Fox
Klubowicz.-
Liczba zawartości
1 361 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Fox
-
Witam wszystkich. W związku małą modernizacją zaplecza postanowiłem i ja podzielić się w szerszym gronie swoimi zmaganiami z akwarium. Kilka słów w telegraficznym skrócie - jeśli będzie zainteresowanie i jakieś pytania - postaram się wszystko stosownie pouzupełniać. Na początku chciałbym serdecznie podziękować kilku osobom za pomoc i wsparcie Bez wymieniania z nazwiska - oni już wiedzą o kim mowa - jak będą chcieli - sami się ujawnią Zbiornik został zalany pod koniec wakacji 2012 i w połowie września i na etapie dojrzewania wyglądał tak Od tego czasu minęło kilka miesięcy i obecnie wygląda to w miarę tak : Podano do stołu : Zbiornik główny ma wymiary 162x82x60h - widok powyżej jest z prawej strony. Zaplecze zorganizowane jest w pomieszczeniu za ścianą - i tutaj właśnie następuje obecnie większa zmiana. Biorąc pod uwagę obecną obsadę zwierząt na pojemność (1070l brutto) stwierdziłem że jest trochę za gęsto - i na wzór kolegi Michała na zaplecze doszedł właśnie regał, a na nim 4 zbiorniki tj a) nowy sump - 378l ( 140x60x45) 3 zbiorniki po 150l (120x50x25) odpowiednio pewnie na może jakieś refugium, szczepkarium , kwarantanne/podmianę wody czy co mi tam do głowy jeszcze przyjdzie - główny cel to zwiększenie ilości wody w obiegu. W zeszły weekend wyglądało to mniej więcej tak: (ze względu na kształt pomieszczenia nie jestem w stanie inaczej zrobić fotek żeby było cokolwiek widać.. A ten zbiornik ma dno na wysokości ponad 2m od ziemi - stołeczek by się przydał Reasumując , gdyż trochę się za długo rozpisałem- układ przez tydzień testowałem na zwykłej wodzie, teraz kończy zbierać się RODI, w weekend zalewam i po kawałku zwiększam ilość wody. Jak nic się nie wydarzy - to z wyliczeń wychodzi i pojemność brutto jakieś 1620l. pozdrawiam Paweł
-
ja w domu mam kawałek, ale chyba coś około 17mm wewnątrz. Jak by co to po 16-ej sprawdzę i w razie czego dam znać.
-
Coś kłamiesz - świta po 5-ej pozdrawiam z M4 /PlFox/
-
Osobiście też preferuję "sklepowy" towar, ale kilka rzeczy (w tym np odpieniacz od Staniego) kupowałem używany i złego słowa nie mogę powiedzieć.. Tylko że Stani to marka sama w sobie więc nie wiem czy należy go tak klasyfikować pozdrawiam
-
Murena czynna
-
Marek - a co Ci "kopie" ? prąd?
-
Ja też już dotarłem
-
Dzwoniłem i żona dopiero w Radomiu.. nie ma szans żeby przed 22:30 była.. tak więc bawcie się dobrze
-
Qlfon - ja jestem już w domu z dziećmi - niestety awaria samochodu wprowadziła opóźnienie w powrocie żony z Łodzi więc niestety ale jak się jakiś tunel czasoprzestrzenny na trasie Łódź- Lublin nie utworzy to mnie nie będzie.
-
dale - a co Ci trzeba?
-
W wyniku pewnych nieprzewidzianych komplikacji mogę się spóźnić/ewentualnie w ogóle nie dać rady - ale to jeszcze jutro jak się będzie klarować sytuacja dam znać.
-
Sławek - a weź opisz co tam masz u siebie i jak to realnie działa - sam ciekawy jestem - aczkolwiek od strony teoretycznej podejrzewałem że jest tak jak piszesz Paweł
-
Sławek - nie obrażę się za podwózkę
-
O widzicie... A ja sie na jutro jakos nastawilem, a to faktycznie za tydzien dopiero ale tez bede.
-
Dobra, to ja będę około 19-tej pewnie.
-
A przypomnijcie mi jaki to adres tam jest i na którą godzinę się mamy spotkać?
-
Piotrek z Mureny tez cos sie deklarowal, ale glowy nie dam czy zna termin/miejsce
-
Tyle nas czy ktos sie jeszcze skusi?
-
1) dołem do środka akwarium, czarna gumowa uszczelka w środku, biała na zewnątrz 2) wystarczy skręcić - nic nie powinno przeciekać.
-
Nic nie lej , nic nie ruszaj, jedz na wakacje zeby Cie nie kusilo
-
Tak jak Slawek mowi zawiozlem do Mureny, w miedzyczasie zmienila mi sie koncepcja i obylem sie juz bez tego baniaczka
-
Z ta rozgwiazda to sprawdz czy nie asterina bo to akurat taki sobie gratis
-
26-ty kwietnia : 1. Fox jedziemy..
-
No ja miałem z nimi taką historię że zrobili mi mały baniaczek - 50x50x50 na dolewkę, ale dno było za cienkie a w nim przelot i jak dokręcałem zawór (pierwszego dnia po odebraniu) to dno pękło.. trudno , szkło, wszystko się może zdarzyć - zawiozłem do wymiany dna, uzgodniłem cenę, czekam z tydzień i dopytuję - w końcu dowiaduję się że jest do odbioru. No to jadę odebrać , ale pracownicy mówią że zaraz będzie szef, to się z nim rozliczę.Ok czekam, wpada Artur i mówi że taka sprawa że podczas rozklejania zbiornika pękła im szyba boczna (też w niej był przewiert) i musieli nową wstawić i wywiercić więc cena nie będzie (o ile pamiętam) 70 a 90 pln. Ja się oczywiście nie zgadzam - bo to nie mój problem - ja oddałem z całą szybą boczną i umawiałem cenę za gotowe. Zleciłem niby "profesjonalnej" firmie po to żeby oni to zrobili fachowo - ich zysk , ich ryzyko - sami cenę podali. Skracając historię po krótkiej, aczkolwiek dynamicznej wymianie zdań skończyło się tym że wycięli mi tą "swoją" szybę boczną, za którą nie chciałem zapłącić extra, oraz tą dolną po czym oddali mi w ręce 3 pozostałe szyby. Przed tym incydentem zostawiłem u nich w ciągu miesiąca ponad 1000 na różne robótki nigdy nie kłócąc się o cenę. Oczywiście od tego czasu noga moja tam nie postanie jak i innym odradzam. pozdrawiam edit: z informacji od kolegów wiem że te moje szyby dalej tam u nich stoją
-
ta.. spróbuj tam gdzie Cię Qlfon wysłał - tylko że miej na uwadze że jak im pęknie szyba przy tym (oczywiście to nie oni wiercą sami tylko zlecają) to jest Twój a nie ich problem i każą Ci pokryć koszty nowej szyby i wiercenia.. wot biznesmeni..