pawoj1

Nie rozumiem tej wypowiedzi , chciałem pokazać tylko co można znaleźć przy brzegu nawiązując do tematu , który napisałem tydzień temu gdzie koledzy o mało co nie pobili się w dyskusji o obecności rafy w Adriatyku i czy można przywieść z tąd żywą skałę. A tu zaraz , że niszczę środowisko

Jako ,że tydzień temu pisałem wątek czy warto przywozić wodę z Adriatyku i w temacie tym pojawiła się też bardzo gorąca dyskusja na temat tego czy w jest w tym morzu rafa, czy można przywieść skałę na start baniaka i takie tam... więc na gorąco ( od 3 dni jestem nad Adriatykiem ) chcę powiedzieć, że jakaś namiastka rafy jest. Na głębokości około 40 metrów żyją koralowce przedstawione na fotografiach, oczywiście ja tak głęboko z rurką nie nurkowałem, a przedstawione fragmenty znalazłem przy brzegu na głębokości 4-5 metrów. Porośnięte filetowymi glonami wapiennymi, małymi gąbkami i z dużą ilością innego życia , niektóre polipy wyglądają nawet na żywe.

Jako, że za 4 dni wybieram sie nad Adriatyk a bezpośrednio po powrocie zalewam nowy baniak ( 340 l ) to przyszło mi do głowy czy by nie przytaskać ze 100 litrów wody morskiej. Będę w odludnym wysuniętym w morze miejscu więc woda powinna być tam czysta. Czy ma to sens ? Oczywiście pomijam dodatkowe obciążenie auta bo z tym sobie dam radę. I tak na początku sierpnia umieszczę post z prośbą o wodę z podmiany od morszczaków z Lublina , ale morska to jednak coś extra ....tak myślę.

Podoba mi się zwłaszcza prostota tego zbiornika, bez żywej skały , nieskomplikowana filtracja, niektóre testy nawet nie były robione, a co do temperatury ja mam max 25,5 a tu 27-28 i wszystko ładnie buja.

bardzo fajny baniaczek , napisz co lejesz dodatkowo do wody, że tak szybko rosną te korale

wtrące swoje 3 grosze ponieważ też mam problem z byropsis, na początku tzn 29.05 miałem magnez 1110 , kh7,7, ca470 wtedy badziewie pięknie rosło,zacząłem podnosić Mg kentem doszedłem do poziomu 2220 14.06 i wtedy skończył się kent kh było 8,3, Ca 460. Dzisiaj Mg 1800 , Kh 8,6, Ca 400. Niestety świństwo nadal rośnie nie tak intensywnie ale pojedyncze gałązki się pojawiają , no i co dalej kupić drugą flaszkę kenta i lać ? czy dać spokój i czekać ?

są w Macro

tu masz temat o układaniu skały, może coś skopiujesz http://nano-reef.pl/topic/32812-aquascaping-pomyslyinspiracje/

Ja właśnie wczoraj na próbę zalałęm nowe 350 l jak puściłem cyrkulację i zapaliłem światełka to moja żona, która wcześniej mówiła po co mi to stwierdziła , że powinno być 2 x większe i kazała sypać sól .... do kranuwy gratuluje i zazdroszczę , małemu kup fajkę i maskę

jak wyślesz do Lublina to wziąłbym jakiegoś quadri ale małego jak jest bo czekam na przeprowadzkę do większego akwarium a to dopiero za miesiąc Paweł od razu podaj dane do przelewu itd, może jeszcze ktoś z Lublina by się skusił ?

Stoję przed decyzją zakupu pompy obiegowej o wydajności około 3000 l/h, czy ktoś stosuje u siebie pompę AQUAEL - PFN-3500 , ma dobry stosunek wydajności do mocy, ceramiczną oś, 2 lata gwarancji, dobrą cenę, no ale nikt jej nie sprzedaje jako pompy do morskiego tylko jako ogrodową.

super baniaczek, mam tylko pytanie dotyczące gorgoni bo pisałeś wcześniej , że HQI świeci nad plażą a tam właśnie są gorgonie , czy nie jest im za jasno ?

pw

w Lublinie tyż a właśnie skręciłem szafkę po nowy baniaczek

prv

moim zdaniem przesadzasz z tą zmianą ustawienia skały, to ustawienie jest całkiem, całkiem, daje duże możliwości w obsadzie- ustawieniu korali, jak dasz wyżej skałę to korale wylezą Ci z baniaka żeby zaczerpnąć powietrza. Ale to Tobie ma się podobać. Uważaj mam Cię na oku od początku tematu i będę Cię obserwował

Na 40 litrów spoko starczy Ci 2-3 wiatraczki , ja tak mam , zdemontowałem je z podstawki pod laptopa i podpiąłem pod zasilacz za 4,5 zł podłączone są pod termoregDlator Morświna . Z 25,5 do 25 stopni schładzają w 10 minut. MOżesz kupić na aukcji mocniejsze i będzie jeszcze lepiej

też takie miałem , były to maleńkie rurówki

Na łudzeniu ( marzeniu ) się, że dzięki niemałym pieniądzom, cierpliwości, wspólnym doświadczeniom, uda nam się być namiastką Stwórcy i powołać do życia i rozwinąć jeden z największych cudów tej planety.

miałem ostatnio z 3 szczepkami to samo, nawet w jednej przez kilka dni ładnie się otwierały zaraz po włożeniu do akwarium a potem kaput, jeden ze sprzedających podarował mi następne i z tymi już było ok. Obserwuj czy nie pokrywają się jakimś nalotem , czarnym meszkiem itp, te ze zdjęcia wyglądają nieźle. Stres może potrwać kilka dni daj im więcej światła.

Korale dotarły bezpiecznie teraz tylko czekać aż się rozrosną, bardzo ładne okazy polecam miłośnikom zoa, discoma powala . Dzięki za dużo dodatkowych mordek.

tak właśnie zrobiłem ale przy poprzednich rico, potrafiły się uwolnić od igieł nawet kosztem przecięcia tkanki

Chyba nie w za silnym prądzie problem bo po drugim przyklejeniu były w pojemniku z kawałkami skały a tam był prąd wody znikomy. Raz pozwoliłem żeby same szukały miejsca to powłaziły za skały gdzie było ciemno jak u m.. w d.. i tyle ich widziałem

Może ktoś zna sposób trwałego przytwierdzenie grzybków ricordea florida do skałki, kupiłem je miesiąc temu 2x próbowałem przyklejać klejem patex w żelu ale po 3 dniach odpadały, potem była siatka ( oczka nie za małe bo z bandaża dzianego ) no to po kilku dniach zrobiły się dwa grzybki z jednego bo zaczął wyłazić przez oczka w siatce ( dobry sposób rozmnażania ale nie o to mi chodziło ), 10 dni siedzenia w pojemniku z okruchami skały też nie dały przytwierdzenia do niej po dobroci, dzisiaj na siłę cienka igła i do skałki , ale czy to coś da a może jest jakiś skuteczniejszy sposób ?

jak jest to dorzuć do mojego zakupu skałkę nr 2 ( żółte )