Wasyl

I nic mu za to nie zrobiles?

Trudno,że sam sie rozp.... ale przez takie debilskie zachowanie mogą zginąć niewinne osoby. Jestem na NIE.. szczególnie biorąc pod uwage , że w zeszłym roku taki podobny brawurowy kierowca wjechal w ludzi oczekujących na przystanku na autobus w tym moją mame. No nic spieszyło mu się tak samo. Oczywiście pełen szacunek dla tych co jeżdzą i potrafią szanować innych.

Chyba małe rurówki

Klej normalnie kropelką tak jak kolega Darek Ci napisał..ja już tak kleiłem i wszystko się dobrze trzyma. Dociśnij mocno i gitara

Gratuluję dwojaczków..pracowity ten Twój ukwiał

Może kolega Rekin Ci wyśle..bo właśnie mu się jeden ślicznie podzielił.

Może się zdarzyć,że krewcie wcale nie zainteresują się aiptasia. Jak sporo karmisz to zapomnij, że będą ją wcinać. pozdr

Chętnie bym skorzystał ale boje się, że mi PO4 podskoczy

No właśnie..może wyłapał coś solowca i się poprostu wypróżnił

Nie wiem..ja bym go nie przekreślał. Daj mu czas, niech się przyzwyczaji do nowych warunków. Na fotkach wygląda normalnie tylko że nie jest w pełni napompowany. pozdr

W rękawiczkach możesz nie mieć pewnego chwytu..pozatym,że robi się obślizgly i maleńki to nie parzy. Pare dni temu zleciłem to zadanie żonie..połaskotała go paluszkiem tam gdzie trzeba i pięknie odkleił się od skałki. Ja mam chyba jak dla niego troszke za toporne paluszynki. Odklejany był po raz pierwszy..i było trochę w tym ekscytacji, może za cytuje; "..kurczę a jak mnie sparzy?..no to fajnie-ukwiał mnie załatwi żegnaj kochanie.. połaskocz go po stopie!dobra łaskocze(słychać tylko jakieś ciche jęki) o cholera jaki śliski Adrian,Adrian kurcze, ja pierdziu..chyba się odkleja..spokojnie Kociu! łaaaa!!1 chyba się odkleił, kurcze mam go! co teraz? co Ty robisz?gdzie Ty jesteś? jak zwykle nie przygotowany..bierz go, przejmuj go..poczekaj Kochanie umyje ręce! ile mam z nim tak stać?" było śmiesznie..powodzenia

Mam ciułać do śmierci więc i ja muszę odstawić fajeczki..no łatwo nie będzie..ale nie mogę zawieźć naszego państwa

Natka..no nic nowego..jak zwykle wszystko super i elegancko pozdr

Łatwo może nie być ale plus za koncepcje i zdolność upychania..pozdr

Najprawdopodobniej wylinka chyba ,że posiadasz inne kraby i któryś go dopadł. Jeśli to wylinka to za kilka dni powinien się pojawić na nowo w akwa Yarcio mnie wyprzedził w pisaniu odpowiedzi nie piszemy posta pod postem w krotkim odstepie czasu, tylko edytujemy poprzedni. pozdrawiam. luft

Witaj Tomaszu. Dobrze trafiłeś..jest to bardzo fajne forum, ludzie pomocni, zawsze ktoś coś pomoże czy da dobra radę..no tak to jest z tymi firmami ale później odczujesz satysfakcje . Życze powodzenia i oby wszystko szło w dobrym kierunku. pozdrawiam Adrian

No coś niesamowitego..i jak dobrze pamiętam to przyrost żywej skały to 19cm rocznie

Moja lepsza połowa pamiętała..gorzej było ze mną ps.Natka to teraz tak śmigasz po mieście?..no ładnie Panowie..Nasze zdrowie

Piękna ta nano rafka..kawał dobrej roboty

Niestety ale z tym procederem nie wygrasz. PZU nie interesuje,że nie jeżdzisz a autko jest np rodzinną pamiątką. Kiedyś można było chyba wyrejestrowac auto i nie płacić OC ale za dużo ludzi porzucało tak na chodnikach auta. Domyślam sie,że możesz czuć sentyment do samochodu po tacie..ale żeby przez to nie płacenie nie naliczyli Ci sporych odsetek..pomyśl o sprzedaży bądź ze złomowaniu..w obydwu przypadkach będziesz posiadaczem kwitka z którym idziesz do swojego oddziału PZU i koniec problemu.

Taa, to 100% winniczek! Jak Ty go wychodowałaś? Szacun

95647 +122 = 95769

podaj mi jak mozesz nr tele na priva

Sygen, Ty używasz tych AM?

ok,dzięki ..już patrze jak to cenowo wygląda