jerzyk

Przecież pompa którą posiadam jest oryginalna . Nie nie myślałem, ale może ktoś z Poznania ma z chęcia bym przetestował, zanim kupię.

Owinąłem taśmą teflonową do rur, zwężka trzyma się jedynie koniuszkiem, może milimetr wszedł do środka, przytykałem i niestety nadal całe akwarium w babelkach. Pozostaje pewnie zrobić panel szerokości 20cm i dostawić do akwarium no i modlić się żeby odpieniał jak przyjdą zwierzaki. Myślę o 2 opcjach: - Opcja 1 wyższy panel od akwarium i odpieniacz by przelewał wodę do panelu - Opcja 2 wysokości akwarium, woda przelana overflowpipem odpieniacz w 1 komorze i pompka powrotna w 2 Zalety opcji 2: zebrany film z powierzchni, dolewka grawitacyjna w panelu Minus opcji 2: trzeba kupic pompe Minus opcji 1: dolewka w akwarium, pompa odpieniacza w akwarium, eheim skim 350 do filmu powierzchniowego. Więc chyba wybiorę opcję 2, bąbelki odpieniacza przestaną się przedostawać do akwarium, będzie miejsce na grzałkę i jakieś absorbery itp. Wszystko zniknie z akwarium, zostanie tylko overflowpipe.

przytkałem ją i delikatnie i ciut za mocno . Jest jakaś poprawa przy zatknięciu połowy wlotu wody. Siła zaciągania wody jest taka że nie dam rady się bawić tym niebieskim bo od razu się wsuwa. Znalazłem flmik w blue 1000 gdzie koles ma ten sam problem.

Wirnik igiełkowy, jest prawidłowo zamontowany, niebieski element jest na wcisk, idę przytkać pompę zaraz dam relacje.

Tak jest to oryginał AM, kurde w wiercenie wolałbym się nie bawić, może po prostu dać go na reklamację ?

Pierścień jest po to jak odpieniacz przelewa albo właśnie dasz mocniejszą pompę. Pompa nie może być za mocna bo nawet jak jest skręcona to odpieniacz puszcza babelki. Właśnie dlatego ze nie mam juz pomysłów w 1 poście pisałem że z chęcią bym ją przetestował u kogoś na innej wodzie, możliwe ze to wina soli albo wody.

Do pomy wyżej dałem link z tym że wersji do odpieniacza nie mogę znaleść. Wersja 1.2 http://sklep.aquamed.../dc-runner.html Jutro pobawię się octem. zwezka wygląda tak że jest taki niebieski wciskany element który jak by delikatnie zakrywa wejście powietrza, jednocześnie zwężając wejście wody. Mniej więcej coś takiego:

Rozebrałem pompę na części pierwsze, okazało się że faktycznie zwężka była niedorobiona, tzn były jakies plastikowe pozostałości które musiałem wyciąć. Niestety nie wpłynęło to na prace pompy i odpieniacza. Nie zależnie jak skręcę pompę to i tak w akwarium mam mnóstwo bąbelków i pierdzi tak samo.

Kurde panowie, pompę skręcę na minimum, nic nie pieni a bąbelki nadal masakrycznie się wydostają do akwarium. http://sklep.aquamed...l/evo-1000.html http://sklep.aquamed.../dc-runner.html Gdyby bulgotanie wróciło do tego co było na początku czyli co parę minut a nie parę razy na minute to przeżyję ale te bąbelki w akwarium. Niestety nie mam opcji na sumpa, i nie to żebym nie chciał bo bardzo bym chciał ale nie mam gdzie. W moim wątku ze stopki widać gdzie stoi akwarium a niestety innego wolnego miejsca nie miałem. Co najwyżej dojdzie mały sumpik ale z boku akwarium żeby niwelować babelki jak się nie uspokoją. Wata na wylocie działa na chwile, po godzinie i tak zaczynają się przedostawać, do tego czasami potrafi spowolnić odpływ przez co woda w odpieniaczu sie podnosi.

Pompa raczej nie może być za mocna, pompa była w zestawie ma regulacje, jak zjadę na minimum to bąbelki powietrza i tak wydostają się dołem z komory reakcyjnej mimo że pompa prawie w ogóle nie pracuje. Wstawie filmik kolo 22. Filmik z pracy odpieniacza. Akurat jak chciałem uchwycić buczenie powietrza żona zaczęła zmieniać worek na śmieci i słychać sam szelest worka . Po przełączeniu na full HD lepiej to widać.

Wiem że post pod postem, ale tamten jest już dość długi także sorki. Zdjęcia 1,5 tygodnia od zalania. Niewiem co ale coś sie pojawia na piasku, możliwe że okrzemki, takie bardzo delikatne okrągłe średnicy centymetra rude placki. Tak delikatne że przy tym świetle aparat nie chciał ich złapać.

Postaram się wieczorem zamieścić filmik.

Wymiana raczej nie wchodzi w grę, tym bardziej że nie mam sumpa, więc wyboru też nie mam dużego. Pewnie poczekam aż będzie jakieś życie, jeśli wtedy nie przestanie pierdzieć i puszczać bąbelki do akwarium to go wymienię. Pytanie czy idzie go rozebrać na części pierwsze żeby dostać się do środka i włożyć jakąś gąbkę ? Próbowałem zdjąć ten górny element ale się nie dało, tzn nie chciałem na silę żeby nie uszkodzić odpieniacza.

No właśnie wcześniej to uchodzenie powietrza następowało co kilka minut i było cichsze, teraz potrafi w ciągu minuty beknąć z 3 razy i to dość głośno, nie wyobrażam sobie spać przy takim bekaniu. A i w ciągu dnia jak jesteśmy w salonie jest to uciążliwe. Czy to może wina że nie ma co odpieniać ? Tylko co jeśli chodzi na dojrzałym zbiorniku 24h i pewnie następuje chwila że tez nie ma co odpieniacz to problem wraca ?

Witam, Potrzebuję pomocy z odpieniaczem evo 1000 - truboflotor blue 1000 z inną pompką. Akwarium zalane 1,5 tygodnia temu, 25% świeżej AF reef salt + 75% z 2 działających zbiorników. Problem jest taki że odpieniacz jest przedzielony na 2 komory, reakcyjną i powrotną i dołem z reakcyjnej do powrotnej przedostaje się masa bąbelków, przez co zbierają się w powrotnej i co jakiś czas uchodzą z głośnym pierdnięciem. Nie mówiąc o tym że akwarium wygląda jak woda gazowana. Gąbka na spływie delikatnie niweluje bąbelki ale nie w 100%, bym powiedział tak 80%. W chwili obecnej pierdzi tak często że go wyłączyłem, mimo że akwarium jest w kuchni to słychać to w całym mieszkaniu. Parametry wody z soboty: (wszystko salifert) kh 7.7 ph 8 no2 - 0 po4 - 0 nh4 - <2,5 płyn przeźroczysty no3 - 2 a 5 płyn nie pasował ani do 2 ani do 5 coś pomiędzy. Zasolenie: 1024 Zasolenie sprawdzam : http://www.reefshop....ermometrem/3848 Pływak kalibrowałem w zbiornikach z których brałem wodę na start i wskazywał poprawnie. Odpieniacz nie odpienił ani grama piany przez 1,5 tygodnia, raz jedynie od razu po włączeniu przelał 3 razy kubek. Wyłączałem go na noc żeby nie słyszeć pierdzącego powietrza, włączyłem rano a tu niespodzianka. Mieszkam w okolicy ronda Śródki i tak sobie myślę, może ktoś doświadczony przejeżdża koło i by rzucił okiem, albo może bym podjechał podczas podmianki i sprawdził go na innej wodzie, może to wina soli ? Pozdrawiam Artur

U mnie w 112l rw4 w pracy ciągłej robi dym z piasku a jest skręcona do połowy. Obecnie pracuje na ustawieniach W1 na maxa i chyba coś słabo faluje, zobaczymy jak wprowadzę jakieś korale. Co do głośności pracy, to im mniej mocy tym głośniej chodzi przynajmniej u mnie.

Zasolenie: Zasolenie: http://www.reefshop....ermometrem/3848 Wcześniej sprawdziłem w 2 działających zbiornikach żeby skalibrować i wskazywał dobrze. Powtórzyłem NO2 i NO3 i wszyło tak samo czyli: NO2 - patrząc z góry ma 0 zabarwienie, z boku delikatnie na różowo, NO3 - nadal bym dał pomiędzy 2 a 5. Edit: W końcu udało mi się doprowadzić serwer do użyteczności. Fotki z soboty, świeże wrzuce wieczorem. Nadal mam problem z odpieniaczem z komory reakcyjnej do powrotnej dostaje się tyle pęcherzyków powietrza że odpieniacz cały czas pierdzi i w końcu go wyłączyłem. Nie wiem już czego może to być wina, pochylałem go w każdą stronę, obracałem spływ itp i nic. Nawet jak skręcę pompkę, pęcherzyki się przedostają. Czy w truboflotorach, można ściągnąć tą niebieską część w do której się wkłada kubek ???, mógłbym wtedy u dołu dać jakąś gąbkę . Gąbka na spływie się sprawdza chwile, potem i tak lecą bąbelki.

Nie wytrzymałem i zrobiłem pierwsze testy, po 7 dniach od zalania: kh 7.7 ph 8 no2 - 0 po4 - 0 nh4 - <2,5 płyn przeźroczysty no3 - 2 a 5 płyn nie pasował ani do 2 ani do 5 coś pomiędzy. Zasolenie: 1024 Czy w takim razie mogę już wpuścić ekpię czyszczącą ? Świecę po 12 - 14h 40% niebieskie i 70% białe. W akwarium nie mam żadnych glonów, nalotu w sumie to nic się nie dzieje oprócz tego że wszędzie fruwały bąbelki z odpieniacza. Dzisiaj zamontowałem gąbkę na wylocie na opaskę zaciskową i puki co załatwiło sprawę, ale pewnie dołże panel z tyłu jak kolega Adamusk28, turboflotor będzie przelewał wodę do panelu gdzie się pozbędę bąbelków. Świecę po 12 - 14h 40% niebieskie i 70% białe. Postaram się wrzucić jutro zdjęcia, niestety zachciało mi się re-instalki serwera i nie mam czasu go skonfigurować, może jutro dam radę. Miałem to zrobić podczas urlopy świątecznego (3tyg), ale jakoś byłem za leniwy.

To ci powiem bardzo dużo zapłaciłeś, ja całe akwarium 112l kupiłem za 99zl.

Tak z ciekawości ile dałeś za szkiełka ?? jeśli do połowy tygodnia odpieniacz nie przestanie puszczać bąbelków to też odpalę taki panel. Jakie grube szkło ?

Wszystkiego najlepszego Pomysł fajny tylko spływ bym chyba zrobił ciut inaczej, 2 otwory i 2 rurki, tak chyba bym się bał że coś się rozszczelni na wylocie. W jaki sposób masz zamiar zalewać panel ? pompka zaciągająca wodę ?? Ja mam problem z turboflotorem który ładuje strasznie dużo bąbelków do wody i może bym zrobił tak jak ty wyższy panel od tyłu wodę by zaciągał turbo do 1 komory, dołem woda by się dostawała do 2 i spływała do akwarium w ten sposób wyeliminowałbym bąbelki powierza .

Jak tam klejenie ?

Jak dla mnie buczy bo pompkę tłumisz zaworem, 2 sprawa nie lepiej było dać powrót z 2 strony żeby po drodze nie było tyle kolanek ?? Mogłeś zrobić bypass i wtedy dać na nim zawór który by nie tłumił pompy.

Hej, również obmyślam taką doklejke, bo na jednej ścianie 35cm trudno pomieścić grzałkę, skimz, odpieniacz i cyrkulację a mam akwarium widoczne z 3 stron i chce mieć zagraconą tylko ta 1 oklejoną folią. Proszę o dobrą fotorelację

Diody bezpośrednio pod driver. Rezystory się daje jeśli nie ma drivera. Powinien też być OK, na allegro znajdziesz w podobnej cenie: http://allegro.pl/driver-p4115l-led-100ma-300ma-450ma-600ma-pwm-lin-i4999378349.html