maciej01

To coś między zoa? Zrób lepsze zdjecie, bo jak powiększyć to nic nie można rozpoznać.

Ja mam pozytywne doświadczenie z krewetkami. Za pierwszym razem miałem lysmata kuekenthali i zjadła aiptasie do zera i długo jej nie było, nawet jak już nie było krewetki. Kupiłem szczepki korali i aiptasie pojawiły się ponownie i kupiłem ponownie krewetkę, tym razem lysmata boggessi i ponownie sukces. Po aiptasi nie ma śladu, ale krewetka nadal jest.

Czy to zoa to sprawdź, porównaj https://pl.reeflex.net/kategorie/61.html#katID61 . Jedna rurówka jest, ale aiptasia też nadal jest. Próbowałeś coś z nią zrobić, odłamać kawałek skały z nią, kupiłeś np. krewetki na aiptasie?

Tu się z Tobą zgodzę, że to nie jest rozgwiazda piaskowa, a co niektórzy wypisują głupoty np. "to patrząc na piasek .. po prostu głoduje", "z dużą ilością piachu - ty w piachu jeszcze nic nie masz". Z tego co wyczytałem one żywią się jakimiś drobnymi glonami.

Znasz, masz jakieś artykuły na ten temat i możesz podać link do nich? Bo jak na razie nikt nie podał żadnych wiarygodnych źródeł.

Poziom spływającej wody z kaskady ustaw sobie tak jak Tobie pasuje. Może spływać delikatnie, a może też spływać z pewnej wysokości i wtedy będzie rozbijać film bakteryjny. Jaki poziom ma być, jaki chcesz dojdziesz metodą prób i błędów.

Ładnie, aż gęsto od korali. Chrysiptera rollandi według Ciebie to mocno agresywne garbiki, czy raczej spokojniejsze? Mam jednego chrysiptera springeri i za jakiś czas stanie trochę większe akwarium i myślałem nad dodaniem właśnie tych garbików. Jak myślisz da radę dołożyć je do springeri?

Odsysałem rurką przy podmiankach i coś tam ubywało valoni było raz mniej, raz więcej. Miałem kraba mitraxa i jakoś nie był zainteresowany. Kupiłem kraba percnona i ten dopiero okazał się skutecznym zjadaczem valoni i ogólnie wszystkiego co zielone. Kraba mam od 18 lutego, a valoni miałem naprawdę sporo, zostało dosłownie kilka kulek.

Nie muszę się zastanawiać. Nie po to założyłem akwarium, żeby teraz usuwać korale. Wiem co mam w akwarium i wystarczy zachować minimum ostrożności i nic złego nie powinno się wydarzyć. Jak masz stracha to zlikwiduj swoje akwarium .

Wnioskując po Twojej wypowiedzi Tamara, to xenia może być zarażona tym mikrobem, ale nie musi? Jest szansa, że np. moja xenia jest wolna od tego mikrobu, toksyny.

Bo nic nowego nie musiałeś dokładać do akwarium, żeby cyjano się pojawiło. Wystarczyło zachwianie parametrów.

Cyjano

To jest takie różowe/fioletowe jak na zdjęciu? Jak tak, to prędzej cyjano.

Temat jest o "możliwej zawartości palytoksyny w xeni", a prawie wszystko co tu zostało napisane jest nie na temat. Podane źródło informacji nie ma podstaw naukowych, ale zawsze to jakaś informacja. Tylko pytanie czy prawdziwa?

Jak percnon zje większość zwykłych glonów to powinien zabrać się za valonie. Ja miałem mało glonów i szybko zabrał się za valonie. Teraz co jakiś czas daję mu do jedzenia caulerpa prolifera.

Jak miałem mitraxa to był dość ruchliwy, dobrze wychodziło mu zrzucanie szczepek, a valoni nie chciał jeść. Teraz mam percnona i ten zjada wszystko co zielone, a valoni miałem sporo zostało kilka kulek.

Że niektórzy robili DSB w plastikowych kuwetach to wiem, ale na logikę musiałoby być kilka takich kuwet i stopniowo po jednej wyciągać, ale z tego co czytałem zawsze była jedna, żeby w razie problemu szybko usunąć DSB z systemu, obiegu. O zmniejszeniu przepływu jeszcze nie słyszałem. Mniejszy przepływ mniej pokarmu i DSB po mału samo umiera i wtedy może zacząć oddawać szkodliwe substancje do akwarium. Ja tak to sobie tłumaczę. Z zastosowaniem jednocześnie innej metody filtracyjnej przed likwidacją DSB to się zgodzę.

https://reefbuilders.com/2018/04/06/pulsing-xenia-toxin-hospitalizes-10/ Nigdy nikt nie pisał, nigdy nie spotkałem się z taką informacją, a tu taka wiadomość, że xenia też ma palytoksyne. Może inne korale, których nikt by nie podejrzewał też to mają? Teraz pewnie co niektórzy zaczną w panice usuwać xenie .

Nie słyszałem jeszcze o stopniowym wygaszaniu DSB. Napisz coś więcej na ten temat.

Skontaktuj się z Pacific Sun.

Nic na ten temat nie można znaleźć, ale skoro w opisie jest napisane, że siporax nadaje się do akwarium słodkowodnego, morskiego, stawu i do tego dodają w zestawie bakterie to pewnie się nadają.

Porównałaś ze zdjęciami z linku, który wstawiłem glon codium effusum te zielone.

Według mnie to są gąbki, a nie ślimaki.

Nie jest to czasem glon codium effusum https://pl.reeflex.net/tiere/3765_Codium_effusum.htm , trochę podobny.

Poddajesz się, rezygnujesz czy będzie inne akwarium?