Skocz do zawartości

MojeSumienie

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    1 089
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MojeSumienie

  1. przy karmieniu 2 razy dziennie i takim cyjano i źle pracującym odpieniaczu... nie ma bata, żeby tam było NO3 - 0,02 - na bank źle zrobiłeś testy. jak kolega wyżej napisał... nie panikuj i zostaw baniak w spokoju... patrząc po skałach to akwarium może ma z miesiąc - a tam w cholerę życia... 0. WYREGULUJ ODPIENIACZ - jeśli się nie da WYMIEŃ NA NOWY! 1. weź odmulacz (słomka do drinków też może być ) i odessij cyjano tyle ile się da 2. odessaną wodę przelej przez watę kilka razy i wlej z powrotem do baniaka 3. nie rób podmian przez min 2 tyg - codziennie odsysając cyjano (no może być co drugi dzień) 3. przykręć trochę (20-30%) białe światło - daj więcej niebieskiego (nacieszysz oczy kolorami) 4. Ogranicz karmienie do 1 raz dziennie (połowę tego co dajesz przy pierwszym karmieniu!!!) 5. Dodawaj co 2-3 dni pół ampułki bakterii biodigest 6. Pod żadnym pozorem nie lej do baniaka niczego (amino, żarcie, w płynie) - ewentualnie pół kropli witamin...choć też bym się zastanowił. 7. NIE DOKUPUJ ŻADNEGO ŻYCIA! 8. Jeśli po dwóch tygodniach takich zabiegów sytuacja będzie się powtarzać - to użyj chemiclean. - ale tu ostrożnie, bo akwarium masz w fazie dojrzewania i możesz jeszcze bardziej zakłócić cały proces. Nie panikuj, nie rób żadnego restartu - tym zestresujesz jeszcze mocniej ryby i korale - i wcale to niczemu nie pomoże, a jeszcze pogorszy całą sytuację i będzie jeszcze gorzej... Miałem większe bagno... i wychodzę z tego powoli - trwa to już ponad miesiąc, ale widać progres. Więc głowa do góry i bierz się do roboty.... podstawa to dobry odpieniacz i ... cierpliwość choć w sumie... zawsze możesz zrobić to co uważasz... pozdrawiam Darek
  2. z tego co widać na tych zdjęciach to nie algi... tylko zaczątki cyjano... po prawej stronie na dole to aż kożuch się zrobił... mz źle ułożona cyrkulacja i nie dojrzałe akwarium... a Ty juz życie dajesz...
  3. w takim małym baniaku nie dawałbym kratki... zabrudzi się i nie dojdziesz skąd masz takie kiepskie parametry... daj zwykłą PCV - 5mm
  4. mały update... Od ostatniego wpisu widać progres - co mnie cieszy. Odpieniacz wywala coraz więcej syfu. Pomaga mu babeczka, która jak buldożer przekopuje piach. Co prawda dzięki temu NO3 skoczyło do 50, ale panuję nad sytuacją. Wczoraj zakupiłem NO3PO4x i po 1ml dozuję do baniaka. Mam nadzieję, że NO3 sukcesywnie będzie się obniżać. W sumie nie dziwi mnie taki stan NO3 - wszak od początku zalania akwarium odpieniacz nie wywalał niczego oprócz wody - więc wszystko odkładało się w piachu. Do sumpa trafiły również kulki aquaela - zamiast siporaxu. Mam nadzieje, że bakterie również "zaskoczą" i baniak jeszcze bardziej zacznie się stabilizować. Dużo myślałem o laniu VSV albo samej wódki - ale stwierdziłem, że na razie poczekam. Zobaczymy co potrafi specyfik RedSea. Niestety moja wychuchana monti samarensis nie odbiła się po przenosinach - trudno... Mam nadzieję, że nowo nabyta rozrośnie się i będzie miała się dobrze Upolowałem również calaustree dwu kolorową - środek zielony, boki brązowe - nie wiem czemu.. ale zawsze bardzo mi się podobała No i wreszcie mam... Cyjano powoli się cofa - chemii już nie lałem - tylko odsysanie, odpieniacz. Ale niestety mnoży się na potęgę aipitasia. Cholera mnie bierze - dlatego też dzisiaj przy podmianie spróbuję zastosować Aipitasia X - ponoć działa skutecznie... się okaże Ale pozytywnie patrząc - gołym okiem widać, jak korale śmigają do góry. Mam nadzieję, że jeszcze kilka miesięcy i baniak będzie żyleta... Poniżej fota - robiona przed sekundą - połowa korali ledwie się obudziła... ale...
  5. baniaczek prezentuje się fajnie... dzisiaj... ale jaka tu jest cyrkulacja? Tyle korali napchałeś do takiego wąskiego baniaka - i jeszcze ten clark z garbikiem... za 2 miesiące będziesz miał azotany poza 3 skalami - stawiam na 200
  6. dzięki za odpowiedź... teraz dopiero zobaczyłem Hmmm to mój samiec non stop siedzi w dziupli. Już tak ze 2 tyg. Czy to dobrze? czy źle? Najgorsze, że nie jestem w stanie tam zajrzeć do tej jego dziupli
  7. MojeSumienie

    Ciągle złe parametry

    ale rzadkie czyszczenie akwarium z zalegającego syfku nie ma zbyt dużo wspólnego z odpieniaczem odpieniacz nie wyciągnie wszystkiego - zwłaszcza tego co zalega, a tylko to co przeleci przez sump może tu jest problem? Bo może zalegają Ci resztki pokarmu i podnoszą NO3. Może pokombinuj z cyrkulacją? Może trzeba dołożyć pompę? U mnie było podobnie - w kostce cięzko ustawić dobrze cyrkulację. Musiałem dołożyć dodatkową pompę wymywającą syf zza skał. Teraz praktycznie całość resztek ląduje w sumpie - które wywala odpieniacz. EDIT: i zastanów się dobrze nad laniem do baniaka czegoś co nie do końca wiesz jak działa. Ja tez kiedyś wlałem specyfik grotecha na podniesienie jednego z parametrów i rozregulowałem całe akwarium. Zanim zaczniesz lać ballinga czy cokolwiek innego - daj się ustabilizować systemowi. Sprawdź co i kiedy zżera Ci dane parametry (wapń, magnez) i potem zacznij dozować to co trzeba... choć wydaje mi się, że przy takich podmianach jakie Ty robisz - to nie ma sensu lac czegokolwiek. Same podmiany spokojnie starczą na tydzień.
  8. MojeSumienie

    Ciągle złe parametry

    wódka u jednych działa u innych nie... przy młodym akwarium najprawdopodobniej jest jeszcze faza dojrzewania. ja mam wrażenie, że kolega niedokładnie robi testy... i podmienia po 40l solanki czym dokłada jeszcze wapnia - jeśli oczywiście ten test jest prawidłowy... ja bym robił mniejsze podmianki - 15- max 20l co tydzień na soli instant ocean dodał bakterie biodigest po 1 ampułce co 14 dni, nie lał nic do baniaka za wyjątkiem pokarmów, sprawdził odpieniacz.
  9. ja również mam pole obok domu. Akwarium 2 lata. Ale jeszcze takich problemów jak mam nie miałem - nawet już chemiclean nie działa. A w poprzednim baniaku działał Poza tym jaka zależność jest między sianokosami, a cyjano? - skoro w poprzednim baniaku nic mi się nie działo - nie miałem żywicy rzadko robiłem testy. A w nowym - mam żywicę, skaczę koło akwarium 3 razy więcej - nie ma sianokosów, a u mnie cyjano hula, że hejże ha! EDIT: Krzysztof... Moje poprzednie akwarium było na poddaszu, gdzie w lato temp sięgała 30 st. Nie pojawiało się cyjano..
  10. MojeSumienie

    VSV method

    Od rana czytam ten wątek i o wódeczce... i.. no właśnie Dzisiaj porobiłem testy NO3 - między 10-15, PO4 - 0,03-0,05. Wczoraj była podmianka i odsysanie cyjano. Od kilku dni zastanawiam się nad wprowadzeniem którejś metody, żeby pozbyć się świństw z akwarium, ale.. Dalej nie umiem zakumać zależności NO3 do PO4 i odwrotnie... wiem, że co niektórzy mogą się uśmiechnąć, zwłaszcza jak czytali moje wątki o poprzednim akwarium - tyle, że w poprzednim nie miałem żadnych problemów. Wiem też, że już będzie 2 lata jak mam morskie akwarium... z obsady mam same lpsy i miękkie + jedną monti, która po wszystkich zawirowaniach ledwie zipie, mam nadzieję, że się odbije. Bo malutkie polipki wypuszcza, ale kolorów niestety nie ma żadnych. Do tego dwie menelle i tubki. mam zatem trzy prośby - czy ktoś w sposób mega łopatologiczny może mi wyjaśnić te zależności? Bo nawet chemiclean nie dawał rady z cyjano. Teraz leję http://erybka.pl/pro...lean-10-ml.html - za doradą Mintaja leję po 6 kropel na 100l. Ale mało co to daje... a druga prośba - która z tych metod jest lepsza? skuteczniejsza i przede wszystkim "zdrowsza" dla korali i ryb. trzecia - czy wogóle jest sens stosować którąś z tych metod? po 3 miesiącach walki ręce mi trochę opadają. I zastanawiam się co dalej... Już czasem chodzą mi myśli o restarcie...
  11. ale cudeńko... chętnie bym pooglądał na żywo ciekawy jestem kiedy moje będzie tak stabilne i tak piękne jak Twoje.. pozdro
  12. MojeSumienie

    [S] szczepki

    jak bym wziął rico (jeśli jest faktycznie niebieska)
  13. - sasz5 - filavandrel - Debora - luft - Yarcio - jinjer - Domat - leoni - inmar - Geralt - Ewa11 - Jac11 - Remel - Jerzy - Dieter25 - Waldist - cube8875 - jesteśmy jako 2 osoby - Niejeden z nas - Tadzik443 - Margo+Gus - kamil_k12 - MojeSumienie
  14. hmmm do takiego baniaka lejesz VSV? bez sprawnego odpieniacza? - to masz teraz efekty do takiego litraża NIE LEJE SIE NIC! oprócz wody z podmiany - zwłaszcza jak masz odpieniacz do d...y. teraz moim zdaniem nie pozostaje Ci nic innego jak cotygodniowe podmiany i ograniczenie do minimum karmienia i modlenie się, że zbiornik nie wybuchnie... podmiany tylko i wyłącznie na soli instant ocean. Bakterie Biodigest - pół ampułki... choć w teorii powinieneś wlać 3 krople... kup w erybce ten odsysacz syfu na baterie i ze 3 razy w tygodniu odsysaj syf. A jak będziesz zakładał nowy zbiornik - to pomyśl o sumpie... koniecznie do którego włożysz DOBRY odpieniacz...
  15. każda bogata sól to pożywka dla glonów... ja z AF przeszedłem z powrotem na IO - bo zauważyłem że zoasy rosły, ale straciły środki - jakoś się lekko pozapadały. Od kilku podmian na IO widzę, że znowu wracają piękne kolory. A tego glona również miałem i na soli AF rósł jak szalony i faktem jest, że im większy - tym lepiej się go usuwa. U mnie upodobał sobie gałązkę pseudogorgii. Od kilku dni jak go usunąłem - jest spokój.
  16. Dzięki za pocieszenia Jak już pisałem wyżej mam teraz nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku. Projektu nie zarzuciłem po prostu nie było co pokazać - wcześniej wszystko było w opłakanym stanie - klasyczne zarośnięte bagno, z którym nie umiałem sobie poradzić. I tak jeszcze na razie nie umiem wykminić nic z cyrkulacją. Bo jeszcze za skałą zbiera mi się syf. Skała wygląda efektownie, ale... chyba zbyt duża na tą kostkę - i stąd problemy z "wymiataniem" resztek żarcia. Zobaczymy jak będzie EDIT: Skała kupiona jako martwa w kawałkach. Klejona C5. Na piasku około 3k skały żywej z poprzedniego akwarium - luzem
  17. Długo nie pisałem, długo nie wklejałem fotek... bo... no właśnie W listopadzie naszło mnie na zmianę mojego akwarium 112l na 2 razy większe. Jak to bywa z tym zakładaniem więcej było jazdy, załatwiania, ale... po ciężkich 4 miesiącach chyba opłacalne. Od samego początku było pod górkę... Akwarium miało stać w zupełnie innym miejscu. Stolarz miał zrobić szafkę 3 tygodnie wcześniej. Z końcem remontowania czekałem na jaśnie wielmożnego stolarza, który non stop zmieniał terminy. W końcu ustaliliśmy termin "deadline" - ja zmobilizowałem kolege Tomka z Tychów (który czekał z podmianą u siebie w akwarium), że startujemy tego i tego dnia...i na ten dzień potrzebuję 100l wody. Tomek się wyrobił, zapakowaliśmy 4 wiadra do auta... przyjeżdzam do domu, a żona mi mówi, że właśnie dzwonił stolarz, i nie wyrobi się na dzisiaj - będzie za 3 dni. Pełna załamka, bo jakby nie patrzeć woda "żywa". No ale nic - trza twardym być, a nie miętkim. Stwierdziłem, że nie wyleje tej wody - może się uda. W 3 dniu przyjechał stolarz... i oczom moim ukazała się.... szafa 3 drzwiowa, która nijak nie weszła w planowane miejsce. Myślałem, że mnie krew zaleje. Moja żona w skowronkach - bo szafka owszem - pierwszego sortu i zrobiona porządnie, ale... mnie się nie podobała... w dodatku wielka kolumbryna, której nie ma gdzie postawić. Dobra... ustawiliśmy to akwarium i szafkę. Wstawiłem skałę (oczywiście martwą i poklejoną wcześniej) Usypałem dno wcześniej kładąc płytę PCV - bo skała ważyła 17kg - więc bałem się że gdzieś coś będzie nie równo i dno szlaq trafi. I zacząłem zalewać. Wodę miałem przygotowaną już wcześniej - więc samo zalewanie poszło szybko. Po ponad miesiącu kręcenia parametry były na tyle stabilne, że zacząłem ostrożnie dokładać ślimaki, i kraby, żeby zajęły się glonami... po następnym tygodniu powoli dokładałem korale z mojego baniaka. Część poszła na sprzedaż,bo się rozpleniła. Z tego co wiem - kolega który kupił ode mnie skałę piszczał z radości - bo wyszło mu bardzo dużo życia. Choć tyle, że ktoś był zadowolony Bo mnie nie było do śmiechu. Kupiony odpieniacz - pienił i nie pienił... Kubek przelewał się co dziennie. Albo nie pienił i mielił wodę. Ze sprzedającym wymieniałem się non stop uwagami, że chce reklamować - bo nawet Erni nie jest w stanie z tym nic zrobić. Zero regulacji... zero piany (oprócz piany, którą toczyłem ja nic się nie działo dobrze) Trzy dni temu przez zupełny przypadek przy kolejnej próbie reanimacji odpieniacza, poruszyłem moim grubym paluchem dyszę (odpieniacz schuran) i ... ona się poruszyła. Więc metodą logicznego myślenia obróciłem dyszę w dół odpieniacza i ... qrna bolek - odpieniacz ruszył! Od tych trzech dni gołym okiem zauważam zmiany na lepsze w baniaku - mam nadzieję, że będzie coraz lepiej... Oczywiście sprzedającego odpieniacz przeprosiłem i przyznałem, że przez własną niewiedzę uważałem że odpieniacz nie działa. Z lampą same problemy - sprzedałem poprzednie ledy (niestety musiałem, bo przez tą pieprzoną szafkę lampa się nie mieściła) Kupiłem lampę od użytkownika forum... Niby działała - ale nie działała. Non stop się zawieszała... non stop coś. Non stop trzeba było ją wyłączać i załączać spowrotem. Eeeech tak to jest jak wymieniasz lepsze na "bardziej lepsze". Oczywiście zadzwoniłem do producenta - który stawał na rzęsach i naprawiał (złego słowa nie powiem - zrobił wszystko, a nawet więcej, żeby działało!) Jednak mam żal do poprzedniego użytkownika, że napisał, że lampa nie miała wad ukrytych - MIAŁA! wystarczyło mi to powiedzieć i i tak bym ją wziął - tyle tylko, że najpierw pojechałaby na serwis. W związku z tym, że odpieniacz nie pienił - w baniaku robiło się bagienko... nie pomagało cotygodniowe czyszczenie - po tygodniu wracało wszystko ze zwiększoną siłą. A to dino, a to cyjano. Z dino wygrałem wodą utlenioną. Ale pojawiło się cyjano...i się utrzymuje. Nawet chemiclean mało działa. Ale skoro zaczął działać fajnie odpieniacz - mam nadzieje, że po dzisiejszym sprzątaniu już tylko będzie lepiej.. Parametry mam w normie. Nie mierzyłem dzisiaj nic, ale widzę po koralach, że pękają w szwach. Co prawda obie menelle są pochowane - bo nauczyłem je jeść wieczorem, ale nie widzę złych oznak. Tak to właśnie jest, jak się zmienia na lepsze No dobra dość marudzenia. Poniżej trochę danych taktycznych Akwarium ma wymiary 60*60*50 cyrkulacja - 3 pompki tunze 9015 odpieniacz - schuran (zmieniłem pompę na mocniejszą) pompa obiegowa newjet (chyba 2000) ale nie pamiętam lampa - Leszno a tu fotka baniaka Na końcu chciałem podziękować za pomoc dobrym duszom Tomkowi z Tychów za wsparcie wodą, baniakiem na nową solankę i wsparcie duchowe - Tomek dzięki, że zawsze można na Ciebie liczyć! Erniemu, za cierpliwość i dobre chęci pomocy i przede wszystkim za ogrom wiedzy Leszkowi za cierpliwość w naprawianiu lampy i odbieraniu moich telefonów Jeśli kogoś pominąłem - przepraszam, ale nie śpię już 3 noc i trochę mało kontaktuję
  18. Moje fridy złożyły po raz drugi ikre. Pierwszy raz jeszcze w starym zbiorniku, ale przy przekładce do nowego - zapomniały o swojej dziupli i niestety pewnie ikra się straciła. W nowym baniaku po 2 miesiącach stracił mi się samiec - jak zawsze był pierwszy do żarcia tak od tygodnia go nie bylo... ze świeczkami w oczach go wspominałem... ale ku mojemu zdziwieniu i radości przypadkiem zauważyłem mały pyszczek wychylający się ze skały... po ponad tygodniu wyszedł tylko na chwile podczas karmienia no i się okazało że pilnuje ikry. Zdaję sobie sprawę, że nie odchowam w ogólnym zbiorniku młodych, ale... może mi się uda choć na chwilę je zobaczyć? Ile czasu potrzeba od złożenia ikry do wyklucia? Czy jest jakaś możliwość podtrzymania przy życiu młodych w ogólnym baniaku? Dzięki za odpowiedzi
  19. OFFTOP!! Widzę, że strach się ostatnio na forum odezwać... bo większość już się tu doktoryzuje... Oprócz Staniego, Walkera... który jak zawsze mimo szpili przemyci gdzieś cenne rady - reszta by tylko linczowała... na temat... po założeniu swojego drugiego zbiornika od samego początku (od listopada) borykam się non stop jak nie z dino to z cyjano... jak nie z cyjano to z aipitasią, raz działa odpieniacz, raz nie działa.. i tak w kółko... - ale to znaczy, że mam zmienić hobby? bo się znęcam nad zwierzętami?... Jakoś dziwne, że w mniejszym akwarium nie miałem praktycznie żadnych problemów - a teraz się pojawiły... Nie bronię kolegi - daleko mi do tego... ale może czas wreszcie normalnie porozmawiać? naprowadzić, nakierować jak już zabiera się głos? W sumie cieszę się, że coraz rzadziej odwiedzam to forum bo jak sobie pomyślę, że szukając pomocy miałbym czytać takie wpisy - to wolę sam się męczyć ze swoim akwarium... rada dla autora chcesz mieć baniak zadbany? to zamiast na forum - rozmawiaj z ludźmi na żywo... bo zazwyczaj mówią inaczej aniżeli na forum... zdecydowanie poświęć więcej czasu na doglądanie.... bez względu na to, czy baniak ma 2l czy 200l
  20. MojeSumienie

    Atak

    Nod32, norton też jest debilny?
  21. ja osobiście bym się wstrzymał teraz przed jakimikolwiek zmianami w akwarium.... stres korali, niestabilny zbiornik co prawda jest kilka szkół przekładania życia - jedni mówią wszystko od razu, drudzy, że sukcesywnie. Ja przekładkę robiłem sukcesywnie i 2 miesiąc nie umiem dojść do ładu składu. wcześniej robiłem od razu - było to samo więc sama musisz obserwować zbiornik. ale ryb bym nie wpuszczał jeszcze - bo za chwile azotany zaczną wariować i hepatusy obsypie. 3mam kciuki
  22. MojeSumienie

    dopalacze-sklepy

    no właśnie... . po trzykropku powinna być spacja i kropka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.