Łapa

Panie drogi moderatorze ja absolutnie nie odbieram tego jako atak. musze sie przyznać iż liczylem na Pana tutaj wypowiedzi mające na celu wyjaśnienia mi paru spraw , a o milości do odpieniaczy którą ja też jak najbardziej podzielam, wiedziałem juz od dnia gdy przeczytałem 1 posta o Franku... Już wyjasniam, mianowicie musze sie przyznać iż dziś w nocy to sie stało... a rano zrozumiałem iż nie dam rady sie sam przed tym obronić dlatego rozpocząłem temat o BK licząc ,że to coś zmieni (wy mnie wyleczycie) ... niestety prawdziwej miłosci nic nie jest wstanie zniszczyć!! Prawda jest taka JA KOCHAM MÓJ ODPIENIACZ SCHURAN 200- jest najlepszy! Słyszycie? NAJLEPSZY Z NAJLEPSZYCH ... moj kochaniutki jest taki wielki ohhh taki śliczny mmmm ahh nareszcie jest tylko mój.... haha Nikt mi nie wmówi ,że jest inaczej schurany są najlepsze i wszystkie Bk są do niczego hahahaha tak tylko schuran na zawsze razem już zawsze na zawsze .... http://www.youtube.com/watch?v=1Njyqrw7104 Ps jak moge sobie wstawiś fotki schurana zamiast ujęc z kubusiem do tego filmiku?

ja porównałem tylko to co byłem wstanie porównac i tyle... Oba odpieniacze są produkowane przez niemieckie rzetelne i solidne firmy z doswiadczeniem... Ale fenomenu i szału na schurana ala tamagotchi przed 10laty ,a jaki jest aktualnie na BK ! kto ten marketing tak sfinalizował ? Co dało taki efekt? Na chwilę obecną myślę ,że to poprostu cena... Royal E. dobrze sobie zdawał sprawę iż morszczaki generalnie biedakami nie są i astronomicznie wygórowana cena + bardzo dobra jakość dała efekt jaki dała w tym przypadku cena zamiast odstraszać hipnotyzuje tak mi sie wydaje, ale mogę się mylić... chciałem też dodać pewną mądrość smerfa Ważniaka ,że NIKT NIGDY NIE MA RACJI- MOZNA JEDYNIE BYĆ BLIŻEJ RACJI BĄDZ DALEJ... np M. Kopernik dałby sobie rękę uciąć ,że ma rację iż to ziemia kręci się po kole wokoło słońca, a wszyscy inni co się z tym nie zgadzają są w błędzie... niestety nie miał racji, był tylko bliżej prawdy niż wszyscy bo ziemia się kręci po ELIPSIE wokół słońca

o Tym to nawet nie wiedziałem- dla mnie bomba!

Ale ja nie mówie ,ze zrobili głupotę.... tylko wyjaśniam dlaczego na moje oko schuran WYDAJE sie lepszy

Nareszcie ....

Wg mnie to jak porównywać bmw i audi... i wiecie co? łatwo udowodnić dlaczego bmw jest lepsze...

Mój pływa w baniaku już 3 lata i ma się wyśmienicie

No własnie ma to coś co czyni go wyjątkowym , ale mimo nie wywołuje takich emocji.... Porównajmy Schurana200 i BK250 bo to niby odpieniacze do 2000L -schuran i Bk tak samo sie rozkęcają na części pierwsze i są łatwe w czyszczeniu wynik 1:1 -cena schurana to 4032,00zl, cena BK250 6350,00zl to 30% więcej wynik 1:0 - skuteczność działania schuran -brak danych, Bk250 brak danych wynik ?:? -zastosowana technologia Schuran- całkowicie innowacyjna i nowatorska , Bk250(nielicząc pompy nic nadzwyczajnego) wynik 1:0 - solidność wykonania Schuran wypada kiepsko bo w ciągu 2 dni miałem doczynienia z 2 schuranami o oba się rozpadły co do BK to brak danych, ale nie wykluczone że moje dwie lewe ręce by go zniszczyły podczas przytulania jakie miało by napewno miejsce gdybym go dopadł na własność wynik 0:? -Łatwość obsługi/stabilność schuran -brak danych, BK250 bardzo dobra (tak wynika z waszych opini ) wynik ?:1 - Co do pomp to się nie wypowiem , ale ponoć igła jest gorsza bo wybija plankton wiec teoretycznie schuran znowu wygrywa ale tego nie podliczamy do punktacji Oczywistym jest fakt iż to skuteczność działania jaet najwazniejsza , ale skoro nie mamy szans porównać obu w tym samym baniaku to trzeba wierzyć na słowo producentom iż oba dadzą radę do 2000L czyli wynik remis --------------- schuran 3 : 2 BK250 jasno widać że schuran wygrywa...

Mega dobry i przyjemny w uzytkowaniu, ba to czysta rozkosz - komputer Aqua Medica z sondą do zasolenia...

Panie Darku ależ mnie Pan nastraszył... bo teraz to już nie mogę sie wyluzować.... Prosze zdradzić co jest tą wadą? tak w skrócie

w sumie dobrym porównaniem jest ilość syfu odpienionego w ciągu np 5 dni bez czyszczenia kubka np tak jak napisal Adam 40% pojemnosci. Tutaj widać wyraźnie że Bk jest dobry bo u mnie np już po 48h spada drastycznie ilość wydalanego brudu przez zalegający syf na szyjce kubka i dlatego systematycznie co 48h czyszczę kubek. Np w ciagu 48h to spokojnie 25% kubka w blau 3000 jest wypełniona , ale już po 5 dniach bez czyszczenia to napewno 40% nie będzie.... Co do pompy to faktycznie wirniki są awaryjne , choć dam sobie kopniaka wypłacić jak pompa bierze 100vat. panowie AM to solidna niemiecka firma i napewno nie oszukuje z danymi co do poboru prądu. AM to nie chińskie haila. Co do testu na forum pompy OR3500 to prawdopodobnie pompa była wadliwa, albo pomiar cos niedokładny Co do mojego Blau 3000 to od 2 lat go nieczyściłem , ani nic się nie zatyka- powietrza w tubie jest tyle że aż miło popatrzeć i absolutnie nie jest wrazliwy na karmienie czy grzebanie w baniaku-fakt potrafi wykipieć , ale tylko w przypadku jak wyjmę grzebień z komina i drastycznie się zwiekszy poziom wody w sumpie(choś po chwili sie dostosowuje i przestaje kipieć)... Natomiast nigdy nie kipi jak na nowo mi prąd się włącza co w sumie jest dziwne ale prawdziwe- wniosek Blau Aqua Medica jest dość mało kłopotliwy w obsłudze a kosztuje 1000zl nowy. Mimo tych zalet ma opinie kiepskiego odpieniacza ( niska cena =opinia że to syfny sprzęt?) ja rozumiem iż stare odpieniacze AM to kiepskie maszyki , może łatka przylgneła i do blau 3000? Zobaczymy natomiast co wywali schuran 200 w ciągu 48h i teraz setno całego gdybania jakie miałem przyjemnośc zapoczątkować dziś rano. dlaczego nikt nie zachwyca się tak tymi odpieniaczami? Odrazu widać iż zastosowana w nich technologia to kamień milowy w porównaniu z innymi odpieniaczami. Każdy laik jest w stanie wydedukować iz im wieksza jest komora reakcyjna w odpieniaczu( styk bombelków z wodą) tym odpieniacz lepiej działa. Problemem stanowi wysokość szafek bo chyba nikt niechciałby mieć szafki o wysokości 1,5metra aby sobie tam wysoki odpieniacz zainstalować. Schuran sprytnie potraja wyskość jaką pokonują bombelki co defacto sprawia iż choć odpieniacz ma 60 cm to odpienia tak jak by miał ponad metr. Ale nikt sie nie ślini jak widzi schurana , mało kto go dziś kupuje , choć jest o około 40% tańszy od BK i na moje oko ma to coś co jest unikatowe i przelomowe a mimo to mani na schurany nie ma .... Nawet nikt dzisiaj go tu nie pochwalił... Seb chwalil schrana , twierdząc że jest pod wrażeniem .... O BK nic nie pisał... Kto jak kto ale chyba on sie naprawde zna na odpieniaczach, to dlaczego ludzie mimo wszytko ze wszystkich odpieniaczy na swiecie tak śnią po nocach o BK skoro na moje oko (bo testow nie robilem) Schurany są lepsze?

nie piszmy o pompach, tylko o odpieniaczach, bo pompę zawsze mozna wymienić.... a co jak wsadzisz do AM Blau 3000 pompę Red dragon? Ja tylko stwierdzam ile wywala moj blau3000 z którego defacto nie jestem zadowolony bo baniak jest w fatalnym stanie przez hordy cyjano, ale to chyba nie wina byla odpieniacza tylko podmian wody... porównałem tylko ilość syfu jaką wywala blau3000 z tym co pisali inni np seb o swoim franku , albo opisana wcześniej sytuacja z BK300.... czyli wg mnie 1/4 kubka blau 3000 w 48 godzin to chyba bardzo dobry wynik jak na odpieniacz za 1000zl- wniosek -jak na stosunek ceny do ilości wywalanego syfu to jest to bardzo dobry odpieniacz

nie wiem jakoś ta kultura pracy do mnie nie przemawia.... Jedyne co w moim przypadku podoba mi sie w BK to sam fakt ,ze to BK i gdybym go miał w baniaku to już czuję to podniecenie i sadysfakcję z faktu iż MAM bubble kinga i teraz wreszcie mam się czym pochwalić bo mam ,,najlepszego'' odpieniacza z odpieniaczy... Wniosek- jak wiekszości tak i moja podświadomośc jest przekonana iż BK jest najlepszy... może Royal E. nielegalnie uzywa przekazu podprogowego do reklamowania swoich odpieniaczy? ja juz nie wiem co mam mysleć , ale to wszystko jest naprawdę podejrzane. Co więcej nie dziwię się,że każdy kto dostanie BK do przetestowania jest z niego zadowolony bo to oczywiste ,ze są bardzo dobre... Ale skąd sie bierze odrazu taka euforia i zachwyt? takie Odczucia były by dla mnie zrozumiałe gdyby była tam zastosowana jakaś przełomowa technologia typu przejscie z obrazu czarnobiałego na kolorowy w tv.... Ale w BK nie ma nic co by takim rozwiązaniem było(nie licząc pompy) - przynajmniej dostrzegalne gołym okiem! Mimo wszystko Bk powoduje wzrost adrenaliny, utratę kontroli nad powstrzymaniem się od niepotrzebnych zakupów ( całkiem jak kobiety w sklepie z ciuchami) i nieodpartą chęć posiadania takiego cacka do tego stopnia ,iż wielu jest w stanie zapłacić 5 tys za kawałek plastiku (mówię o Bk300 bo skoro pompa kosztuje 2tys to sam plastik kosztuje właśnie 5 tys) Np snocho miał wypsionego Reefoctopusa, ale gdy nadazyła sie okazj, kupić używanego BK to kupił go mimo iż baniak fantastycznie funkcjonował na starym odpienku... Co więcej aktualnie po wyregulowaniu zapewne jest przekonany iż BK 300 jest o niebo lepszy niż ReefOctopus, a przecierz ja jako bezstronny obserwator nie widzę po baniaku róznicy Skoro nie ma różnicy w baniaku , ale jest różnica w kulturze pracy to znaczy ,że BK jest tylko troszkę lepszy co nie powinno go klasyfikować do rangi Cesarza odpieniaczy

Nanokaczor jestem za... ma ktoś niepotrzebnego Bk 300? Przyjmę nie będę taki, aby wszystkim udowodnić czy Bk to marketing czy faktycznie fenomen... niebawem mam imieniny to bedzie wsam raz Mówisz ,ze zabrudzenie szczytu szyjki w kubku nie wpływa na ilość wywalanego syfu? to by była faktycznie wypas sprawa i unikatowa właściwość przemawiająca za BK, ale jakoś mi sie to wydaje nie możliwe... jak to jest? ta szyjka się nie brudzi?

O przepraszam..... za ,,Sancho''... ps.Seb testował ten talerzyk i stwierdził - to nic nie daje...

No więc ja mam ustawiony na tak raczej mokro( ale bez przesady) co do obciążenia w baniaku to na 600 L mam 4 pokolce i 2 małe rybki.... wody nie zmieniam od kwietnia, a żarcia rybkom też nic nie daje od owego kwietnia( prawie 100kg żywej sklały generuje wystarczająco duzo pokarmu dla rybek bo są tłuste i zdrowe) i o dziwo woda coraz lepsza. Miałem problem z cyjano, ale od kiedy nie robię podmianek systematycznie ustępuje Tester to chyba ta cena Bk powoduje przekonanie ,że muszą być najlepsze bo skoro są najdroższe? Cena=jakość... ale czy nie zostaliśmy oszukani ?

Ale sam Sancho stwierdził iż 3 razy tańszy reefoctopus wywalał u niego duużo więcej syfu. Aqua medic Blau 3000 na pompie OR3500 bez igły wywala u mnie w ciągu 48godzin nawet 1/4 kubka ( mogę to udowodnić )

chłopie ja mówię proporcjonalnie do wielkości odpieniacza... wiadomo ,że blau jest mniejszy , gdyby zmierzyć w mililitrach ile wywalił w 5 dni bk300 i blau 3000 to wiadomo że bk wywali więcej. Ale jakby powiększyć Blau do wielkości Bk300 to teoretycznie blau wywaliłby 2x tyle co bk300( przynajmniej na przykladzie tego co zrobił bk300 w trójmieście)

Witam serdecznie, zastanawiam się co tkwi w tych BK ,ze są niby tak skuteczne? Ktoś mi powiedział ,że BK mini 200 będzie miał podobną moc co schuran 200... Na moje oko to jakaś prowokacja... Jak to niby możliwe? Seb udowodnił ,że to całe sitko w odpieniaczach nic nie daje , więc co niby tkwi za tajemnica w tych bk? Wypas pompa to rozumiem, cicha i wydajna jak diabli- ten fakt uznaję i trzeba przyznać ,że warto wydać 2tys na taką pompę . A z odpieniaczami jak jest? warto wydać 5 tys? Sancho kupił BK 300 i zameldował ,że w ciągu 5 dni wywalił około1/5 kubka syfu-wg mnie to bardzo mało bo mój AM blau 3000 tyle wywala w Ciągu 48godzin, a nawet więcej Chciałem jeszcze dodac iż w ciągu 5 lat przetestowałem 4 odpieniacze i jakieś pojęcie o odpieniaczach mam, nie testowałem BK ale na zdjęciach nie mogę się dopatrzeć tej cudownej techniki niby gdzieś tam zawartej , a za którą czai się kosmicznie wysoka cena i powszechne uznanie konsumentów A np, jak patrzę na schurana to choć go nie testowałem( jeszcze bo za parę dni odpalam 200 to dam znać co i jak) to już widać tą technikę i jest dla mnie oczywistym wysoka skuteczność jego działania

stary błagam nie rób tego.... albo jak co to sklej sam baniak i na wszelki wypadek trzymaj kajak koło schodów.... jak dojdzie co do czego to sobie chociaż spływ kajakowy po schodach zrobisz

A ja jestem załamany dziś zawieszam konto bez reputacji to już nie ma zabawy , forum bez + i - to jak biwak bez piwa.... Jak mogliście mi to zrobić? Dlaczego? Nie mogę w to uwierzyć..... bylem wstanie zakceptować różne rzeczy, vat 23%, benzyna po 6zł, emerytura 67lat-OK... ale to? Za co?

A jak tam ten Bk 300? chodzi?

Wiesz u mnie w domu mam inny problem niż buczące akwarium, te buczenie to przy tym mały pikuś o jakim mogłem tylko pomarzyć... Na mój problem składało się generalnie po pierwsze ujadanie psa mojego sąsiada, a którego już inny sąsiad miał zamiar otruć bo na łeb dostawał razem ze mną i innymi sąsiadami, po drugie na przeciwko otwarto przeczkole i o godzinie 9 rano jak wylecą te małe potwory na ogródek jest taki wrzask i pisk( chyba z radości) że aż rybki sie chowają pod kamienie oczywiście pies sąsiada jak to widzi to szaleje i ujada jak głupi, nie licząc wycia do księżyca przez całą noc, a owczarki niemieckie dość głośno wyją) NO I NA TĄ CAŁĄ SYTUACJĘ na dokładkę mój wiekowy tata co niesłyszy już zbytnio wydziera się myśląc ,że właśnie szepcze coś pod nosem. Już 1000x go instruowałem że ma mówić ciszej, a co wiecej ubzdurał sobie iż rozmawiając przez tel trzeba przykładać mikrofon do gardła zamiast do ust i ludzie de fakto nie słyszą co mówi! Proszą go aby mówił głosniej , przez co gdy rozmawia przez tel słychać go już na skrzyzowaniu ulic, okolo 15 domów dalej (na fakcie) przez ostatnie lata myślalem,ze rozwiazanie jest jedno-zawijam sie z tego przeklętego przez Boga rejonu na jakąś samotnie choćby barak ,ale na polach z dala od jakiegokolwiek zycia zdolnego do emitowania dzwięków... Pomoc po jaką się zglosiłem ,a jaką uzyskałem od psychologa jakiś czas temu prosząc o radę jak żyć w tej atmosferze z wolna przemienaijącej mnie w Andersa Brevica okazała się kosztować jedynie 1,5zl w aptece... to stopry do uszu......

dokładnie tyak jak mówisz, lepiej dopłacić i spac spokojnie... ja bym brał 140/70/65h normalnie cudo ...meblin nie wymieniaj bo to juz przesada... w sumie co za dużo to nie zdrowo

Daj spokuj z chorobami- to już przesada. ale rysy to faktycznie istotny problem... ja polecam Ci zakupienie najwiekszego baniaka jaki sie da( za jakis czas mi podziekujesz) czyli 140cm /60 cm/60cm p- bedzie WYPAS i polecam AM w bogucinie koło poznania, robią najlepsze szkła w polsce typowo do morskich baniaków- i daja gwarancje na wiele lat ,ze nie pocieknie ani sie nie wybrzuszy( jak co to moge podac tel i sie spytasz o cenę) ale chyba tani to oni nie są... tanio to sobie sam skleisz baniak