darecky3

bez przesady, troche zycia tez tam jest. Jesli oswietlenie wchodzi w cene calosci to uwazam ze cena nie jest az tak wygorowana. Sklep musi troche zarobic, to pewne ale jak ktos chce sobie samemu zmontowac to az tak wiele nie zaoszczedzi pewnie

ale ja mowie o czyms innym chlopaki. Wy rozumiecie tzw symptom decompresyjny, na ktory mozna zapasc podczas szybkiego wynurzania i przejscie szybkie przez strefy duzych roznic cisnienia. Ja nie poruszam tego tematu lecz inny problem. Mowie o tym ze podczas pierwszych zejsc na glebie w kabinie bylo w dalszym ciagu stale cisnienie i nie zaklucalo zadnych funkcji bardziej znaczacych dla organizmu. Zejscia na dno trwaly do 4 godz a podczas tgo manewru prowadzono szereg innych doswiadczen. To wlasnie przy przekroczeniu 10 tys m mimo stalego cisnienia w kabinie zaczynaly sie braki koncentracji. Proste dzialania matematyczne staly sie nierozwiazalne przez zaloge. Nie pieniadze, nie technologia a wlasnie obawa o stale zmiany w jakiejs tam czesci mozgu staly sie bariera, dlatego chyba najdluzsze zejscie mialo mniej niz pol godziny. Zauwazono rowniez ze podstawowe funkcje motoryczne jak refleks lub reakcje zrenic sa bardzo opoznione i odzyskanie sprawnosci przez ogranizm nastepowalo po dwoch dobach. Stad moja opinia ze 4 godzinny spacer po dnie rowu marianskiego to zbyt optymistyczne podejscie. Mozliwe ze nauka wie o wiele wiecej niz wtedy i przygotowania do takiej ekspedycji beda wygladac calkiem inaczej a problem o ktorym mowie juz zostal rozwiazany. pozdrawiam

to stale cisnienie to wlasnie tzw stala dekompresja i byla ona stosowana w pierwszych zejsciach na glebiny. pozdrawiam

nie zaprzeczam. Od lat 60-tych uplynelo jednak sporo czasu wiec i technologicznie z pewnoscia sa w stanie sie lepiej przygotowac. Problem jednak pozostaje ten sam. Cisnienie. Okazuje sie ze dla fizjologi organizmu czlowieka potrzebne jest stworzenie stalej dekompresji. Codzi o to ze dla jakiejs czesci przysadki mozgowej to nie wystarcza i nastepuja przocesy zaburzen koncentracji. Jesli ten problem zostanie ominiety to reszta bedzie latwiejsza niz kilkadziesiat lat temu. Tylko jakie bedzie rozwiazanie, bo zmiany w mozgu moga sie okazac trwale....

4 godziny krecenia na dnie? Dla mnie to zbyt odważne wyzwanie. Po 15 minutach na takiej glebokosci ekspedytorzy zapadali na syndrom koncentracji z tego co pamietam z jednego filmu dokumentalnego. Jeden z uczestnikow ekspedycji potrzebowal 3 godzin na podanie swojej daty slubu. Poza tym nie potrafili rozwiazac podstawowych dzialan matematycznych 3=5-2.

zrobilem tez na kranowie i wyszlo zero. hehe

no wlasnie, API NO3 60, salifert NO3 5. Ktory test wiarygodny? Dobre pytanie

a moze warto by zalozyc na targowisku transakcyjne konto. Wszystkie przelewy wedruja wlasnie tam. Po potwierdzeniu zamnkniecia sprawy pieniadze byly by dostepne do pobrania.

warszawiak dobrze mowi, chociaz z innej strony to ja mialem kranowe i jak pokazalo sie cyjano to zrobilem restart. Rybke mialem wtedy tylko jedna. Teraz RO/DI a cyjano i tak dalo znac o sobie

no wlasnie, mozna najechac w jakis weekend Grzeska

jesli ktos ma na zbyciu sprawna pompe obiegowa, najchetniej NJ1700 lub odpowiednik i mysli o sprzedazy, chetnie zakupie w rozsadnej cenie. Zaznaczam, wysylka do UK. Prosze o priv lub kom. (044) 07918700082.

...to sie teraz priv zapcha...hihi

ja dla solniczki stracilem ...kupe kasy .. i konca nie widac z wydawaniem i pewnie juz tak zostanie

a ja mysle ze wypala ci sie lampa i w koncu osiaga spektrum akurat takie jakiego wymaga ten jeden delikwent. Potem zauwazasz ze reszta przestaje rosnac, wymieniasz zarnik badz swietlowke. Ufasz producentowi co napisal na instrukcji, zakladasz, swiatlo mocne, korale strzelaja do gory a ten jeden mruzy oczy bo go razi az do momentu az znowu wklad zacznie sie wypalac.... .....niezla teoria co? Az sam prawie uwierzylem

dla prawidlowego dzialania membrany RO cisnienie nie moze byc nizsze od 55psi. Dla membran bezobslugowych pompa cisnienie optymalne to 65psi. Ta wartosc cisnienia to standard membran produkujacych wode RO do 125 galonow (USA) na dobe. Zasada iz mniejsze cisnienie to lepsza woda nie potwierdza sie absolutnie. Producenci podaja, ze stosowanie RO przy niskich i niestabilnych cisnieniach prowadzi do trwalych uszkodzen membrany. Natomiast wieksza przepustowosc laczy sie z wiekszym rozmiarem membrany. Czesto sa wyposazone w pompy. Czyli wieksza membrana to wieksza przepustowosc, mniejsza=mniejsza wydajnosc. Cisnnienie brane pod uwage dla membran to standardowe bezpieczne cisnienie sieci wodociagowych. Oczywiscie sa pompy wspomagajace slabe wyjscie, ktore sie zalaczaja automatycznie jesli cisnienie spada. Niemieccy producenci lansuja rowniez "nowoczesne" systemy RO/DI o duzych wydajnosciach, dla mobilnych myjek okien, ktore kozystaja z ujec tzw. miejsko/komunalnych punktow jak hydrofory o bardzo wysokim cisnieniu. Nie oznacza to jednak ze standardowej ro?di do 125Gal nie mozna wyposazyc w pompe. Ma to sens przy prowadzeniu powiedzmy weza z kuchni do pokoju na odcinku kilku, czasem kilkunastu metrow, bo istnieje potrzeba podlaczenia w innym pokoju na innym pietrze. W zwiazku z tym cisnienie nalezy podbic i to robi pompa.

gdzies na angielskim foru ktos zadal podobne pytanie i padla odpowiedz zeby "oslepic " gagatka bardzo mocna latarka w zgaszonym akwarium. Jest szansa ze za jakies pol godziny oslabi swoje przyklejenie stopki. Wtedy mozna zadzialac z odklejaniem. Nigdy nie probowalem bo moj lazil sam jak oszolom...

prawda jest taka ze 700zl emerytury w rejonie skad pochodze to wrecz szczescie. Znam ludzi ktorzy pracuja za 900 zl na miesiac, po 12 godz dziennie. 700 zl na emeryturke na pewno nie wyrobia. Inny rejon, inne realia ktos by powiedzial, ale energia i paliwo kosztuja wszedzie tyle samo. Ot taka mala dygresja...

pozwole sobie sie podlaczyc i ze tak zapytam. Wiem ze dojrzewania sie nie uniknie przy przeprowadzce. Ja planuje przestawic sie w polowie roku z 125L na 400-500L. Nowej skaly bede musial dolozyc na pewno. Poniewaz w UK ciezko zorganizowac wode z dojrzalego, bede chcial wykorzystac na maksa wlasna. Moje pytanie to czy moge sobie uzbierac wode z podmianek? W tym przypadku zajelo by jakies dwa miesiace. Warto? jesli tak to jak ja trzymac? Grzalki, cyrkulacje ...? A moze to chory sposob i odpuscic sobie.

juz sie martwilem ze zamknales komis...

mozesz dokonac przelewu bankowego placac karta debit albo kredyt. Nigdy nie lez do banku i nie wysylaj kasy przy wypelnianiu kwitka w okienku. Taka transakcje powinien bank zapewnic przez online banking albo banking telefoniczny. Dostajesz tzw record transakcji, ktore mozesz wycofac w niektorych bankach nawet do 3 miesiecy. Wystarczy kliknac myszka i pieniazki bank wycofuje i zamraza na kolejne 2 tygodnie a ty wyjasniasz. Dochodzisz do porozumienia to odmrazasz, nie to bank przeprowadza kupno-sprzedaz investigation. Tu tez bardzo prosta sprawa. Kazdy przelew pieniedzy dokonany karta a nie z konta jest do wycofania. Nigdy sie nie balem placac karta. Dwa lata temu zaplacilem 6 tys funtow za samochod. 6 miesiecy gwarancji, bo uzywany i z komisu. 3 miesiace pozniej poleciala uszczelka glowicy. Zglosilem a mnie poinformowano ze 3 miesieczna gwarancja sie skonczyla. Jak 3 miesieczna jesli mialem na 6. Chciano mnie zrobic w balona, polaczka w UK. Zglosilem do banku, poniewaz kupujac byla adnotacja na jaki cel wplacilem wraz z podanym terminem 6 miesiecy gwarancji. Bank od razu stworzyl zastepczy debet i sciagnal kase od sprzedajacego do wyjasnienia. Sprzedawca w 48 godz po tym pojawil sie pod moim domem i zrobili mi samochod na podworku w 5 godzin. Trzech mechanikow biegalo kolo silnika. Takze spoko. Tylko kwitowany przelew, ktory mozna wycofac.

wysylajac paczke szacujesz koszt wysylki z nr track. Tu temat sie konczy. Paczka jest ubezpieczona i jesli odbiorca nie dostal to wiesz gdzie zaginela i odszkodowanie dostajesz. Nie wiem ale ja nie wplacam pieniedzy jezeli nie dostane potwierdzenia ze nadawca nadal paczke, ktora mozna sledzic.

mnie juz Grzeska kawa zniewolila, uwazaj....

az zal ze nie moglem tam byc :wallbash:

pierwsza wzmianka o urzadzeniu, ktore wkrotce sie pojawi na rynku zostala wklejona w 2009 roku jak widze. Mamy 2012, troche dlugo na to wkrotce. Ma ktos to urzadzenie. Jakies uwagi do podzielenia? Bylo tyle rtematow o testach a o tym cudzie techniki jakos cisza.