Skocz do zawartości

Miklas

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    1 424
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Miklas

  1. @VDR, Darek, znalazłem u ojca jakieś wiertło a w suporeksie moja wiertarka powinna dać radę. Jakby jednak nie dała, to się do Ciebie uśmiechnę jeszcze. 14.01.2013 (dzień 60) Do akwarium trafił nowy lokator. Jest u mnie na gościnnych występach. Dolabellę pożyczył mi marekk_raciborek z SeaForum za co jestem mu niezmiernie wdzięczny. Ślimak żre glony jak wściekły. Na początku krewetki czyszczące trochę go molestowały, ale dały mu spokój po kilku minutach. Nie sądziłem, że wciąga te glony w takim tempie. Jak tak dalej pójdzie, to za chwilę i u mnie zabraknie mu jedzonka.
  2. Dzisiaj po robocie sobie zmierzę, ojciec ma jakieś takie długie wiertło z widią, to może starczy, jak coś to się odezwę. Gorzej z wiertarką, mam tylko taką jakąś marketową, ale ma udar, tylko nie wiem czy podoła. Muszę zadzwonić do gościa, który był inwestorem zastępczym przy budowie bloku, to mi powie jaki to materiał. Jak beton lany zbrojony, to chyba sobie pojde przez ościeżnicę w oknie. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk) Sorki, ale edyty nie da się czytać. EDYCJA: Dzwoniłem do Inwestora zastępczego. Suporex 25cm + 10 lub 15 cm styropian +tynk po obu stronach, więc będzie mi potrzebne tego wiertła te 45cm w najgorszym razie. Kwestia średnicy, ze 20mm?? Przydałoby się jakąś grubszą rurkę tam wstawić. Zobaczę co tam u ojca leży. Cieszę się, że suporex, powinno przejść jak przez masło.
  3. -USUNIĘTE- edycja w Tapataku wywaliła krzaczki.
  4. Dzięki za linka, ciekawa lektura. Problem w tym, że wieczorem to PH powinno być najwyższe, a ja testy robiłem właśnie wieczorem, jutro zrobię z rana, pewnie będzie jeszcze niżej. Spróbuję dać wężyk od odpieniacza na balkon. Tylko nie wiem skąd ja dorwę takie wiertło długie. Co do pękniętych akwariów, to ja w ogóle mam jakiegoś pecha do szkła. Jak zakładałem słodkie, to po zalaniu pękły mi wzmocnienia wzdłużne w akwarium 120x50x50 z WROMAKu, musiałem wyciąć pęknięte, wkleić nowe i dać spinkę między tymi wzmocnieniami, wszystko na zalanym akwarium, woda spuszczona na maksa, żeby tylko rośliny przykrywała.
  5. 09.01.2013 (dzień 55) Zrobiłem testy. Wyniki są następujące: Zastanawiam się nad tak niskim PH, jak mogę poprawić ten parametr? Zastanawiam się też nad wzrostem Ca, czy dodanie piasku w między czasie mogło spowodować wzrost tego parametru czy małą Hankę wyrzucić do kosza?? Proszę o poradę co dalej robić z baniakiem?? Ile jeszcze odczekać zanim wrzucę jakieś pierwsze miękasy?
  6. 06-01-2013 (dzień 52) Udało mi się złapać mojego krabika na popasie w nocy. Oprócz tego powyciągałem trochę glonów szczoteczką do zębów. Pozdrawiam, Marek.
  7. Miklas

    Szybkozłączki RO.

    Tak jak pisze Skoczek, tylko ja używałem w co bardziej opornych widelca zamiast palca. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
  8. Miklas

    Szybkozłączki RO.

    W zależności od szybko-złączki jaka była użyta nie jest to czasem takie chop siup. Ja wkładam wężyk między zęby widelca, widelec zapieram o pierścień i wtedy mocno wyciągam wężyk.
  9. Wiesz, rzeczywiście nie wspominałem, chyba po prostu zapomniałem, przykrych rzeczy się nie pamięta . Basia też była zachwycona wizytą, sam się nie spodziewałem, że tak fajnie się złoży z dziewczynkami. Basia też zachwycona wizytą u Julki. Jak będę w BB to może mi się uda wyrwać żonę, to będzie można wychylić jakieś procenty
  10. Miklas

    boczy komin-i hydraulika

    Przejżyj sobie mój wątek z pytaniami o hydraulikę http://nano-reef.pl/...tań#entry470985 Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
  11. Dzięki za identyfikację, tak myślałem, że to nie wurdemanni. Aiptasji jeszcze nie zaobserwowałem, ale kupiłem od razu krewetki, bo ponoć "na bank się pojawi" a ponoć lepiej jak są krewetki przed wyspem, żeby na bierząco wyżarły. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
  12. Dla tego napisałem "lub podobna", też mi się wydaje, że to nie wurdemanni. Ale ponoć wszystkie z tego typu krewetek jedzą aiptasję, wyczytałem gdzieś na forum w wypowiedzi kolegi nanokaczor. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
  13. Witam po świętach i po sylwestrze. Mam nadzieję, że ten nowy rok, będzie lepszy dla nas wszystkich niż każdy poprzedni. 02.01.2013 (Dzień 48) Korzystając z pobytu w Bielsku Białej u teściów odwiedziłem Skrzydlicę z moją żoną. Miało się skończyć na krabie i kilku ślimakach, ale żonie wpadły w oko krewetki czyszczące. Ja na to, że już lepiej jakieś na aiptasję, bo prędzej czy później się i tak pokaże, więc stanęło na krabie, 4 ślimakach, 4 krewetkach na aiptasję i dwóch czyszczących. Po przyjeździe do Radomia, szybko przeprowadziłem aklimatyzację i całe życie trafiło do baniaka. lysmata wurdemanni (lub podobna) Lysmata amboinensis Trochus histrio Niestety krab najprawdopodobniej Calcinus Tibicen, taki z czerwonymi nóżkami, pokazuje się tylko w nocy po zgaszeniu światła. Mam nadzieję, że jak się zaaklimatyzuje, to stanie się trochę śmielszy. Pytanie: czy dokarmiać czymś te stworzenia, czy mają sobie radzić w moim glonarium same?? 04.01.2013 (dzień 50) Tak wygląda akwarium 50 dni od postawienia, z małymi przygodami po drodze: Jak widać całe akwarium opanowały długie nitkowate glony, na szczęście robią się coraz bledsze, a to chyba zwiastuje ich koniec. Kombinuję też z cyrkulacją, żeby nie wymiatała mi piasku z frontu akwarium. Zastanawiam się kiedy robić pierwszą podmiankę wody (jakieś sugestie mile widziane.). Mam też kilku nowych lokatorów, którzy powyłazili ze skały. Bardzo proszę o identyfikację: Bordowe włoski w centrum kadru; Rozgałęziony stwór, mam wrażenie, że ma malutkie polipy na tych gałązkach: Biała kulka z jakby dziurką w środku wyglądem przypomina wacik do uszu, w centrum kadru: Grzybkowate porosty w bordowym kolorze w centrum kadru oraz jakiś glon bladymi bordowymi liśćmi trochę powyżej po lewo. Pozdrawiam wszystkich w nowym 2013 roku (zawsze mam problem z przestawieniem się na nową pisownię roku ). Marek.
  14. Miklas

    krewetka

    Ja wczoraj nabyłem 4 szt. w Skrzydlicy w Bielsku Białej. Muszę się jeszcze przyjrzeć czy to wurdemanni, ale ponoć wszystkie z tej grupy jedzą aiptasję, więc mi to gazegal
  15. Miklas

    Pompy Vortech

    Dokładnie, ani ja ani moja żona nie mamy z tym problemow. W salonie stoi jeszcze roślinniak z rozklekotaną koralią i muszę ją zmienić, ale żona nie pogania, a mi kasa idzie na razie na słone to tak dla zobrazowania. Dla tego jak ktoś ma obawy to lepiej posłuchać. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
  16. Miklas

    Pompy Vortech

    Witam. Jestem po wizycie u Janusza i już wiem, że jeśli budżet pozwoli to vortechy zagoszczą w moim akwarium. Są cichsze niż na dzień dzisiejszy moja NJ3000 połączona wężem igielitowym do reszty hydrauliki. Nie mniej jeśli ktoś jest uczulony na jednostajne buczenia itp. to powinien najpierw ich posłuchać i to najlepiej u kogoś w domu, bez zbędnych hałasów. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
  17. 24-12-2012 (dzień 39) Dzięki uprzejmości VDRa mogłem sobie zrobić test na azotyny. Ku mojej uciesze wyszło 0. W takiej sytuacji przywiozę sobie ze Skrzydlicy na początku stycznia jakiegoś pustelnika i kilka ślimaków Wesołych świąt dla wszystkich. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
  18. Wszystko fajnie, ale jakoś mnie razi to zielone tło, to chyba kolor ściany. Może da radę tam wsunąć jakąś czarną dyktę, albo chociaż niebieską. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
  19. VDR, Odezwę się na PW. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
  20. 21-12-2012 (dzień 36) Testy porobione, NO3 i PO4 niemierzalne. Mam nadzieję, ze glony pożarły, a nie, że cykl azotowy się zatrzymał przez tą całą awarię. Niestety nie mam testu na NH4 i NO2. Poniżej reszta wyników Dzisiaj wlałem Prodibio BioDigest i Bioptim. Cały czas poluję na tego kraba, ale nie wychyla nosa, znajduję tylko części wylinki. Muszę kiedyś z zaskoczenia go wziąć koło 3 w nocy, ale nigdy mi się nie udaje wstać . Chyba zastosuję patent ze słoikiem i krewetką, ale to już po świętach. Poniżej fotki baniaka na dzień dzisiejszy. Zdjęcia może nie oddają, ale jest fajnie przestrzenie. Pozdrawiam, Marek.
  21. Nie, nie było mnie tam wtedy, ale następnego dnia piłem 3 cytryny u babci
  22. Miklas przeprasza za Radom. Pozdrawiam, Marek (z tapatalk)
  23. W zasadzie tak, pewnie masz rację. Zobaczymy co mi powiedzą dzisiaj testy. Problem tylko w tym, że nie mam testu na NO2, ale i tak zanim coś wrzucę do akwarium to odczekam te kilka tygodni, więc cykl azotowy jeśli nawet się zatrzymał, to ruszy na nowo, a żeby go przyspieszyć wleję dziś bakterie. Co do skały, nie wydaje mi się, żeby za dużo tam zdechło, bo w beczce i sumpie była spora cyrkulacja z jvp102, a dodatkowo w sumpie kręciła się rowa, węgiel i purigen. Ponadto na skale pojawiło mi się sporo nowych rurek zbudowanych przez rurówki, a to też chyba jakiś wyznacznik.
  24. Dobra, pora coś napisać. 13-12-2012 (Dzień 28) W nowo sklejonym akwarium, tym razem szyba z kominem klejona z trzech elementów, wkleiłem plecy z czarnej płyty 3mm oraz dno z białej płyty 3mm ze spienionego PCV. Jeśli chodzi o plecy to jedyne sensowne, estetyczne rozwiązanie jeśli chodzi o tło w akwarium z zewnętrznym kominem. 14-12-2012 (dzień 29) Akwarium ponownie zalane, posolone, a skała wrzucona luzem. Użyłem wody z sumpa i z beczki, w której leżała skała. Woda nie śmierdziała, był klarowna, więc powinno być ok. Mogłem porobić testy na NO3 i PO4, ale jakoś nie miałem do tego serca (czyt. nie chciało mi się ). Na 100% mam w baniaku kraba, tylko jeszcze nie wiem jakiego, znalazłem kolejne elementy wylinki, tym razem w sumpie gdzie leżała część skały. Przejmować się tym? Jakoś go wywabiać? Słyszałem o sposobach na słoik i krewetkę, ale może nie ma co panikować? Chyba muszę liczyć dojrzewanie od tego dnia na nowo, powiedzcie jak się zapatrujecie na tą sprawę? Liczyć od ponownego zalania, czy od pierwszego startu baniaka? 18-12-2012 (dzień 33) Skała poukładana na nowo, trochę pokleiłem ceresitem CX5, wyszło chyba ładniej niż było. Wieczorem wrzucę fotki i może zrobię jakieś testy. Trzeba by też wymienić węgiel i rowę. W między czasie doszła korona z płyty meblowej, teraz lampy nie dają tak po gałach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.