adam_s

Zaraz własnym brzuchem zetrze lakier z dachu desperat.

Dzięki Roman - lecę bez cenzury w myśl zasady "Pokaż cwaniaku, co masz w baniaku". Mam brudne szyby to je widać, mam cyjano to też je pokaże, mam glony, mam dino. Po co to ukrywać? Potem początkujący naogląda się cukierkowych baniaków, a nie zobaczy plag i jest zawiedziony jak mu paskudztwo do baniaka włazi.

@slovy - takie czepiactwo, to nie czepiactwo - grunt to dobre samopoczucie mieszkańców baniaka. Sławek staram się trzymać łapki z dala od baniaka, to służy akwarium i mnie. Milówka to nie palotoksyna - jakoś to będzie @MixEER - pod upadła hodowla trochę, ale wyciągam ją z powrotem na prostą. Na razie nie mam glonów, ale niezbadane są wyroki boskie.

@kwse - dzięki, po solankę zapraszam. Wpadnij po Milówce tak po prostu to posiedzimy pogadamy. @Agnieszka S - również wielkie dzięki, mały update "stałłym kibicom" się należy, a trochę się działo w baniaku. @slovy - smugi to skutek sposobu rejestracji przez kamerę światła. W realu zjawiso niezauważalne. dodatkowo powodem jest rozłożenie źródeł świadła nad akwa. Na przedniej szybie na całej długości są dwie belki po 150cm (2x80W) więc tu widać równomierność. Natomiast po drugiej stronie rozkład jest taki: LED, HQI, LED, HQI, LED, HQI, LED i dlatego widać te smugi. Receptą będzie podniesienie LEDów i HQI o około kolejne 10 cm do góry (teraz jest 10cm). @wa1ker - Marcin nie przeszkadzają mi te farfocle. Zawsze kiedy snurkowałem to nigdy w morzu nie widziałem wody bez paprochów. Oglądałem "Magię błękitu" tam też widziałem farfocje. Korale nóżek nie mają i nie biegają po baniaku za żarciem. Więc farfocle u mnie zostają. W tej kwestii zgadzam się z @CNCRob i @BAU.

Tak przed wyjazdem w trasę zmontowałem obiecaną wcześniej relację z baniaka: "253 dzień w akwarium"

Marek "to be or not to be" - przyjeżdzaj rano na wiieczór będziesz już wstępnie wypoczęty

Wg planu ekipa łódzka będzie w piątek o 9-10

Aquaine T5 15K AquaMedica świeci w miarę biało i nie żółci. Podobne w odczuciu do 16K HQI. Choć każdy barwy widzi po swojemu - szczególnie faceci Jeszcze jeden plus to fotki dobrze przy niej wychodzą.

Wzniesiemy toast za waszą pomyślność i :wub: , Wszystkiego naj!

No to fajnie, on taki gromadny. Na pewno będzie zadowolony.

Czy ktoś zabiera swoje pociechy na zlot - mój syn (10 lat) się pyta?

Sump zostanie "wykończony" jak zrobię dolewkę. Nie mam czasu zamówić zbiornika 76 litrowego wyrównawczego do osmozy i pompki do wyrównywania ciśnienia do 6 bar. Na wielkanoc się pewnie wyrobię

Kazik, ale rogatnicy to już ze dwa miesiące nie widać. @kwse - Lysmata to ja raczej tylko przy zakupie tylko widywałem w akwa

Film kręcony z włączonym makro, podkład z tła dzwiękowego przy akwarium. A krewetka ma 3-4 cm w rzeczywistości.

@kwse - Kamil zapraszam, daleko do siebie nie mamy Powinienem dzisiaj zdążyć z video aktualizacją stanu baniaka. Wcześniej podzielę się dwoma spostrzeżeniami odnośnie naszych dostawców. Pierwszą refleksja dotyczy zakupu krewetek w sklepie na pólnocnym-zachodzie polski. sprzedawca sprzedawał mi 4 krewetki jako Lysmata wurdemanni, wg. mnie to Lysmata seticaudata. W przypadku krewetki sprawa jest mało istotna, bo nie wpływa na baniak. Byłem tam w sklepie w okolicach połowy stycznia, krewetki sfilmowałem potem w domciu. Drugi problem dotyczy innych zakupów. Tutaj moja nieświadomość mogła się okazać bardziej niebezpieczna dla baniaka. W jednym "sklepie" namówiono mnie na rogatnicę czarną (Odonus Niger). Wg. sprzedawcy to najspokojniejsza rogatnica i nie rosnąca więcej niż 10 cm. Po zajrzeniu do baz akwarystycznych doczytałem, że może rzeczywiście jest spokojna, ale dorasta do nawet 30-40 cm. Nie widzę jej w baniaku już od dłuższego czasu, może odeszła na wieczną rafę, bo nawet na karmienie nie wychodzi. Szkoda rybki (piękna), szkoda wydanych pieniędzy, szkoda nerw.

Łukasz, raczej cytrynówka w absorberach, jak zlotowicze ogłoszą kolejną hipotezę badawczą: że cytrynówka może być ważnym źródłem fosforanów w systemie

Marek weź kasę ze sobą i po problemie. PS. Właśnie doszedł Antiphos i Antiphos FE, kochani będzie zabawa !!! Mamy 8 absorberów. Hurra!!!

Michał pomalutku, pomalutku i idzie Tobie w dobrą stronę. Dzięki za wieloszczety ... zniknęły w odchłani.

No to się chyba w sobotę spykniemy, bo aparat już się zarezerwował na czwartek i piątek.

Marek, jak nie sprawi Ci problemu zabranie hanki, to cię dopisuję do listy z gratami. PS. Potrzebne jeszcze wiadra po soli, bo mamy tylko cztery, a absorberów już sześć.

Nikonka na jak dlugo potrzebujesz?

Marcin poradzisz sobie, bo ta solanka Twoja coraz ładniej sie kreci i tak na nią czekałeś. A jak komuś coś nie pasi to zawsze możemy się na jakąś sałatkę z owocami morza szczepakmi zrzucić (u mnie tyle tego palythoa).

Milo gdy kobieta prawi takie słowa. Co do tytułu, to szlachectwo zobowiązuje a tytuł klubowicza niczego mi nie ujmuje - to co robię, to moja pasja i cieszę się, że dzięki forum i mojemu zapałowi się rozwija, a i inni z tego również jakieś kożyści mają. Jest i to nie byle jaki tylko Polski. Chciałbym to usłyszeć w wykonaniu Kazika: "Piosenka o Królu Popielu" PS. Dzięki temu, że jestem klubowiczem to jestem w większości , stanowimy masę krytyczną na tym forum.

Jeden jeżowiec oddany, drugi w sumpie, trzeci jeszcze w baniaku.

Mateusz dzięki za otuchę, jakoś to wszystko ogarniam. Michał Briareum cienko, ale odżywa. Wieloszczety zniknęły w otchłani...