-
Liczba zawartości
1 424 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Miklas
-
No to skała kupiona, do tego jeszcze dwa worki żywego piachu, bakterie biodigest i przy okazji do koszyka wpadła dolewka Tunze osmolator 3155 dostałem jeszcze kilka gratisów firmy Biodigest od eRybki Wniesienie w pojedynkę 70 litrów wody i 30 kg skały na 4 piętro bez windy to niezłe wyzwanie. Wydaje mi się, że mam ręce dłuższe o kilka cm, ale dałem radę Jutro wrzucę fotki jak coś poukładam z tej skały bo na razie jest tak po prostu zrzucona na kupę, poza tym dzisiaj jestem padnięty, PS. Stani dostałem w woreczku garść piasku z syfkiem i wylądował już w akwarium razem ze skałą.
-
Też mam komin zewnętrzny, i też zastanawiałem się nad tłem z pleksy w środku. Zdecydowałem się jednak na wklejenie szybki w komin i na reszcie przykleiłem folię. Może szczytem estetyki to nie jest, ale grubość szyba + pleksa nie ogranicza mnie z pompami cyrkulacyjnymi. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
-
Hydraulika posklejana i przetestowana, nic nie cieknie, wszystko ładnie się reguluje, nic nie siorbie na spływie. Właśnie leje się RO-DI do akwarium. Od wczoraj 10 wieczór do dzisiaj 9 rano nalało się jakieś 15cm wody w baniaku o podstawie 70x70. Trochę to trwa . Jutro wycieczka do Warszawy po skałę. Warto brać wodę na start ze sklepu??
-
Stani, bo to ma pewnie znaczenie jakbyś prowadził głodówkę i pił tylko destylowaną. Wcześniej by ci zaczęły się skórki przy paznokciach zadzierać a i tak byś umarł z głodu
-
Mam zacnych kibiców postaram się nie zawieść ;-) Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
-
Szafka już stoi, akwarium na szafce, no i chyba trzeba będzie kupić drabinkę w OBI, ale przynajmniej będzie wygodnie grzebać w sumpie, wyszło wysoko . No i to tyle roboty na ten tydzień, hydraulika w poniedziałek Tak wyszło jak na zdjęciach poniżej. Zastanawiam się czy nie wstawić jakiejś rozpórki - belki drewnianej w przednim lewym rogu, tam gdzie stelażu nie wzmacnia żadna ścianka.
-
800 litów - pierwszy eksperyment (Łomianki)
Miklas odpowiedział Czubais → na temat → Pytania o sprzet - powyżej 600 L
Heh, mam to samo, gdybym miał tydzień wolnego, to już bym baniak odpalił, a tak to mam jakieś 1,5h dziennie na skręcanie szafki przed ciszą nocną a po uspaniu dzieciaków, bo później sąsiadka wywiesza liściki miłosne na klatce z upomnieniami do wiercących po nocach . Dobrze, że żona wyrozumiała i nie czepia się walających płyt meblowych i szafki stojącej na środku salonu już od tygodnia -
No więc coś się ruszyło, tzn mam już skompletowany cały sprzęt i chemię do uruchomienia akwarium. Teraz trzeba znaleźć trochę czasu. Mam nadzieję, że dziś skończę skręcać szafkę. Tak to wyglądało wczoraj wieczorem: W planach jest sklejenie hydrauliki jeszcze w tym tygodniu, ale to może okazać się niewykonalne, bo szykuje mi się wyjazd na kilka dni, ale jeśli nie w tym to w przyszłym. Chciałbym w przyszłym tygodniu zalać i posolić wodę i może wrzucić skałę, żeby wszystko zaczęło się już kręcić Pozdrawiam, Marek.
-
Nie wiem, pewnie się mylę, ale ostatnia trójka pachnie mi oszustwem . Znając swoją starszą córę na bank by się popłakała i nie chodzi tu o miłość, tylko o silne poczucie własności. Ale chciałbym, żeby zachowała się jak ostatnia trójka
-
Ja też coś dopiszę od siebie. Złożyłem zamówienie na całą hydraulikę, trochę chemii, testy itp rzeczy na start akwarium, sporo tego wyszło i cenowo i ilościowo. Ponieważ odbierałem w pracy, a miałem akurat klienta, nie dałem rady sprawdzić przesyłki przy kurierze. No i okazało się, że nie mam purigenu za kilkadziesiąt złotych i kilku kształtek z hydrauliki. Można ocenić eRybkę różnie, trochę nie w porządku, że wysłali niekompletną przesyłkę, ale z drugiej strony nawet nie pytali się o żadne protokoły od kuriera, tylko dosłali brakujące rzeczy. Pierwszy raz odkąd robię zakupy przez internet zdarzyło mi się, że czegoś brakuje w paczce, ale chyba jestem raczej zadowolony, że po moim telefonie padło przepraszam i dosłali braki bez problemu. IMHO, camell76, niepotrzebnie roztrząsasz temat, ja zadzwoniłem do Marek i naprawdę spoko się rozmawiało z gościem obsługującym moje zamówienie i nie było problemu można było się dogadać, pewnie w twoim wypadku byłoby podobnie. Zawsze to mailowo rozmowa nabiera oficjalnego tonu, rozmawiając osobiście pewnie łatwiej byłoby się dogadać i wytłumaczyć, że trójniki Ci nie pasują i pewnie dostałbyś swój czwórnik po dostawie.
-
Pewnie jest otworek zapowietrzający. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
-
Ja tam mam nerwówkę zawsze przy akwa. Jak zakładałem roślinne (holendra) to mi się śniły wyłażące z akwarium krewetki, latałem w nocy do salonu sprawdzić czy mi się filtr nie zapowietrzył, miałem stresa i dosłownie sraczkę jak mi się rośliny zaczęły rozpuszczać, miałem stresa jak po wakacjach wszystko zarosło 2cm warstwą rzęsy wodnej i rybki mi się podusiły, bo rośliny nie przeprowadzały fotosyntezy a CO2 leciało. Teraz już się nie stresuję przy roślinniaku, bo doszedłem do odpowiednich dla mojego akwa dawek nawózów, rośliny ładnie rosną, wiem, że rzęsę muszę co tydzień zebrać do zera to mam spokój w razie wyjazdu na ok 3 tygodnie, bo cholera jednak zawsze odrasta, generalnie panuję nad tym. I tu wchodzi na scenę rutyna i zero stresu, i chyba mi tego brakuje, bo znowu nie śpię po nocach i czytam o morszczyźnie, śpieszę się ze skręcaniem szafki, bo żona wyjeżdża w przyszłym tygodniu z dzieciakami na półtora tygodnia i wraca z teściową. Wypadałoby przez ten czas wszystko ogarnąć łącznie z klejeniem hydrauliki i wrzuceniem skały, żeby jak teściowa przyjedzie, nie było burdlu. Więc podzielam pogląd na akwarystykę kolegi Dale. Jak jest nudno i rutyna to nie to samo
-
Właśnie myślałem nad dziesiątkami, ale mam szkło 10mm a w specyfikacji stoi, że do 9,5 mm. Ale może i lepiej, że będą skręcone skoro mają być ciche. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
-
Cały czas się zastanawiam. Za dwa tygodnie będę chciał kupić skałę, zastanawiam się nad erybką, to jak będę odbierał to może mi zrobią krótką prezentację, w końcu parę złotych to kosztuje.
-
Witam, podepnę się do tematu. Zastanawiam się nad dwiema pompami MP40w do mojej kostki 70x70x60. Akwarium będzie stało w salonie, w którym spędza się większość czasu w ciągu dnia, ogląda TV, ale nikt tam nie śpi. Zastanawiam się jak to jest z głośnością tych pomp. W necie są różne opinie. Zastanawiam się czy takie pompy np nie zakłócą mi oglądania filmu z projektora? Projektor wszak sam z siebie trochę hałasuje, na poziomie wentylatora w laptopie.
-
@Stani, nie chodzi o to, chodzi o to, że woda jest wyjałowiona i pijąc taką wodę nie wprowadzasz do organizmu minerałów,a pozbywasz się ich z moczem, więc de facto pozbywasz się ich z organizmu. Ponoć ma to znaczenie w ekstremalnie złych warunkach gdzie nie wprowadzasz do organizmu minerałów z innymi posiłkami, bo np głodujesz, ale gdzie w warunkach głodówki pijesz wodę po RO. Nie mniej ponoć zdrowsza jest woda z kranu niż po osmozie. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
-
Dzięki za opinie, powodzenia w prowadzeniu baniaka, ją mam nadzieję, że też niedługo wystartuję. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
-
Witam, mam pytanko. Jak oceniasz głośność pompy vortech? Czytałem różne opinie i zastanawiam się nad dwoma mp40 do 300l w salonie,w którym spędza się większość dnia i ogląda tv. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
-
Mam dwie córeczki i byłem z żoną na badaniach usg, zresztą u sąsiada ginekologa zza płotu ;-) Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
-
Nie wiem jak się zachowa latex w wodzie, ale jak chcesz uniknąć chemii plemnikobójczej to zastosuj prezerwatywę do badań ginekologicznych usg Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
-
Do słodkowodnego też się raczej nie nadają. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
- 22 odpowiedzi
-
- sprzęt
- żywa skałą
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Poszedł głos na tak Pozdrawiam, Marek
-
Chyba, że ma zawór czterodrożny. Pozdrawiam, Marek
-
Heh, chyba nawet kiedyś czytałem ten wątek, tylko myślałem, że to na jakimś innym forum, pewnie dla tego podłączyłem zawór na ścieku, bo coś mi świtało w głowie . Więc zostaje jak jest .
-
No a ja już podłączyłem na ścieku. Znowu mnie czeka grzebanie pod zlewem . A powiedzcie jaka to jest różnica? Przecież zawór zadziała w momencie, kiedy ciśnienie na wyjściu będzie odpowiednio wysokie, czyli membrana będzie i tak pod ciśnieniem. Rozumiem, że to mniejsze ciśnienie niż w sieci?? Mam jeszcze jedną wątpliwość. Zawór zadziała jak na wyjściu będzie odpowiednie ciśnienie, ale ściek będzie otwarty. Czy ciśnienie nie będzie uchodziło do ścieku i zawór w ogóle się nie zamknie, ewentualnie będzie co jakiś czas przepuszczał wodę??