy. W opisie 6040 jest, że niby ze sterownikiem więc jak to w końcu jest? Jest spora różnica w cenie i tak się zastanawiam czy dwa 6040 wystarczą do mojego zbiornika czy jednak lepiej nie sknerować;) i kupić mocniejsze lub np.1+1?

Potrzebuje możliwie najcichszego falownika (żona:))do akwa 150 długie 60 wysokie i 40 szerokie. Z tego co wyczytałem Tunze jest na początku zestawienia, a może się mylę(?) więc pytanko czy do mojego zbiornika wystarcza 2szt. 6040 czy może jednak lepiej dopłacić i mieć lekko skręcone 6055? A może macie lepsze propozycje? Chodzi o ciszę zaznaczam:)

Jak do tej pory to PomPoma widuje praktycznie cały czas, bo łazikuje wszędzie co się zbytnio moim zoanthusom nie podoba;) i co ciekawe, to zauważyłem, że potrafi polować na ślimaki osiadłe:) Skoro piszecie, że mogę kolegę mu wpuścić to w przyszłości to zrobię, bo to pocieszne zwierzaki

Pomyślę choć PomPom już u mnie wędruje;) Jeśli jednak dokupię neopetrolisthes oshimai to czy będą żyć w zgodzie?

Jak tak czytam to wydaje się to metoda bliźniacza do tej, którą prowadzi się akwaria roślinne słodkowodne. Z doświadczenia z tego ostatniego wiem, że opieranie się dokładnie i tylko na kalkulatorze może okazać się zgubne, bo wszystko zależy od potrzeb pokarmowych w danym zbiorniku. Pewnie zaraz usłyszę, że w słodkowodnym potrzebne są częste podmiany wody, ale gdy mamy bardzo dobrą filtrację to nie do końca jest to prawda czego jestem przykładem. Nie robiłem podmian, a tylko dolewki wyparowanej wody+suplementacja soli i wszystko gra i buczy:) Podstaw to tylko dobrać odpowiednie dawki soli do zbiornika. A co do częstotliwości robienia testów, to myślę, że tak jak w słodkim, po czasie, kiedy dojdziemy do odpowiednich dawek nie będzie trzeba już ich tak często robić. W słodkim robię tylko, gdy rośliny dają po sobie poznać, że coś im przestało się pasować lub jakiś glon się pokaże i mam przeczucie, że w morszczuchu może być podobnie.

Skały i kryjówek trochę jest, ale zbiornik mały, bo raptem 70l więc mam nadzieje, że go od czasu do czasu zobaczę. A jak będę wiedział gdzie jest to i dokarmię;) Zaryzykuję, bo lubię kraby, a jak czytam o innych gatunkach to raczej odpadają. Znalazłem jeszcze Calcinusa spec., który podobno dorasta tylko do 2 cm, ale w końcu to pustelnik więc pewnie będzie atakować ślimaki