Skocz do zawartości

kpiotrek

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    194
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kpiotrek

  1. Mam takie wrażenie, mimo tego że w akwarium mam dość czysto, to detrytus dość długo utrzymuje się w toni wodnej. Nie jest porywany do sumpa a mielony przez falowniki. Z jednej strony to dobrze, bo jest ścierany na drobniejsze cząstki ale z drugiej strony wydaje mi się, że szybciej powinien być odprowadzany.
  2. Czytam i czytam różne wątki na forum i nasunęło mi się jedno pytanie. Za większość niepowodzeń obwiniany jest zazwyczaj odpieniacz. Wysokie NO3/PO4 - winny odpieniacz, trawnik na skale - winny odpieniacz, gluty w sumpie -winny odpieniacz... itd. Często winny temu nasz portfel, bo pewnie gdyby nie on, to wszyscy by mięli BK ale moje pytanie... czy na pewno mniej markowe odpieniacze są takie beznadziejne? Czy nie jest to czasem wina zbyt oszczędnie dobranej pompy obiegowej? Może czasem winę za kiepskie działanie odpieniacza ponosi pompa obiegowa, która może być źle dobrana? Sam mam ~450l w obiegu a pompa 3000l, przy podnoszeniu w górę na 1,5m wydajność spada pewnie o połowę. Z drugiej strony co wywala odpieniacz - NO3 i PO4 czy to, w czym są skumulowane te związki (resztki jedzenia, detrytus, bakterie) a żeby cały ten syf trafił do kubka, to bez wydajnego obiegu nawet BK nie pomoże. A może się mylę, to bardzo proszę o wyjaśnienie, bo właśnie jestem na etapie "dojrzewania" do wymiany pompy obiegowej. A może i nie ma sensu zmieniać obiegówki skoro mój odpieniacz nie przerobi więcej wody?
  3. No i mam mały problem... Zauważyłem jakąś dziwne zjawisko w moim akwarium. Jak tylko wyczyszczę szyby z nalotów i zrobię to za dokładnie, tzn zeskrobię do gołej szyby, to następnego dnia woda zaczyna robić się biała. Jakiś dziwny zakwit bakteryjny. Zdarzyło się to trzeci raz a jedynym wspólnym mianownikiem jest to, że zawsze dzień wcześniej czyściłem wszystkie szyby. Czemu to białe gów...o się pojawia? Nie dozuję bakterii od trzech miesięcy. Na szybach tworzy się biały nalot. Jedyna pozytywna rzecz z tego zakwitu to to, że zniknęło małe ognisko cyjano które od zawsze siedziało na pompie. Dosłownie zbielało i zaczęło się rozpadać. Moje działania: odpieniacz na bardzo mokro, kostka napowietrzająca. Poprzednim razem pomogło wlanie jodu prodibio ale może to zbieg okoliczności. Choć chyba jod ma własności bakteriobójcze. Powtarzalność tego zjawiska zaczęła mnie niepokoić, bo to mniej-więcej co trzy tygodnie. Korale prawie się nie otwierają. Prawie wszystkie pozamykane / pokurczone. Podpowiecie cosik...?
  4. Jeżowiec dymi jakby się palił. U mnie takie smarki z kulkami sarko wypuszcza. mobilnie...
  5. Takie moje rozważania na temat cyrkulacji w prawie kwadratowym akwarium. Pierwsze akwarium miało 70x70h55 i miałem ciągle problemy z cyrkulacją. Jak nie przewalała ton piasku to na dnie kupa syfu. Rozwiązaniem pośrednim było sterowane jebao wp 40 (bo nie było jeszcze 25 w sprzedaży) zdławione zasilaczem. Bujało wodę i niby wszystko było oki pod warunkiem że przestawiałem co jakiś czas dodatkowe dwa cyrkulatory (JVP 102 i tunze 6025) Teraz mam też prawie kostkę bo 85x70h60 i tak sobie obserwuję dno akwarium. Niby czysto ale że mam akwarium w pomieszczeniu gdzie mogę wejść i od tyłu zerknąć na skałę i piach no to zdjąłem tylny czarny ekran (nota bene polecam zamiast oklejania folią lub malowania czarną piankę pod panele, kupiłem ją w obi a trzymają ją magnesy od pomp) i tak oglądając od tyłu zauważyłem że jednak w akwarium nie jest tak czysto jak bym chciał. Nie można powiedzieć że są tony syfu ale są miejsca gdzie detrytus się odkłada. Tak sobie myślę, może ktoś to już zauważył. Problem z cyrkulacją w kostkach jest brak długiego boku a pompy typu tunze, jebao czy choćby jvp 102 są tak skonstruowane, że dają bardzo skoncentrowany strumień i zaczynam się zastanawiać nad zmianą na pompy Hydora. Mam taką w garażowej kolekcji rzeczy zbędnych i podłączyłem na próbę. Strasznie terkocze, bo nie jest pierwszej młodości ale zauważyłem jedną rzecz w porównaniu do tunze daje dużo szerszy strumień wody a co za tym idzie i krótszy. Przy podobnym deklarowanym przez producenta przepływie. Pytanie - czy te pompy nie są jakimś rozwiązaniem na przewalający się piach lub martwe strefy w kostkach?
  6. Fakt, gdzieś znalazł gumkę ale to może nawet dobrze, bo jak kiedyś - z miesiąc temu - zaczął się onanizować w akwarium to tak zapaskudził wodę, że prawie nie było widać tylnej szyby. Wyglądało jakby się palił. To co robią ślimaki to przy jeżowcu pikuś. Piana w kubku była tak twarda, jakby ktoś viagry do akwarium dosypał. Zwaliła dekiel z kubka odpieniacza. Za to korale wyglądały na prze szczęśliwe.
  7. kpiotrek

    Czy to palythoa?

    Zaznaczam, że czytałem wcześniej różne wątki tu i na RC. Rozlazło mi się to po całej skale u siebie truję to od tygodnia Joe`s Juice. Oczywiście nie wszystkie na raz (po 3 do 5 główek) a miałem ze 30 sztuk. Po rybach i innych zwierzakach nie widzę skutków ubocznych. Choć muszę przyznać, że jak rozdarłem niechcący igłą 2-3 sztuki to ręka mnie dziwnie piekła ale to może z wrażenia czy strachu przed tą toksycznością. Jak tylko karmiłem je tym specyfikiem, to nie miałem takiego uczucia. Generalnie wytrułem je już prawie wszystkie, w nocy całe robactwo się zlatywało do zdychających główek. Rano, w miejscu trucia, skała była czysta. Zaznaczam, że u mnie były małe. Średnica około 5-6 mm. A tak na marginesie, kiedyś wlazł mi w pobliże montipory zwykły grzybek i parzył ją. No to sobie pomyślałem że zeskrobię go ze skały. Jak wyjąłem skałę z wody nic się nie działo ale jak tylko zabrałem się nożem do stopy to chlapnął na pół metra prosto w moją twarz. Muszę się przyznać że trochę mnie telepało w nocy. A to zwykły grzybek był... Więc tego dziadostwa poza akwarium bałem się ruszać. Stąd trucie w akwarium.
  8. @Stani wesoło to już było, a raczej niewesoło bo wyrzucanie rybek do klopa po ospie, ukwiał w odpieniaczu.... to trochę mogło zniechęcić. Ale tak naprawdę do tej nudy rękę przyłożyłeś, bo z paru Twoich rad skorzystałem. @Nalesnick dzięki za miłe słowo.
  9. a tak na logikę... co się zmieni jak dasz ten kawałek węża 32 jak reszta rury będzie 25? czy nagle przez tą rurę poleci więcej wody? moim zdaniem musiałbyś zmienić całą rurę na 32 żeby zobaczyć efekt.
  10. W kwietniu minie rok jak posoliłem wodę. Myślę, że to dobry moment na założenie własnego tematu na forum. Chwalić się nie ma czym ale też nie czuję wstydu. Trochę historii dla tych co im się chce czytać. Akwaria w moim domu stały prawie od zawsze. Pierwsze w życiu... nie wiem jak to nazwać, bo akwarium to to nie było. Był to wielki, jak mi się w tamtym czasie wydawało, słoik po wekach. Taki po ogórkach, miał chyba 5l. Miałem 7 lat i wydawał mi się olbrzymi. Było to dobrze ponad trzydzieści lat temu. Eh, to były czasy. Mimo upływu lat nadal pamiętam jak kociła się w mniejszym słoiku samica gupika. Dla mnie to był wyczyn. Później co jakiś czas akwarium zmieniałem na większe 20, 50 (...) aż do 600 litrów. Czasem było zwykłe towarzyskie, czasem jakieś biotopy... przerobiłem chyba wszystko co możliwe od holendra po paletki. Pewnie jak kiedyś znajdę miejsce w domu, to prócz solniczki postawię jeszcze słodkowodne z moimi ulubionymi pielęgnicami pawiookimi. To piękne i mądre ryby. Teraz, prawie od roku, oglądam świat słonej wody. Jak zakładałem akwarium, to przekopałem pół internetu w poszukiwaniu co? jak? i kiedy? i uzbrojony w wiedzę zacząłem kompletować sprzęt. Szczerze mówiąc jedyną rzeczą jaką kupiłem dobrze to była sól IO. Tak bywa jak się człowiek nie zna. Nie zrażałem się porażkami, bo jak człowiek robi coś pierwszy raz, to tak bywa. Cały czas słyszałem, że mam sformatować umysł i zapomnieć wszystko co wiedziałem o akwarystyce, bo morskie to inna bajka. Śmiech. Przez rok jak mam akwarium, to doszedłem tylko do tego że inna to jest tylko filtracja i trochę chemia wody. O doborze obsady nie wspomina, bo to czy słodkie czy morskie trzeba zrobić i już. Systematyczność miałem we krwi już po słodkowodnych akwariach, to może i start był łatwiejszy. W ciągu roku zmienił się prawie cały sprzęt w akwarium, łącznie ze szkłem. Choć na zmianę szkła miał wpływ remont domu i zmiana usytuowania akwarium. Na starcie chciałem to zrobić oszczędnie. Na używanym sprzęcie. Efekt jest taki, że mam dodatkową półkę w garażu na pamiątki z targowiska. Jak się człowiek nie zna, to tak się kończy. Nie mam absolutnie pretensji do nikogo prócz siebie. Teraz wiem, że jak coś się kręci to lepiej kupić to w sklepie, bo z czasem to się wyrabia i grzechocze albo po prostu psuje. Doszedłem do absolutnego minimum (w/g mnie) sprzętu w moim akwarium. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak: Akwarium: 85x70 h 60, komin zewnętrzny - hydraulika 32 spływ, 25 powrót. Pod akwarium sump 80x70 h 35 Pompa obiegowa to NJ3000 i chyba jest troszeczkę za słaba. W planach pompa aqua nova 6500l/h Oświetlenie. Startowałem na ledach 160w 3ch i jakoś mi nie pasowały. Nie lubię aż tyle niebieskiego światła a białe paliło korale. Próbowałem różnych ustawień, zmieniałem je praktycznie co 2 tygodnie aż doszedłem do jedynego jak dla mnie słusznego wniosku i kupiłem hqi 250w. Od razu piszę aby uniknąć linczu, że na ledach coś rosło, jak dodałem 4x24w w t5 to nawet coś bardziej rosło ale miałem już dość walki z ustawianiem/przestawianiem i wróciłem do korzeni. Z racji tego że akwarium stoi we wnęce między ścianami a wymiary ma dość nietypowe to oświetlenie t5 byłoby bardzo nieekonomiczne. Postawiłem na hqi i szczerze mówiąc nie żałuję. Lampa to tak jak poprzednia od właściciela tego forum. Żarnik ReefLuxa 12000K świeci z piękną lekko niebieską poświatą. Mi się podoba a to najważniejsze. Cyrkulacja: Tunze 6025 jedna sztuka i Jebao 25. Miałem jeszcze jebao 40 ale robił się dym i zrezygnowałem. Niby mało ale jak chińczyk rozbuja akwarium to naprawdę niewiele trzeba. Myślałem jeszcze dorzucić jakąś drugą tunze 6025 ale to za jakiś czas. No i zawsze mogę coś z półki w garażu użyć w razie godziny "W" ;-) W sumpie stoi odpieniacz ReefOctopus 2000int. Muszę przyznać, że jak na chińczyka to naprawdę porządna maszyna. Pieni aż miło. Powietrze ciągnie z zewnątrz więc przy zmianach temperatury trochę kaprysi ale za pieniądze jakie na niego wydałem, to porządnej pompy do diy bym nie kupił. Z automatyki ułatwiającej życie jest jeszcze dolewka od aqua-trend i dozownik do ballinga od kolegi z forum. Jakaś grzałka ale z racji hqi to chyba w ogóle się nie włącza. W sumpie dla odmiany zrobiłem coś ala cryptic zone. Wpakowałem tam połowę skały i o niej zapomniałem... W akwarium to taki misz masz. Trochę miękkich, trochę lps i trochę sps. Sps-y trzymam te prostsze. Na acropory się nie porywałem, bo nie chcę być zakładnikiem akwarium to raz a dwa to całkiem przyziemna sprawa - po prostu mnie na nie nie stać. Rybki to: 3 x chromis viridis - są ze mną od samego początku, jedna babka kopiąca - działa jak caterpillar, wargatek sanitarnik, nemateleotris decora, mandaryn, zebrasoma scopas, meiacanthus smithi, no i oczywiście obowiązkowe dwa błazny. Nie wiem czy coś jeszcze wpuszczę ale wiem na pewno, że za chwil kilka będę musiał oddać mojego scopas, bo zaczyna robić mu się ciasno. Pewnie wtedy kupię jakieś dwie - trzy mniejsze rybki. Było pare ślimaków ale krewetka lysmata amboinensis się nimi zaopiekowała i zostało tylko trochę młodzieży w sumpie. W piasku siedzą też jakieś małe drobne ślimaki ale nie wiem jak się nazywają. Jest też jeżowiec mespilia globulus i rozgwiada piaskowa. Wpuściłem jakiś czas temu też trzy malutkie kraby paguristes cadenati ale jakoś ich nie widzę, tzn czasem gdzieś wypatrzę jednego ale wydaje mi się że krewetka się resztą zaopiekowała i koszą glony na wiecznej rafie. Parametry w akwarium staram się utrzymać stabilne, właściwie to stara się dozownik i odpieniacz. Ja jako głównodowodzący mam wpływ na czystość szyb które przecieram raz w tygodniu, czasem częściej jak za dużo kombinuję. Na dzień dzisiejszy PH nie mierzę bo test saliferta od zawsze pokazywał mi 8 czy rano czy wieczorem. NO3 - coś jest ale kolor tak blado-różowy że nie mam pojęcia ile. PO4 - jak wyżej. KH ~7,2 Ca ~ 420 Mg ~ 1410 - stary test miałem walnięty i nieświadomie podniosłem za wysoko. Wraca do normy. Ballinga - leję nierówno KH idzie 170 ml Ca idzie 150 ml Mg nie dozuję. Sól: na początku używałem IO, później był kent ale na tamtym etapie zbiornika jaki w owym czasie był - za bogaty i przerzuciłem się na AF ale... zużyłem 2 kartony i nie jestem zadowolony. Strasznie nierówna co rozrobiłem solankę to inne parametry. Wiem że trzeba przemieszać ale to trochę ciężko co podmiana kręcić 20 kg wiadrem z solą, zwłaszcza jak jest prostokątne a i tak to niewiele dawało. Mi nie pasowała więc teraz zmieniłem na Aqua Connect Deep Blue i jedno co mogę powiedzieć, to po podmianach nie rozjeżdżają mi się parametry. Bez kręcenia wiadrem. Kierunek jaki obiorę w najbliższej przyszłości jest niejasny. Bardzo podobają mi się spsowe kolorki ale brakuje mi ruchu w wodzie. Więc pewnie dalej będzie misz masz... Dorzucam zdjęcie ale robione telefonem, bo nie mogłem namierzyć w domu aparatu. Oczywiście nikt nie brał, nikt nie widział a on schował się sam. Wątek będzie moim pamiętnikiem w którym co jakiś czas skrobnę to i owo o moim akwarium. Czasem o coś zapytam, czasem coś stwierdzę. Wcześniej pisałem sobie na blogu ale tam ciężko utrzymać wszystko w jednym wątku. Stąd potrzeba własnego tematu. Komentarze mile widziane choć ciężko znoszę krytykę. (żart) Pozdrawiam, Piotrek.
  11. kpiotrek

    szybkie zużycie żywicy

    @Arduan, co tu dużo myśleć. Mam swoją teorię skąd się bierze to powietrze. Napiszę na pw wieczorem, bo to dłuższy wywód będzie z odrobiną historii moich przygód z filtrem ro. mobilnie...
  12. kpiotrek

    szybkie zużycie żywicy

    To czy zakładam suchą i wypompuję powietrze odwracając cały filtr do góry nogami czy zaleję wodą i włożę kartridż z żywicą to przecież nie ma znaczenia. Powietrze w nim się odkłada. Nie wiem czemu ale jest. W pozostałych powietrza nie ma, bo jak odkręcam to są pełne wody. Szczerze mówiąc uważam, to rozwiązanie jest słabe. Uszczelka wygniata się już po drugim dokręceniu i zaczyna bokiem lecieć "lewa" woda (ta przy kartridżu) trzeba coś podkładać. Chyba że ja mam taki trefne filtry a mam dwa do żywicy, i to z różnych firm. Edit: A tak na marginesie, jak mieszkałem w Płocku, to tego problemu nie było.
  13. kpiotrek

    szybkie zużycie żywicy

    U mnie na puszce jest strzałka. Woda leje się najpierw na około tej wewnętrznej puszki z żywicą i od dołu do góry przez żywicę do... beczki. Kiedyś się zastanawiałem jakby podpiąć odwrotnie to woda za każdym razem by wypychała powietrze z korpusu. Puszkę mam za erybki. Coś takiego http://erybka.pl/product-pol-420-AquaTic-Demi-Filtr-DI.html
  14. kpiotrek

    szybkie zużycie żywicy

    Nie wiem skąd to powietrze się dostaje ale u mnie też tak jest. Żywica wytrzymywała miesiąc. Teraz przy każdym nalewaniu wody, na chwilę odkręcam puszkę z żywicą do góry dnem i czekam aż zleci całe powietrze. Żywotność żywicy wydłużyła się z 1 miesiąca do 4.
  15. Wydaje mi się, że przy takiej ilości stojącej solanki, to zapomniałeś o cyrkulacji. Chodzi mi o zbiornik na świeżą solankę. Dwa tygodnie bez ruchu - to zrobi się zacier. To co Paweł proponuje, wydaje mi się najlepszym rozwiązaniem - bo eliminuje do minimum ilość urządzeń które mogą się zepsuć.
  16. 4 lutego 2014 Poległem na ledach. Niby coś tam rosło, niby ballinga musiałem podkręcać co 2-3 tygodnie ale ogólnie, to du...a. Tak naprawdę przyrosty jakieś się pojawiły po dodaniu rurek t5. Nie były jakieś kosmiczne ale miałem wrażenie, że wcześniej korale stały w miejscu. No, może wyolbrzymiam ale twarde ni koloru ni wzrostu. LPS-y jako tako. Miękkim - to chyba nawet latarka na dwa paluszki by wystarczyła. Poległem i lampę sprzedałem. Dwa tygodnie nad akwarium świeciło 48w. Nad akwarium ~360l. I co się przez te dwa tygodnie stało? A no nic, Ca skoczyło z 430 do 450. Mimo że ballinga pompa podawała tak samo jak przed zgaszeniem led. Jak ktoś mnie oświeci czemu tak się działo, to będę wdzięczny. Przecież przy takim świetle to wszystko powinno zdechnąć a nie rosnąć. Moja teoria jest taka, moje korale się nie znają. Po długich bojach, mierzeniu, liczeniu, sprawdzaniu i przegadaniu z płockim Guru stanęło na tym, że najlepiej zmienić akwarium, bo te ma takie wymiary, że żadna lampa nie pasuje To było nie do przełknięcia więc... jeszcze kilka priv-ów i doszliśmy do hqi 250w+4x24w t5. Pomysł pomalutku wprowadzam w życie. Na początek kupiłem briluxa 250w z tradycyjnym zapłonem i... dzień później wracał pocztą do sklepu. Czemu? bo to buczenie było nie do zniesienia. Szukałem markowej lampy, oczywiście musiała być mega-tania, bo budżet miałem skromny a żona o lampie nie chciała rozmawiać. Cóż, niby to ja rządzę w domu ale kartę ona trzyma w portfelu. Po kolejnych dwóch dniach szukania trafił się reflektor PS 250w z balastem elektronicznym. Zaryzykowałem, bo nie widziałem jak on świeci i kupiłem. Powiem szczerze, jest różnica. Nie mówię o brzęczeniu, bo w elektronice nie ma co brzęczeć (chyba) ale o odbłyśnikach. Jakieś kilkanaście procent jaśniej na tym samym żarniku. Żarnik do lampy włożyłem ReefLux-a 12000K. Fajnie świeci na biało z lekką nutką niebieskiego. A tak na serio to daje więcej niebieskiego niż oglądany kiedyś 16000K AM. Tyle że on nie był pierwszej świeżości, miał kilka miesięcy (chyba koło 6). Na dzień dzisiejszy świeci tylko hqi ale po 4 dniach niewiele mogę napisać. Jest inaczej. Inne kolory niż pod ledami. Rzekłbym że po prostu są kolory. No ale to moja subiektywna opinia. Jak wygląda teraz akwarium można luknąć na załączonych fotkach. Jakość kiepska, bo robione telefonem. Czy żałuję, że kupiłem ledy - odpowiem zdecydowanie - tak. Może to i dobre źródło światła ale dla takich co się znają - jako laik za cholerę nie umiałem ustawić ich tak, żeby ładnie wyglądało. O tym żeby rosło już nawet nie chce wspominać. Nie mówię że nigdy już nie kupię ledów do akwarium ale to nie jest jeszcze mój czas. Może trzeba lepiej znać zwierzaki w akwarium i czytać co one chcą nam powiedzieć. Ja się nie znam, rok walczyłem i poległem. Cóż, tak bywa - tylko szkoda tego czasu... i pieniędzy. Na ostatnim zdjęciu jest rybka którą uwielbiam i zarazem nienawidzę. Dzięki niej piasek mam czysty ale potrafi zrobić taki dym przy kopaniu.... ksywa tornado. Jak ktoś chce jakieś szczepki z tego co mam, to zapraszam. Co mogę - to dam. Trzeba sobie pokleić, bo mi się klej skończył. Oczywiście za friko. Pozdrawiam, Piotrek.
  17. Pykam e-fajkę ponad rok, jedyny skutek uboczny to zespół suchej wargi Jak popalę, to mi się pić chce. Też tak macie?
  18. Na robisz przełączników, czujników itd... A jak któryś się zawiesi? Podłoga do wymiany dla mnie to przerost formy nad treścią mobilnie...
  19. Dla mnie podmiana to rytuał. Takie cotygodniowe porządki są potrzeb baniakowi. Jak inaczej posprzątać sump-a? Jakbym miał zrobić już automat, to beczkę włączał bym w obieg raz w tygodniu na 3 dni. Potem z beczki do kanalizacji, świeża solanka i za tydzień znów to samo. Dwie rurki, jedna mała pompka. Postaw na prostotę...
  20. Mojej żonie przeszkadza akwarium raz na 2 miesiące... jak przychodzi rachunek za prąd. Buczenie słychać było prze pierwsze dwa miesiące. Kwestia przyzwyczajenia...
  21. kpiotrek

    Czyszczenie hydrauliki

    No i po odstawieniu wódki farfocle z rur nie lecą. Przestały trzeciego może czwartego dnia po odstawieniu. NO3 skoczyło do 2 PO4 nieznacznie się podniosło Ale... dzisiaj zrobił się w wodzie syf. No może nie do końca syf ale pełno białych pyłków. Jakby ktoś mąki wsypał. Co to może być? bo jest tego sporo. Chyba wrócę do wódki, bo coś mi się to nie podoba. Setka do gardła, i trzy ml do akwarium...
  22. kpiotrek

    Stelaż - pare pytań

    Ja płytę osb przykleiłem do stelaża na silikon szafka się trzyma od roku i nic się nie dzieje. Drzwiczki na zawiasach przykręcone do stelaża.
  23. Co do kucia to odpada, bo mam tynk gipsowy i jest dość cienko położony. Poza tym lampę jakoś podnosić trzeba i to nie byłoby małe kucie. Jeżeli chodzi o grzanie wody, to może nie będzie tak źle. Akwarium jest w pomieszczeniu pod schodami na piętro. Metr na 1,5 m nad akwarium jest wyprowadzony kanał wentylacyjny a w nim wentylator. Najwyżej zejdę rurą niżej i będzie odbierał ciepło z lampy. Wiem, że lepiej dmuchać na gorące niż odciągać nagrzane powietrze ale to zawsze coś. Tak więc klamka zapadła, szukam hqi 250w + 4x24w t5... jakby ktoś miał to chętnie kupię. Dzięki za pomoc.
  24. Ledy, ledy, ledy.... Miałem i dziękuję, poczekam na nową generację. A świetlówkę na skos zmierzyłem. I du...a. Niby to 1 cm a wyszło (licząc odbłyśnikiem) że skos by był spory. Z jednej strony na zero a z drugiej około 16cm. W takim układzie weszło by mi 6 może 7 rur. A to dużo mniej niż planowałem. Pozostaje szukać hqi 250 + 4 x 24 w t5.
  25. Z tym kuciem w ścianie to nie taki głupi pomysł. A jakby zawiesić je lekko na skos. Tzn lampa prostokątna diy z zamocowanymi świetlówkami na skos. Przecież te dwa - trzy centymetry to chyba na luzie można zaoszczędzić. Jeszcze to pomierzę jakimś patykiem. Dzięki @Tigr123 za wymiary.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.