Skocz do zawartości

Agnieszka S

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    323
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Agnieszka S

  1. Jeżowiec wielkości większej mandarynki. Też nie mogę do Ciebie wysłać pw... Podaję mail: agnieszka.surowka@onet.pl
  2. Kolejna aktualizacja. Niedużo już zostało - obniżka cen na rybcie Nigdy nie chorowały. Jedzą suche i mrożonki. Nemo są u mnie od roku, Centropyge i Gramma loretto od jesieni.
  3. Widzę, że się u Ciebie ładnie otwierają Fajnie wygląda
  4. Aktualizacja w 1 poście, troszkę życia doszło.
  5. Wyrazy współczucia dla rodziny...
  6. Węgiel Coco carbon 2/5 opakowania - 15zł Prodibio Biogest 2 ampułki (w opakowaniu) - 8zł Eheim pompka napowietrzacz - 40zł Testy i drobne przedmioty mogę wysłać listem poleconym priorytetem - ok. 8zł. Węgiel z uwagi na gabaryty to już paczką ok. 10zł. Sprzęt Bardzo proszę o pozostawianie wiadomości na pw
  7. Niestety w złym miejscu postawiłam i pora nie ta Spokojnie, planuję wrócić na łono morszczaków.
  8. Tak czytam, i ostatnio oglądałam filmy z "Grunwalda". Adam całkiem zrezygnował czy zmienia na mniejsze?
  9. Fotka z dzidzią świetna, takie maluszki są najfajniejsze
  10. Wszystko zależy od tego czy chcesz hodować sps czy lps/miękkie. U mnie cyrkulacja to tunze 6025 i filtr cominline 3163 - i to wszystko, bo mam miękkie i lps, a i tak marudziła euphylia, jak ustawiłam pompkę bardziej na nią
  11. Wstyd przyznać, ale euphylię i zoa wrzuciłam po 10 dniach Troszkę odchorowały, ale po tygodniu, czy dwóch było ok. Potem dodałam kilka szczepek i nemo, ale to już jak minęło ponad dwa miesiące. Skała sucha zaraz po zalaniu porosła dziadostwem, jak to na początku bywa - glony, dino. Po 2-3 miesiącach prawie nie do odróżnienia. Bakterie od początku lałam, do tego trochę wody z baniaka kolegi i poszło. Jedynie co zawaliłam - za mało skały. Chciałam zrobić niewysoką konstrukcję, a teraz to bym zupełnie inaczej ją ustawiłam: groty, kryjówki, bo widzę, że rybki za tym przepadają. U mnie każda ma swoją "norkę" ale nie obraziłyby się na więcej
  12. Wodę ze sklepu raczej nie, poszukaj "sprawdzonego" morszczaka w okolicy. Dopytaj czy nie miał np. ospy lub innego swiństwa w baniaku, bo potem będziesz miał kłopot. Ja startowałam na suchej i zero niechcianych gości. I tak razem ze szczepkami przyniesiesz "życie"
  13. Agnieszka S

    Ślimak- eksmitować?

    Mam takie białe - potwierdzam, pożyteczne gadziny Kilka dużych sztuk kraby mi zjadły, na szczęście się mnożą Wyglądają niesamowicie, gdy wypuszczają białą substancję - korale po tym się ładnie pompują.
  14. Mam Reefpack z filtrem 3163 i takie same spostrzeżenia jak Amatricis. Sam odpieniacz sobie nie radzi, ale w połączeniu z filtrem daje radę. Trzeba tylko pamiętać o czyszczeniu tych kratek, przez które wpływa woda.
  15. Agnieszka S

    Słone Imperium

    Zakupy jak widać udane
  16. Agnieszka S

    Bojaźliwe ryby..

    Czasem trzeba troszkę poczekać, i zależy od danej rybki. U mnie jak "obcy" przychodzi, to większość pochowana. Jak ja podchodzę, to już są przy szybie i oczekują jedzenia. Nemo, które już są dłużej nawet nie reagują na mojego syna (z ADHD), który uwielbia z rękami przy głowie wyskakiwać przed szybę... na początku, to myślałam, że się ryby o tylną szybę pozabijają- tak uciekały. Młody mimo obietnic, że już nie będzie, dalej potrafi z takim numerem wyskoczyć
  17. Kupowałam taki na giełdzie http://allegro.pl/zwir-koralowy-coralsub-happet-do-akwarium-3mm-2kg-i3903259534.html - dwie mniejsze gradacje wymieszałam. Mam go prawie rok i ok. Wcześniej trzeba go dobrze wypłukać. Sprawuje się dobrze. Gramma loreto ciągle go nosi w pyszczku(kopie sobie nowe nory) i przysypuje mi zoa - widok świetny Jednak jakbym miałam jeszcze raz wybierać podłoże - to chyba postawiłabym na piasek, tak z ciekawości, jak będzie się sprawował.
  18. Nie zgodzę się, że morskie jest "lepsze". Raczej jest zupełnie różne od słodkowodnych - tak jak chłopaki pisali, chodzi o zasolenie, inne parametry. Morskie też mają swoje podtypy - np. z miękkimi niefoto, sps, lps lub mieszane, bądź pozbawione koralowców only fish. Do akwarium można wrzucić róźne zwierzaki, np. żółwie. A to, że osoby które zaczynały z roślinnymi chcą czegoś innego spróbować, to inna sprawa Kiedyś hodowałam myszki białe, świnki morskie, kanarka i każde z tych zwierzątek sprawiało mi radość. Rozumiem też osoby, które z powodów plag, czy finansowych rezygnują ze zwierzaków, i to nie tylko w przypadku morskiego.
  19. Jeśli babcia płaci rachunek, to dorzuć się i tyle. Jeśli z natury lubi się wtrącać i nie da się jej przekonać - to Ci współczuję. Szacunek do starszych jak najabardziej powinniśmy mieć, jednak nie zawsze to takie proste. Czasem bliskie nam osoby potrafią nieźle zatruć życie.
  20. Dla mnie słodkowodne jest o wiele prostsze - nie miałam tylu plag co na początku w morskim, nawet holender to pikuś w porównaniu do tego. Ja z natury lubię wyzwania - więc myślę, że raczej nie wrócę w słodkowodne klimaty A co do restartu - np. w holendrze wystarczy kupić nowe podłoże z dwa, trzy worki Knotta lub Ady i rośliny - pi razy oko, dwie- trzy stówki; do tego pół dnia i gotowe. W morskim nie jest to takie proste, choćby ze względu na łapanie zwierzaczków, że nie wspomnę o kosztach, jak Ci kilka ładnych korali przy okazji poleci... Wczoraj kleiłam skałę - postanowiłam zmienić trochę ułożenie, jak łapałam wychodzące wieloszczety ze skał i musiałam pamiętać o rękawiczkach, jednocześnie kilkanaście razy rozrabiałam cx5... oj, przeszło mi przez myśl, że w słodkim byłoby przyjemniej Jakby teraz miałam do tego robić restart... No chyba, że byłyby to przenosiny na większy litrarz
  21. Jakiś czas temu miałam podłączony kubełek (w wakacje go odpiełam). Kilka razy wyłączyli prąd - raz na dobrych parę godzin i nic się nie stało. W kubełku miałam na 3 koszyczki - tylko 1 zapełniony ceramicznymi rureczkami i bez problemu ciągło. Nie otwierałam go przez kilka miesięcy. Kubełek zastosowałm, nie z tego powodu, że nie mam sumpa, ale aby poruszać lustrem wody i ... chyba tyle A nie, przydał się, gdy zakwitła mi na zielono woda i podpiełam uv-kę. Potem wrzuciłam Reefpck z Tunze, a kubełek leży odpięty.
  22. Myślę, że chodzi jednak o kwestie finansów. W słodkowodnym "porażki" nie są aż tak kosztowne, zawsze można zrobić restart, zmienić kompozycje. Słone jest też trudniejsze w prowadzeniu.
  23. Dokładnie tak Nie wyszystkie jesteśmy takie złe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.