Marcin14
Klubowicz-
Liczba zawartości
315 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Marcin14
-
Ja się nauczyłem krótkiego kawałka, i co 10 minut sięgam po gitarę bo po pierwsze bardzo mi się to podoba (gra jak i kawałek) a strasznie mnie korci umieć zagrać to coraz szybciej, i wychodzi. Nie umiem tylko za długo pograć bo mnie nadgarstek lewej ręki boli-nie wyćwiczony. Sam chcę się gitarą pobawić, "poznać ją", była trochę regulowana, ale ja bym jeszcze bardziej "przyciągnął struny do gryfu", bo jednak trochę przerwy jest.
-
Dzieki za odpowiedzi. @seb: Wisiała na ścianie, bo byłem "głupi, nie chciało mi się", do szkoły muzycznej poszedłem bo rodzice mnie zapisali, a zapisali mnie dlatego, że przedszkolanka powiedziała, że jestem "dobry" bo już w przedszkolu grałem byle co na pianinie (nauczyła mnie przedszkolanka), ale mniejsza z tym, nie o tym temat. Teraz chcę nauczyć się gry dla siebie, nie dla kogoś, tylko dla siebie, podoba mi się to i chcę się nauczyć. Początki są trudne, bo jak nie umiesz to Ci się nie chce, ale jak zacznę, to już będę grał, potrzebuję tylko instrukcji od czego zacząć i tu dzięki RafiLodz. @RafiLodz: Ad.1 gitara była regulowana, nastroić umiem (mam w domu na dodatek dwa pianina, słuch mam dobry). Ad.3 co chcę grać? "to co fajne" konkretniej chodzi mi o to, że jak będzie mi się podobał jakiś kawałek np. z YT to będę umiał sam go zagrać, z czasem nauczę się "śmigać". Ad.4 dzięki, zaraz podzukam... Nauka na gitarze to tak jak na każdym innym instrumencie, bez ćwiczenia nic nie będzie, i wiem, że 5min. dziennie nie wystarczy. Jak grałem na pianinie, to 2h dziennie to było minimum-w zależności od materiału i znajomości utworu. @Ironista: Akustyka też mam, ale znacznie bardziej podoba mi się brzmienie elektrycznej, poza tym mam małe dłonie, przez co miałem problem wygodnie objąć gryf w akustyku. Co do "nauczyciela" po drugim stopniu to w moim mieście (a raczej wsi z prawami miasta) nikogo takiego nie znajdziesz, a jak jest to nie znam a szukałem. Grać na pewno będę i mnie to "ciągnie", nie jest to "słomianny zapał". @Niejeden z nas: Chcę umieć grać dla siebie, tak jak na fortepianie (pomijając konkursy i reprezentowanie szkoły), jak czegoś się nauczę, sprawia mi to ogromną satysfakcję.
-
Kto gra na gitarze i mógł by mi pomóc w nauce gry na niej? Mam gitarę, jestem po szkole muzycznej Igo stopnia ale na pianinie (cykl 6cio letni). Po skończeniu szkoły muzycznej miałem iść na 2gi stopień ale, że musiał bym wyjechać z miasta i mieszkać w innym (co było zbyt dużym kosztem) kupiłem sobie gitarę elektryczną i zapisałem się do prywatnej szkoły na naukę gry na tej gitarze (było to ok 5 lat temu), jako, że prawdziwa nauka gry mijała się z celem (po szkole muzycznej chyba nie muszę się od nowa uczyć nutek itp "jak uważał pseudonauczyciel"...) i nieco innych warunkach niż zawartych w umowie zrezygnowałem, i moja nauka skończyła się praktycznie na niczym, później "nie było czasu, jak i chęci na naukę" i tak gitara przewisiała te 5 lat na ścianie. Od jakiegoś czasu zabieram się za grę ale nie za bardzo wiem od czego najlepiej zacząć. Jak na razie coś tam zagram co znajdę na necie, ale chcę się nauczyć gry, a nie zwykłych "kawałków". Gitara jest praktycznie nowa, jedynie struny do wymiany (czas...) ale mam nowe, wzmacniacze mam, mam efekt boss me-8, mam "wahfuzz'a" (muszę go naprawić, jeszcze nie miałem kiedy), piecyk itd, itp. Gitara to Epiphone Goth G 400. Jest ktoś, kto umiał by mi pomóc? Chciałby mi pomóc? Pozdrawiam, Marcin
-
Akwarium 270l bez flitra RO
Marcin14 odpowiedział rafik350 → na temat → Pytania o sprzet 250 - 600 L
Ja kupiłem osmozę 75gpd + DI (z żywicą) + gratis dodatkowe wkłady wstępne za chyba 170zł z wysyłką albo coś koło tego. Na allegro, była promocja, bardzo dużo tego schodziło. PS to wy macie bardzo brudną wodę w Wawie... ja na Śląsku mam 190 (ale mam wstępny filtr mechaniczny na rurze po liczniku), a po DI mam wodę 000. -
Ja mam tego ślimaka, u mnie szkody nie robi, łazi po wszystkim i żywi się glonami.
-
Baniak (112L) stoi od chyba listopada 2011. Ale prędzej były ciut mniejsze baniaki (84L i 37L) a woda zawsze z dojrzałych baniaków. Wszystkie koralowce w super kondycji, twarde rosną szybciej od miękkich, euphylia zaczyna się dzielić i wypuszcza nową główkę, parametry stabilne, nigdy nie było choroby. Mam nadzieję, że to tylko podrażnienie... Wgl. to mi grzybki (obok jest mniejszy) przestały rosnąć (łącznie z zoanthusami, których została 1/3), po krótkotrwałym przejściu na sól IO, gdy zobaczyłem, że zaczyna się baniak sypać powróciłem do TM bio actif i od mniej więcej lutego robię podmianki 50/50 IO/TM (zostało mi kilka kg IO... no trochę dużo ale zaczyna się kończyć...). Ja brzydala nie mam, tylko bogessi (i jedna aiptasiojadalna, której jeszcze nie zidentyfikowałem bo się kryje i jest mała), poza tym pustelnika ale dzisiaj nie widziałem by się zbliżał do grzybka. To nic, czekam do jutra co z grzybkiem będzie... za 30 minut gaśnie światło... Dzięki wszystkim. EDIT: Grzybek już ma swoje wnętrzności schowane może sobie chciał generalne porządki zrobić Jeszcze raz dzięki.
-
dzięki, to mnie trochę uspokoiłeś, jednak nie wiem co go mogło podrażnić, nic na niego nigdy nie spadło (bynajmniej u mnie), a błazny są nie całe 2 tygodnie i jak na razie do takich "głębokości" się nie zapuszczały, chyba, że to wieloszczet ale często chodziły obok niego wieloszczety i nigdy tak nie reagował. Zobaczę co będzie później... Jeszcze raz dzięki.
-
Właśnie zauważyłem w grzybku takie coś jak na zdjęciu, grzybek bardzo mocno skurczony, wcześniej tego nie widziałem, od jakiegoś czasu grzybek miał "stopkę" dość dużą ale myślałem, że to od karmienia... Po pierwsze, co to jest? Po drugie co z tym zrobić?
-
Ja podmieniam ok 8% (wody netto w całym obiegu) co tydzień (baniak 112L) ale nie zawsze co tydzień podmienię (nie zawsze mam nalaną RO/DI, nie zawsze mam czas), ale zacznę podmieniać co 2 tygodnie.
-
Ani trochę nie spodziewałem się takiego wyniku... Brawo
-
Salariasa nie chcę... Zostanę przy mandarynie. Jak nie będzie miał mrożonek to jest jeszcze dużo żywego w skałach, a później mam nadzieję zacznie jeść coś z zamrażarki
-
Dzięki Kośmid za pomoc. Kupię tego mandaryna Mam nadzieję, że będzie mu dobrze Poza tymi ocellarisami i mandarynem raczej nic z ryb nie wpuszczę, nie za bardzo podoba mi się baniak w którym ryb jest jak ludzi na targowisku... Jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam, Marcin
-
Zbyt wielu ryb nie chcę, chciał bym jeszcze coś, co by trochę pośmigało po baniaku. Błazenki mam na razie 7 dni i jeszcze nie za bardzo chcą pływać po całym baniaku, zazwyczaj siedzą w jednym miejscu. Chciałem coś, co by trochę popływało po baniaku, trochę ruchu wprowadziło. O mandarynie myślałem bo mam wirki, nie wiele bo odsysam ale są. Z tych wszystkich przez Cb wymienionych najbardziej odpowiadała by mi Pseudocheilinus hexataenia bo zjada wirki i cena przystępna, jednak nie wiem czy nie będzie za duża :/ pteropogon mi się od zawsze podobał ale trochę kosztuje, no i nie wiem czy warto trzymać jedną sztukę... pictichromis jest agresywny, więc na pewno nie... A Stegastes diencaeus?? Min. wielkość baniaka 90L... spokojny, ładny, cena przystępna. Jednemu będzie dobrze? Jednak nie wiem czy nie za duży rośnie... jak to wygląda w praktyce? A apogony? Dość małe. Ile takich mógł bym wpuścić? Z góry dzięki
-
Jaką obsadę rybną proponujecie do tego baniaczka? Co mógłbym jeszcze wpuścić? Czy mandaryn wspaniały dał by radę?
-
Cześć. Jaką obsadę proponujecie do baniaka 112L (80x35x40h) (w obiegu jest szczepkarium i w sumie jest ok 125l netto). W baniaku mam 2 ocellarisy, czerwonego pustelnika, rozgwiazdę piaskową, tectusy (2 dorosłe + masa młodych), krewetkę bogessi i też jakaś aiptazjojadalna (jeszcze niezidentyfikowałem). Ogólnie myślałem o mandarynie, bardzo mi się podoba jednak nie wiem czy "nadaje" się do mojego baniaka, jedni mówią, że jest za mały litraż, inni nie, więc nie wiem. Co możecie z ryb mi zaproponować? Link do mojego baniaka. Pozdrawiam, Marcin
-
Akwarium roślinne 112l zmiana na morskie
Marcin14 odpowiedział ikris → na temat → Pytania o sprzet 60 - 250 L
Ja mam 112L i krewetkarium zamieniałem na morskie, szczerze, różnicę w utrzymaniu widzę tylko w portfelu i na liczniku energii elektrycznej. Mam "sumpa", nie wyobrażam sobie bez niego baniaka, mam tam odpieniacz, grzałkę, wentylatory do chłodzenia i ogólnie wszystko, co nie podobało by mi się "wyżej". Jak nie chcesz wiercić dziur kup pudełko przelewowe, jednak to dość kosztowne rozwiązanie, albo zrób pudełko z rurek PCV (ja mam), zajmuje mniej miejsca niż komin ale nie wiem czy w moim pudełko jest coś nie tak, czy każde się od czasu do czasu zapowietrzy (nic się nie wylewa,-nie ma tylko obiegu więc nie ma się czego bać). -
A 55W grzeje się jeszcze mocniej niż 36W. Ogólnie te kompakty to fajna sprawa, ale szkoda właśnie, że się tak mocno grzeją. Mi woda w baniaka grzała się głównie od tych właśnie kompaktów, w maju położyłem na otworze do karmienia w pokrywie wentylator (wyciąga powietrze z pod pokrywy) i temperatura nie wzrasta mi nawet do 26*C (w pokoju 24*C), ale gdy nie miałem wentylatora to temperatura w upalny dzień podskoczyła mi do 31*C i myślałem, że pozbyłem się auphylii i montipory talerzowej. Od razu pomyśl o zamontowaniu jakiś wentylatorów bo z temperaturą będziesz miał ciężko. Nie wiem czy to właśnie każdy kompakt się tak grzeje bo kiedyś właśnie się pytałem i nikt mi nie odpowiedział. Jeszcze jedna wskazówka; jak będziesz podłączał kompakta do statecznika magnetycznego, podłącz na jak najkrótszych kablach (szczególnie starter), kup starter od razu dobrej firmy i nowy, ja miałem używany z polamp'u (chyba, już nie pamiętam) i na długich kablach to zanim mi się kompakt zapalił mijało ok 2-3 minut (przez ten czas migał, co znacznie skraca jego żywotność i stresuje zwierzaki). Jak mi się coś przypomni to jeszcze napiszę
-
Ja mam Corynactis i to nie wygląda tak jak u kolegi na zdjęciu...
-
Ja mamkompaktowe BLAU white/blue. Mam 55W i 36W. Świetlówki fajnie świecą, koralowce fajnie rosły (teraz mam liniowe i kompakty). Wada jest taka, że bardzo mocno sie grzeją. Mi się pokrywa w kilku miejscach stopiła od temeratury, a między pokrywą a kompaktem jest przynajmniej 1,5cm przerwy, pokrywa nie jest szczelnie nałożona. Bez chłodzenia nie da rady. 36W mam na stateczniku magnetycznym, i jak się trochę świetlówka zrobi chłodna to zaczyna miga (nie mam pojęcia dlaczego...), 55W mam na elektronicznym i jest chłodzona a nic się z nią nie dzieje. Nie wiem jak świetlówki T5 firmy BLAU bo ich nie miałem, ale kompakty mogę polecić. Aaa... co do aktyniki z white/blue to nie daje ona takiego efektu jak np. osram 67, nie wiem jak cały kompakt aktyniczny czy świetlówka liniowa.
-
U mnie bogessi skutecznie wytępiła wieloszczety. Zanim miałem bogessi, miałem wszędzie pełno wieloszczetów, teraz jak widzę kilka sztuk dziennie to jest dużo. A nie raz widzę, jak bogessi żywi się wieloszczetami...
-
Zdjęcie 3cie, mam (prawdopodbnie) to samo i w erybce kupiłem to jako briareum. Bynajmniej polipy i "błona" wygląda tak samo...
-
Dzięki Problem mam ostatnio trochę z glonkami, przez noc w niektórych miejscach robi się lekko zielono, ale do wieczora to schodzi. Zastanawiam się nad laniem mleka (Qbab method). Nie chcę za dużo lać bo i tak dozuję już ballinga i korall fluid codziennie a co tydzień witaminę C i ampułki prodibio i nie wiem czy warto lać bo w końcu "co za dużo to niezdrowo". Najlepiej rosną mi chyba twarde, monti bardzo szybko rośnie, seriatopora też szybko rośnie-długo jej nie mam ale widać nowe "wypustki", favia (czy favites, nie wiem co mam). Zoa wreszcie zaczynają mi się zbierać i widać nowe mordki. Briareum z krótkimi polipami zrobiło się gęste, euphylia się ładnie pompuje, koralowiec który wyszedł mi ze skały na której rosną zielone zoa też jest znacznie większy a w chwili karmienia tak się pompuje, że jest przynajmniej 2x większy. W szczepkarium też zaczęły szybciej rosnąć koralowce. Znacznie lepsze efekty są gdy zacząłem stosować korallfluid. Gdybym od początku go lał, miał bym teraz znacznie mniejsze koralowce, a jeszcze ta krótkotrwała zmiana soli na IO spowodowała zatrzymanie się wzrostu koralowców a nawet znikanie zoanthusów. Postaram się wrzucić lepsze zdjęcia w najbliższym czasie.
-
Ja grałem codziennie ale to rok temu, miałem z kolegami założony serwer. Teraz już mi się nie chce/nie mam czasu-wole pogrzebać w baniakach i posłuchać muzyki. Poza tym wolę gry NFS Hot Pursuit i The Run. W nic więcej nie gram... Zapytam się kumpla czy jeszcze ma spisy serwerów, ja miałem na kompie zapisane ale formata zrobiłem i zapomniałem przenieść notatnika ;p
-
Dzisiaj do baniaka doszły dwa ocellarisy oraz rozgwiazda piaskowa. Dzisiaj mija 206 dzień zalania szkła 112L. Zdjęcia jak się wyrobię pod koniec tygodnia.
-
Ja bym się nie bawił w łatanie dziur. Niech szklarz odklei szybę i przyklei ponownie, nie był bym pewny, bo to już jest jakaś luka między szybami i może nie za miesiąc, nie za rok ale np. za 2 lata może Ci to puścić, a wtedy nie będzie co łatać...